h4ndy

[h4ndy]

Cześć forumowicze. Od jakiegoś czasu lubię wyprodukować własne wino, piwo lub cydr. Niedawno również zainteresowałem się psoceniem, więc po zainwestowaniu w sprzęt na moje potrzeby, postanowiłem wreszcie założyć konto i nie tylko czerpać wiedzę ale i dzielić się informacjami.
Zdążyłem przerobić dwa nastawy cukrówek, a że lubię notować co obserwuję to się podzielę rezultatem gotowania.
CUKRÓWKA #1
• 7kg cukru + woda = 25 litrów nastaw
• Początkowe stężenie cukru 25 BLG
• Drożdże winiarskie Spirit Ferm Aromatic Wine Complex (prawie rok po terminie ważności)
• Fermentacja zakończona po 20 dniach: -2 BLG
• Destylacja (nastaw + pogony z Cukrówki #2) – temperatura na szczycie kolumny 78.2-78.3 (ciśnienie atmosferyczne 1020 hPa)
• Urobek – 3400 ml serca + przedgon i pogon

CUKRÓWKA #2
• 7kg cukru + woda = 25 litrów nastaw
• Początkowe stężenie cukru 25 BLG
• Drożdże gorzelnicze Turbo X-Pure 21,3%
• Fermentacja zakończona po 13 dniach: -4 BLG
• Destylacja (tylko nastaw) – temperatura na szczycie kolumny 77.3 przez cały proces (ciśnienie atmosferyczne 1010 hPa)
• Urobek – 3250ml serca + przedgon i pogon

Jeżeli chodzi o sprzęt to posiadam kolumnę z głowicą aabratek. Sprzedawca w zestawie dołączył wypełnienie w postaci zmywaków rzekomo nierdzewnych. Po pierwszym gotowaniu samej wody z octem, z układu wydobywał się paskudny metaliczny smród i jego źródłem były te zmywaki. Postanowiłem zafundować im kąpiel w roztworze NaOH, który od razu zabarwił się na brązowo. Po wysuszeniu wyglądały tak:
Wymieniłem więc na porządne sprężynki ze stali KO i wszelkie zapachy zniknęły. Z rezultatów gotowania jestem bardzo zadowolony

Pozdrawiam

[Qba]

Witam na forum, od razu prośba, proszę wyedytować posta wyżej i rozdzielić go na osobne pytania tworząc nowe tematy, tutaj się witamy, więc witaj!

[HeniekStarr]

cześć h4ndy
spróbuj 6 kg cukru zamiast 7 kg. Wody może być tyle samo. I oceń, czy będzie różnica.
Co jest Twoim celem ? Bimber z cukru ( kierujesz się termometrem na szczycie), czy spirytus( twierdzisz, że masz głowicę aabratka)?

[Doody]

Jeżeli to aabratek to rektyfikacja a nie destylacja. Powinieneś się kierować wskazaniami termometru na tzw. 10 półce czyli jakieś 25-30cm nad kotłem, albo 20cm nad katalizatorem miedzianym jeśli taki posiadasz.

[Mrooq]

Witamy na forum, gdzie kupowałeś te porządne sprężynki i gdzie kolumnę.

[h4ndy]

Sprzęt zakupiłem przez portal aukcyjny od sprzedawcy kochamy_drewno. Zmywaki były w zestawie razem z miedzianymi sprężynkami. W tej chwili kolumna zasypana jest litrem sprężynek z prawilnej stali KO oraz około litrem w/w miedzianych.
W tym sprzęcie pomiar temperatury odbywa się poprzez port w kotle, umieszczonym dość nisko oraz na samym szczycie kolumny
Moim celem jest jak najczystszy i neutralny urobek - także jak zostało wspomniane rektyfikacja Może z czasem będę próbować inne wywary.

[jakis1234]

Zajrzałem z ciekawości na ofertę kochamy_drewno, chyba namierzyłem tego "aabratka" - sprzęt widzę Browinu.
Lepiej by było, gdyby ten sprzedawca skupił się na sprzęcie do wędzenia, na tym pewnie się zna.
No cóż...

[h4ndy]

Tak, jest to urządzenie Browinu. Moje oczekiwania spełnia. Zależało mi aby był zamykany pokrywą kociołek zamiast kega, w miarę kompaktowe rozmiary i aby otrzymywać czystą psotę. Za pierwszym gotowaniem bardzo ostrożnie podchodziłem do pilnowania temperatury i szybkości odbioru. Temperatura po stabilizacji nie drgnęła przez cały proces, ale odbierałem 0,5l na godzinę. Za drugim razem zwiększyłem odbiór do 0,7-0,8 litra i już temperatury musiałem pilnować, bo potrafiła skoczyć.

[jpiwek]

Browin nie nadaje się do niczego i robi gówniane destylatory. Sprzęt browinu to marna kopia tego, co lata po allegro. Widać, że sprężynki są raczej od długopisu, długie i wymagają wymiany na np. henitom. Spróbuj oddać ten szajs, bo z tej średnicy powinieneś odbierać bez przeszkód 1,2-1,3l na godzinę.

[h4ndy]

Sprzęt na razie zostaje, bo jestem zadowolony z rezultatów. Jeszcze zdążę zainwestować w bardziej rozbudowane i kosztowne konstrukcje. Na prędkości odbioru mi aż tak bardzo nie zależy - średnica kolumny 45mm. Oprócz tej wtopy z rdzewiejącymi zmywakami, które wymieniłem na sprężynki Henitom, to nie mam zastrzeżeń do jakości - metalurgia wydaje się być na dobrym poziomie. Te punkty pomiaru temperatury rozumiem, że nie są w idealnych miejscach, ale skoro w trakcie procesu zachowuje się stabilnie to chyba dobrze.

[HeniekStarr]

h4ndy, poczytaj, jak działa kolumna rektyfikacyjna. Czy do rektyfikacji spirytusu, czy ropy naftowej. Jak się rozkładają frakcje, od lekkich do ciężkich. Zrozumiesz wtedy, że to, co sobie ukapiesz zgodnie ze stabilną temperaturą na szczycie kolumny, ma w sobie już sporo pogonów.
Jesteś zadowolony z rezultatów? Super, to najważniejsze. Pozwól sobie tylko wytłumaczyć, że możliwości są o wiele większe.
Znajdź wśród użytkownikow kolegę eplejuice. On też kupił z Browinu. Jak już ochłonął z początkowego zachwytu i dał sobie wytłumaczyć, że robi berbeluchę, przerobił kolumnę zgodnie ze sztuką. Zapytaj, co sobie pozmieniał.

[h4ndy]

Ja to wszystko rozumiem. Właśnie dlatego zakupiłem podstawowy sprzęt, aby wraz ze zdobytą wiedzą i doświadczeniem mieć możliwość jego poprawy. Jak zaczynałem jeździć na rowerze to też nie wsiadłem od razu na aero szosę na karbonowej ramie i karbonowych kołach

[jakis1234]

Ja to wszystko rozumiem. Właśnie dlatego zakupiłem podstawowy sprzęt, aby wraz ze zdobytą wiedzą i doświadczeniem mieć możliwość jego poprawy. Jak zaczynałem jeździć na rowerze to też nie wsiadłem od razu na aero szosę na karbonowej ramie i karbonowych kołach

Tak, ale jakbyś wsiadł na źle wykonany rower, wywrócił się ze dwa razy - to byś się zniechęcił.
Myślę, że nie masz specjalnego porównania jaki efekt uzyskuje się z dobrze wykonanej kolumny, fajnie, że jesteś zadowolony, ale zawsze może być lepiej o szybkości nie mówiąc (a to przecież również kwestia kosztów).