Zwiedzanie Piwnic Polmosu Szczecin 5.X.2012 r.

[Czajkus]

Witam,
Razem z Tomaszem Milerem z milerpije.pl i forum Best of Whisky organizuję grupę na zwiedzanie piwnic Polmosu Szczecin w dniu 5.X.2012 (piątek) ok g. 12.00

Wstęp (w tym jakaś degustacja) kosztuje 750 zł za grupę 15 osobową (płatność na miejscu)
Na dzień dzisiejszych mamy 8 osób chętnych, także jeszcze z 7 by było mile widziane. Maksymalnie chcemy mieć grupę do 20 osób (z tym, że minimalna cena biletu dalej wynosi 50 zł).

Zwiedzanie chcemy by trwało ze 4 godzi ponieważ jesteśmy bardziej zainteresowani tematem niż statystyczna wycieczka

Ja się wybieram z 4 kolegami z forum miniaturek alkoholi.
Jeżeli ktoś jest chętny lub ma pytania to proszę o kontakt na maila czajkus@interia.pl
lub poniżej

Pozdrawiam
Czajkus

[Emiel Regis]

Liczę na szeroką relację z mnóstwem fotek
Chętnie bym się wybrał z Wami ale cóż..

[pogezan]

Czajkus, forumowy bracie............ czemu tak daleko od mojego miasteczka

[Czajkus]

Ja jadę z Krakowa do Warszawy Polskim Busem 5 godzin i potem z Warszawy samochodem jeszcze 6, także nie ma co narzekać a poza tym mało kto ma napisane z jakiego jest miasta w opisie

[wawaldek11]

Pracowałem tam kilka dni w latach szkolnych w ramach akcji zbierania ziemniaków
Mam parę wspomnień...
Oczywiście zgłaszam swój akces + osoba towarzysząca.
A jak z degustacją? Bo może bedzie trzecia osoba - kierowca

[pogezan]

Czajkus, ja broń Boże nie narzekam........... ja żałuję że nie może mnie tam być
Zorganizuj wyprawe do Starogardu Gdańskiego lub do browaru w Elblągu..... a na rowerze nawet przyjadę

Miłego wędrowania po PPS

[Partyzant]

Ot łachudry, 750 pln za oglądanie naczyń Które wyroby " rządowe" tróją innych

A tak na poważnie... Eeee co tam będę mówił... W końcu jesteśmy bimbrownikami, innymi słowy MARGINESEM

[wawaldek11]

750 za grupę. W tym jest poczęstunek i chyba prezencik
Starka nie jest moim ulubionym trunkiem - za mocna. A próbowałem prawie wszystkie - kolezanka tam pracowała i wiecie co...? Jeszcze mam trunki z tamtych czasów
Piwnice mają swój klimat i trzeba to sprawdzić

[Czajkus]

Cześć,
Na tę chwilę mamy 14 osób chętnych na zwiedzanie.

Ja jadę, ponieważ zorganizowałem i wyprodukowałem we współpracy z innym kolekcjonerami 32 miniaturki Starki Pięćdziesięcioletniej. Na świecie dajmy na to wyprodukowano ze 100.000 rodzajów/marek buteleczek - to z kryształu jest tylko kilkanaście - Polmos Szczecin twierdził, że się nie da.

Sam zrobiłem koreczki do tych karafek, bo karafki są ręcznie zrobione no i są różne
http://www.czajkus.friko.pl/Starka/Starka.htm

Mam też napisaną w wordzie książeczkę o Starce, w zimie chcę zrobić edycję i na wiosnę wydrukować w jakiejś drukarni.

Także wiele miesięcy pracy poświęciłem na Starkę no i chcę Polmos Szczecin oglądnąć na żywo.

Jak się nie jest wycieczką to bardzo trudno jest zebrać grupę by to zwiedzić, a poza tym ciągle nie wiadomo co dalej z Polmosem, więc kolejna szansa może szybko nie nadejść.

Pozdrawiam
Czajkus

[major]

No to fajnie - nie wiem, czy uda mi się dopasować ten termin...

W każdym razie, zrobię co w mojej mocy, żeby zwiedzanie mnie nie ominęło.

[Czajkus]

Witam,
Jest nas łącznie chętnych na zwiedzanie lekko powyżej 15 osób, także zamykam rekrutację.
Do zainteresowanych w środę zadzwonię i dogadamy szczegóły.

Pozdrawiam
Czajkus

[wawaldek11]

Już po zwiedzaniu i małej degustacji.
Największe wrażenie zrobił na mnie zapach piwnic. Nie był to zapach typowej wilgotnej, butwiejącej piwnicy. Mimo wysokiej - ok. 90% - wilgotności wyczuwalny był aromat tego, co tygryski lubią najbardziej

[JanOkowita]

Prawdę mówiąc ta pleśń na ścianach lekko mnie przeraża. To chyba nie jest zbyt zdrowe środowisko dla ludzi do zwiedzania ?

[Partyzant]

Miałem napisać o tej pleśni ale się wstrzymałem, nie mówiąc że te piwnice mają wiele do życzenia.
Pozytywna strona tematu to dzięki rożnym kolegom z forum i nie tylko , wiemy jak wyglądają różne miejsca, sprzęty i inne zakamarki... Świata.

[Emiel Regis]

Z tą pleśnią to normalne, budynki, w których od lat przechowuje się Cognac potrafią mieć czarne fasady wokół okien i drzwi, wszystko przez grzybki, które czują się dobrze w oparach z beczek osiadających na ścianach.
Bardziej mnie zdziwiła ta czerwona farba na beczkach.
Panowie JAKIE WRAŻENIA Z DEGUSTACJI

[major]

Nie ma powodów do obaw, zwiedzających czeka też dezynfekcja (a przynajmniej degustacja).

A tak bez żartów, to praca w tych piwnicach rzeczywiście nie jest najzdrowsza. Jednak nie jest tak źle, żeby obawiać się krótkiej wizyty. Zresztą wentylacja grawitacyjna działa jak natura chciała. Chciałbym mieć takie powietrze we własnej piwnicy. Zapach jest ciekawy i przyjemny.

Sama degustacja nie była dla mnie głównym punktem programu. W pięknym pomieszczeniu wykończonym drewnem mieliśmy okazję skosztować m.in. 10-letniej Starki. Pozostałe trunki były mniej interesujące, ale ja zwyczajnie piję mało napojów wysokoprocentowych (a jednak tu jestem).

[Emiel Regis]

Nie chodziło mi o ilość ale o jakość, byliście Panowie w miejscu jakich w naszym kraju niewiele i w dodatku mieliście okazję spróbować specjałów u źródła, stąd moja ciekawość.

[wawaldek11]

Próbki pleśni z piwnic są okresowo badane mikrobiologicznie, aby sprawdzić czy nie są szkodliwe dla pracujących tam ludzi.
Emiel Regis, zaczątki takich pleśni to już chyba masz w swojej piwnicy? Widziałem fotki . Jeszcze ze sto lat i będziesz miał takie same
Z czterech podanych trunków Starka była oczywiście Nr 1. Później whisky Chamberlain’s,
Pomorska Gorzka - ziołowy likier i jakaś czysta, którą zwilżyłem usta z czystej ciekawości - nic szczególnego.

[Czajkus]

Witam,
Ja jestem dużym fanem Starki i cieszyłem się na zwiedzanie Polmosu, a tego zwiedzania jest tam w sumie 30 min. i to tak po łebkach. Przewodnik, który jest Kierownikiem produkcji wiedział z jaką grupą ma do czynienia i miał trochę stresa. Ja trochę wiedzy o Starce mam i w różne bzdury nie wierzę, przewodnik zaś był do nas nastawiony w moim odczuciu negatywnie, ponieważ jego zdaniem zrobiliśmy niejako "podróbki" Starek w postaci miniaturek Starki Pięćdziesięcioletniej i Banquet 30 y.o.
Nam przy produkcji bardzo zależało by Polmos sam nam rozlał te miniaturki ale ten nic nie może bo w likwidacji ale dotarliśmy do Polmosu i oni tam wiedzieli co robimy tylko trochę się efektu nie spodziewali. Sami tez twierdzili, że miniaturek kryształowych nie da się zrobić. W każdym bądź razie o fanów trzeba dbać a nie ich zbywać, więc jak się odrodzą to nastawienie muszą zmienić bo upadną ponownie.

Poniżej zdjęcia
Pasztecik


Sklep firmowy

Wycieczka

Piwnice









Gabloty



Starka 50 bez daty i podpisu ???


Degustacja

Unikatowe Starki


Pozdrawiam
Czajkus