Witam. Mam w piwnicy wina z kilku lat, od 2018 do 2023. Z każdego sezonu staram się coś odkładać. Zauważyłem kiedyś,że na paru korkach pojawia się wilgoć. Wtedy też zakupiłem lak i polakowałem je. Dziś moim oczom pokazał się nieprzyjemny widok, bo na paru butelkach tych co przeciekały zauważyłem,że pojawiła się wilgoć.
Pamiętam, że jak pierwszy raz lakowałem, to mało dokładnie to wyszło i takie jakby kropki powietrza się pojawiły. Teraz jak lakowałem inny rocznik to najpierw brałem lak na patyczka i smarowałem korek, potem dopiero zanurzałem szyjke w laku. Wtedy to wyglądało lepiej.
Moje pytanie jest takie, czy według Was wziąć te butelki które przeciekają i spróbować jeszcze raz zalakować i zobaczyć co się będzie działało, czy trzeba to na nowo przekorkować?
Niektóre korki w winie przeciekają po czasie.
-
- Posty: 2716
- Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
- Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
- Status Alkoholowy: Winiarz
- Podziękował: 253 razy
- Otrzymał podziękowanie: 467 razy
Re: Niektóre korki w winie przeciekają po czasie.
A co lak ma pomóc?
Lak tylko maskuje problem. Jeżeli korki przeciekają to albo są źle dobrane do średnicy butelki, albo - co bardziej prawdopodobne, wino zaczęło pracować i ciśnienie je wypycha.
Otwórz takie wino i zobacz, czy nie jest nagazowane.
Lak tylko maskuje problem. Jeżeli korki przeciekają to albo są źle dobrane do średnicy butelki, albo - co bardziej prawdopodobne, wino zaczęło pracować i ciśnienie je wypycha.
Otwórz takie wino i zobacz, czy nie jest nagazowane.
Pozdrawiam z opolskiego.
-
- Posty: 2860
- Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
- Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
- Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: PL
- Podziękował: 309 razy
- Otrzymał podziękowanie: 446 razy
- Kontakt:
Re: Niektóre korki w winie przeciekają po czasie.
Korki są różnej jakości. Te najdroższe z Portugalii wytrzymują wiele lat, najtańsze max 2-3 lata. Potem kruszeją i przeciekają. Łatwo to zauważyć, gdy nagle niektóre wina mają w hurtowniach obniżkę ceny o 30-50% - przeważnie przyczyną są "kończące się" korki. Otwierając taki wino często nie da się korka wyciągnąć korkociągiem, rozpada się na drobne kawałki.
Zapraszam do mojego sklepu: https://alkohole-domowe.pl Pokolenie Silver jeszcze daje radę:)
Re: Niektóre korki w winie przeciekają po czasie.
Korki średnice mają 23mm, parze je zawsze we wrzątku, potem korkuje korkownicą dźwigniową. Następnie 2 dni butelki stoją w pozycji stojącej po czym dopiero dodaje je do piwnicy na regał by sobie leżały.
Nie jest nagazowane. Przykładowo to jedna butelka z 2018 roku, pozostałe trzymają. Widzę na laku, że jest taka mała dziurka. Spróbuje to zaklieć i dostawie butelkę obok i będę obserwował co się dzieje z nią.
Korki średnice mają 23mm, parze je zawsze we wrzątku, potem korkuje korkownicą dźwigniową. Następnie 2 dni butelki stoją w pozycji stojącej po czym dopiero dodaje je do piwnicy na regał by sobie leżały.
-
- Posty: 2860
- Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
- Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
- Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: PL
- Podziękował: 309 razy
- Otrzymał podziękowanie: 446 razy
- Kontakt:
Re: Niektóre korki w winie przeciekają po czasie.
Ps. Wziąłem polakowałem dziś część. Mam odłożone na boku 3 butelki, gdzie korek był wilgny. Dam znać za jakiś czas czy wszystko w porządku.
Tak też robię. Wrzątek do miski i czekam aż trochę ostygnie, potem daje korki i zakrywam pokrywką. Po około minucie wyciągam obsuszam papierowym ręcznikiem i korkuje. Korki wchodzą gładko i do końca.JanOkowita pisze: ↑piątek, 21 cze 2024, 16:29 Korki należy namoczyć w bardzo gorącej wodzie, ale nie we wrzątku. Od wrzątku kruszeją i tracą trwałość.
Ps. Wziąłem polakowałem dziś część. Mam odłożone na boku 3 butelki, gdzie korek był wilgny. Dam znać za jakiś czas czy wszystko w porządku.