ZdroweNalewki witają
Regulamin forum
1. Jako temat wpisz tylko swój NICK
2. Przedstaw się pozostałym członkom forum, napisz co lubisz robić czym się interesujesz, co Cię tu sprowadza i jaki alkohol najbardziej lubisz produkować:) Tutaj możecie pisać o sobie dosłownie wszystko na co macie ochotę.
3. Jeśli masz zamiar tylko napisać np. "Witam, nazywam się .... " to daruj sobie.
4. Multikonta - kasujemy i banujemy
1. Jako temat wpisz tylko swój NICK
2. Przedstaw się pozostałym członkom forum, napisz co lubisz robić czym się interesujesz, co Cię tu sprowadza i jaki alkohol najbardziej lubisz produkować:) Tutaj możecie pisać o sobie dosłownie wszystko na co macie ochotę.
3. Jeśli masz zamiar tylko napisać np. "Witam, nazywam się .... " to daruj sobie.
4. Multikonta - kasujemy i banujemy
-
Autor tematu - Posty: 2739
- Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
- Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
- Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: PL
- Podziękował: 308 razy
- Otrzymał podziękowanie: 432 razy
- Kontakt:
-
Autor tematu - Posty: 2739
- Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
- Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
- Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: PL
- Podziękował: 308 razy
- Otrzymał podziękowanie: 432 razy
- Kontakt:
Re: Witam Szanownych Forumowiczów
Bardzo się cieszę, że mogę zaistnieć na tym Forum. Szczególnie cenię sobie czystość języka polskiego na tym portalu, gdyż to po prostu świadczy o wysokim poziomie kultury użytkowników.
To tyle ! Do następnego spotkania.
Dziękuję ... Przez dwadzieścia kilka lat pracowałem w sprzedaży, w FMCG, zawsze na odpowiedzialnych stanowiskach. Aż w końcu kilka lat temu posypało mi się zdrowie i musiałem ostatni rok spędzić na kilku pobytach w szpitalu i na zwolnieniu lekarskim w domu. Lecz nie znoszę próżni i postanowiłem, że na stare lata zajmę się jednym z moich hobby, ale tym razem bardziej "zawodowo".Kucyk pisze:A i mi miło jest powitać profesjonalist(k)ę!
Ale aby tradycji stało się zadość, upraszam o napisanie o sobie kilku słów. Tylko takich od siebie i z
Bardzo się cieszę, że mogę zaistnieć na tym Forum. Szczególnie cenię sobie czystość języka polskiego na tym portalu, gdyż to po prostu świadczy o wysokim poziomie kultury użytkowników.
To tyle ! Do następnego spotkania.
Zapraszam do mojego sklepu: https://alkohole-domowe.pl Pokolenie Silver jeszcze daje radę:)
-
Autor tematu - Posty: 2739
- Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
- Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
- Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: PL
- Podziękował: 308 razy
- Otrzymał podziękowanie: 432 razy
- Kontakt:
Re: Witam Szanownych Forumowiczów
Tak, 9 lat temu zająłem się produkcją piwa w domu. A ponieważ wyznaję zasadę, że:
"Jeśli coś robisz, to rób to tak jak by to była ostatnia rzecz w twoim życiu",
to do tematu podszedłem mocno.
Wówczas były to początki sprzedaży brewkitów w Polsce i po nabyciu dwóch sztuk i wyprodukowaniu z nich piwa z "gotowca" postanowiłem pójść mocniej do przodu.
W tym celu zakupiłem taboret grzewczy 6,5 Kw, garnek 65 litrów, chłodnicę miedzianą, śrutownik oraz wszelkie niezbędne drobne akcesoria. Wspólnie z kumplem z forum piwnego sprowadziliśmy drożdże z Belgii. Spędziłem w Belgii kiedyś pół roku i mieszkałem u kumpla, którego ojciec zlikwidował przed moim przyjazdem restaurację i w magazynie zostało jakieś 2 tys butelek belgijskich piw. Powiedział: albo to wypijecie, albo się zmarnuje !
Więc trudno się dziwić, że zostałem fanem belgijskich smaków, a najbardziej tych produkowanych przez mnichów.
Wracając do produkcji... W każdy weekend wstawałem wcześnie rano w sobotę i zaczynałem pracę. A ponieważ nasza kuchnia jest połączona z salonem, to można sobie wyobrazić ilość zapachu w chałupie. Mnie to nie przeszkadzało, ale kobiecie... Szczególnie proces chmielowania ją doprowadzał do histerii. Nic się baba na zapachach nie zna
A ze śmiesznych zdarzeń - kiedyś zbyt wcześnie zabutelkowałem Trappista, bez mierzenia ballingometrem ( no cóż, fachowiec !). No i dwie skrzynki pozostawione w pokoju zachowały się jak granaty. Skrzynki owinąłem kocem i wyniosłem za dom, aby bezpiecznie dokonać żywota domowego piwowara.
"Jeśli coś robisz, to rób to tak jak by to była ostatnia rzecz w twoim życiu",
to do tematu podszedłem mocno.
Wówczas były to początki sprzedaży brewkitów w Polsce i po nabyciu dwóch sztuk i wyprodukowaniu z nich piwa z "gotowca" postanowiłem pójść mocniej do przodu.
W tym celu zakupiłem taboret grzewczy 6,5 Kw, garnek 65 litrów, chłodnicę miedzianą, śrutownik oraz wszelkie niezbędne drobne akcesoria. Wspólnie z kumplem z forum piwnego sprowadziliśmy drożdże z Belgii. Spędziłem w Belgii kiedyś pół roku i mieszkałem u kumpla, którego ojciec zlikwidował przed moim przyjazdem restaurację i w magazynie zostało jakieś 2 tys butelek belgijskich piw. Powiedział: albo to wypijecie, albo się zmarnuje !
Więc trudno się dziwić, że zostałem fanem belgijskich smaków, a najbardziej tych produkowanych przez mnichów.
Wracając do produkcji... W każdy weekend wstawałem wcześnie rano w sobotę i zaczynałem pracę. A ponieważ nasza kuchnia jest połączona z salonem, to można sobie wyobrazić ilość zapachu w chałupie. Mnie to nie przeszkadzało, ale kobiecie... Szczególnie proces chmielowania ją doprowadzał do histerii. Nic się baba na zapachach nie zna
A ze śmiesznych zdarzeń - kiedyś zbyt wcześnie zabutelkowałem Trappista, bez mierzenia ballingometrem ( no cóż, fachowiec !). No i dwie skrzynki pozostawione w pokoju zachowały się jak granaty. Skrzynki owinąłem kocem i wyniosłem za dom, aby bezpiecznie dokonać żywota domowego piwowara.
Zapraszam do mojego sklepu: https://alkohole-domowe.pl Pokolenie Silver jeszcze daje radę:)
-
- Posty: 1704
- Rejestracja: wtorek, 7 paź 2008, 15:51
- Krótko o sobie: Staram się odbierać świat z lekkim przymrużeniem oka ;)
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Otrzymał podziękowanie: 157 razy
Re: Witam Szanownych Forumowiczów
Czyli można powiedzieć że Kolega zaczął pisać krótkie felietoniki na jakieś 5-6 stron. Ja raczej, pomimo że jestem wręcz fanem takich opowiadanek, skupiam się na prozie. Dawniej pisałem głównie nowele 40-50 stronicowe, ale odkąd mały powielacz zastąpiłem kolumnowym offsetem gustuję w dziełach większych - koło 95 stron. Co ciekawe, to bardzo rzadko czytam wydrukowane przez siebie utwory, pozostając przy owych wymienionych na wstępie nowelach, niestety nie mojego autorstwa. Moim ulubionym autorem jest Tusk.ZdroweNalewki.pl pisze:zająłem się produkcją piwa
-
Autor tematu - Posty: 2739
- Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
- Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
- Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: PL
- Podziękował: 308 razy
- Otrzymał podziękowanie: 432 razy
- Kontakt:
Re: Witam Szanownych Forumowiczów
Napisałem o tym co było. A świat idzie do przodu !
Staram się nadążać z literaturą, teraz walczę z oprawą moich dzieł. Okładka, introligatornia i temu podobne.
Staram się nadążać z literaturą, teraz walczę z oprawą moich dzieł. Okładka, introligatornia i temu podobne.
Ostatnio zmieniony niedziela, 13 lut 2011, 18:55 przez Kucyk, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Nie cytujemy całego postu jeśli znajduje się powyżej.
Powód: Nie cytujemy całego postu jeśli znajduje się powyżej.
Zapraszam do mojego sklepu: https://alkohole-domowe.pl Pokolenie Silver jeszcze daje radę:)
-
- Posty: 1704
- Rejestracja: wtorek, 7 paź 2008, 15:51
- Krótko o sobie: Staram się odbierać świat z lekkim przymrużeniem oka ;)
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Otrzymał podziękowanie: 157 razy
Re: Witam Szanownych Forumowiczów
No okładki już przejrzałem na stronie Kolegi. Bardzo gustowne.
A swoją drogą, to oprócz tych obitych skórą i inkrustowanych mógłby Kolega wprowadzić tanie okładki z tektury o grubościach 0,2; 0,5 i 0,7 na które na tym oto zacnym forum panuje ciągły popyt.
Czy z wypowiedzi o ewoluowaniu świata mogę wnioskować, że Kolega również za opasłe tomiska się wziął?
A swoją drogą, to oprócz tych obitych skórą i inkrustowanych mógłby Kolega wprowadzić tanie okładki z tektury o grubościach 0,2; 0,5 i 0,7 na które na tym oto zacnym forum panuje ciągły popyt.
Czy z wypowiedzi o ewoluowaniu świata mogę wnioskować, że Kolega również za opasłe tomiska się wziął?
-
Autor tematu - Posty: 2739
- Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
- Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
- Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: PL
- Podziękował: 308 razy
- Otrzymał podziękowanie: 432 razy
- Kontakt:
-
Autor tematu - Posty: 2739
- Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
- Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
- Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: PL
- Podziękował: 308 razy
- Otrzymał podziękowanie: 432 razy
- Kontakt:
-
- Posty: 1066
- Rejestracja: środa, 10 wrz 2008, 16:28
- Krótko o sobie: Amator alkoholniarz, ciekawy.
- Ulubiony Alkohol: Whiskey.
- Status Alkoholowy: Drinker
- Lokalizacja: Australia
- Podziękował: 82 razy
- Otrzymał podziękowanie: 128 razy
Re: ZdroweNalewki witają
Nie szyfrować! Nie szyfrować!
Rozumiem, że kolega ZdroweNalewki.pl pisze i drukuje książki z wieloma kolorowymi ilustracjami. Jest to zajęcie nadobne bo takie prace są wiele łatwiejsze do czytania ale wymagają jednak uwagi przy ich rozumieniu.
Nie wiem gdzie umieścić moje zainteresowania bo lubię i zbiorki krótkich opowiadań (5-6 sześcio stronicowych) ale lubię też dłuższe powieści z rozdziałami czterdziesto-stronicowymi.
Pomimo zaniedbań w pisaniu udało mi się założyć mała bibliotekę aby i przyszłe pokolenia mogły sobie poczytać.
Ale są też smutki w życiu - z pewnością wielu z nas bo i mnie bardzo smuci, że większość ciągle czyta masowo drukowane brukowce
Witam i pozdrawiam ZdroweNalewki.pl
Rozumiem, że kolega ZdroweNalewki.pl pisze i drukuje książki z wieloma kolorowymi ilustracjami. Jest to zajęcie nadobne bo takie prace są wiele łatwiejsze do czytania ale wymagają jednak uwagi przy ich rozumieniu.
Nie wiem gdzie umieścić moje zainteresowania bo lubię i zbiorki krótkich opowiadań (5-6 sześcio stronicowych) ale lubię też dłuższe powieści z rozdziałami czterdziesto-stronicowymi.
Pomimo zaniedbań w pisaniu udało mi się założyć mała bibliotekę aby i przyszłe pokolenia mogły sobie poczytać.
Ale są też smutki w życiu - z pewnością wielu z nas bo i mnie bardzo smuci, że większość ciągle czyta masowo drukowane brukowce
Witam i pozdrawiam ZdroweNalewki.pl
Moją pasją są suwaki logarytmiczne jednostronne
-
Autor tematu - Posty: 2739
- Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
- Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
- Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: PL
- Podziękował: 308 razy
- Otrzymał podziękowanie: 432 razy
- Kontakt:
Re: ZdroweNalewki witają
O, biblioteka dla następnych pokoleń to zaiste przednia myśl ! W tym celu postawię dodatkowy regał dla wnuków
Moja połowica na swoje 18-te urodziny (a było to już lat temu wiele) delektowała się 18-letnią okowitą w postaci ogórka wypełniającego całą butlę. Tak więc jadła razem z gośćmi te plastry. Takie 2 w 1 - bo i jadła i jednocześnie piła
A flaszeczkę nastawił mój teść w dniu, w którym się urodziła.
Moja połowica na swoje 18-te urodziny (a było to już lat temu wiele) delektowała się 18-letnią okowitą w postaci ogórka wypełniającego całą butlę. Tak więc jadła razem z gośćmi te plastry. Takie 2 w 1 - bo i jadła i jednocześnie piła
A flaszeczkę nastawił mój teść w dniu, w którym się urodziła.
Zapraszam do mojego sklepu: https://alkohole-domowe.pl Pokolenie Silver jeszcze daje radę:)