Kolumna półkowa procup


czytam
750
Posty: 766
Rejestracja: wtorek, 5 wrz 2017, 08:23
Podziękował: 16 razy
Otrzymał podziękowanie: 114 razy

Post autor: czytam »

To dzielenie na małe porcje i decydowanie po kilku dniach co nadaje się do serca też może być mylące. Na pewno początkujących doprowadzi do zbytniego oczyszczania destylatu. Trzeba nieco doświadczenia, aby ocenić, czy smrodek zmieni się po kilku latach w aromat. Tradycja w narodzie zanikła i praktykujących przewodników pod których osobistym nadzorem można byłoby pobierać nauki w zasadzie nie ma. Proponuję to co byłoby wylane/rektyfikowane też gromadzić i z czasem poddać osobnemu procesowi. Można się pozytywnie zdziwić z uzyskanych rezultatów.
alembiki

kwik44
1250
Posty: 1273
Rejestracja: niedziela, 29 wrz 2013, 11:17
Podziękował: 29 razy
Otrzymał podziękowanie: 240 razy
Re: Kolumna półkowa procup

Post autor: kwik44 »

Czyli to z rumem jest problem nie z kolumną. Rum świeży cuchnie dla mnie jak źle zrobiona cukrówka. Ale to moje wrażenia. Na szczęście w beczce daje radę i po roku jest już do próbowania.
Odnośnie półkowej - jak wielokrotnie pisałem ja pracuję na niej jak na aparacie prostym. Wykorzystuję jednak zalety półek do odbioru przedgonu i później do ograniczania niechcianego pogonu. Jest to najlepszy dla mnie kompromis.

-julian-
20
Posty: 21
Rejestracja: wtorek, 22 lut 2022, 21:25
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Kolumna półkowa procup

Post autor: -julian- »

Cześć.

Jak przeprowadzić odpęd żyta:
-katalizator miedziany plus półki i głowica abratek
-sam katalizator miedziany i głowica abratek.

Drugie gotowanie same półki, z przeznaczeniem na leżakowanie w beczce dębowej.

Alien844
250
Posty: 295
Rejestracja: wtorek, 14 gru 2021, 21:43
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Kolumna półkowa procup

Post autor: Alien844 »

Sorry ale Ty tak na poważnie czy jakaś prowokacja ?

-julian-
20
Posty: 21
Rejestracja: wtorek, 22 lut 2022, 21:25
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Kolumna półkowa procup

Post autor: -julian- »

Tak na poważnie

Alien844
250
Posty: 295
Rejestracja: wtorek, 14 gru 2021, 21:43
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Kolumna półkowa procup

Post autor: Alien844 »

Druga opcja.

-julian-
20
Posty: 21
Rejestracja: wtorek, 22 lut 2022, 21:25
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Kolumna półkowa procup

Post autor: -julian- »

No właśnie czytam i czytam i zdania są podzielone
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3970
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 289 razy
Otrzymał podziękowanie: 482 razy
Re: Kolumna półkowa procup

Post autor: Doody »

Pierwszy odpęd sam katalizator plus głowica aabratek do 100 stopni w kotle. Drugie gotowanie, też z katalizatorem, na tym kolumna pólkowa. Ja na półkową nakładam głowicę aabratka i odbieram w widełkach temperaturowych na głowicy 88-90 stopni, jak ma iść do beczki na lata albo 82-86 stopni, jak ma iść do szkła i leżakować tylko kilka miesięcy z płatkami dębowymi.
Ostatnio zmieniony czwartek, 12 gru 2024, 21:49 przez Doody, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam
Darek

-julian-
20
Posty: 21
Rejestracja: wtorek, 22 lut 2022, 21:25
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Kolumna półkowa procup

Post autor: -julian- »

Dziękuję
Robić stabilizację i zrzuty jeziorka?
Jak zrobię stabilizację to na początku będzie niższa temperatura w głowicy i zanim doleci od zakładanej troszkę urobku naleci.
Ostatnio zmieniony czwartek, 12 gru 2024, 23:07 przez -julian-, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3970
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 289 razy
Otrzymał podziękowanie: 482 razy
Re: Kolumna półkowa procup

Post autor: Doody »

Ja robię stabilizację i zrzucam 3-4 razy po 70-80ml przedgonu. Potem odkręcam na maksa i odbieram do mniejszej butelki pierwsze 500ml czekam aż temperatura osiągnie widełki i przykręcam tak zawór aby utrzymywać temp. w widełkach i żeby był jakiś minimalny refluks podtrzymujący barbotaż na sitach (mam sitową). Odbieram tak do 96stopni w kotle, a potem do małych butelek po 200ml do 97,5 - 98 stopni w kotle. Na drugi dzień decyduję co z małych butelek dodam do serca.
Pozdrawiam
Darek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Kolumny półkowe”