gaz-maszyna
Witam. Od kilku miesięcy jestem stałym bywalcem forum. Nadszedł czas aby wreszcie coś samemu wypocić. Jako młody psotnik z braku doświadczenia wybrałem budowę typowego pot-stilla. Za banieczkę robi szybkowar 17 l i do tego deflegmator i chłodnica szklana.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: gaz-maszyna
Pomyłkowo wysłałem niedokończony post. A więc po pierwszych dwóch destylacjach strasznie mnie denerwowało zalewanie deflegmatora.Postanowiłem wprowadzić małą modernizacje. Kupiłem dwa dużo większe deflegmatory i połączyłem równolegle. Zauważyłem lekko poprawę na jakości. Przy drugiej destylacji efekt był całkiem niezły. Pierwszy litr 85 % drugi 70% i 0,7 60%. Pocenie przerywam przy 50% (nastaw z 6 kg cukru). Planuję wywalić wypełnienie szklane i zastąpić zmywakami lub wiórami miedzianymi. Przy okazji chciał bym wszystkim podziękować za mądre rady które tu na forum otrzymałem.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Re: gaz-maszyna
Chwilowo nie mam czym się chwalić. Na starszym sprzęcie 2 cukrówki pokapały a po modernizacji dopiero puściłem jeden nastaw na śliwkach (żółte duże) i cukrze. Niestety ale głównie będę puszczał cukrówki i robił nalewki.Nie mam warunków na eksperymenty. Bardzo małe mieszkanie a w piwnicy strach co cokolwiek trzymać bo dużo nurków w bloku.Jak coś mi się uda ciekawego to zamierzam się pochwalić.
-
- Posty: 2591
- Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
- Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
- Ulubiony Alkohol: do 20%
- Status Alkoholowy: Miodosytnik
- Podziękował: 21 razy
- Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: gaz-maszyna
No to kolego pojechałeś sprzętem, jak mało kto. Jestem w stanie zaryzykować stwierdzenie, że lepszą jakość wyciągniesz z tych niby prostych szkiełek, jak z niejednej kolumny oferowanej na allegro. Przykręć grzanie, odpal wyciąg i na tych dwóch rurkach zrobisz całkiem przyzwoity refluks. Absolut to nie będzie, ale całość powyżej 80% da się zrobić i jakość do nalewek wystarczającą. Przywracasz wiarę w człowieka, bo czasem daje się wszystko na tacy, a i tak zrobią po swojemu i dziwią się, że nie wyszło. A tu proszę, poczytał, pomyślał i jest. Tak trzymaj.
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!
-
- Posty: 15
- Rejestracja: piątek, 28 wrz 2012, 11:07
-
- Posty: 2591
- Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
- Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
- Ulubiony Alkohol: do 20%
- Status Alkoholowy: Miodosytnik
- Podziękował: 21 razy
- Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: gaz-maszyna
Nie testowałem każdego z rozwiązań, więc nie wiem jakie praktycznie będą wyniki. Teoretycznie nie ma to znaczenia. W rzędowym ustawieniu jeden będzie poprawiał po drugim (i to jest na plus), jednak całość par z kotła rozgrzewa je bardziej, co znacznie zmniejsza skraplanie. Ustawienie równoległe dzieli pary na dwie części. Mniejsza ich ilość powoduje słabsze nagrzewanie szkła, co zwiększa możliwość skraplania. System pracuje wydajnie, a jednak z jakością, jak przy grzaniu o połowę mniejszym. Chyba nikt nie kwestionuje różnic w jakości, zależnej od tempa destylacji.
O potwierdzenie, lub nie, możemy chyba poprosić kolegę klodek4. On myślę najmniejszym nakładem sił i środków, jest w stanie przeprowadzić taką próbę i wydać bezstronną opinię.
O potwierdzenie, lub nie, możemy chyba poprosić kolegę klodek4. On myślę najmniejszym nakładem sił i środków, jest w stanie przeprowadzić taką próbę i wydać bezstronną opinię.
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!
-
- Posty: 1474
- Rejestracja: czwartek, 21 lip 2011, 15:50
- Ulubiony Alkohol: dobry
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Lokalizacja: elda/alicante/, hiszpania
- Podziękował: 369 razy
- Otrzymał podziękowanie: 64 razy
- Kontakt:
Re: gaz-maszyna
Jak słusznie zauważył @Wald pary z kotła mogą zbyt rozgrzewać deflegmatory co zmniejsza możliwość skraplania, w moim rozwiązaniu, przy wolnym grzaniu w nastawie o mocy 14-16% przy pierwszym gotowaniu wykapuje mi psota 80 %, górnego deflegmatora staram się nie zalewać, /góra 1/4/, niestety kosztem czasu.
Niech @kobi123 opisze jakie wyniki na tym osiąga to może to nam coś podpowie,
oczywiście zaznaczam, to wszystko do smakówek,
ja z produktów jestem zadowolony
ps. Dorwałem właśnie rurę miedzianą o długosci 140 cm i przekroju 50mm, i teraz chcę zrobić z tego deflegmator, wypełnię na dole miedzią i upcham parę zmywaczków i zobaczymy jakie wyniki na tym osiągnę, pozdrawiam
Niech @kobi123 opisze jakie wyniki na tym osiąga to może to nam coś podpowie,
oczywiście zaznaczam, to wszystko do smakówek,
ja z produktów jestem zadowolony
ps. Dorwałem właśnie rurę miedzianą o długosci 140 cm i przekroju 50mm, i teraz chcę zrobić z tego deflegmator, wypełnię na dole miedzią i upcham parę zmywaczków i zobaczymy jakie wyniki na tym osiągnę, pozdrawiam
Re: gaz-maszyna
Z góry przepraszam że tak długo nic nie pisałem. Mam małe urwanie głowy. Nastaw był z 6 kg cukru i do tego 1,2 litra pogonu około 40%. Niestety po pędzeniu odkryłem mały defekt alkoholomierza i nie opiszę dokładnie 2 destylacji.Do drugiej destylacji lekko jeszcze zmodyfikowałem aparaturę - dołożyłem wentylator chłodzący deflegmatory. Po drugiej destylacji wyszło 3 litry posoty o mocy 88 - 86% i 0,7 pogonu o mocy 50%. Kapało wręcz idealnie poniżej 80% zawartość alkoholu bardzo szybko spadała.Posota do spożycia była zbierana do mocy 80%. Czas drugiej destylacji to prawie 6 godzin.Dostałem lekko nauczkę. Z zachłanności wlałem pogon i niestety alkohol nie jest dobry w smaku. Jutro leci trzeci raz na rurki i mam nadzieję że to pomoże. Nigdy więcej pogonów nie będę wykorzystywał. Wolę 1 kg cukru więcej kupić. Przy poceniu następnego nastawu postaram się opisać dokładny przebieg destylacji.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Posty: 1896
- Rejestracja: środa, 4 lut 2009, 23:18
- Krótko o sobie: Lekko ześwirowany.
- Ulubiony Alkohol: śliwki i jabłuszka, rzecz jasna. I wisienki...
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Droga Mleczna, Lokalna Grupa Galaktyk
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 78 razy
Re: gaz-maszyna
Z pogonów pot - stillowych jeszcze idzie co nieco wycisnąć, ale do tego trzeba mieć kolumnę rektyfikacyjną.
Natomiast pogony spod refluksu to się nadają tylko do dodania do następnego wsadu przed pierwszym psoceniem. Względnie na nalewkę dla teściowej.
Natomiast pogony spod refluksu to się nadają tylko do dodania do następnego wsadu przed pierwszym psoceniem. Względnie na nalewkę dla teściowej.
ポーランド語が書けますちょっと。
得意は満月の仕業の酒です。
Spécialité: Chateau de Garage, serie: La Lune Pleine
Lux Lunae luceat nos!
Disclaimer: Moje uczestnictwo w tym forum ma charakter czysto edukacyjno poznawczy.
得意は満月の仕業の酒です。
Spécialité: Chateau de Garage, serie: La Lune Pleine
Lux Lunae luceat nos!
Disclaimer: Moje uczestnictwo w tym forum ma charakter czysto edukacyjno poznawczy.
-
- Posty: 1723
- Rejestracja: niedziela, 6 maja 2012, 10:18
- Ulubiony Alkohol: własne nalewki, czerwone wytrawne
- Lokalizacja: Picardie (Oise) Francja, Żywiec
- Podziękował: 81 razy
- Otrzymał podziękowanie: 253 razy
Re: gaz-maszyna
Na pewno nie jest to wina dolania litra 40% pogonów z poprzedniej sesji.
Na drugi raz podgrzej trochę mocniej, tak żeby wykluczyć tę możliwość.
88-86% to jeszcze nie spirytus ale na zachowanie smaku to trochę za dużo.
Myślę że to tutaj tkwi przyczyna złego smaku. Takie procenty już są mocno oczyszczone z aromatów (a w cukrówce zbyt wiele i tak ich nie ma) ale pogony dalej przepuszczają, jeśli smak podstawowy został wyczyszczony to wtedy one mogą się przebić.kobi123 pisze:Po drugiej destylacji wyszło 3 litry posoty o mocy 88 - 86% i 0,7 pogonu o mocy 50%.
Na pewno nie jest to wina dolania litra 40% pogonów z poprzedniej sesji.
Na drugi raz podgrzej trochę mocniej, tak żeby wykluczyć tę możliwość.
88-86% to jeszcze nie spirytus ale na zachowanie smaku to trochę za dużo.
http://www.youtube.com/watch?v=xZb3jJE8pYM
Re: gaz-maszyna
Kolega może powiedzieć czy jest duża różnica z tym wiatraczkiem? Ponieważ myślę o minimalnym refluksie w moim deflagmentatorze, przy zastosowaniu chłodzenia powietrzem.
Pewnie nie jest to najlepsza koncepcja refluksu, nie mogłem nigdzie znaleźć informacji czy takie coś ma prawo działania. Proszę o opinie.
Zamieszczam rysunki poglądowe. W 2 rysunku zastosowany radiator miedziany np komputerowy, jakiś dobry przewodnik ciepła oraz płytka miedziana w środku.
Pewnie nie jest to najlepsza koncepcja refluksu, nie mogłem nigdzie znaleźć informacji czy takie coś ma prawo działania. Proszę o opinie.
Zamieszczam rysunki poglądowe. W 2 rysunku zastosowany radiator miedziany np komputerowy, jakiś dobry przewodnik ciepła oraz płytka miedziana w środku.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.