Dlaczego zmętniało??
-
- Posty: 425
- Rejestracja: wtorek, 13 lut 2018, 14:50
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Piwo/ Cydr/ Bimberek
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 31 razy
-
- Posty: 643
- Rejestracja: piątek, 27 gru 2013, 23:54
- Podziękował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 145 razy
Re: Dlaczego zmętniało??
Jesienią znajomy na moim potstilu miedzianym fi 50 x 1.3 m wysokości robił gruszkowice.
Fermentował gruszki z minimalną ilością wody
Wyszła smakowita aż za aromatyczna . Aczkolwiek po rozcieńczaniu do pijalności mętniała.
Kapiąca końcówka ( nie pogon) też w pewnym momencie mętniała.
Tłumaczyłem to wysoką zawartością olejków i aromatów w surowcu i produkcie.
I na to zwaliliśmy winę.
Później jednak zrobił cukrówkę. I też mu mętniała. Tu już wytłumaczyć tego tak łatwo mi się nie dało.
Maszynkę przejął mój brat do przepuszczenia starych win
Przy pewnych stężeniach destylatu mętnienie też wystąpiło.
Zawracał mi dup@ Czemu, czemu , czemu. A co ja miałem mu powiedzieć.
Namówiłem go aby nastawił 100 l cukrówki A ja pożyczę mu kolumnę.
Pierwszy gon zrobimy razem. Naucz sie, zrób sam a zobaczysz ile to zachodu i nie żebraj u mnie
Odpędziliśmy wspólnie 50 l. W sumie nastaw był słabo wyklarowany.
Drugi gon zrobił samodzielnie jak umiał. tym razem nastaw był krystaliczny
Destylaty oba były OK.
Zostało mu jednak ponad 15 l nastawu bo tą setkę przygotował na oko nie odmierzając wody
Puścił to na moim potstilu. Dla jasności. Kocioł nierdzewny z bańki udojowej. Reszta miedz.
Przed destylacją była wytrawiona i umyta.
I, i co ?
No właśnie. Alkohol po potstilu przy rozcieńczaniu mętnieje !?!?
A przecież był pędzony z tego samego surowca.
Wyjaśnie jeszcze określenie "mętnieje"
Nie jest to mętność typu kropla mleka. A taka ~~ jedwabisto matowa opalizacja
Gdzie jest winowajca? ja nie wiem i już nie staram sie szukać wyjaśnienia.
Przyjmuje że czasami tak bywa. Jak to mówią " te typy oryginalnie tak mają "
Fermentował gruszki z minimalną ilością wody
Wyszła smakowita aż za aromatyczna . Aczkolwiek po rozcieńczaniu do pijalności mętniała.
Kapiąca końcówka ( nie pogon) też w pewnym momencie mętniała.
Tłumaczyłem to wysoką zawartością olejków i aromatów w surowcu i produkcie.
I na to zwaliliśmy winę.
Później jednak zrobił cukrówkę. I też mu mętniała. Tu już wytłumaczyć tego tak łatwo mi się nie dało.
Maszynkę przejął mój brat do przepuszczenia starych win
Przy pewnych stężeniach destylatu mętnienie też wystąpiło.
Zawracał mi dup@ Czemu, czemu , czemu. A co ja miałem mu powiedzieć.
Namówiłem go aby nastawił 100 l cukrówki A ja pożyczę mu kolumnę.
Pierwszy gon zrobimy razem. Naucz sie, zrób sam a zobaczysz ile to zachodu i nie żebraj u mnie
Odpędziliśmy wspólnie 50 l. W sumie nastaw był słabo wyklarowany.
Drugi gon zrobił samodzielnie jak umiał. tym razem nastaw był krystaliczny
Destylaty oba były OK.
Zostało mu jednak ponad 15 l nastawu bo tą setkę przygotował na oko nie odmierzając wody
Puścił to na moim potstilu. Dla jasności. Kocioł nierdzewny z bańki udojowej. Reszta miedz.
Przed destylacją była wytrawiona i umyta.
I, i co ?
No właśnie. Alkohol po potstilu przy rozcieńczaniu mętnieje !?!?
A przecież był pędzony z tego samego surowca.
Wyjaśnie jeszcze określenie "mętnieje"
Nie jest to mętność typu kropla mleka. A taka ~~ jedwabisto matowa opalizacja
Gdzie jest winowajca? ja nie wiem i już nie staram sie szukać wyjaśnienia.
Przyjmuje że czasami tak bywa. Jak to mówią " te typy oryginalnie tak mają "
Alkohol nikomu nie rozwiązał problemów.
Ale wielu pomógł o nich zapomnieć.
Ale wielu pomógł o nich zapomnieć.
-
- Posty: 643
- Rejestracja: piątek, 27 gru 2013, 23:54
- Podziękował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 145 razy
Re: Dlaczego zmętniało??
Ja czasem tez szybko czytam i gubię szczegóły
-gruszkowica na potstilu - mętniała
-cukrówka na potstilu - mętniała
-cukrówka na kolumnie OK
-cukrówka (ten sam nastaw co puszczany na kolumnę) na potstilu mętnieje
Czyli diabeł siedzi w potstilu. Tylko gdzie i jaki?
Destylat z chłodnicy, potstil i kolumna, idzie bezpośrednio do butli tym samym wężykiem silikonowym.
W obu przypadkach wykorzystywana ta sama chłodnica z Cu.
Brak kontaktu destylatu z innymi materiałami jak Inox Cu, wąż silikonowy, szkło.
-gruszkowica na potstilu - mętniała
-cukrówka na potstilu - mętniała
-cukrówka na kolumnie OK
-cukrówka (ten sam nastaw co puszczany na kolumnę) na potstilu mętnieje
Czyli diabeł siedzi w potstilu. Tylko gdzie i jaki?
Destylat z chłodnicy, potstil i kolumna, idzie bezpośrednio do butli tym samym wężykiem silikonowym.
W obu przypadkach wykorzystywana ta sama chłodnica z Cu.
Brak kontaktu destylatu z innymi materiałami jak Inox Cu, wąż silikonowy, szkło.
Ostatnio zmieniony wtorek, 21 kwie 2020, 13:26 przez W_TG, łącznie zmieniany 1 raz.
Alkohol nikomu nie rozwiązał problemów.
Ale wielu pomógł o nich zapomnieć.
Ale wielu pomógł o nich zapomnieć.
Re: Dlaczego zmętniało??
Kiedyś niedostatecznie dobrze wyplukalem kolumnę (górny jej element) po czyszczeniu kwaskiem."
Gdy podczas procesu, przeszedłem do serca okazało się że towar mętny leci. WTF
Wstrzymałem proces i po ostudzeniu rozkręciłem kolumnę i głowicę wziąłem pod "lupę". Pozostała b.nieznaczna, nie wypłukana ilość czegoś, co mógłbym nazwać pozostałościami "odmiedziowymi. Syf siedział po wewnętrznej strony nypla do którego dokręcam zawór ovm. Po skręceniu kolumny, ponowym zalaniu, ustabilizowaniu i całej procedurze, serce już tylko krystalicznie leciało.
Czasami, rutyna jest gorsza niż niewiedza.
Ps. Przedgon z LM był również krystaliczny
Gdy podczas procesu, przeszedłem do serca okazało się że towar mętny leci. WTF
Wstrzymałem proces i po ostudzeniu rozkręciłem kolumnę i głowicę wziąłem pod "lupę". Pozostała b.nieznaczna, nie wypłukana ilość czegoś, co mógłbym nazwać pozostałościami "odmiedziowymi. Syf siedział po wewnętrznej strony nypla do którego dokręcam zawór ovm. Po skręceniu kolumny, ponowym zalaniu, ustabilizowaniu i całej procedurze, serce już tylko krystalicznie leciało.
Czasami, rutyna jest gorsza niż niewiedza.
Ps. Przedgon z LM był również krystaliczny
-
- Posty: 643
- Rejestracja: piątek, 27 gru 2013, 23:54
- Podziękował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 145 razy
Re: Dlaczego zmętniało??
Mój potstil to miedziana rura 50 * 1,3m więc i reflux porządny.
Co daje na prawdę czysty dobry produkt. osobiście używam go sporadycznie do owocówek.
Brata i znajomego zirytowało to mętnienie, mnie zresztą tez.
Lilka gonów pod rząd i za każdym razem to samo. Dla mnie dziwne.
Tym bardziej że na prymitywniejszych aparatach 30 lat temu pędziłem i mętnienie zdarzyło się sporadycznie.
W sumie to opisałem to jako ciekawostkę, dziwną.
Wielu forumowiczów czasami narzeka na zmętnienie i szukamy przyczyny starając się im pomóc.
A być może trzeba się z tym pogodzić. Czasami tak bywa. I co pan zrobisz- Nic pan nie zrobisz .
Jasne że masz rację spiryt z kolumny to nie okowita z potstila. Ale!japitole pisze:Być może czegoś nie zrozumiałem, ale czy ty @W_TG porównujesz destylat z kolumny z destylatem z pot stila
Nawet jak został użyty ten sam nastaw, to zawsze destylat z kolumny będzie czystszy od tego z pot stila. Więc i jego zachowanie przy rozcieńczaniu może być inne.
Mój potstil to miedziana rura 50 * 1,3m więc i reflux porządny.
Co daje na prawdę czysty dobry produkt. osobiście używam go sporadycznie do owocówek.
Brata i znajomego zirytowało to mętnienie, mnie zresztą tez.
Lilka gonów pod rząd i za każdym razem to samo. Dla mnie dziwne.
Tym bardziej że na prymitywniejszych aparatach 30 lat temu pędziłem i mętnienie zdarzyło się sporadycznie.
W sumie to opisałem to jako ciekawostkę, dziwną.
Wielu forumowiczów czasami narzeka na zmętnienie i szukamy przyczyny starając się im pomóc.
A być może trzeba się z tym pogodzić. Czasami tak bywa. I co pan zrobisz- Nic pan nie zrobisz .
Ostatnio zmieniony środa, 22 kwie 2020, 11:01 przez W_TG, łącznie zmieniany 1 raz.
Alkohol nikomu nie rozwiązał problemów.
Ale wielu pomógł o nich zapomnieć.
Ale wielu pomógł o nich zapomnieć.
-
- Posty: 56
- Rejestracja: sobota, 13 kwie 2019, 21:12
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: cudzy :-)
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Podziękował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Dlaczego zmętniało??
U mnie tez raz się zdarzyło na potstilu że w pewnym momencie zaczęło lecieć mętne, tak w 1/3 procesu. Wyłączyłem grzanie, ostudziłem, przepłukałem i zacząłem zabawę od nowa. Destylat leciał czysty. Do tej pory nie wiem czym to było spowodowane.
Ostatnio zmieniony środa, 22 kwie 2020, 22:00 przez manowar, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Dlaczego zmętniało??
W ubiegłym roku grzałem dwa nastawy jabłkowe NFC na pustej rurze PS z mocą ok 0, 7KW. Pierwsze tłoczenie bez podziału a drugi przebieg po uczciwym cięciu frakcji. Po rozrobieniu poniżej 50% mętniała. Niemam z tym żadnego problemu gdyż urobek poszedł na koncentrat ale niesmak pozostał.
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2756 razy
Re: Dlaczego zmętniało??
Trudno mi cokolwiek doradzić. U mnie mętnieje tylko gruszkowica i to rozcieńczona do mocy poniżej 45%.
A pędzę na różnych sprzętach. Od alembika poprzez kolumnę półkową aż do kolumny wypełnionej.
Myślę, ze główna przyczyną mętnienia są przede wszystkim "błędy" w prowadzeniu procesu. "Błędy" napisałem w cudzymsłowiu bo to co dla jednego jest błędem dla innego może być zaletą. Trudno wyróżnić te najważniejsze, bo tutaj trzeba rozpatrywać wszystkie elementy jak zbiór całości.
A pędzę na różnych sprzętach. Od alembika poprzez kolumnę półkową aż do kolumny wypełnionej.
Myślę, ze główna przyczyną mętnienia są przede wszystkim "błędy" w prowadzeniu procesu. "Błędy" napisałem w cudzymsłowiu bo to co dla jednego jest błędem dla innego może być zaletą. Trudno wyróżnić te najważniejsze, bo tutaj trzeba rozpatrywać wszystkie elementy jak zbiór całości.
[URL=https://matchnow.info] Beautiful Womans from your city[/URL]
-
- Posty: 3080
- Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Owocówki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 140 razy
- Otrzymał podziękowanie: 569 razy
Re: Dlaczego zmętniało??
Pracuje na miedzianym Pot-stillu i Alembiku. Nigdy mi nie zmętniało a rozrabiałem wodą z 4 zródeł.
Według mnie przyczyna jest jedna, za szybki odbiór = za mocne grzanie.
Jakiś czas temu nawet zadałem pytanie, kiedy leci mętne, bo koledzy pisali żeby odbierać aż poleci mętne.
Ja nawet przy 1gotowaniu miałem kryształ do końca
Teraz się to zmieniło bo przy 1gotowaniu grzeje mocniej i około 20% zaczyna lecieć delikatnie mętnawe.
Według mnie przyczyna jest jedna, za szybki odbiór = za mocne grzanie.
Jakiś czas temu nawet zadałem pytanie, kiedy leci mętne, bo koledzy pisali żeby odbierać aż poleci mętne.
Ja nawet przy 1gotowaniu miałem kryształ do końca
Teraz się to zmieniło bo przy 1gotowaniu grzeje mocniej i około 20% zaczyna lecieć delikatnie mętnawe.
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM
-
- Posty: 643
- Rejestracja: piątek, 27 gru 2013, 23:54
- Podziękował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 145 razy
Re: Dlaczego zmętniało??
Wczoraj się dowiedziałem że zmętniacz został namierzony. Ukrył się w wodzie i nie było go widać.
Rozrabianie na wodzie demineralizowanej usunęło zmętnianie.
A ja ostatnio nagoniłem 5 spirytusu i jak zwykle rozparchałem na kraniczance, nie mylić z Krynicznką , i wszystko ok.
Wódeczka krystaliczna jak łza Królowej Śniegu )
Rozrabianie na wodzie demineralizowanej usunęło zmętnianie.
A ja ostatnio nagoniłem 5 spirytusu i jak zwykle rozparchałem na kraniczance, nie mylić z Krynicznką , i wszystko ok.
Wódeczka krystaliczna jak łza Królowej Śniegu )
Ostatnio zmieniony czwartek, 7 maja 2020, 14:18 przez W_TG, łącznie zmieniany 1 raz.
Alkohol nikomu nie rozwiązał problemów.
Ale wielu pomógł o nich zapomnieć.
Ale wielu pomógł o nich zapomnieć.
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 846 razy
Re: Dlaczego zmętniało??
Tutaj jest dyskusja o mętnym urobku czy o rozrabianiu?
Urobek musi być krystalicznie czysty.
Nie ma prawa być mętny.
Mętnieć może destylat rozrabiany potem.
Kwestia wody i techniki.
Jeśli leci mętny destylat to trzeba zwrócić uwagę na wsad, a przede wszystkim na sam proces.
Mleko w proszku destylujesz?
Już tyle razy o tym było.
Kiepska woda, zmętniało to zostaw.
Wytrąci sie.
Zlelesz znad osadu i masz napitok.
Czy to takie skomplikowane?
Urobek musi być krystalicznie czysty.
Nie ma prawa być mętny.
Mętnieć może destylat rozrabiany potem.
Kwestia wody i techniki.
Jeśli leci mętny destylat to trzeba zwrócić uwagę na wsad, a przede wszystkim na sam proces.
Mleko w proszku destylujesz?
Już tyle razy o tym było.
Kiepska woda, zmętniało to zostaw.
Wytrąci sie.
Zlelesz znad osadu i masz napitok.
Czy to takie skomplikowane?
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
-
- Posty: 985
- Rejestracja: poniedziałek, 11 maja 2009, 17:36
- Krótko o sobie: I ain't no nice guy after all
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Podziękował: 12 razy
- Otrzymał podziękowanie: 218 razy
- Kontakt:
Re: Dlaczego zmętniało??
To jakaś nalewka porzeczki? aronia? Wygląda jak ścinające się pektyny - taka galaretka. Dodaj pektoenzym i poszukaj bo temat poruszany.
Pierwszego nie przepijam, drugiego zresztą też, trzeciego i czwartego, i piątego też nie!
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!
https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!
https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
-
- Posty: 2716
- Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
- Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
- Status Alkoholowy: Winiarz
- Podziękował: 253 razy
- Otrzymał podziękowanie: 467 razy
Re: Dlaczego zmętniało??
Muszę sprawdzić ten klar-zyme, galaretka to dosyć częsta przypadłość przy owocach z dużą ilością pektyn.
Taaa, po kilku minutach tak się zatka, że nawet po kropelce nie będzie kapać.
Muszę sprawdzić ten klar-zyme, galaretka to dosyć częsta przypadłość przy owocach z dużą ilością pektyn.
Pozdrawiam z opolskiego.
-
- Posty: 263
- Rejestracja: sobota, 23 lut 2013, 17:01
- Podziękował: 6 razy
- Otrzymał podziękowanie: 38 razy
Re: Dlaczego zmętniało??
Dawno temu czytałem na temat klarowania artykuł jak szukałem sposobu wyklarowania śliwek. Turbo klar nie zadziałał więc zacząłem szukać przyczyny. Wyjaśnione tam było że cząstki dzielą się na dodatnie i ujemne... szczegółów już nie jestem w stanie przytoczyć. Tak czy inaczej utkwiło mi że problematyczne jest klarowanie jabłek gdzie często trzeba zastosować dwa typy klaru aby wyeliminować całą zawiesinę. Dla śliwek i innych owoców z dużą zawartością pektyn był właśnie polecany klar-zyme który stworzony jest dla nastawów "trudnych".
Aby łatwo sprawdzić czy w soku jest dużo pektyn należy wlać trochę soku do literatki i dolać spirytusu. Jak zetnie się sok (galaretka) to mamy pektyny.
Aby łatwo sprawdzić czy w soku jest dużo pektyn należy wlać trochę soku do literatki i dolać spirytusu. Jak zetnie się sok (galaretka) to mamy pektyny.
-
- Posty: 228
- Rejestracja: czwartek, 16 sty 2020, 13:16
- Otrzymał podziękowanie: 21 razy
-
- Posty: 34
- Rejestracja: niedziela, 15 wrz 2019, 08:58
- Krótko o sobie: Jestem prostym człowiekiem. Typowym sabarytą.
- Ulubiony Alkohol: Dobry.
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Podziękował: 6 razy
Re: Dlaczego zmętniało??
@marian.naworski
Też mam ze śliwek. Jeśli mam 5 litrów takiego wina, to powinienem rozrobić Klar Zyme zgodnie z instrukcją i proporcją? Czyli skoro 10ml Klar Zyme jest na 50 litrów, to na 5 litrow powinienem użyć 1ml + 10ml wody?
Też mam ze śliwek. Jeśli mam 5 litrów takiego wina, to powinienem rozrobić Klar Zyme zgodnie z instrukcją i proporcją? Czyli skoro 10ml Klar Zyme jest na 50 litrów, to na 5 litrow powinienem użyć 1ml + 10ml wody?
Ostatnio zmieniony piątek, 6 paź 2023, 11:25 przez Qba, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 228
- Rejestracja: czwartek, 16 sty 2020, 13:16
- Otrzymał podziękowanie: 21 razy