Wiercenie dziur w kolumnie 304
-
Autor tematu - Posty: 27
- Rejestracja: wtorek, 24 sty 2012, 20:55
- Krótko o sobie: Lubię zrobić coś samemu.
Ps.
Proszę bez tych głupich uśmieszków :P - Ulubiony Alkohol: Absynt
- Status Alkoholowy: Drinker
- Lokalizacja: Oświęcim
Witam. Mam kolejny kłopot, mianowicie chcę zamontować ZP. Muszę wywiercić 12 dziur. Mam wiertarkę ręczną. Po 30 minutach i 5 wiertłach wywierciłem 70% 1 dziury. Oczywiste trafił mnie szlak.
Macie na to jakiś sposób? Może spawarką powypalać dziury? Poszukać zakładu ślusarskiego? Wiertła kobaltowe?
Macie na to jakiś sposób? Może spawarką powypalać dziury? Poszukać zakładu ślusarskiego? Wiertła kobaltowe?
Alkohol nie rozwiązuje problemów... Mleko też...
Re: Wiercenie dziur w kolumnie 304
Idealna by była wiertarka na statywie. Wtedy nie tylko masz większą siłę docisku, ale i możesz równo rozmierzyć środek.Jeśli nie masz statywu unieruchom rurkę w imadle mocno punktakiem zaznacz otwór(głębokie wgniecenie tak żeby wiertło nie tańczyło) dociśnij wiertarkę całym ciężarem ciała.Normalnie nowe jedno wiertło (fabrycznie naostrzone) powinno dać radę na te wszystkie otwory.W czasie wiercenia schładzaj wodą lub olejem, żeby nie rozhartować grotu.Jeśli spaliłeś grot lub złamałeś - szlifierka i ostrzenie pod kątem 110 stopni. Już prościej wytłumaczyć się nie da.
-
- Posty: 2591
- Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
- Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
- Ulubiony Alkohol: do 20%
- Status Alkoholowy: Miodosytnik
- Podziękował: 21 razy
- Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: Wiercenie dziur w kolumnie 304
Wiertarka ręczna, ale z regulacją obrotów. Wiertło musowo takie z lepszych. Takie z kompletu za całe 10 zł, albo jeszcze mniej, daruj sobie. Jedno, pojedynczo pakowane za kilkanaście złotówek, lub jeszcze więcej. Obroty 1000, do 1500. Wiem że trudno powstrzymać się od podkręcenia, ale na większych możesz tylko zniszczyć wiertło. Będzie hałasować i piszczeć, ale to taka stal. Mocny docisk, owszem potrzebny, ale bez przesady. Chłodzenie wskazane, choć ciężko przy ręcznym sprzęcie to zorganizować. Możesz jako pierwszy wykonać mniejszy otwór, np. 3,5-4mm. Też nie za szybko! Będzie łatwiej, ale potem ciężko utrzymać prawidłowy (mniejszy) nacisk.
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!
-
- Posty: 46
- Rejestracja: sobota, 3 gru 2011, 00:44
- Krótko o sobie: Dużo pomysłów, gorzej z ich realizacją :)
- Ulubiony Alkohol: whisky / whiskey, brandy
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: Eire
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Wiercenie dziur w kolumnie 304
@Andrewosw91 poczytaj sobie tego posta: http://alkohole-domowe.com/forum/pomocy ... t5245.html.
Trzy zasady:
1. Wiertło kobaltowe - dobre wiertło
2. wolne obroty
3. smarowanie
Musi pójść, nawet z ręki.
Pozdro.
Trzy zasady:
1. Wiertło kobaltowe - dobre wiertło
2. wolne obroty
3. smarowanie
Musi pójść, nawet z ręki.
Pozdro.
"Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi."
Albert Einstein
Albert Einstein
-
- Posty: 773
- Rejestracja: wtorek, 24 sie 2010, 22:25
- Krótko o sobie: Lubie psocić i przy okazji próbować, a najlepiej smakuje w święta kiedy delektujemy się naszymi wyrobami, i te wędzonki...
- Ulubiony Alkohol: Żubrówka
- Status Alkoholowy: Piwowar
- Lokalizacja: Jeweuropa czyli nowy trzeci swiat
- Podziękował: 19 razy
- Otrzymał podziękowanie: 33 razy
-
Autor tematu - Posty: 27
- Rejestracja: wtorek, 24 sty 2012, 20:55
- Krótko o sobie: Lubię zrobić coś samemu.
Ps.
Proszę bez tych głupich uśmieszków :P - Ulubiony Alkohol: Absynt
- Status Alkoholowy: Drinker
- Lokalizacja: Oświęcim
Re: Wiercenie dziur w kolumnie 304
Dziękuję wszystkim za odpowiedzi. Faktycznie chłodzenie diametralnie zmieniło pracę wiertła. Zwykłe wiertło dokładnie naostrzyłem na szlifierce, nagrzałem do czerwoności i wrzuciłem do zimnej wody. Wierciło jak szalone. Zrobiłem 6 ZP ukosowane.
Jeszcze raz dzięki!
Jeszcze raz dzięki!
Alkohol nie rozwiązuje problemów... Mleko też...