Mój pierwszy sprzęcik :) - benwad

Zaprezentujcie tu wasze pomysły na destylator i nie tylko. Może własne zbiory lub inne dzieła sztuki które warto pokazać światu...

Autor tematu
benwad
5
Posty: 8
Rejestracja: wtorek, 6 wrz 2011, 19:40

Post autor: benwad »

Przedstawiam kolegom moją psotnicę. Na wstępie sorki za bałagan na zdjęciach, ale ja tylko wypożyczam miejscówę.
Wszystko z kwasówki, poza 2 uszczelkami miedzianymi. Wypełnienie miałem ze ścinków kwasówki, ale zmieniłem na potłuczone szkło ze słoików i butelek po wódzie. Taboret gazowy sprawuje się super. Nawet niskie zużycie gazu, bo od momentu pierwszych kropli przykręcam go do minimum tak, że ledwie się tli. Chłodzenie grawitacyjne tzn. wanna z wodą stoi na wysokości chłodnicy i woda z wanny leci do chłodnicy, a z chłodnicy do wiaderka. Tutaj wkraczam ja i wodę z wiaderka wlewam spowrotem do wanny.

I tutaj mam pytanie : Czy warto moją kolumnę ocieplić?

Pozdrawiam wszystkich lubiących ten sport :punk:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony środa, 28 wrz 2011, 20:09 przez benwad, łącznie zmieniany 5 razy.

masato
50
Posty: 69
Rejestracja: czwartek, 18 sie 2011, 22:54
Krótko o sobie: Poryty beret.
Status Alkoholowy: Producent Bimberku
Lokalizacja: Kalisz
Re: Mój pierwszy sprzęcik :) - benwad

Post autor: masato »

Warto.

Autor tematu
benwad
5
Posty: 8
Rejestracja: wtorek, 6 wrz 2011, 19:40
Re: Mój pierwszy sprzęcik :) - benwad

Post autor: benwad »

Co konkretnie dałoby ocieplenie kolumny??
Awatar użytkownika

pokrec
1850
Posty: 1896
Rejestracja: środa, 4 lut 2009, 23:18
Krótko o sobie: Lekko ześwirowany.
Ulubiony Alkohol: śliwki i jabłuszka, rzecz jasna. I wisienki...
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Droga Mleczna, Lokalna Grupa Galaktyk
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 78 razy
Re: Mój pierwszy sprzęcik :) - benwad

Post autor: pokrec »

Ocieplenie kolumny daje zmniejszenie strat ciepła. Zasadniczo jak cos się na sciankach zimnej kolumny skropli, to wraca po nich do kotła i tyle jest z rektyfikacji. A w ocieplonej kolumnie więcej par idzie do góry wzbogacając się w dobroć na całej długości wypełnienia. Oczywiście, jesli grzejesz prądem, to ocieplenie samego kega (owinięcie go np. starymi szmatami, kurtkami, etc) też ma swój głęboki sens do zaobserwowania na rachunkach za prąd.
Ino wy mi powiedzcie, Kolego, co to za typ aparatury, bo ze zdjęć nie bardzo widzę.
ポーランド語が書けますちょっと。
得意は満月の仕業の酒です。
Spécialité: Chateau de Garage, serie: La Lune Pleine
Lux Lunae luceat nos!
Disclaimer: Moje uczestnictwo w tym forum ma charakter czysto edukacyjno poznawczy.
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5382
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 668 razy
Kontakt:
Re: Mój pierwszy sprzęcik :) - benwad

Post autor: Zygmunt »

CM wzorowany na potworkach z allegro z tarczowym termometrem :/
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"

Autor tematu
benwad
5
Posty: 8
Rejestracja: wtorek, 6 wrz 2011, 19:40
Re: Mój pierwszy sprzęcik :) - benwad

Post autor: benwad »

Przyznaje, że samą kolumnę kupiłem z allegro. Kega miałem. Chłodnica jest na stałe połączona z kolumną. Jest to o tyle dobre rozwiązanie, że nie muszę łączyć tego na jakieś sylikonowe wężyki. Tylko ta chłodnica mogłaby być nieco dalej odsunięta od kolumny.(ale i tak dobrze chłodzi). Na początku woda do wiadra leci zimna, bo w wannie jest ze studni, ale z czasem coraz cieplejsza. Jak do wiadra ścieka już za ciepła to wylewam, a do wanny dolewam zimnej z węża ze studni.

Tylko jak czytam że komuś wychodzi cały odbiór 96% to mnie h.. strzela bo u mnie na początku jest ponad 90% ale z czasem schodzi w dół do około 45% (niżej zbieram, ale to następnego gonienia bo już więcej śmierdzi niż smakuje). Po zmieszaniu wszystkiego z 25 l zacieru wychodzi mi około 4 l 70%.

Na początku robiłem 5 sortów. Najlepszy był 3 i 4 ale za mało tego wychodziło i postanowiłem mieszać wszystko razem i puszczam przez węgiel.

Tamte zdjęcia nieczytelne, bo jak chciałem wrzucić w pełnej rozdzielczości to nie szło. Poszukam takich konkretniejszych to wrzucę... :)
0114.JPG
0019.JPG
014.JPG
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5382
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 668 razy
Kontakt:
Re: Mój pierwszy sprzęcik :) - benwad

Post autor: Zygmunt »

Tylko jak czytam że komuś wychodzi cały odbiór 96% to mnie h.. strzela bo u mnie na początku jest ponad 90% ale z czasem schodzi w dół do około 45%
Wynika z tego, że nie potrafisz jej użytkować. Po pierwsze- tarczowy termometr nadaje się do CO, a nie do aparatury. Wymień na cyfrowy z rozdzielczością 0,1C. Po drugie- wywal wypełnienie szklane i włóż jakieś konkretne- lidlowskie zmywaki albo sprężynki pryzmatyczne. Parametr P/V szkła jest tragiczny...

Po trzecie- kolumny CM nie nadają się do obiegu zamkniętego chłodzenia- woda sie podgrzewa i destabilizuje proces. Woda podawana na deflegmator musi mieć stałe cisnienie i temperaturę.

Po czwarte- napisz w jaki sposób stabilizujesz kolumnę i jak potem prowadzisz proces. Tu pewnie też jest coś do poprawienia...
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"

robjach
30
Posty: 41
Rejestracja: niedziela, 24 lip 2011, 20:05
Krótko o sobie: Amator degustator :)
Ulubiony Alkohol: Swój własny w każdej postaci
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Mój pierwszy sprzęcik :) - benwad

Post autor: robjach »

Zgadzam się z Zygmuntem - :krzycze: wywal to szkło z potłuczonych butelek i wsadź choćby same lidlowskie zmywaki.
Od siebie dodam, jak już będziesz je upychał to chociaż zamiast 3 szt zmywaków wrzuć trochę miedzi i zabezpiecz ją jednym zmywakiem od dołu żeby nie wypadła do kotła. Poprawi Ci to ten smród o którym piszesz ( miedź usuwa siarkę).
Nawet jeśli nie zainwestujesz w gotowe sprężynki to chociaż skombinuj cienkiego drucika miedzianego fi 0,4 ~ 0,5 i pozgniataj go w dość zbitą postać ( lub "ukulaj" z kawałków takie małe kuleczki)
Zwróć też uwagę czy drut nie jest pokryty warstwą lakieru - jak go usunąć możesz poszukać na forum lub u wujka google.

Jeszcze jedno pytanie co do smrodu - czy surówkę masz dobrze sklarowaną ??
z % pzdr --=:| robjach | :=--
... my tu gadu gadu a psota się grzeje ....

Remua
100
Posty: 126
Rejestracja: środa, 8 paź 2008, 10:05
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Re: Mój pierwszy sprzęcik :) - benwad

Post autor: Remua »

Według mnie, to trzeba by najpierw przerobić kolumnę.
Zygmunt , ja tu widzę kolumnę z wypełnieniem i chłodnicą. Żadnych zimnych palców i itp. Zimna woda, podłączona jest do chłodnicy i to wszystko. Ten sprzęt wygląda na zwykły pott still, a z opisu działania, tak też się zachowuje.
Wychylylybymy ?
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5382
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 668 razy
Kontakt:
Re: Mój pierwszy sprzęcik :) - benwad

Post autor: Zygmunt »

Nie ma tam spirali od góry? Jest dekielek, byłem przekonany, że tam jest włożona spiralka... Bogowie, co oni teraz sprzedają na tym allegro...
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"

Remua
100
Posty: 126
Rejestracja: środa, 8 paź 2008, 10:05
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Re: Mój pierwszy sprzęcik :) - benwad

Post autor: Remua »

A gdzie podłączenie cieczy chłodzącej?

To dekielek tego co spawał, z myślą o wersji dodatkowej za opłatą :o
Wychylylybymy ?
Awatar użytkownika

rozrywek
4500
Posty: 4941
Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 561 razy
Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Mój pierwszy sprzęcik :) - benwad

Post autor: rozrywek »

Kolego podaj linka sprzedawcy, chętnie poczytam opis.

Czeka cię albo rozwiercanie albo cięcie kolumny (jeszcze nie kolumny) dorobienie refluxu.
Następnie czeka cię Lektura, dużo czytania na temat refluxu, chłodzenia,itp

Wywal słoik odbioru, zwyczajnie nie wypada. Reszta gratów może być, przecież to garaż.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7348
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1697 razy
Re: Mój pierwszy sprzęcik :) - benwad

Post autor: radius »

Właśnie, chciałem zwrócić na to uwagę. Od początku ten sprzęt wydawał mi się zwykłym pot stillem z trochę przerośniętym deflegmatorem.
Kol. benwad, nie nazywaj tego aparatu kolumną bo nią nie jest :(
Jeżeli chcesz uzyskiwać >95% alkohol musisz to "cudo" przerobić, a sprzedawcę który to sprzedał jako kolumnę to powinno się za jaja powiesić :D
SPIRITUS FLAT UBI VULT

Autor tematu
benwad
5
Posty: 8
Rejestracja: wtorek, 6 wrz 2011, 19:40
Re: Mój pierwszy sprzęcik :) - benwad

Post autor: benwad »

Uuuuu no to widzę, że jeszcze dużo modyfikacji mnie czeka. ;/ Tej aukcji to już nie ma bo ja to w poprzednim roku kupiłem.
Stabilizować nie mam jak. Poprostu jak już zaczyna kapać to tylko gaz przykręcam i tyle.

Kurcze a od samego początku chciałem zmontować sobie z refluxem zewnętrznym tylko ze względu na bezpieczeństwo(ryzyko wybuchu przy nieodpowiednim obchodzeniu się z zaworem refluxu) wybrałem te proste coś.

I o to Panowie mi chodziło. Żeby ktoś wreszcie mi powiedział o co kaman i co z tym sprzętem jest nie tak.
Rozmawiałem z gościem co robi sprzęty(kupowałem na allegro, a koleś odemnie z miasta co ma warsztat spawalniczy robi całe zestawy) i mówił że niedrogo by mi to przerobił, tylko teraz prośba do Was o jakiś link lub zdjęcie jak to powinno wyglądać, żeby mi gość następnego badziewia nie zrobił.
Jeszcze jedno pytanie co do smrodu - czy surówkę masz dobrze sklarowaną ??
No właśnie. Jeżeli chodzi Ci o zacier to nie klaruję go wcale. Jak już się wychodzi to zlewam z nad osadu i jednocześnie przecedzam przez tetrę. Odstawiam na jakiś czas i znowu tak samo i do kega. Nie dodaje klarowinu itp.
Ostatnio zmieniony czwartek, 29 wrz 2011, 22:12 przez Zygmunt, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: posty scalone
Awatar użytkownika

wiking
450
Posty: 479
Rejestracja: środa, 27 kwie 2011, 12:52
Krótko o sobie: Nie zawsze jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 11 razy
Otrzymał podziękowanie: 40 razy
Re: Mój pierwszy sprzęcik :) - benwad

Post autor: wiking »

Na forum jest wszystko co chcesz wiedzieć, wystarczy poszukać i czytać. Rozumiem cię też chciałem wiedzieć wszystko od razu ale teraz wiem że szacowne grono z tego forum miało rację ile razy można tłumaczyć to samo :czytaj:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Galerie destylatorów”