Nastaw na starych drożdżach śmierdzi siarkowodorem
-
Autor tematu - Posty: 12
- Rejestracja: niedziela, 4 wrz 2011, 20:20
Witam, nastawiłem 10kg cukru w kegu 50l, dodałem niestety drożdże z poprzedniej fermentacji, które zostały sklarowane (gęstwa tak to się chyba nazywa). Niestety nastaw jedzie siarkowodorem że aż rzygać się chce. Stoi to w tej chwili drugi dzień i zastanawiam się czy wylać czy zlać znad osadu i spróbować fermentować dalej.
-
- Posty: 5382
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 668 razy
- Kontakt:
Re: Nastaw na starych drożdżach śmierdzi siarkowodorem
"Gęstwę", Szanowny Kolego, to mamy przy piwach i konkretnych szlachetnych drożdżach. Nazywanie osadu z cukrówki "gęstwą" to duży eufemizm Naleś Pan trupów, to masz zapach. Jakie to były grzyby?
Zlej co możesz, bo szkoda cukru. Zapodaj jakieś sensowne drożdże.
Zlej co możesz, bo szkoda cukru. Zapodaj jakieś sensowne drożdże.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
Autor tematu - Posty: 12
- Rejestracja: niedziela, 4 wrz 2011, 20:20
-
Autor tematu - Posty: 12
- Rejestracja: niedziela, 4 wrz 2011, 20:20
-
- Posty: 2739
- Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
- Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
- Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: PL
- Podziękował: 308 razy
- Otrzymał podziękowanie: 432 razy
- Kontakt:
Re: Nastaw na starych drożdżach śmierdzi siarkowodorem
Jak się zagotowało to nastaw został pozbawiony tlenu, a drożdże jak ludzie i zwierzęta potrzebują go do życia.
W takich wypadkach należy przynajmniej kilkakrotnie przelać nastaw z fermentora do fermentora, aby się trochę napowietrzył. Trochę pomaga intensywne mieszanie, a najlepiej zastosować małą maszynkę do napowietrzania akwarium.
Pozdrawiam
Jan Okowita
W takich wypadkach należy przynajmniej kilkakrotnie przelać nastaw z fermentora do fermentora, aby się trochę napowietrzył. Trochę pomaga intensywne mieszanie, a najlepiej zastosować małą maszynkę do napowietrzania akwarium.
Pozdrawiam
Jan Okowita
Zapraszam do mojego sklepu: https://alkohole-domowe.pl Pokolenie Silver jeszcze daje radę:)
-
- Posty: 692
- Rejestracja: sobota, 8 maja 2010, 08:02
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 72 razy
Re: Nastaw na starych drożdżach śmierdzi siarkowodorem
Drożdże potrzebują tlenu nie do życia ,tylko do wstępnego namnożenia - gdy mają tlen to się mocno mnożą.Dlatego warto napowietrzyć dobrze nastaw lub zacier zaraz przed lub po dodaniu drożdży.
Później już im tlen do niczego nie jest potrzebny.
Później już im tlen do niczego nie jest potrzebny.
Pozdrawiam,olo 69