Kolonie drożdży?

WiktoRj · Post autor: **WiktoRj** » niedziela, 13 maja 2012, 15:33

Cześć. Muszę zrobić do szkoły doświadczenie na biologię. Temat to "Badanie własności wody". Pani podpowiedziała mi że mogę doświadczenie z drożdżami zrobić. Miało by ono polegać na tym że do wody dodam drożdże a one po jakimś czasie kolonie zrobią. Mam parę pytań więc wszedłem w google i trafiłem tu. Do jakiej ilości wody mam wrzucić ile drożdzy? Po jakim czasie będą już te kolonie? Jaka temperatura ma być tej wody?

Post autor: **Zygmunt** » niedziela, 13 maja 2012, 16:00

Albo źle zanotowałeś, albo Pani kiedyś uczyła muzyki i się przekwalifikowała. Co mają "kolnie drożdży" do "badania własności wody"? Ewentualne kolonie lepiej obserwować na agarze, drożdże w wodzie wyglądają jak brudna woda z gazem. Nie zaobserwujesz kolonii, a ewentualne drożdże zobaczysz pod mikroskopem jako pojedyncze komórki.

WiktoRj · Post autor: **WiktoRj** » niedziela, 13 maja 2012, 16:13

Nic się nie stanie jak wrzucę je (drożdże) do wody?

Post autor: **Zygmunt** » niedziela, 13 maja 2012, 17:59

Zakładam, że piszesz o drożdżach piekarniczych (takie ze spożywczego, Babuni itp). Po wrzuceniu ich do wody uwodnia się, mogą zacząć wydzielać odrobinę CO2 (zjedzą resztki podłoża melasowego), a po kilku godzinach opadną na dno naczynia (zrobi się takie szare błotko).

Nie wiem jak ma się to mieć do badania "własności" wody. Własnością wody jest jej gęstość, stan skupienia, temp. krzepnięcia i wrzenia itp.

WiktoRj · Post autor: **WiktoRj** » niedziela, 13 maja 2012, 18:14

Ok, dzięki. W takim razie muszę znaleźć jakieś nowe doświadczenie. Wiem że nie to forum, ale jest w stanie mi ktoś coś zaproponować (mam wejść w rolę "biologa").

Post autor: **Zygmunt** » niedziela, 13 maja 2012, 18:59

Temat masz wyznaczony? Jeżeli nie to możemy coś pokombinować.

WiktoRj · Post autor: **WiktoRj** » niedziela, 13 maja 2012, 19:22

Temat: "Badanie własności wody"
Mam coś sobie wymyślić, liczy się kreatywność. Mam wcielić się w Biologa i zbadać pod kątem biologicznym.

Post autor: **Zygmunt** » niedziela, 13 maja 2012, 19:56

No to jednak nauczycielka dupa. Własności wody, to możesz sobie badać na fizyce- podgrzewać ją, schładzać, próbować ściskać itp. Badanie właściwości wody brzmi już nieco lepiej.
Możesz np. wziąć kilka słoików, w każdym na kawałku gazy zawiesić nasionko fasoli i do każdego ze słoiczków wlać inną wodę- do pierwszego kranówkę, do drugiego przegotowaną, do trzeciego deszczówkę, do czwartego jakąś mineralna z butelki itp. Nasionko niech będzie do połowy zamoczone. Przeprowadź obserwację, w którym słoiczku po 10 dniach siewka jest największa (albo gdzie najszybciej rośnie, albo która najszybciej wykiełkowała itp).

WiktoRj · Post autor: **WiktoRj** » niedziela, 13 maja 2012, 20:02

Myślałem o zasadzeniu czegoś, ale w tym problem że do czwartku mam czas aby to oddać.

Post autor: **Zygmunt** » niedziela, 13 maja 2012, 20:07

Spróbuj zamienić fasole na niewielkie cebule i powinno wyrosnąć do czwartku. Jako obserwacja podaj długość "szczypiorku"

dragon · Post autor: **dragon** » niedziela, 13 maja 2012, 21:38

Wiem, że niewiele pomoże, ale pozwoli nabrać dystansu...

http://demotywatory.pl/3796437/Matematyka