Kolumna półkowa procup

[Gigooo]

Kupiłem kolumnę półkową od Herbaty (4 pólki procup). Nie mam pojęcia jak ją opanować.
Zbiornik 50l - katalizator 20cm sprężynek miedzianych - kolumna półkowa - głowica aabratek.
Grzeję mocą około 2,4KW, wsad to surówka ze zboża około 20%. Gdy odbieram z prędkością 70ml/min w głowicy mam 77- 78°C, gdy zwiększę prędkość do pod dolną półką szkło zaparowuje a następnie dolna półka, a na głowicy 78,9°C i zaczynam czuć pogony. Destylat miał być przeznaczony do starzenia a wyszedł spirytus. Na krótkiej kolumnie (katalizator i głowica) destylowałem utrzymując temperaturę w głowicy 88-90° a tutaj się nie da. Co robię nie tak?

[jakis1234]

Zobacz ten temat:
https://alkohole-domowe.com/forum/kolum ... 21699.html

[Gigooo]

Widziałem, czytałem, nie znalazłem rozwiązania mojego problemu na forum więc założyłem temat.

[Góral bagienny]

Odbieraj na papugę nie na termometry.
Zmniejsz grzanie do 2kw.
Jest pod koniec tematu opisany mój sposób.

[Gigooo]

Nie znalazłem opisu twojego sposobu. Nie mam papugi. Taka z chłodnicą od ddabek z allegro za 140zł będzie dobra? Rozumiem że zaworek całkowicie otwarty? Jak otworzę zaworek pewnie osuszę półki i dolne zajdą mi parą czy jestem w błędzie?

[boxer1981228]

A co na to producent sprzętu? Nie mam dużego doświadczenie w półkowych, miałem jedynie sitowa https://youtube.com/shorts/pbtLrNbE3GE?feature=share ale u mnie kolumna była zaprojektowana na moc roboczą 3kW. Jak otworzysz zaworek na maksa to zrobisz z kolumny destylator prosty. Musisz tak prowadzić proces by cały czas utrzymywać ciecz na półkach. Czyli normalnie skręcać zaworek.

[aakk]

Jak otworzysz zaworek na maksa to zrobisz z kolumny destylator prosty. Musisz tak prowadzić proces by cały czas utrzymywać ciecz na półkach. Czyli normalnie skręcać zaworek.

Nie do końca. Przy procapsach nawet przy pełnym otwarciu zaworków jakiś tam barbotaż będzie. Sita zdecydowanie łatwiej osuszyć

[Gigooo]

Minął rok, a ja nadal nie znalazłem rozwiązania swojego problemu.
Grzeję mocą 1850 W, kolumna 4półki na górze aabratek. Zaworek ustawiony tak żeby na głowicy było 78 stopni i jest chyba OK lecz nie wiem czy nie wycina aromatów za bardzo. Gdy popuszczę zaworek i temperatura skoczy do 79 to dolne półki parują i czuję pogon, ale leci około 85%. Czy tak ma być?
https://zapodaj.net/plik-bXgWlWHnXl
Im bardziej chcę obniżyć procent urobku to półki bardziej parują i czuć smrody.
(to co na termometrze oznaczone jest jako "góra" to temperatura w kegu)

[kwik44]

Może po kolei.
1. Czy robisz odpęd. Jeśli tak to jaki % ma wsad do drugiej destylacji?
2. To jest LM czy LM+OLM? Gdzie jest termometr, którym mierzysz temperaturę? Zrób zdjęcie sprzętu będzie najłatwiej. Czy używasz jednocześnie katalizatora i 4. półek?

[Gigooo]

LM, keg, katalizator, 4 półki, aabratek.
Odpęd rozcieńczony do 20%. Temperatura mierzona w głowicy. Sprzęt od franzmastera

[marian.naworski]

Generalnie półki kastrują aromaty , dlatego polecam przetestować ten sam wsad na PS . Do owoców zdecydowanie moim zdaniem półki się nie nadają , do zbóż juz szybciej choć nie dorównają i tak PS a później maturacji .

[Doody]

Generalnie półki kastrują aromaty
Do owoców zdecydowanie moim zdaniem półki się nie nadają

Całkowicie się nie zgadzam z tym stwierdzeniem. A nawet uważam je za głupie....

[marian.naworski]

Głupie czy nie ... nie Tobie to oceniać . A gdyby półki były takim cudownym remedium do tworzenia destylatów, to w Szkocji oddali by na złom swoje Alembiki .

[kwik44]

Kastrują czy nie, nie to jest problemem. Nie widzę powodu, żeby sprzęt nie działał. Krótka stabilizacja, zaworek otwarty na full i % musi spaść. Że półki się opróżniają to też norma. Tak ma być jeśli nie ma refluksu. Natomiast nie do końca rozumiem narzekanie, że czuć pogon. Musi go być czuć bo tam jest dużo aromatu. No chyba że cukru dowaliłeś. Świerzego destylatu nie ma co próbować. Ja sam buteleczki sprawdzam po kilku dniach. Ja bym dodatkowo wywalił ten katalizator i zmniejszył ilość półek. Jeśli % nie spada przy zaworku otwartym całkowicie to albo jest on zatkany, albo źle jest zrobiona głowica. Nie ma innej opcji. Otwórz całkiem zaworek i zobaczymy.

[Doody]

Zupełnie nietrafione porównanie, przemysłowego wytwarzania whisky i domowej produkcji smakówek.

[marian.naworski]

Zupełnie nietrafione porównanie, przemysłowego wytwarzania whisky i domowej produkcji smakówek.

Tak sobie to tłumacz

[kwik44]

Nie rozmydlajcie tematu.

[Doody]

Staram się nie odbiegać od tematu ale....dobra zostawię to..
Dodam tylko tyle że kolega Marian widocznie nie potrafi korzystać zupełnie z dobrodziejstw kolumny półkowej. Ja potrafię stworzyć z niej pot still, albo prawie kolumnę rektyfikacyjną, w zależności co chce uzyskać. Ale to kwestia umiejętność korzystania ze sprzętu.

[Góral bagienny]

Półkowa to nie zasyp, całkiem inny rodzaj trunku i może dlatego kolega czuje pogon
Ktoś tu namiszał i chyba wydzielił temat
Jak znajdę chwilę to opisze jeszcze raz jak prowadzę proces

[marian.naworski]

Ale to kwestia umiejętność korzystania ze sprzętu.

Oho straszny z Ciebie chwalipięta... nie tylko Ty posiadasz i potrafisz używać półek, jednak może brak ci dobrego węchu i smaku a może z dużo pogonów wypiłeś.
Sprawa jest prosta śliwowica zrobiona na tradycyjnym miedzianym PS plus cebula , po roku w kamionce przebija na głowę półki. I nie jest to tylko moja opinia a również wielu testujących w ślepym teście. Ale jeden widzę ze dyskusja z niektórymi jest na poziomie moja racja najmojsza .

[EdiWillow]

...Ja potrafię stworzyć z niej pot still, albo prawie kolumnę rektyfikacyjną, w zależności co chce uzyskać. Ale to kwestia umiejętność korzystania ze sprzętu.

Zaraz, chwileczkę Nie po to inwestuje się w "półki" żeby wykorzystywać je w trybie pot-still Prawie kolumna rektyfikacyjna? Prawie w tej kwestii robi znaczącą różnicę kolego Z takim podejściem równie dobrze można celować w "zasypową" Przy czym koszta nie rosną wraz z ilością procap'ów. A podsumowując, żaden sprzęt nie zastąpi okresu maturacji. Pozdrawiam

[jakis1234]

Sprawa jest prosta śliwowica zrobiona na tradycyjnym miedzianym PS plus cebula , po roku w kamionce przebija na głowę półki.

A i owszem, ale jak już często było powtarzane, to zależy od operatora i jego umiejętności.
Dyskusja o wyższości PS na półkową i na odwrót, to typowa dyskusja o wyższości świąt ....
Na jednym i na drugim sprzęcie można uzyskać wspaniałe i marne wyniki, wszystko zależy od tego co i kto.
Mój ojciec przez całe życie pędził śliwowicę na sprzęcie, który dzisiaj trzeba by było nazwać jakąś kosmiczną odmianą PS, a rezultaty były rewelacyjne.
No ale porządne, własne śliwki i duże doświadczenie.
A ponieważ autor tematu chciał pomocy w zakresie 'Kolumna półkowa procup", to proponuję skupić się na tym temacie.
Mam półkową, ale jestem początkującym i poszukującym w tej metodzie, więc wolę nie doradzać, ale chętnie sam przeczytam jak bardziej doświadczeni pracują na półkowej.

[Gigooo]

To co na niej puszczałem wczoraj to surówka z melasy z forum rozcieńczona do 20%. Może mało precyzyjnie napisałem, gdy odkręcę zaworek całkowicie to oczywistym jest, że temperatura na głowicy wzrośnie, półki się osuszą i zaparują. Pytanie czy tak ma być? Bo jeśli staram się utrzymać półki transparentne to leci wysoki procent powyżej 85% nadal z aromatem do spożycia na już, ale chyba nie o to w tym chodzi.

[aakk]

Tak, to normalne że obniżając % półki nie wyglądają na klarowne jak przy pełnym refluksie. Może to co wydaje Ci się pogonem to właśnie więcej smaku i aromatu surowca i tu trzeba cierpliwie poczekać, zostawić do maturacji.

[Doody]

Zaraz, chwileczkę Nie po to inwestuje się w "półki" żeby wykorzystywać je w trybie pot-still Prawie kolumna rektyfikacyjna? Prawie w tej kwestii robi znaczącą różnicę kolego

Pisząc "prawie" rektyfikacja, mam na myśli uzyskiwanie spirytusu o mocy 94-94,5% na kolumnie półkowej, przy RR na poziomie 5:1.
W opcji pot still półki w ogóle nie są zalane.

[aakk]

Doody pracujesz na sitach?

[Doody]

Tak, na sitach. Wiem, że to temat o procupach i robię off top. Już się nie odzywam

[stuf]

.. Bo jeśli staram się utrzymać półki transparentne to leci wysoki procent powyżej 85% nadal z aromatem do spożycia na już, ale chyba nie o to w tym chodzi.

Nie mam półek ale ni hu hu nie rozumiem co Ty byś chciał osiągnąć?
96 % z pełnym aromatem?
Z opisu powyzej wynika, że wszystko u Ciebie jest dobrze a nawet bardzo dobrze !

Nabazgrane w Tapatalk.

[Mrooq]

No tak bywa jak ktoś wcześniej pracował na zasypie i kombinuje jak półki ugryźć.
Taki urok destylatów, że po destylacji potrzebują czasu.... dużoooo czasu. Zapewne to co Ci teraz wali pogonami, za pół roku zacznie pachnieć, po roku zacznie smakować a po dwóch latach będzie pyszne.

[Szlumf]

.................
Grzeję mocą 1850 W, kolumna 4półki na górze aabratek. Zaworek ustawiony tak żeby na głowicy było 78 stopni i jest chyba OK lecz nie wiem czy nie wycina aromatów za bardzo. Gdy popuszczę zaworek i temperatura skoczy do 79 to dolne półki parują i czuję pogon, ale leci około 85%. Czy tak ma być?.......................

Zaworek otwarty na granicy refluksu tak by delikatne zamknięcie dawało powrót na półki. Pierwszy urobek odbierasz do małych słoików (10x50ml), potem do dużych np. 200mm. Zapisujesz na nich zakres temperatur głowicy w jakich były odebrane. Nie dopuszczasz do osuszenia półek delikatnie otwierając powrót na półki. Na początku możesz też zwiększać moc grzania jeżeli masz regulator. Patrzysz na temperaturę w głowicy i zmniejszaniem odbioru starasz się utrzymać ją w przyjętym zakresie. Dla rumu z melasy z Glinojecka ja ciągnę do 88*C. Jeżeli nie da się już tej temperatury utrzymać to można jeszcze "pompować" - zamknąć odbiór i poczekać na spadek. Końcówkę też dobrze jest odbierać do mniejszych pojemników. Ciągniesz do umownych 100*C. Naczynia odbiorcze zostawiasz otwarte na minimum 24h. Po tym czasie oceniasz organoleptycznie. To co na tym etapie uznasz za nie nadające się do serca pozostawisz na kolejne 24h do ostatecznej oceny.
P.S.
Wkradł się błąd w pierwszym zdaniu. Zamiast "delikatne otwarcie" powinno być delikatne zamknięcie. Poprawiłem to teraz.

[Gigooo]

Czyli poniżej mocy 1850 (jedna grzałka 2KW) nie schodzić? Jedni piszą żeby grzać 1 KW inni 2,5 KW. Oczywiście mam regulator ale wczoraj jedna grzałka padła u szukam nowej. @stuf chciałem uzyskać niższe stężenie np 80% ale według instrukcji którą dostałem powinienem utrzymywać czyste półki. Wrzucę tutaj mając nadzieję że autor się nie obrazi
1.Rozgrzewanie
2.Zalanie półek (na wszystkich półkach musi się gotować)
3.Stabilizacja ( 10 minut i odbieramy z głowicy przedgon okolo 200ml (na 50l wsadu)
4.W kolejnym etapie przechodzimy do odbioru 10ml/min odbieramy destylat w ilości 300-400ml dzieląc go na partie po 100ml (opisując kolejność buteleczek).
5.Przechodzimy do obioru w tempie około 80-100ml/min
6.Podczas odbioru obserwujemy papugę i sprawdzamy jaki leci % (ja odbieram do 75% jeżeli spada zmniejszam odbiór na zaworku)
7.Obserwujemy półki jeżeli na dolnej zacznie pojawiać się para i półka będzie słabiej pracować (mniej się pieni), bedzie to znaczyć że wchodzą pogony na półkę i należy wtedy przykręcić odbiór bądź będzie to już koniec procesu.
8. Wraz z upływem % z kotła, pod koniec będzie spadał również % na odbiorze i musimy zadecydować kiedy kończymy, ja to robię jak moc spadnie ponieżej 60%. Oczywiście cały urobek dzielę na butelki (pierwszy litr na butelki po 200ml, później przechodzę na 1 l i jak wyczuję że zaczyna się pogon przechodzę na butelki po 200ml).
9. Zostawiamy wszystkie butelki odkryte przynajmniej na 2-3 doby, po tym czasie sprawdzamy i robimy kupaż całości.

Potrzebowałem tylko informacji że utrzymywanie półek niezaparowanych to błąd. Z resztą powinienem sobie poradzić.
Wiem, że destylat potrzebuje czasu na ułożenie się, ale niestety nie mam nikogo doświadczonego w pobliżu kto by mógł ocenić że to co odebrałem jest w porządku i wystarczy czekać.

[Krychu35]

@Gigooo według mnie punkt 5 jest błędny
Może 80-100 ml / 10 minut ale na minute

Poza tym żaden destylat nie będzie zdatny do picia od razu po zrobieniu.
Nawet spirytus potrzebuje czasu

[stuf]

Ja bym kombinował max 12 - 15 ml / min.

Nabazgrane w Tapatalk.

[EdiWillow]

Kosmiczne tempo odbioru Nic dziwnego, że narzekasz na pogon.

[EdiWillow]

Pisząc "prawie" rektyfikacja, mam na myśli uzyskiwanie spirytusu o mocy 94-94,5% na kolumnie półkowej, przy RR na poziomie 5:1.
W opcji pot still półki w ogóle nie są zalane.

I co z tego ma niby wynikać? To żadna uniwersalność. Do takich zastosowań lepiej sprawdzi się zasypowa Więc jeszcze raz - nie do takich celów inwestuje się w "półki"

[Gigooo]

"Więc jeszcze raz - nie do takich celów inwestuje się w "półki" "
Dlaczego nie? Przecież niektórzy zachwalają czystą z półek.
Odpowiedz chyba już uzyskałem. Teraz tylko znaleźć czas na jakiś nastaw i próbować według waszych rad.

[marian.naworski]

"
Dlaczego nie? Przecież niektórzy zachwalają czystą z półek.

Ilu ludzi tyle opinii , miej jednak na uwadze ze może być to też częste lobby producentów, słynne hybrydy i gładziutki spirytusik cos się musi sprzedawać, a prostymi aabratkami rynek się już nasycił.

[Doody]

I co z tego ma niby wynikać? To żadna uniwersalność. Do takich zastosowań lepiej sprawdzi się zasypowa Więc jeszcze raz - nie do takich celów inwestuje się w "półki"

Co Ty aras.aras w ogóle wypisujesz. Niestety widać braki w lekturze forumowej na temat używania kolumny półkowej. Zatem powtórzę jeszcze raz specjalnie dla Ciebie
Rektyfikacja na kolumnie półkowej nie ma nic wspólnego z rektyfikacją cukrówek na kolumnie zasypowej. Rektyfikacja o której piszę jest rodzajem obróbki zacieru lub nastawu owocowego z wykorzystaniem kolumny półkowej, w takim celu aby uzyskać, nie destylat do beczki na wieloletnie dojrzewanie, ale uzyskać spirytus z wyraźnym charakterem surowca. Ze spirytusu takiego robimy wódkę np. żytnią, która wyraźnie smakuje żytem, a która nadaje się do picia po miesiącu od destylacji. Tak samo jest ze spirytusami owocowymi. Jakbyś był na zlocie to miałbyś okazję spróbować tego typu alkoholu.

[EdiWillow]

Dlaczego nie? Przecież niektórzy zachwalają czystą z półek.

Tutaj się zgodzę ale kolega wspominał o spirytusie tj. możliwie najczystszym etanolu. Destylat na czystą to nieco inna bajka Jeżeli zaś chodzi o kolumnę półkową to należy, jak sugeruje kolega Marian kierować się opinią wyłącznie użytkowników, a nie producentów. Zauważ, że każdy działający w branży stalowej promuje raczej procapy i szkło borokrzemowe, a nie segmenty miedziane i na odwrót. Oczywiście są też tacy użytkownicy, którzy promują poszczególne konstrukcje wyłącznie z zasady "ja taką mam, więc jest najlepsza". Nie będę porównywał procap'ów do pot-still'a z cebulą na tle nastawów owocowych. Sam, nie posiadając odniesienia w różnicy dla owoców postawiłem na miedzianą aparaturę, sugerując się opinią posiadaczy obu konstrukcji. Uważam jedynie, że nie dla rektyfikacji i destylacji metodą prostą nabywa się kolumnę półkową

[EdiWillow]

Co Ty aras.aras w ogóle wypisujesz. Niestety widać braki w lekturze forumowej na temat używania kolumny półkowej.

Jak widać irytacja sięgnęła zenitu i kolega zabrał się za wycieczki personalne i uszczypliwości. Przypomnę tylko, że sam wspomniałeś o rektyfikacji w temacie o "smakówkach. Ja doskonale rozumiem, czym jest destylat na wódkę, a czym kompletnie pozbawiony estrów etanol. To nie mi skacze gul na dyskusję o wyższości alembika nad półkami I specjalnie dla Ciebie powtórzę - Uważam, że nie do rektyfikacji na spirytus i nie do destylacji metodą prostą inwestuje się w kolumnę półkową. Pozdrawiam