Warsaw Beer Expo - nie warto
Moderator: amator
Regulamin forum
W tym dziale można rozmawiać na luzie o wielu tematach.
Obowiązuje zakaz poruszania tematów POLITYCZNYCH. Tematy takie będą kasowane lub moderowane.
W tym dziale można rozmawiać na luzie o wielu tematach.
Obowiązuje zakaz poruszania tematów POLITYCZNYCH. Tematy takie będą kasowane lub moderowane.
-
Autor tematu - Posty: 255
- Rejestracja: poniedziałek, 19 cze 2023, 12:37
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 45 razy
Straciłem na to pół dnia aby dojechać, to podzielę się przestrogą.
Postanowiłem się wybrać na te "targi" - jednocześnie odbywały się "Warsaw Wine Expo" czy coś w ten deseń. Jest to podpięte pod ogólne targi dla hotelarstwa i gastronomii.
Otóż - całe "Warsaw Beer Expo" to kilka stoisk importerów alkoholi, 2-3 lokalne winnice i może 2 browary kontraktowe. Jeżeli ktoś tak jak ja oczekiwał czegoś np. ze sprzętu winiarsko browarniczego to źle trafi.
Pozdrawiam Panów ze stoiska Euro-Winu bo chyba wtopili dokładnie tak samo jak ja - tylko oni są ok. 3500 PLN netto w plecy. Euro-win był jedynym stoiskiem rzeczywiście związanym z wyrobem piwa/wina, ale zrobić 100 km aby pomacać sobie pompę do nastawu to trochę za mało.
Postanowiłem się wybrać na te "targi" - jednocześnie odbywały się "Warsaw Wine Expo" czy coś w ten deseń. Jest to podpięte pod ogólne targi dla hotelarstwa i gastronomii.
Otóż - całe "Warsaw Beer Expo" to kilka stoisk importerów alkoholi, 2-3 lokalne winnice i może 2 browary kontraktowe. Jeżeli ktoś tak jak ja oczekiwał czegoś np. ze sprzętu winiarsko browarniczego to źle trafi.
Pozdrawiam Panów ze stoiska Euro-Winu bo chyba wtopili dokładnie tak samo jak ja - tylko oni są ok. 3500 PLN netto w plecy. Euro-win był jedynym stoiskiem rzeczywiście związanym z wyrobem piwa/wina, ale zrobić 100 km aby pomacać sobie pompę do nastawu to trochę za mało.
-
- Posty: 2604
- Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
- Podziękował: 83 razy
- Otrzymał podziękowanie: 301 razy
Re: Warsaw Beer Expo - nie warto
Przepraszam za off-top ale nie mogłem się oprzeć
Rowerem tam jechałeś?tanczacy-z-drozdzami pisze: ↑środa, 13 mar 2024, 15:46 ale zrobić 100 km aby pomacać sobie pompę do nastawu to trochę za mało.
Przepraszam za off-top ale nie mogłem się oprzeć
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett
- Terry Pratchett
-
Autor tematu - Posty: 255
- Rejestracja: poniedziałek, 19 cze 2023, 12:37
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 45 razy
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 848 razy
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Warsaw Beer Expo - nie warto
Nie @Doody
Grawitację. Ha ha. moje Przejęzyczenie.
Co nie zmienia faktu że pijanemu lepiej się rower prowadzi niż na nim jedzie.
Grawitację. Ha ha. moje Przejęzyczenie.
Co nie zmienia faktu że pijanemu lepiej się rower prowadzi niż na nim jedzie.
Ostatnio zmieniony czwartek, 14 mar 2024, 05:00 przez rozrywek, łącznie zmieniany 1 raz.