Jak przechować śliwki,gruszki przed fermentacja

[mojziwrz]

Witam, mam pytanie zebrałem dziś około 20 kg śliwek i ok 10kg gruszek chciał bym uzyskać z tego bimber lecz w chwili obecnej nie posiadam jeszcze aparatury, co zrobić żeby przechować te owoce do zimy.

[Agneskate]

Po prostu je przerób. Nastaw Ci może postać do zimy do czasu, aż będziesz miał aparaturę. Inna opcja to beztlenowe przetrzymywanie w chłodzie.

[lesgo58]

Ja mam to szczęście ,że posiadam zamrażarkę typu Boneta - z demobilu.Wchodzi do niej ok.200kg owoców.
W tej chwili kończę przerabiać wiśnie.Niedługo zacznie się okres węgierek.
Zamrożenie ma też tę zaletę ,że pomaga rozbić owoce i uzyskać większą wydajność soku.

[mojziwrz]

Reasumując albo mogę zamrozić śliwki w zamrażalce albo postąpić według przepisu:

3 - Powyższe przepisy opierają się na wykorzystaniu tylko samych śliwek, jest to pożyteczne jeśli chodzi o aromat śliwowicy w bimbrze. Niestety wydajność alkoholowa z samych śliwek jest niewielka. Dlatego proponuje dodać wody i cukru. Bierzemy 20 kilo śliwek, miażdżymy je i wsypujemy do dużego naczynia(proponuje beczkę 100 l). 10 kilo cukru rozpuszczamy w 20 litrach wody i wlewamy do śliwek. Można dodać drożdży dla poprawienia fermentacji ale nie trzeba na śliwkach jest ich wystarczająco dużo. To będzie robić 14 dni lub dłużej. Po wyrobieniu należy odcisnąć sok i destylować. Z tak przygotowanego zacieru powinniśmy otrzymać ok. 12 litrów 50% śliwowicy.

i przechować do zimy ?

[rozrywek]

Oczywiście że możesz dodać drożdzy do poprawienia fermentacji.
Oczywiście zalecam również do poprawienia smaku śliwowicy dodać na nastawu śliwek.

[lesgo58]

...Oczywiście zalecam również do poprawienia smaku śliwowicy dodać na nastawu śliwek.

Nie rozumiem...
@mojziwrz
Nie dodawaj tyle cukru, bo będziesz miał bimber cukrowy - może nawet wyczujesz jakiś aromat śliwki.
Jeśli dodasz tylko 3-4 kilo cukru bez wody - to otrzymasz śliwowicę.
Gdy fermentacja się skończy - przefiltrujesz wszystko ( no chyba ,że będziesz gotował w płaszczu) i destylując otrzymasz ok.4- 4,5 l 50% śliwowicy.

[manowar]

Prawdziwa śliwowica - podobnie jak inne nie chrzczone trunki - wyłącznie bez cukru. Cukier tylko daje alkohol a nie wnosi żadnych smaków więc ilość aromatów w produkcie finalnym niestety się zmniejsza.
W tym roku chcę zrobić właśnie taką prawdziwą śliwowice - same przemielone śliwy plus drożdże (może odrobina wody).

[pokrec]

Przerabianie owoców w celu zakonserwowania, to właściwie należałoby zrobić z nich wino. Jak nastaw postoi na martwych drożdżach i pulpie parę miesięcy, to może wyjść różnie. Można zrobić tak, że nastaw przefermentować w pulpie, potem pulpę odcisnąć i wywalić a dobroć - wyklarować, sciągnąć znad osadu, można dodać z litr czy 2 spirytusu, żeby zakonserwować dodatkowo i wtedy może sobie stać prawie do woli.

[manowar]

Zrobienie wina ma swoje plusy i minusy. Samo zrobienie wina nie będzie takie proste zwłaszcza ze śliwek - które tłoczą się fatalnie. Z gruszkami będzie łatwiej - procedura jak przy jabłkach. Druga kwestia to to, że do destylacji powinno się brać nastaw możliwie szybko po przefermentowaniu. To co decyduje o smaku destylatu jest ulotne i dość szybko się rozkłada. Gdzieś o tym na forum było. Najlepiej byłoby zamrozić wszystko, a jak się nie da - śliwki zjeść / przerobić na powidła - gruszki zjeść / zrobić w occie

PS. Właśnie mi przyszło do głowy - wstawiaj wszystko - zanim się przerobi to aparaturę może zrobisz - a jak nie - nadal od ręki można kupić moją http://alkohole-domowe.com/forum/sprzed ... t5894.html do owocówek będzie jak znalazł

[stoney]

Witaj.

Jeżeli zorganizowanie sprzętu to kwestia kilku tygodni, to bym nie czekał.
Fermentowanie w masie i przetrzymywanie jej nad martwymi drożdżami przez kilka tygodni a nawet miesięcy to częsta praktyka: tak właśnie robią producenci Kirscha'a czy Calvadosu.

[Emiel Regis]

tak właśnie robią producenci Kirscha'a czy Calvadosu.

Skąd te informacje na temat calvadosu kolego?

[stoney]

klik
"Cider destined to become calvados is aged six months on its lees to enrich its aromatic expressiveness. This is the perfect time span to avoid any tainting (deviation/corruption). The distillation can then begin."

Mod.
"Cider który ma stać się calvados'em dojrzewa sześć miesięcy nad osadem drożdżowym, aby wzbogacić swoją aromatyczną wyrazistość. Jest to doskonały okres czasu, aby uniknąć skażenia (odchylenie / uszkodzenie). Destylację można wtedy zacząć."

[Emiel Regis]

Z tym nie polemizuję, zaintrygował mnie ten fragment;

Fermentowanie w masie i przetrzymywanie jej nad martwymi drożdżami przez kilka tygodni a nawet miesięcy to częsta praktyka: tak właśnie robią producenci Kirscha'a czy Calvadosu.

Z moich informacji wynika że fermentację przeprowadza się w moszczu, tutaj zrozumiałem że chodzi Ci o miazgę

[stoney]

Witaj
Skrót myślowy mi się wkradł, fermentacji w masie dotyczy kircha a calvados oczywiście fermentowany z soku.

[Kewals]

Miało być wino.
Planowałem zrobić wino ze śliwek.Wydrylowałem prawie 20kg,wsypałem do beczki i pomyślałem: może śliwowica ? Z tym,że nie mam droźdzy ani pektopolu.Czy jak zasypie śliwy 5kg cukru jak to miałem w planie na wino, to postoi to do połowy przyszłego tygodnia ? Jak dostanę składniki robić zacier ?