Wino z ciemnych winogron - problem
Witam
Robię winko z ciemnych winogron z działki.
Oto moje zapiski:
WINO Z CIEMNYCH WINOGRON
-----
6,3 kg winogron
2,9 kg cukru
4,4 l wody
-----
08.09.2012
- grona oberwane z kiści wrzucone do pojemnika fermentacyjnego 30 l i zmiażdżone
- pektopol + pirosiarczyn potasu wg instrukcji
09.09.2012
- pomiar moszczu przed dodaniem syropu cukrowego Blg=14
- 1,45 kg cukru + 2,2 l wody
- pożywka KOMBI + drożdże Fermicru LS2
- pomiar po dodaniu syropu cukrowego Blg=24
13.09.2012
- pomiar Blg=5
14.09.2012
- pomiar Blg=2
- dodanie syropu cukrowego (1,45 kg cukru, 2,2 l wody)
- pomiar po dodaniu syropu cukrowego Blg=14
16.09.2012
- oddzielenie moszczu od miazgi
- pomiar Blg=11
18.09.2012
- pomiar Blg=9
19.09.2012
- pomiar Blg=8
- zlanie wina znad osadu i przelanie do gąsiorów
23.09.2012
- pomiar Blg=7
- degustacja: za kwaśne i za słodkie
27.09.2012
- pomiar Blg=7
- degustacja: za kwaśne (ale trochę mniej niż ostatnio) i za słodkie
Widać, że wino pracuje, tzn. bulka dość często, widać bąbelki gazu, ale Blg nie spada.
Co może być tego przyczyną? No i ta kwaśność, czy na tym etapie ją niwelować? Proszę o pomoc i uwagi.
Robię winko z ciemnych winogron z działki.
Oto moje zapiski:
WINO Z CIEMNYCH WINOGRON
-----
6,3 kg winogron
2,9 kg cukru
4,4 l wody
-----
08.09.2012
- grona oberwane z kiści wrzucone do pojemnika fermentacyjnego 30 l i zmiażdżone
- pektopol + pirosiarczyn potasu wg instrukcji
09.09.2012
- pomiar moszczu przed dodaniem syropu cukrowego Blg=14
- 1,45 kg cukru + 2,2 l wody
- pożywka KOMBI + drożdże Fermicru LS2
- pomiar po dodaniu syropu cukrowego Blg=24
13.09.2012
- pomiar Blg=5
14.09.2012
- pomiar Blg=2
- dodanie syropu cukrowego (1,45 kg cukru, 2,2 l wody)
- pomiar po dodaniu syropu cukrowego Blg=14
16.09.2012
- oddzielenie moszczu od miazgi
- pomiar Blg=11
18.09.2012
- pomiar Blg=9
19.09.2012
- pomiar Blg=8
- zlanie wina znad osadu i przelanie do gąsiorów
23.09.2012
- pomiar Blg=7
- degustacja: za kwaśne i za słodkie
27.09.2012
- pomiar Blg=7
- degustacja: za kwaśne (ale trochę mniej niż ostatnio) i za słodkie
Widać, że wino pracuje, tzn. bulka dość często, widać bąbelki gazu, ale Blg nie spada.
Co może być tego przyczyną? No i ta kwaśność, czy na tym etapie ją niwelować? Proszę o pomoc i uwagi.
-
- Posty: 1723
- Rejestracja: niedziela, 6 maja 2012, 10:18
- Ulubiony Alkohol: własne nalewki, czerwone wytrawne
- Lokalizacja: Picardie (Oise) Francja, Żywiec
- Podziękował: 81 razy
- Otrzymał podziękowanie: 253 razy
-
- Posty: 2591
- Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
- Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
- Ulubiony Alkohol: do 20%
- Status Alkoholowy: Miodosytnik
- Podziękował: 21 razy
- Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: Wino z ciemnych winogron - problem
Skoro moszcz z 6 kg (z ogonkiem) owoców, rozcieńczasz o 6 litrów i dalej jest to za kwaśne, to chyba te grona, nie za bardzo się nadawały na wino. Sorry, tu są potrzebne dobrze dojrzałe owoce, zawierające dużo cukru, a nie kwasu.
Żeby nie stracić smaku owoców, a zmniejszyć kwasowość, można użyć kredy, ale w Twoim przypadku, to "już po ptokach".
Żeby nie stracić smaku owoców, a zmniejszyć kwasowość, można użyć kredy, ale w Twoim przypadku, to "już po ptokach".
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!
-
- Posty: 1723
- Rejestracja: niedziela, 6 maja 2012, 10:18
- Ulubiony Alkohol: własne nalewki, czerwone wytrawne
- Lokalizacja: Picardie (Oise) Francja, Żywiec
- Podziękował: 81 razy
- Otrzymał podziękowanie: 253 razy
Re: Wino z ciemnych winogron - problem
Z tymi kwasami to chyba nieśmiało bym polemizował z naszym winnym mistrzem
w zakwaszonym środowisku nie zeszło by z 24 do 5 Blg w cztery dni.
Kiedyś przedobrzyłem z regulatorem kwasowości i schodziło niecały 1 Blg dziennie.
w zakwaszonym środowisku nie zeszło by z 24 do 5 Blg w cztery dni.
Kiedyś przedobrzyłem z regulatorem kwasowości i schodziło niecały 1 Blg dziennie.
http://www.youtube.com/watch?v=xZb3jJE8pYM
-
- Posty: 972
- Rejestracja: poniedziałek, 11 maja 2009, 17:36
- Krótko o sobie: I ain't no nice guy after all
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Podziękował: 12 razy
- Otrzymał podziękowanie: 213 razy
- Kontakt:
Re: Wino z ciemnych winogron - problem
Lebrucha by zeszła - i sądząc po opisie to właśnie z niej nastawiono wino.
Pierwszego nie przepijam, drugiego zresztą też, trzeciego i czwartego, i piątego też nie!
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!
https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!
https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
-
- Posty: 2591
- Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
- Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
- Ulubiony Alkohol: do 20%
- Status Alkoholowy: Miodosytnik
- Podziękował: 21 razy
- Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: Wino z ciemnych winogron - problem
Możesz zrobić co zechcesz. Ja pisałem, że to już nie wino, bo wody jest tam więcej niż soku. Skoro dalej jest za kwaśne, to nie owoce były tylko sam kwas, albo teraz wino choruje. Nie wiem, nie widziałem tego i nie próbowałem. Tak wnioskuję z tego co czytam. Smak owoców i zainwestowany cukier można odzyskać metodą termiczną, czyli garnek z chłodnicą. Grappa to nie będzie, ale przyzwoity winiak. Ale mogę się mylić. Jak było na początku, zrobisz co zechcesz.
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!
-
- Posty: 1723
- Rejestracja: niedziela, 6 maja 2012, 10:18
- Ulubiony Alkohol: własne nalewki, czerwone wytrawne
- Lokalizacja: Picardie (Oise) Francja, Żywiec
- Podziękował: 81 razy
- Otrzymał podziękowanie: 253 razy
-
- Posty: 972
- Rejestracja: poniedziałek, 11 maja 2009, 17:36
- Krótko o sobie: I ain't no nice guy after all
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Podziękował: 12 razy
- Otrzymał podziękowanie: 213 razy
- Kontakt:
Re: Wino z ciemnych winogron - problem
PS. no i czym jest Lebrucha bo już wiem że nie tym czym myślałem czyli Labruchą ...
Aj kpisz ze mnie w żywe oczy a ze mnie znawce francuskiego jak z koziej dupy organki ... ale dostałem od współpracowników na imieniny kurs francuskiego pod wieloznacznym tytułem Blondynka na językach (wyjątkowo trafny tytuł jak na język francuski ) więc na bank się podciągnęEmiel Regis pisze:Nie wiem czy masz rację (w tym przypadku, bo co do v. labrusca to ją masz) ale sprowokowałeś mnie do poszperania w sieci i jestem ciut mądrzejszy, wiem już co to jest Lebruchamanowar pisze:Lebrucha by zeszła
PS. no i czym jest Lebrucha bo już wiem że nie tym czym myślałem czyli Labruchą ...
Pierwszego nie przepijam, drugiego zresztą też, trzeciego i czwartego, i piątego też nie!
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!
https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!
https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
-
- Posty: 1723
- Rejestracja: niedziela, 6 maja 2012, 10:18
- Ulubiony Alkohol: własne nalewki, czerwone wytrawne
- Lokalizacja: Picardie (Oise) Francja, Żywiec
- Podziękował: 81 razy
- Otrzymał podziękowanie: 253 razy
Re: Wino z ciemnych winogron - problem
No tośmy się zrozumieli.. Nie żartowałem, a kpiny do głowy by mi nie przyszły, zacząłem po prostu szukać żeby zrozumieć co miałeś na myśli.
Znalazłem:
A co do języków to ćwicz, giętki język we francuskim to podstawa
Ps. Są też inne wersje
Znalazłem:
http://wino.org.pl/forum/viewthread.php?tid=19766Wlasnie zlalem drugi raz moje wino z labruski..(niestety). I postanowilem sprobowac.., co to wyszlo..
Kwaśne..., aż pozostaje na zęby trzeszczą (jak po coli ).
Zmierzyłem kwasowość.., i wyszło w teorii 8g. Więc w sumie ok.
Może coś źle mierzę.., albo nie wiem.
A co do języków to ćwicz, giętki język we francuskim to podstawa
Ps. Są też inne wersje
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
http://www.youtube.com/watch?v=xZb3jJE8pYM