** KOCIOŁ - CZYLI W CZYM PODGRZEWAĆ NASZ ZACIER

Zbiorniki do odparowywania zacierów. Budowa, adaptacje modyfikacje.

Autor tematu
clapus
150
Posty: 187
Rejestracja: sobota, 1 lis 2008, 00:42
Otrzymał podziękowanie: 9 razy

Post autor: clapus »

Druga z podanych przeze mnie grzałek ma szerokość max 4,5cm więc się zmieści
Trzecia natomiast w najszerszym punkcie 5,5cm więc już nie wiem czy się tak spokojnie mieści.
Tak mi odpisał człowiek z tego sklepu.
Pozdrawiam.

longink1
Re: ** KOCIOŁ - CZYLI W CZYM PODGRZEWAĆ NASZ ZACIER

Post autor: longink1 »

Kolego, jeśli ten wymiar 5, 5 cm jest wymiarem tej części grzewczej, to można to przygiąć, podgrzewając grzałkę poprzez włączenie jej na krótko pod prąd.
Pozdrawiam longink1.
PS. najlepiej by Ci pasowała grzałka z ostatniej pozycji z tych linków, mam taką i sprawdzałem wchodzi bez przeszkód.
A jakiej pojemności jest twój baniak ?.

Autor tematu
clapus
150
Posty: 187
Rejestracja: sobota, 1 lis 2008, 00:42
Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Re: ** KOCIOŁ - CZYLI W CZYM PODGRZEWAĆ NASZ ZACIER

Post autor: clapus »

A czy ta grzałka U http://hurtownia.win.pl/product_info.ph ... fb4987c8f0 jest w czymś gorsza od tej UU z 3 pozycji linków?

Tą jedna U można włożyć bez problemu bez żadnego wyginania, wiec nie wiem czy jest sens brać UU...

Pozdrawiam.

longink1
Re: ** KOCIOŁ - CZYLI W CZYM PODGRZEWAĆ NASZ ZACIER

Post autor: longink1 »

Różnica jest tylko w ich długości, to jest ta sama grzałka tylko zawinięta aby była krótsza.
Obie powinny wejść bez problemu, wkładałem właśnie tę zawiniętą.
Pozdrawiam longink1.

mima
700
Posty: 715
Rejestracja: wtorek, 23 wrz 2008, 23:21
Otrzymał podziękowanie: 23 razy
Kontakt:
Re: ** KOCIOŁ - CZYLI W CZYM PODGRZEWAĆ NASZ ZACIER

Post autor: mima »

Grzałka jest super, tylko kup najlepiej 2000W.

Ja mam dwie, ale keg u mnie to 50L. Używam je standartowo.
Dwie do podgrzewania, a później jedna, do gotowania.
Użytkownik zbanowany od 09.VII.2009r.

longink1
Re: ** KOCIOŁ - CZYLI W CZYM PODGRZEWAĆ NASZ ZACIER

Post autor: longink1 »

Jeśli Kolega dopiero ma budować system, to ja osobiście założył bym trzy grzałki tj. - 2000, 1500, i 800 - 1000 W, koszt stosunkowo niewielki a ułatwi to bardzo regulację grzania.
Pozdrawiam longink1.
Awatar użytkownika

szczub
150
Posty: 173
Rejestracja: środa, 24 wrz 2008, 23:48
Ulubiony Alkohol: piwo
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: ** KOCIOŁ - CZYLI W CZYM PODGRZEWAĆ NASZ ZACIER

Post autor: szczub »

Kolega zamiast grzałek używa płyty indukcyjnej"
http://www.pixmania.com/pl/pl/1512069/a ... cyjna.html
Coś podobnego do tego ^^
Bardzo wygodne, jest możliwość ustawienia temperatury do jakiej ma sie rozgrzać. Niestety nie można np ustawić temp 78*C, skala jest co 10*C. Mimo to kiedy ustawia temp. na 80*C jest idealnie, straty na ogrzanie bańki itp. Nie mowie żeby kupować coś takiego specjalnie pod bimbromotywy, ale np. jeżeli ktoś ma coś takiego w domu... albo przydało by sie mu tez do innych celów to szczerze polecam.
"Alkohol pity z umiarem nie szkodzi nawet w dużych ilościach. "

mima
700
Posty: 715
Rejestracja: wtorek, 23 wrz 2008, 23:21
Otrzymał podziękowanie: 23 razy
Kontakt:
Re: ** KOCIOŁ - CZYLI W CZYM PODGRZEWAĆ NASZ ZACIER

Post autor: mima »

Szczub!! :)

Pamiętaj! Każde ustawianie wsześniejsze temperatury, wiąże się z termostatem, który tą temp. utrzymuje w zadanych ramach.
A tu używanie termostatu jest wyjątkowo niepożądane.

Do regulacji temperatury, a raczej mocy wchodzi tylko w grę jedno urządzenie, które nazywa się np. tyrystorem, lub triakiem.
Taki ściemniacz - jak do światła.

Ma to sens oczywiście tylko jak ma się kolumnę z refluksem.
Ale bez takiego urządzenia, też możemy regulować temp. poprzez regulację takiego refluksu, najlepiej wtedy zewnętrznego.

Jeżeli nie masz kolumny, odpuść sobie na razie ten temat. :D
Użytkownik zbanowany od 09.VII.2009r.

Autor tematu
clapus
150
Posty: 187
Rejestracja: sobota, 1 lis 2008, 00:42
Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Re: ** KOCIOŁ - CZYLI W CZYM PODGRZEWAĆ NASZ ZACIER

Post autor: clapus »

a jak sądzicię tę grzałkę da się włożyć przez standardowy otwór?
http://hurtownia.win.pl/product_info.ph ... fb4987c8f0
w najszerszym punkcie ma 8cm, ale może można ją włożyć jednym końcem, zakręcić i włożyć drugim?
Wtedy kupiłbym 2X1500W zwykłe U i tą 1000W, jeśli trzeba by było jeszcze zmniejszyć grzanie.
Pozdrawiam.

mima
700
Posty: 715
Rejestracja: wtorek, 23 wrz 2008, 23:21
Otrzymał podziękowanie: 23 razy
Kontakt:
Re: ** KOCIOŁ - CZYLI W CZYM PODGRZEWAĆ NASZ ZACIER

Post autor: mima »

Zmieści sie na pewno. Trzeba tylko ja ścisnąć.
Ale załóż 2000W była tam taka.
I więcej nie zakładaj.
Użytkownik zbanowany od 09.VII.2009r.

longink1
Re: ** KOCIOŁ - CZYLI W CZYM PODGRZEWAĆ NASZ ZACIER

Post autor: longink1 »

mima pisze:Zmieści sie na pewno. Trzeba tylko ja ścisnąć.
Ale załóż 2000W była tam taka.
I więcej nie zakładaj.

Witam, Kol. mima zacytowałem Twoją wypowiedż, bo sugerować ona może zamontowanie tylko jednej grzałki 2000W.
Oczywiście może i tak być, ale pozbawiamy się możliwości regulacji natężenia grzania.
Zakładając trzy o różnej mocy grzałki, ponosimy niewielkie dodatkowe koszty, a zyskamy; kombinację regulacji, i zabezpieczenie na wypadek przepalenia grzałki podczas zabiegu (przełączamy wtedy na inną i brykamy dalej). Bardzo istotny też jest czas do zagotowania, mając trzy grzałki o łącznej mocy około 4500 W, szybko doprowadzimy do zagotowania, a następnie mając trzy grzałki różnej mocy, regulujemy sobie grzanie.
Koszt poniesiony na dwie dodatkowe grzałki z nawiązką wynagrodzi nam to.
Pozdrawiam longink1.

mima
700
Posty: 715
Rejestracja: wtorek, 23 wrz 2008, 23:21
Otrzymał podziękowanie: 23 razy
Kontakt:
Re: ** KOCIOŁ - CZYLI W CZYM PODGRZEWAĆ NASZ ZACIER

Post autor: mima »

Jeżeli coś napisałem niejednoznacznie, to przypominam że jestem za opcją, zakładania dwóch grzałek 2x 2000W., albo 2000W i 1500W.
Użytkownik zbanowany od 09.VII.2009r.

Autor tematu
clapus
150
Posty: 187
Rejestracja: sobota, 1 lis 2008, 00:42
Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Re: ** KOCIOŁ - CZYLI W CZYM PODGRZEWAĆ NASZ ZACIER

Post autor: clapus »

Witam.
Koledzy... Nie piszcie "na pewno" jak nie wiecie na 100% ;)
Grzałka 2000W U nie zmieści się do kega 30l. Nie da jej się włożyć przez oryginalny otwór!!!! Jest za długa. Pod kątem maksymalnie można wcisnąć około 33 cm. Jeśli chodzi o grzałkę 1500W U też się jej nie wciśnie. Na stronie podana jest długość 32cm, ale dodając do tego gwint i końcówkę wychodzi 34 i też się jej nie wciśnie do 30l kega. Tej UU nawet nie próbuje zginać, tylko odsyłam to wszystko tam skąd przyszło.
Co ciekawe. Zamówiłem 2 grzałki 1500W i każda ma inny wymiar ;/

Już 2 raz kupiłem grzałki i 2 raz nie pasują.

Pozdrawiam.
Awatar użytkownika

Calyx
1050
Posty: 1057
Rejestracja: środa, 26 lis 2008, 18:47
Krótko o sobie: Hobbysta :)
Ulubiony Alkohol: kazdy z polki "zrob to sam"
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Las nad Pilica
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 158 razy
Re: ** KOCIOŁ - CZYLI W CZYM PODGRZEWAĆ NASZ ZACIER

Post autor: Calyx »

Clapus a dlaczego nie zmierzysz otworu w kegu
i nie pojdziesz do najblizszego sklepu z czesciami zamiennymi agd?
Moglbys dobrac odpowiednia grzale oceniajac wizualnie.
Wiem, ze kupowanie w sieci jest wygodne, klik i przysylaja.
Niestety nie zawsze otrzymujemy to co nam jest potrzebne.
Moze przed zakupem warto skontaktowac sie ze sprzedawca
i wypytac o wymiary?
Wiem na 100% ze grzalke UU mozna zamontowac w kegu po piwie,
bo montowalem takie u znajomego.
Teraz potrzebna Ci determinacja a nie marudzenie :)

Acha, jeszcze mala podpowiedz jak grzalka wcelowac w otwory.
Kawalek sznurka, przywiazuje sie do jednego konca kawalek papierka.
Przetyka sie przez wywiercony otwor w kegu.
Do otworu po fittingu przykladamy rure ssaca odkurzacza
i sznurek grzecznie przemieszcza sie w jej kierunku :)
Z drugim sznurkiem ta sama zabawa. Wystarczy teraz przywiazac
konce do grzalki i po wcisnieciu do kega sama nam pasuje sie w otwory.


Pozdr. Calyx
Kiedy fikam, to jestem grafikiem, kiedy psocę, to jestem psotnikiem :)

mima
700
Posty: 715
Rejestracja: wtorek, 23 wrz 2008, 23:21
Otrzymał podziękowanie: 23 razy
Kontakt:
Re: ** KOCIOŁ - CZYLI W CZYM PODGRZEWAĆ NASZ ZACIER

Post autor: mima »

Hmmmm.

Trzeba je bylo podłączyć do prądu i scisnąć, tak jak Ci radzil kolega longin, no ale coż..
Jak je odesłałeś..

Przykro mi że nie spróbowałeś tego. No ale cóż.

Kup sobie taką wkręcaną w mufę i będziesz miał z głowy.
Użytkownik zbanowany od 09.VII.2009r.

Autor tematu
clapus
150
Posty: 187
Rejestracja: sobota, 1 lis 2008, 00:42
Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Re: ** KOCIOŁ - CZYLI W CZYM PODGRZEWAĆ NASZ ZACIER

Post autor: clapus »

A co sądzicie o takiej grzałce http://www.selfa.pl/index.php/pl/g/5/Ru ... aczy_wody/ 01.721 cena: 31zł
Wymiary się zgadzają. Do kega grzałka wejdzie i na długość i na szerokość. Całość z kwasówki. Ale czy taka grzałka nadaje się do naszych celów? Przeznaczeniem jest biawar. Co to jest nie wiem, ale pewnie jakaś firma od podgrzewaczy wody. Czy się mylę?
Napisane jest też, żeby nie stosować do zbiorników ze stali nierdzewnej. Ale to jest napisane na większości grzałek. Czy ktoś wie dlaczego nie można stosować przy zbiornikach ze stali nierdzewnej?

longink1
Re: ** KOCIOŁ - CZYLI W CZYM PODGRZEWAĆ NASZ ZACIER

Post autor: longink1 »

Kolego, wrzuć na google hasło biawar, i przedzwoń do nich, dlaczego nie można stosować do pojemników z KO.
Podejrzewam że powstaje ogniwo galwaniczne ale pewności nie mam, a gdyby nawet, to naszym psotom to nie zaszkodzi.

Pozdrawiam longink1.

Autor tematu
clapus
150
Posty: 187
Rejestracja: sobota, 1 lis 2008, 00:42
Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Re: ** KOCIOŁ - CZYLI W CZYM PODGRZEWAĆ NASZ ZACIER

Post autor: clapus »

Nareszcie otrzymałem grzałkę, która zmieści się do kega (selfa 17.051). Dziwne jest tylko to, że grzałka jaką mam to jest UU, natomiast na stronie selfy grzałka o tym numerze to zwykłe U. Ale chyba nie ma się czym przejmować. Może wcześniej zaginali grzałki (data produkcji: 14.10.08).
Problem widzę tylko w wywierceniu dwóch dziur 14mm. Na allegro zamówiłem tytanowe wiertło 12mm. niedługo do mnie przyjdzie. Wiercenie w stali KO nie należy do najłatwiejszych, ale sądzę że jak wywiercę dziury 12mm to da się je rozpiłować do 14, bo blacha w kegu chyba nie jest taka gruba.

Pozdrawiam.

Autor tematu
clapus
150
Posty: 187
Rejestracja: sobota, 1 lis 2008, 00:42
Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Re: ** KOCIOŁ - CZYLI W CZYM PODGRZEWAĆ NASZ ZACIER

Post autor: clapus »

Rozpiłowanie zajęło kilka minut, żadnego większego problemu. Wiercenie w kegu też było łatwe, nieco trudniej wierci się w kolumnie.
Zamontowałem grzałkę jak najniżej mogłem na płaskiej powierzchni. Mam grzałkę UU, zagięte U idzie do góry i jest około 13cm od dna. To chyba trochę za dużo. Bo jak wiadomo, grzałka musi być zanurzona przez cały proces rektyfikacji. Jutro sprawdzę ile litrów potrzeba żeby zalać w pełni grzałkę. Jak około 12 to nie ma problemu. Przy wlaniu 22litrów 30% trunku, wygotuje się 6.6 litra i zostanie 15,4 czyli grzałka będzie w całości przykryta. Jak więcej litrów potrzeba do przykrycia grzałki zastanowię się nad skierowaniem zagiętego U w dół. Może się uda.

Pozdrawiam.
Awatar użytkownika

waccie
30
Posty: 43
Rejestracja: wtorek, 13 sty 2009, 15:06
Ulubiony Alkohol: Mój
Re: ** KOCIOŁ - CZYLI W CZYM PODGRZEWAĆ NASZ ZACIER

Post autor: waccie »

Kupiłem grzałkę na allegro 3x1200Watt 3w1, każdą można połączyć przez wyłącznik.
A ja wmontowałem tak:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

Autor tematu
clapus
150
Posty: 187
Rejestracja: sobota, 1 lis 2008, 00:42
Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Re: ** KOCIOŁ - CZYLI W CZYM PODGRZEWAĆ NASZ ZACIER

Post autor: clapus »

Nie za bardzo rozumiem to pytanie.
Jeśli chcesz kupować grzałkę to kup sobie: z selfy o której pisałem w poprzednich postach. Nie ma z nią żadnego problemu w montażu. Chociaż przy samym dokręcaniu do końca, zaczyna się przekrzywiać! ;)

Niedługo wstawię swój sprzęt do galerii i go opiszę dokładnie. Napisze też co by można było zrobić, lepiej i taniej, bez żadnego wiercenia. Tylko dziura na grzałkę.

Pozdrawiam.
Awatar użytkownika

wolan
750
Posty: 789
Rejestracja: sobota, 14 lut 2009, 17:10
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Lublin/Ostrowiec Św.
Podziękował: 44 razy
Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Kontakt:
Re: ** KOCIOŁ - CZYLI W CZYM PODGRZEWAĆ NASZ ZACIER

Post autor: wolan »

Wskoczę w temat tak z trochę innej bajeczki :) buduje swój bimbrofor na bazie szybkowaru gdyż nie mam bardzo innej możliwości a na moje potrzeby wystarczy (przynajmniej narazie :P) i zamówiłem sobie nowy większy szybkowar na allegro i miał być on se stali18/10 a jak się okazało jest z aluminium tzn wygląda jak stal ale na pudełku nic o stali nie napisali tylko o aluminium więc też tak jest. I tu moje pytanie czy mam się tym przejmować czy nie bbo widziałem masę szybkowarów z alu jako bimbrofory :) czy będzie przez to jakiś posmak albo coś w tym stylu bo jeżeli nie to bym sobie go zostawił. ( nie lubię bawić się w jakieś odsyłki i tego typu rzeczy bo masa sprzedawców na allegro to nawet nie wie co sprzedaje tak jak w przypadku tego Pana:P nawet pojemność nie była ta co miała być ;/ )
Pozdrawiam
Kolumny w różnych konfiguracjach :
https://mojdestylator.pl

cadart
20
Posty: 20
Rejestracja: poniedziałek, 19 sty 2009, 08:02
Re: ** KOCIOŁ - CZYLI W CZYM PODGRZEWAĆ NASZ ZACIER

Post autor: cadart »

Witam :)
ja rowniez mam problem z kegiem 30 :) wymyslilem juz ze albo sklepie kega (byl tu tez taki pomysl ). Mysle ze jest to rozwiazanie najbardziej optymalne...
Zakladam 2 grzalki po 2kW. Wkrotce zamieszcze moze jakas fotke jak mi to wyszlo...
Mam prosbe - bo nie mam juz jak sprawdzic wielkosci otworu pod grzalke (tego jajowatego) bo grzalki wyjalem ze zlomu i jakos nie pomkyslalem zeby zmierzyc :/ - czy moglby ktos podac wymiary wzdloz i w poprzek ? (chyba sa one jednakowe dla wszystkich grzalek)
pozdrawiam
cadart

mima
700
Posty: 715
Rejestracja: wtorek, 23 wrz 2008, 23:21
Otrzymał podziękowanie: 23 razy
Kontakt:
Re: ** KOCIOŁ - CZYLI W CZYM PODGRZEWAĆ NASZ ZACIER

Post autor: mima »

Witam Cię cadart!

Właśnie przyszły do mnie dwie grzałki.
Podczas przeinstalowywania,
zmierzyłem otwory i podaję Ci ich wymiary.

Szerokość Twojego otworu pod grzałkę
musi być 19 mm., a wysokoś to - 69 mm..

Musisz je postawić w pionie, więc szer.
będzie tym bocznym,- mniejszym wymiarem.

Życzę Ci, bezproblemowego montażu grzałeczek. :D
Użytkownik zbanowany od 09.VII.2009r.

cadart
20
Posty: 20
Rejestracja: poniedziałek, 19 sty 2009, 08:02
Re: ** KOCIOŁ - CZYLI W CZYM PODGRZEWAĆ NASZ ZACIER

Post autor: cadart »

Dzięki mima ! :)
Dodam tylko ze kega mam 30 wiec montuje grzalki w poziomie..
zalatwilem mlot 7 kilo i dzis bede prostowal scianke od kega...nie bedzie latwo..szczegolnie zonie i sasiadom ;) pozdriawam
cadart

waldekzet
10
Posty: 11
Rejestracja: niedziela, 15 mar 2009, 18:12
Re: ** KOCIOŁ - CZYLI W CZYM PODGRZEWAĆ NASZ ZACIER

Post autor: waldekzet »

mima pisze:Jeżeli coś napisałem niejednoznacznie, to przypominam że jestem za opcją, zakładania dwóch grzałek 2x 2000W., albo 2000W i 1500W.
witam wszystkich forumowiczów jestem na tym forum nowicjuszem ,a w psoceniu również ,a dosłownie ,na etapie budowy psotnicy,więc trudno mówić u mnie o jakims doświadczeniu chociaż w życiu juz nie raz co nie co się psociło,elektrykiem też nie jestem,ale mam wątpliwości co do mocy grzałek chodzi mi czy np.2 razy po 2000wat nie jest za dużo na zwykłą instalację elektryczną ,ja mam w domu przepływowy podgrzewacz wody 3,5kw i nieraz zdarzyło sie że po załączeniu np.czajnika wywaliło mi bezpieczniki więc z tą mocą grzałek również chyba trzeba uważać przynajmniej ja tak sądzę pozd.nowy psotnik
Awatar użytkownika

Calyx
1050
Posty: 1057
Rejestracja: środa, 26 lis 2008, 18:47
Krótko o sobie: Hobbysta :)
Ulubiony Alkohol: kazdy z polki "zrob to sam"
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Las nad Pilica
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 158 razy
Re: ** KOCIOŁ - CZYLI W CZYM PODGRZEWAĆ NASZ ZACIER

Post autor: Calyx »

waldekzet pisze:...czy np 2 grzałki po 2000W to nie za dużo, chodzi mi oczywiście o przeciążenie sieci w domu...
Musisz wyczuc na ile "przegrzejesz instalacje"?
Zawsze masz mozliwosc "gazowania" propan-butan instrumentow :)
Ja uzywam do psocenia 1500W i jeszcze zmniejszam moc regulatorem.
Przy bojlerze z kega od Coli jest OK :)

Psotnica = orkiestra :) :) :) normalnie kolanko! :klaszcze:
Zapraszam do dzialu slownik bimbrownika i proponuje wstawienie tam "psotnicy" :)

Pozdrawiam serdecznie
Calyx
Kiedy fikam, to jestem grafikiem, kiedy psocę, to jestem psotnikiem :)

bogdan
500
Posty: 509
Rejestracja: sobota, 31 sty 2009, 13:44
Krótko o sobie: Jestem dziadkiem lecz nie dziadem
Ulubiony Alkohol: Ten którego jeszcze nie wypiłem
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Re: ** KOCIOŁ - CZYLI W CZYM PODGRZEWAĆ NASZ ZACIER

Post autor: bogdan »

Pozwolę sobie uzupełnić myśl Calyxa.
Jak wielki baniak chcesz podgrzewać? Ja mam KEGA 50L i dwie grzałki 1500+2000.
Dwie potrzebne są po to by szybciej doprowadzić zacier do wrzenia, potem wystarczy jedna z nich i raczej potrzebny jest regulator. Na czas pogrzewania wyłącz bojler będzie gitara. :D

pozdrawiam Bogdan

waldekzet
10
Posty: 11
Rejestracja: niedziela, 15 mar 2009, 18:12
Re: ** KOCIOŁ - CZYLI W CZYM PODGRZEWAĆ NASZ ZACIER

Post autor: waldekzet »

bogdan pisze:Pozwolę sobie uzupełnić myśl Calyxa.
Jak wielki baniak chcesz podgrzewać? Ja mam KEGA 50L i dwie grzałki 1500+2000.
Dwie potrzebne są po to by szybciej doprowadzić zacier do wrzenia, potem wystarczy jedna z nich i raczej potrzebny jest regulator. Na czas pogrzewania wyłącz bojler będzie gitara. :D
witam i dziękuję za zainteresowanie ,a ponieważ jak wspomniałem że jestem nowicjuszem na tym forum i w ogóle w dziedzinie psocenia to bardzo uważnie czytam wszystkie wasze posty żeby ustrzec się błędów,kolumnę ,a może lepiej kolumienkę około 100cm,chłodnicę i deflegmator w zasadzie mam już gotowy i przyszła kolej na zbiornik i jego metodę ogrzania ,mam gaz ,ale wolałbym elektryczność no i tu problem czym ogrzać kupić maszynkę taką np.z dwiema płytami czy zastosować grzałki,a jak już to ile mocy grzejnej ,a ze mieszkam w bloku więc muszę z tą mocą uważać co by sąsiadów nie wyłączać, skłaniał bym się ku maszynce bo prostota ,a że takie z płynną regulacją więc nie powinno być problemu przynajmniej tak sądzę ,ale będę rad za doradztwo i z góry za nie dziękuję oczywiście psotnicę robię na podstawie tego forum jak ją skończę to postaram się o jakieś zdjęcia
ps. przepraszam za podwójny post próbowałem usunąć ,ale nie wyszło jeżeli ktoś umie to niech usunie ,no cóż nowicjusz to nowicjusz
z pozdrowieniem nowy psotnik

Sadek
20
Posty: 20
Rejestracja: piątek, 26 gru 2008, 11:04
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: ** KOCIOŁ - CZYLI W CZYM PODGRZEWAĆ NASZ ZACIER

Post autor: Sadek »

Kolego piszesz o maszynce (płytce ) do grzania, jeżeli dobrze się orientuję to KEG ma dno wypukłe i maszynka elektryczna tego dobrze nie ogrzeje (mała powierzchnia styku maszynki z KEG-iem).

Takie moje zdanie, może się mylę to poprawcie.
Awatar użytkownika

demon1122
50
Posty: 74
Rejestracja: poniedziałek, 12 sty 2009, 11:49
Krótko o sobie: Jak mam czas to siedzę i myślę a jak nie mam czasu to tylko siedzę.
Ulubiony Alkohol: od niedawna własny
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: śląskie, dawniej częstochowskie
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: ** KOCIOŁ - CZYLI W CZYM PODGRZEWAĆ NASZ ZACIER

Post autor: demon1122 »

Witam
Wiem na pewno, że kegów jest kilka rodzajów, więc nie powiem że na pewno wszystkie są wypukłe ale mój jest wypukły jak cholera i grzanie go na kuchence elektrycznej moim zdaniem nie ma sensu. Dopiero dzisiaj przeczytałem ten temat i sądzę, że kol. claptus do tej pory pewnie zdążył zamontować grzałki, jednak nie daje mi spokoju pytanie dlaczego nie rozważył (przynajmniej o tym nie wspomniał) grzania kotła (kega) ma gazie?
Nie ulega wątpliwości, że grzałka elektryczna jest wygodna ale raczej na pewno droższa w eksploatacji niż propan-butan. Nie chcę nikogo zbyt usilnie przekonywać do gazu, bo każdy musi sam zdecydować, ale moim zdaniem gaz jest najbardziej ekonomicznym rozwiązaniem, a jeśli się podchodzi do niego z rozsądkiem to i równie bezpiecznym.
Ja osobiście byłem zmuszony zbudować (lub kupić :lol: ) taboret gazowy, by zmieścić się w moim raczej niskim "laboratorium" mieszczącym się w piwnicy. Wystarczyło troszkę poszperać i pokombinować i taboret złożyłem za ok 50zł. (więcej: http://alkohole-domowe.com/forum/demoni ... -t491.html). Jestem bardzo zadowolony, no może jedynie czas potrzebny do zagotowania 25 litrów zacieru jest wiecznością, bo trwa to ok 1,5h.
pozdrawiam brać psotniczą
"...trzeba jeszcze dobry przepis znać, żeby skutek był"

forma
300
Posty: 314
Rejestracja: sobota, 20 gru 2008, 12:51
Podziękował: 24 razy
Otrzymał podziękowanie: 21 razy
Re: ** KOCIOŁ - CZYLI W CZYM PODGRZEWAĆ NASZ ZACIER

Post autor: forma »

Szanowni zwracam się do was z prośbą wielką !!!
ostatnio z targów przywiozłem taki oto kociołek z nierdzewki z grzałką i 4 stopniową regulacją.... problemy są dwa
1- dekiel nieszczelny macie jakiś pomysł na uszczelkę? i zamykanie jak zrobi ... może jakoś 2 płaskowniki na krzyż... ale jak ???
2-czy jest sens kombinowac z wierceniem dużej dziury na kolumne...chodzi mi o to że mam już zestaw z kolumną a ten gar używał bym do drugiego rzutu.czy drugi rzut też musi przez filtry przejśc? co o tym myślicie ?
Proszę doradzcie co i jak.... DZIĘKI

NIE POPEŁNIA BŁĘDÓW TEN,CO NIC NIE ROBI !!!
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
NIE POPEŁNIA BŁĘDÓW TEN,CO NIC NIE ROBI !!!

waldekzet
10
Posty: 11
Rejestracja: niedziela, 15 mar 2009, 18:12
Re: ** KOCIOŁ - CZYLI W CZYM PODGRZEWAĆ NASZ ZACIER

Post autor: waldekzet »

forma pisze:Szanowni zwracam się do was z prośbą wielką !!!
ostatnio z targów przywiozłem taki oto kociołek z nierdzewki z grzałką i 4 stopniową regulacją.... problemy są dwa
1- dekiel nieszczelny macie jakiś pomysł na uszczelkę? i zamykanie jak zrobi ... może jakoś 2 płaskowniki na krzyż... ale jak ???
2-czy jest sens kombinowac z wierceniem dużej dziury na kolumne...chodzi mi o to że mam już zestaw z kolumną a ten gar używał bym do drugiego rzutu.czy drugi rzut też musi przez filtry przejśc? co o tym myślicie ?
Proszę doradzcie co i jak.... DZIĘKI

NIE POPEŁNIA BŁĘDÓW TEN,CO NIC NIE ROBI !!!
witam przejdź do "galerii Bogdana" bardzo ładnie jest tam pokazane i opisane co i jak ,jest tam garnek podobny do twojego
poz. nowy psotnik

Sadek
20
Posty: 20
Rejestracja: piątek, 26 gru 2008, 11:04
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: ** KOCIOŁ - CZYLI W CZYM PODGRZEWAĆ NASZ ZACIER

Post autor: Sadek »

Kolego "demon1122" Taboret super, aby zmniejszyć czas grzania można zamontować jeszcze 1 palnik w tym taborecie. Jak będę miał chwilę czasu to sobie coś takiego wykonam.

Autor tematu
clapus
150
Posty: 187
Rejestracja: sobota, 1 lis 2008, 00:42
Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Re: ** KOCIOŁ - CZYLI W CZYM PODGRZEWAĆ NASZ ZACIER

Post autor: clapus »

Drogi Demonie ;)
Jak najbardziej rozważałem grzanie gazem... I może dla niektórych to też jest dobre rozwiązanie, ale czy ekonomiczne? Nad tym już bym polemizował. Ciekaw jestem jakiej mocy jest Twój taboret. Moja grzałka 1500W rozgrzewa 22l zacieru w około 1h10m. Tak więc wnioskuję, że Twój taboret musi mieć około 3KW, przy pełnej mocy grzania. Niestety przy gazie są duże straty, a cała moc grzałki "wchodzi" w zacier. Wystarczy tylko porządnie zaizolować Kega, żeby nie tracić ciepła i jest SUPER.

mima
700
Posty: 715
Rejestracja: wtorek, 23 wrz 2008, 23:21
Otrzymał podziękowanie: 23 razy
Kontakt:
Re: ** KOCIOŁ - CZYLI W CZYM PODGRZEWAĆ NASZ ZACIER

Post autor: mima »

Patrząc na ekonomię, trzeba zobaczyć ile m 3
wychodzi gazu, albo, jeżeli jest to butla ile kg.
tegoż gazu, wypala sie na godzinę.
Ile kosztuje gaz, i wtedy będziemy wiedzieli,
Jak to ekonomicznie wygląda.

Ja do podgrzewania używam dwóch grzałek-
po 2 KW czas podgrzania ok 45 l. to jedna godz.
+ - 10 min.
Za prąd płaci się różnie ale teraz jest chyba średnio
po ok. 40 gr.za 1 KW ( czy więcej?)
Wychodzi mi więc że podgrzewam 45 l. za 1.60zł.

@ forma

Uszczelkę zrób z przecietego wężyka silikonowego.
Z tym wszystkim bedzie dużo zabawy.
Na potstill nadaje się, ale na kolumnę, już nie.
2-czy jest sens kombinowac z wierceniem dużej dziury na kolumne...
Na pewno nie. Pokrywka nie wytrzyma. Tylko pot still
chodzi mi o to że mam już zestaw z kolumną a ten gar używał bym do drugiego rzutu.czy drugi rzut też musi przez filtry przejśc? co o tym myślicie ?


Proszę troszkę jaśniej!
Ostatnio zmieniony wtorek, 7 kwie 2009, 08:16 przez mima, łącznie zmieniany 1 raz.
Użytkownik zbanowany od 09.VII.2009r.
Awatar użytkownika

demon1122
50
Posty: 74
Rejestracja: poniedziałek, 12 sty 2009, 11:49
Krótko o sobie: Jak mam czas to siedzę i myślę a jak nie mam czasu to tylko siedzę.
Ulubiony Alkohol: od niedawna własny
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: śląskie, dawniej częstochowskie
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: ** KOCIOŁ - CZYLI W CZYM PODGRZEWAĆ NASZ ZACIER

Post autor: demon1122 »

@Claptus
Nie wiem ile watów ma palnik który zastosowałem, jest to po prostu największy palnik z typowej kuchni gazowej. Straty ciepła na pewno są spore, więc z tą ekonomią faktycznie może być różnie, jednak jak sobie napełnię co jakiś czas butlę turystyczną za 5 zeta, to mnie serce nie boli, tak bardzo jak konieczność zapłacenia rachunku za energię dodatkowo powiększonego o koszt ogrzewania kotła :D
A czas potrzebny do zagotowania 25l jak napisałem to ok 1,5h, Ty grzejesz 22l w 1h10min, więc te moce są raczej zbliżone (przynajmniej te wykorzystane)
pozdrawiam
"...trzeba jeszcze dobry przepis znać, żeby skutek był"

mima
700
Posty: 715
Rejestracja: wtorek, 23 wrz 2008, 23:21
Otrzymał podziękowanie: 23 razy
Kontakt:
Re: ** KOCIOŁ - CZYLI W CZYM PODGRZEWAĆ NASZ ZACIER

Post autor: mima »

Ja do podgrzewania używam dwóch grzałek-
po 2 KW czas podgrzania ok 45 l. to jedna godz.
+ - 10 min.
Artur to jest tak. Nie 22l tylko 45,- w kegu 50 l.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Użytkownik zbanowany od 09.VII.2009r.
Awatar użytkownika

demon1122
50
Posty: 74
Rejestracja: poniedziałek, 12 sty 2009, 11:49
Krótko o sobie: Jak mam czas to siedzę i myślę a jak nie mam czasu to tylko siedzę.
Ulubiony Alkohol: od niedawna własny
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: śląskie, dawniej częstochowskie
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: ** KOCIOŁ - CZYLI W CZYM PODGRZEWAĆ NASZ ZACIER

Post autor: demon1122 »

Mirku
Moim zdaniem powinieneś uważniej czytać wypowiedzi, mój poprzedni post był odpowiedzią której adresatem był kol claptus, co podkreśliłem w pierwszym wersie.
"...trzeba jeszcze dobry przepis znać, żeby skutek był"

forma
300
Posty: 314
Rejestracja: sobota, 20 gru 2008, 12:51
Podziękował: 24 razy
Otrzymał podziękowanie: 21 razy
Re: ** KOCIOŁ - CZYLI W CZYM PODGRZEWAĆ NASZ ZACIER

Post autor: forma »

mima...
zastanawiam się co to jest ten post still ??? dla was zapewne to oczywiste niestety nie dla
mnie .ODNOŚNIE gara co jest na zdjęciu,chodzi mi po prostu o to,czy warto montowac kolumnę ze zmywakami w tym naczyniu skoro zamierzam urzywac jego do gotowania "drugiej "psoty.czyli zacier raz przepuszczę przez maszynkę ze zmywakami a jak nazbieram więcej psoty rozrobię z wodą i do gara o którym mowa,w związku z tym czy filtr ze zmywaków w tym przypadku też jest wskazany?czy sama chłodniczka wystarczy?

p.s. DZIĘKUJE ZA ZAŁOŻENIE POSTA O KLAROWANIU ZACIERÓW DROGI KOLEGO :D

Dziękuje także Bogdanowi za pomoc przy calvadosie,no cóż męty wylałem DO PORCELANOWEGO MUMINA. Pierwsza psota jeszcze kapie jest jej jakieś 1,5l z czego sąsiad cwiartkę wypił a drugą zabrał,ponoc wypas ale ogólnie z jabłek wszyscy chwalą.to będzie szlachetna psota dęba już nasuszyłem i na rok zabunkruje,a tym czasem żyto nastawiam bo niebawem ojcem zostanę i szykuje się impreza :D
pozdrawiam wszystkich psotników !!! :poklon;

NIE POPEŁNIA BŁĘDÓW TEN,CO NIC NIE ROBI !!!
NIE POPEŁNIA BŁĘDÓW TEN,CO NIC NIE ROBI !!!
ODPOWIEDZ

Wróć do „Kotły”