Gesty zacier a kocioł bez płaszcza
-
Autor tematu - Posty: 174
- Rejestracja: poniedziałek, 10 lut 2020, 21:47
- Podziękował: 3 razy
- Otrzymał podziękowanie: 16 razy
Witajcie, małymi krokami przymierzam sie aby w tym sezonie wystartować ze swoimi pierwszymi zacierami pod Whisky na zacierze z kukurydzy.
I tu jest mój pierwszy problem, posiadam tylko kozioł 100L z grzałkami 3x2.5 z czego jedna ze sterowaniem mocy, czy ogóle jest sens próbować robić zacier z kukurydzy, bawić sie w jego filtrowanie aby w ogóle mieć mozliwosc destylacji ? czy lepiej pomyśleć nad inwestycja w mały kocioł z płaszczem do odpędu gęstego zacieru ?
I tu jest mój pierwszy problem, posiadam tylko kozioł 100L z grzałkami 3x2.5 z czego jedna ze sterowaniem mocy, czy ogóle jest sens próbować robić zacier z kukurydzy, bawić sie w jego filtrowanie aby w ogóle mieć mozliwosc destylacji ? czy lepiej pomyśleć nad inwestycja w mały kocioł z płaszczem do odpędu gęstego zacieru ?
Ostatnio zmieniony piątek, 18 mar 2022, 07:56 przez MastaMari, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 2706
- Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
- Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
- Status Alkoholowy: Winiarz
- Podziękował: 252 razy
- Otrzymał podziękowanie: 466 razy
Re: Gesty zacier a kocioł bez płaszcza
Mam prasę i na niej odciskam młóto czy owoce, a potem filtrowanie grawitacyjne.
Jak nie masz prasy to można ręcznie wycisnąć w jakimś worku czy firanie.
Nie czekam aż będzie kryształ, wystarczy jak te większe elementy osiądą na dnie i zlewam znad osadu.
Grzanie tak około 1-1,2 kW i jest dobrze.
Jak nie masz prasy to można ręcznie wycisnąć w jakimś worku czy firanie.
Nie czekam aż będzie kryształ, wystarczy jak te większe elementy osiądą na dnie i zlewam znad osadu.
Grzanie tak około 1-1,2 kW i jest dobrze.
Ostatnio zmieniony piątek, 18 mar 2022, 08:28 przez jakis1234, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam z opolskiego.
-
- Posty: 3940
- Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
- Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
- Ulubiony Alkohol: DIY
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: południowa Wielkopolska
- Podziękował: 287 razy
- Otrzymał podziękowanie: 481 razy
Re: Gesty zacier a kocioł bez płaszcza
Podobnie jak kolega @jakis1234, mam kocioł bez płaszcza i od około 6 lat robię zaciery z częstotliwością średnią około 50kg zboża miesięcznie. Łatwo policzyć ,że któraś tona zboża już poszła Filtruję i odpędzam potem druga destylacja. Czy filtracja jest to jest fajne zajecie? - Nie. Ale można się do niego przyzwyczaić. Jak masz możliwość zakupu kotła z płaszczem to kupuj.
Pozdrawiam
Darek
Darek
-
Autor tematu - Posty: 174
- Rejestracja: poniedziałek, 10 lut 2020, 21:47
- Podziękował: 3 razy
- Otrzymał podziękowanie: 16 razy
Re: Gesty zacier a kocioł bez płaszcza
Szczerze to wolał bym sobie oszczędzić sporego wydatku na kocił z płaszczem, dlatego szukałem opinii, i widzę ze będzie to wykonalne, pracy do owoców nie posiadam ale myślę ze wykonanie badz kupno nie będzie stanowić problemu. Coś za coś, albo wydatki na kocioł z płaszczem albo zabawa w filtracje.
-
- Posty: 1610
- Rejestracja: poniedziałek, 15 lip 2019, 08:38
- Podziękował: 218 razy
- Otrzymał podziękowanie: 377 razy
Re: Gesty zacier a kocioł bez płaszcza
Też nie mam płaszcza. I zaciery zbożowe robię często. Fermentuje- razem ze śrutą. Potem pojemnik Browin z fałszywym dnem wyłożone firaną. Dlaczego? Korzystam ze śruty, a nie ze słodu (mam dostęp do prawie darmowej śruty) i przefermentowana śruta zatyka dziury w fałszywym dnie. Odciskam, skręcam firanę i ogólnie męczące to jest. Czasami aby uzupełnić KEGa przepłukuję młóto jeszcze gorącą wodą. Ale na pewno sporo zostaje jeszcze w młócie. Ale trudno. Klaruje się to z dwa dni. Potem odpęd na grzałkach (tylko katalizator i głowica).
Obie grzałki podpięte do regulatora mocy Boleckiego i ustawione na:
- żyto 20% grzania
- pszenica, kukurydza, jęczmień - 30-35% mocy
Są duże straty na materiale zbożowym, ale skoro worek 40kg kosztuje mnie 1l okowity, to nie warto inwestować w moim przypadku w kocioł z płaszczem lub prasę.
Drożdże daję najczęściej Coobra Whisky lub Professional Yeast Whisky. Do tej pory robiłem na półkowej raz (wcześniej odpęd). Teraz beczki już zapełnione i biorę się za uzupełnianie rektyfikantów .
Obie grzałki podpięte do regulatora mocy Boleckiego i ustawione na:
- żyto 20% grzania
- pszenica, kukurydza, jęczmień - 30-35% mocy
Są duże straty na materiale zbożowym, ale skoro worek 40kg kosztuje mnie 1l okowity, to nie warto inwestować w moim przypadku w kocioł z płaszczem lub prasę.
Drożdże daję najczęściej Coobra Whisky lub Professional Yeast Whisky. Do tej pory robiłem na półkowej raz (wcześniej odpęd). Teraz beczki już zapełnione i biorę się za uzupełnianie rektyfikantów .
I love the smell of bimber in the morning.
-
- Posty: 236
- Rejestracja: sobota, 9 maja 2020, 22:52
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Łiski
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Podziękował: 69 razy
- Otrzymał podziękowanie: 16 razy
Re: Gesty zacier a kocioł bez płaszcza
Ja was podziwiam że przy takim przerobie zboża dalej filtruje cię szacunek ja po przerobieniu 200 kg zboża i zjaraniu jabłek na zwykłych grzalkach (a sory nie zwykłych tylko tych ulwd) się poddałem. Dlatego jak masz możliwości finansowe zainwestuje w kocioł z płaszczem jak będziesz chciał kupić prasę to się zastanów wydasz kasę na prasę to zawsze jakiś koszt który lepiej zainwestować w płaszcz, chyba że zrobisz budżetowa prasę samodzielnie to tak
Ostatnio zmieniony piątek, 18 mar 2022, 09:34 przez łoles, łącznie zmieniany 1 raz.
Pędzę bo chce pędzę bo życie jest złe
-
- Posty: 3940
- Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
- Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
- Ulubiony Alkohol: DIY
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: południowa Wielkopolska
- Podziękował: 287 razy
- Otrzymał podziękowanie: 481 razy
Re: Gesty zacier a kocioł bez płaszcza
Wszystko zależy również od warunków mieszkaniowych. Ja co prawda mieszkam w domu jednorodzinnym, ale postawionym na małej działce, bez pomieszczeń gospodarczych. Dla mnie opróżnianie kotła z młóta, byłoby podobnie "brudną" operacją jak filtrowanie i pozbywanie się młóta. Co innego jak znajomy mieszka na wsi, można to wywalić na jakiś kompost, wężem opłukać podłogę w gospodarczym i już.
Pozdrawiam
Darek
Darek
-
- Posty: 1610
- Rejestracja: poniedziałek, 15 lip 2019, 08:38
- Podziękował: 218 razy
- Otrzymał podziękowanie: 377 razy
Re: Gesty zacier a kocioł bez płaszcza
@MastaMari pytał czy mozliwe jest grzanie na grzałkach zacierów zbożowych. Możliwe. Nie łatwe, ale mozliwe.
To, że trochę poduszę młóto rękami, to dla zdrowia )
Zgadzam się, że kocioł z płaszczem to konieczność, ale z mojej perspektywy tylko dlatego, że nie gotując z młotem tracę kolejne aromaty.łoles pisze:Ja was podziwiam że przy takim przerobie zboża dalej filtruje cię szacunek
To, że trochę poduszę młóto rękami, to dla zdrowia )
I love the smell of bimber in the morning.
-
- Posty: 2706
- Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
- Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
- Status Alkoholowy: Winiarz
- Podziękował: 252 razy
- Otrzymał podziękowanie: 466 razy
Re: Gesty zacier a kocioł bez płaszcza
Łoles, Skir, kocioł z płaszczem to nie tylko kwestia finansowa. Co mi da kocioł z płaszczem jak nie mam jak z niego wylewać gęste? Mam je wybierać? I co potem?
Mieszkam w mieście bez jakiś pomieszczeń gospodarczych.
Jak odcisnę na prasie, to mi zostaje suchy materiał, który mogę wyrzucić do kubła na odpady organiczne.
Prasa przydaje się nie tylko do zbóż, kupiłem ją ze względu na nalewki i okazuje się, że sporo płynu można odzyskać z owoców.
Mieszkam w mieście bez jakiś pomieszczeń gospodarczych.
Jak odcisnę na prasie, to mi zostaje suchy materiał, który mogę wyrzucić do kubła na odpady organiczne.
Prasa przydaje się nie tylko do zbóż, kupiłem ją ze względu na nalewki i okazuje się, że sporo płynu można odzyskać z owoców.
Ostatnio zmieniony piątek, 18 mar 2022, 09:49 przez jakis1234, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam z opolskiego.
-
- Posty: 236
- Rejestracja: sobota, 9 maja 2020, 22:52
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Łiski
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Podziękował: 69 razy
- Otrzymał podziękowanie: 16 razy
Re: Gesty zacier a kocioł bez płaszcza
Kolega nemeto mieszka w bloku ma zbiornik z płaszczem i grzeje gęste więc może on się wypowie jak to robi
Blok czy dom ?jakis1234 pisze:Łoles, Skir, kocioł z płaszczem to nie tylko kwestia finansowa. Co mi da kocioł z płaszczem jak nie mam jak z niego wylewać gęste? Mam je wybierać? I co potem?
Mieszkam w mieście bez jakiś pomieszczeń gospodarczych.
Jak odcisnę na prasie, to mi zostaje suchy materiał, który mogę wyrzucić do kubła na odpady organiczne.
Prasa przydaje się nie tylko do zbóż, kupiłem ją ze względu na nalewki i okazuje się, że sporo płynu można odzyskać z owoców.
Kolega nemeto mieszka w bloku ma zbiornik z płaszczem i grzeje gęste więc może on się wypowie jak to robi
Ostatnio zmieniony piątek, 18 mar 2022, 10:49 przez łoles, łącznie zmieniany 1 raz.
Pędzę bo chce pędzę bo życie jest złe
-
- Posty: 1610
- Rejestracja: poniedziałek, 15 lip 2019, 08:38
- Podziękował: 218 razy
- Otrzymał podziękowanie: 377 razy
Re: Gesty zacier a kocioł bez płaszcza
@łoles ja też, podobnie jak @jakis1234 zastanawiałem się nad problemami z oczyszczanie kotła z płaszczem. Mam dom, ale bimbrownia mieści się w piwnicy. Odpływ wody jest tylko wężem. Nie mam kratki ściekowej czy czegoś podobnego. Mógłbym co prawda gotować w warsztacie lub łazience, ale warsztat tylko latem, a łazienka odpada (za nisko). Mam dziurę w podłodze piwnicy i po gotowaniu wciągam KEG a niżej daję wiadro. Potem trzeba to wynieść i wylać na piętrze. Kombinacje z płaszczem chyba byłyby większe.
Ale i tak, walcząc o aromaty, kupię kocioł z płaszczem. Myślę, że @cumel coś wymysli, co by mi życie ułatwić
Ale i tak, walcząc o aromaty, kupię kocioł z płaszczem. Myślę, że @cumel coś wymysli, co by mi życie ułatwić
I love the smell of bimber in the morning.
-
- Posty: 2706
- Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
- Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
- Status Alkoholowy: Winiarz
- Podziękował: 252 razy
- Otrzymał podziękowanie: 466 razy
Re: Gesty zacier a kocioł bez płaszcza
Jeżeli do zacierania i filtrowania, to nadal mamy fermentację i gotowanie bez młóta.
Jeżeli do filtracji po fermentacji, to wolę prasę, dużo więcej płynu udaje się wycisnąć.
Przy takie beczce 100 litrów jest z z tym trochę zabawy, ale ja akurat nie przerabiam tego tak dużo.
Mam taki kociołek na 27 litrów. Tylko do czego miałby tutaj służyć?czytam pisze:Bardzo teoretycznie:
Powszechne w piwowarstwie są kotły zacierne samoróbki z grzałkami w środku, fałszywym dnem i mieszadłem. Nie ma zbyt wielu meldunków o przypalaniu. Przefermentowany zacier wydaje się być mniej lepki/gęsty. Może warto spróbować?
Jeżeli do zacierania i filtrowania, to nadal mamy fermentację i gotowanie bez młóta.
Jeżeli do filtracji po fermentacji, to wolę prasę, dużo więcej płynu udaje się wycisnąć.
Przy takie beczce 100 litrów jest z z tym trochę zabawy, ale ja akurat nie przerabiam tego tak dużo.
Pozdrawiam z opolskiego.
-
- Posty: 236
- Rejestracja: sobota, 9 maja 2020, 22:52
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Łiski
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Podziękował: 69 razy
- Otrzymał podziękowanie: 16 razy
Re: Gesty zacier a kocioł bez płaszcza
@skir ale po odciśnięciu te gęste też musisz utylizować tak się zastanawiam czy taki najprostszy kompostownik nie załatwia sprawy sam się już zastanawiam że zamiast to wylewać czy nie zrobić kompostownika i w taki sposób utylizować pozostałości z gotowania, zaznaczam że ja nie neguje filtracji samej w sobie jeno ani nerwów ani ochoty nie mam ja na to
Ostatnio zmieniony piątek, 18 mar 2022, 14:06 przez łoles, łącznie zmieniany 1 raz.
Pędzę bo chce pędzę bo życie jest złe
-
- Posty: 1610
- Rejestracja: poniedziałek, 15 lip 2019, 08:38
- Podziękował: 218 razy
- Otrzymał podziękowanie: 377 razy
Re: Gesty zacier a kocioł bez płaszcza
@łoles bez wątpienie kocioł z płaszczem jest lepszy. Ale zastanawiam się w moim wypadku nie tyle nad utylizacją młóta, co czyszczeniem kotła z płaszczem po gotowaniu z młotem. Wylać do wiadra, a potem w mumina? W pojemnik BIO? Nie mam kompostownika już. Skoszoną trawę daję w pojemnik BIO.
Myślę, że z czasem coś wykombinuję. Na dziś starczą mi grzałki. Ale myślę intensywnie
Myślę, że z czasem coś wykombinuję. Na dziś starczą mi grzałki. Ale myślę intensywnie
I love the smell of bimber in the morning.
-
- Posty: 764
- Rejestracja: wtorek, 5 wrz 2017, 08:23
- Podziękował: 16 razy
- Otrzymał podziękowanie: 114 razy
Re: Gesty zacier a kocioł bez płaszcza
Do odpędu. Oczywiście trzeba założyć szczelną pokrywę, ale to mniej kombinacji niż płaszcz. Myślałem raczej o takich pięćdziesięciolitrowych, wykonanych z kega.jakis1234 pisze:Mam taki kociołek na 27 litrów. Tylko do czego miałby tutaj służyć?czytam pisze:Bardzo teoretycznie:
Powszechne w piwowarstwie są kotły zacierne samoróbki z grzałkami w środku, fałszywym dnem i mieszadłem. Nie ma zbyt wielu meldunków o przypalaniu. Przefermentowany zacier wydaje się być mniej lepki/gęsty. Może warto spróbować?
-
- Posty: 181
- Rejestracja: środa, 25 lis 2020, 15:32
- Krótko o sobie: Lubie piwo. Robie wino ;-)
- Ulubiony Alkohol: czysta
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Podziękował: 19 razy
- Otrzymał podziękowanie: 19 razy
Re: Gesty zacier a kocioł bez płaszcza
Mieszkam na wsi więc wydawało by się że sprawa prosta. Jednak tak nie jest.
Ostatnio zboża szły cały czas, na grzałkach zawsze.
Jęczmień, żyto i ryż.
W zależności od pory roku przebiega to różnie. Zimą fermentuje w domu w beczkach 50litrów i później na mróz wynosze. Klaruje się piękne. Zlewam czysty płyn znad osadu a reszte podwieszam w worku do obciekniecia.
Grzeje przeważnie całą mocą i jak mam kryształ zacier/nastaw(koji) to nic się nie przypala. 2 x 2kw grzałki, keg 50 litrów. Tylko antypiany trzeba pilnować.
Latem beczki 100litrów stoją niedaleko destylatora. Wszystko podobnie tylko nie ruszam beczek żeby sie sklarowala zawartość. Bez turbo clear itp samo siada gęste na dnie.
Jedyny minus to że nawet nie mając płaszcza muszę wynosić z budynku pozostałości po robocie wiadrem bo nie mam podłączenia do szamba.
Więc da się bez problemu zrobić zboże na grzałkach tylko cierpliwość do klarowania jest potrzebna.
Ostatnio zboża szły cały czas, na grzałkach zawsze.
Jęczmień, żyto i ryż.
W zależności od pory roku przebiega to różnie. Zimą fermentuje w domu w beczkach 50litrów i później na mróz wynosze. Klaruje się piękne. Zlewam czysty płyn znad osadu a reszte podwieszam w worku do obciekniecia.
Grzeje przeważnie całą mocą i jak mam kryształ zacier/nastaw(koji) to nic się nie przypala. 2 x 2kw grzałki, keg 50 litrów. Tylko antypiany trzeba pilnować.
Latem beczki 100litrów stoją niedaleko destylatora. Wszystko podobnie tylko nie ruszam beczek żeby sie sklarowala zawartość. Bez turbo clear itp samo siada gęste na dnie.
Jedyny minus to że nawet nie mając płaszcza muszę wynosić z budynku pozostałości po robocie wiadrem bo nie mam podłączenia do szamba.
Więc da się bez problemu zrobić zboże na grzałkach tylko cierpliwość do klarowania jest potrzebna.
Myślę globalnie , działam lokalnie.
-
- Posty: 2670
- Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
- Podziękował: 83 razy
- Otrzymał podziękowanie: 307 razy
Re: Gesty zacier a kocioł bez płaszcza
Wpadło m w oko coś takiego: https://allegro.pl/oferta/prasa-owocow- ... 9174328819 - w sumie ciekaw jestem czy to jest warte swojej ceny?
Korzystając z okazji podpytam jaką prasę masz na wyposażeniu?jakis1234 pisze:Prasa przydaje się nie tylko do zbóż, kupiłem ją ze względu na nalewki i okazuje się, że sporo płynu można odzyskać z owoców.
Wpadło m w oko coś takiego: https://allegro.pl/oferta/prasa-owocow- ... 9174328819 - w sumie ciekaw jestem czy to jest warte swojej ceny?
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett
- Terry Pratchett
-
- Posty: 2706
- Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
- Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
- Status Alkoholowy: Winiarz
- Podziękował: 252 razy
- Otrzymał podziękowanie: 466 razy
Re: Gesty zacier a kocioł bez płaszcza
Ja mam taką: https://maniu-store.pl/wloska-prasa-do- ... p-611.html.
Póki co się sprawdza.
Ta, którą podałeś to wyższa półka. Siłownik hydrauliczny.
Sam jestem ciekawy, jak się sprawdza.
Póki co się sprawdza.
Ta, którą podałeś to wyższa półka. Siłownik hydrauliczny.
Sam jestem ciekawy, jak się sprawdza.
Pozdrawiam z opolskiego.
-
- Posty: 2670
- Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
- Podziękował: 83 razy
- Otrzymał podziękowanie: 307 razy
Re: Gesty zacier a kocioł bez płaszcza
5L to trochę mało, ta z linku ma wersję ze śrubą, ale tańsza zaledwie o 150 dukatów - pewnie tego typu lewarek tyle kosztuje. 12l. wydaje się taka w sam raz na odciśnięcie jednego wsadu z 12-15 kg śruty na góra dwa razy. Siłownik to pewnie znaczne ułatwienie. Niemniej jednak to pieśń przyszłości, ale może warto działać szybko bo ceny są średnio stabilne obecnie.
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett
- Terry Pratchett
-
- Posty: 181
- Rejestracja: środa, 25 lis 2020, 15:32
- Krótko o sobie: Lubie piwo. Robie wino ;-)
- Ulubiony Alkohol: czysta
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Podziękował: 19 razy
- Otrzymał podziękowanie: 19 razy
Re: Gesty zacier a kocioł bez płaszcza
Zwykla śrubowa 30 litrów nie wymaga zbyt dużo siły. Nie trzeba żadnego lewara/siłownika. Nikt nie dokreca tego na maxa na raz. Zawsze trzeba dać zlecieć cieczy i dopiero dokręcić.
I do 5 stowek znajdziesz bez problemu.
A co do wyciskania na prasie to podwieszenie worka wydaje się lepsze. Mając prase do odciskania użyłem jej ze 2 razy. Później podwieszanie worka do obciekniecia.
I do 5 stowek znajdziesz bez problemu.
A co do wyciskania na prasie to podwieszenie worka wydaje się lepsze. Mając prase do odciskania użyłem jej ze 2 razy. Później podwieszanie worka do obciekniecia.
Myślę globalnie , działam lokalnie.
-
- Posty: 2706
- Rejestracja: sobota, 30 lip 2016, 16:57
- Ulubiony Alkohol: Zależy od nastroju i dostępności.
- Status Alkoholowy: Winiarz
- Podziękował: 252 razy
- Otrzymał podziękowanie: 466 razy
Re: Gesty zacier a kocioł bez płaszcza
Ci, którzy mają dodatkowe pomieszczenia, pamiętajcie, że część z nas ma do dyspozycji tylko mieszkanie w bloku i musi się dopasować do tych warunków.
I zastanawiam się, czy efekt jest lepszy czy gorszy?
Skoro masz porównanie, to powiedz, która metoda dokładniej wyciska.
Tak, tylko trzeba mieć możliwość gdzieś ten worek podwiesić, w końcu to często kilkadziesiąt kilogramów.Totitotiti pisze:A co do wyciskania na prasie to podwieszenie worka wydaje się lepsze. Mając prase do odciskania użyłem jej ze 2 razy. Później podwieszanie worka do obciekniecia.
Ci, którzy mają dodatkowe pomieszczenia, pamiętajcie, że część z nas ma do dyspozycji tylko mieszkanie w bloku i musi się dopasować do tych warunków.
I zastanawiam się, czy efekt jest lepszy czy gorszy?
Skoro masz porównanie, to powiedz, która metoda dokładniej wyciska.
Pozdrawiam z opolskiego.
-
- Posty: 2670
- Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
- Podziękował: 83 razy
- Otrzymał podziękowanie: 307 razy
Re: Gesty zacier a kocioł bez płaszcza
No wydaje mi się że prasa sobie powinna poradzić szybciej, jakoś nie widzi mi się też babranie z wiszącym workiem, wydaje mi się też że taka hydrauliczna powinna dać radę odciskać z większą skutecznością - w tym sensie że można śrutę sprasować naprawdę mocno. Z drugiej strony i tak zwykle jeden zacier to 12-15 kg śruty. No i prasa jak znalazł do owoców.
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett
- Terry Pratchett
-
- Posty: 181
- Rejestracja: środa, 25 lis 2020, 15:32
- Krótko o sobie: Lubie piwo. Robie wino ;-)
- Ulubiony Alkohol: czysta
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Podziękował: 19 razy
- Otrzymał podziękowanie: 19 razy
Re: Gesty zacier a kocioł bez płaszcza
Jako praktyk mający prasę i miejsce, mimo że z obciekaniem schodzi dłużej to wole robić bez prasy. Jest po prostu bardziej czysty płyn niż po prasie.
Babrania wydaje mi się że też jest mniej. Mycia zdecydowanie mniej.
Czy więcej urobku po prasie?- nieistotna różnica.
Babrania wydaje mi się że też jest mniej. Mycia zdecydowanie mniej.
Czy więcej urobku po prasie?- nieistotna różnica.
Myślę globalnie , działam lokalnie.
-
- Posty: 2670
- Rejestracja: wtorek, 15 sty 2013, 15:29
- Podziękował: 83 razy
- Otrzymał podziękowanie: 307 razy
Re: Gesty zacier a kocioł bez płaszcza
To że płyn jest bardziej klarowny z mojego punktu widzenia wydaje się bez znaczenia, a odnośnie mycia to chyba nie złapałem - jest go mniej przy prasie czy podczas odciskania? Chociaż jak tak patrzę na moją zręczność przy przelewaniu, to wydaje mi się że podczas odciskania do mycia całe pomieszczenie techniczne
″Iloraz inteligencji tłumu jest równy IQ najgłupszego jego przedstawiciela podzielonemu przez liczbę uczestników.„
- Terry Pratchett
- Terry Pratchett
-
- Posty: 181
- Rejestracja: środa, 25 lis 2020, 15:32
- Krótko o sobie: Lubie piwo. Robie wino ;-)
- Ulubiony Alkohol: czysta
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Podziękował: 19 razy
- Otrzymał podziękowanie: 19 razy
Re: Gesty zacier a kocioł bez płaszcza
Przy prasie jest więcej mycia.
Potrzebny jest też gesciejszy worek niż do wyciskania owoców. Co powoduje że dociskamy wolno. Szybkie docisniecie spowoduje sikanie z worka płynem, a jak mocno to zrobimy to i pęknąć może. Wtedy sprzątania nie zazdroszczę. Szczególnie jeśli używa się siłownika hydraulicznego łatwo jest przedobrzyc z siłą nacisku.
Potrzebny jest też gesciejszy worek niż do wyciskania owoców. Co powoduje że dociskamy wolno. Szybkie docisniecie spowoduje sikanie z worka płynem, a jak mocno to zrobimy to i pęknąć może. Wtedy sprzątania nie zazdroszczę. Szczególnie jeśli używa się siłownika hydraulicznego łatwo jest przedobrzyc z siłą nacisku.
Myślę globalnie , działam lokalnie.
-
- Posty: 254
- Rejestracja: sobota, 23 lut 2013, 17:01
- Podziękował: 6 razy
- Otrzymał podziękowanie: 37 razy
Re: Gesty zacier a kocioł bez płaszcza
Gęściejszy* worek?
Do wyciskania na prasie świetnie sprawdza się moskitiera. Trzeba taką złożyć 2-3 razy i powoli dociskać. Nie ma ryzyka jak przy worku że szybko się zapcha i strzeli pod naciskiem.
Można się obejść bez prasy ale niestety trzeba być cierpliwym. Na zdjęciu zacier z żyta. Wszystko opadło na dno.
* Tfu, chyba gęstszy
Do wyciskania na prasie świetnie sprawdza się moskitiera. Trzeba taką złożyć 2-3 razy i powoli dociskać. Nie ma ryzyka jak przy worku że szybko się zapcha i strzeli pod naciskiem.
Można się obejść bez prasy ale niestety trzeba być cierpliwym. Na zdjęciu zacier z żyta. Wszystko opadło na dno.
* Tfu, chyba gęstszy
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 21 mar 2022, 20:25 przez radius, łącznie zmieniany 1 raz.