Furtillo
Regulamin forum
1. Jako temat wpisz tylko swój NICK
2. Przedstaw się pozostałym członkom forum, napisz co lubisz robić czym się interesujesz, co Cię tu sprowadza i jaki alkohol najbardziej lubisz produkować:) Tutaj możecie pisać o sobie dosłownie wszystko na co macie ochotę.
3. Jeśli masz zamiar tylko napisać np. "Witam, nazywam się .... " to daruj sobie.
4. Multikonta - kasujemy i banujemy
1. Jako temat wpisz tylko swój NICK
2. Przedstaw się pozostałym członkom forum, napisz co lubisz robić czym się interesujesz, co Cię tu sprowadza i jaki alkohol najbardziej lubisz produkować:) Tutaj możecie pisać o sobie dosłownie wszystko na co macie ochotę.
3. Jeśli masz zamiar tylko napisać np. "Witam, nazywam się .... " to daruj sobie.
4. Multikonta - kasujemy i banujemy
-
Autor tematu - Posty: 112
- Rejestracja: środa, 4 lis 2020, 15:36
- Status Alkoholowy: Winiarz
- Lokalizacja: Forum alkohole-domowe
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Witam wszystkich.
Jestem na forum już od paru dni, i tak mnie pochłonęło że nie zdążyłem się z wami przywitać.
Wybaczcie a więc... nazywam się... hmm.. ale czy to jest naprawdę takie ważne wystarczy że będziecie się do mnie zwracać po nazwie użytkownika.
Jestem amatorem w robieniu win, staram się je robić coraz lepiej ucząc się na własnych i nie tylko swoich błędach, od tego w końcu tu jesteśmy.
Nie za wiele o sobie mogę napisać, dążę jedynie do tego by znaleźć złoty sposób i owoc na zrobienie wręcz idealnego wina dla siebie samego.
Wiem że pazernie trochę to zabrzmiało ale czy nie po to właśnie robimy swój alkohol, byśmy mogli się nim delektować i częstować swoich bliskich?
Jestem na forum już od paru dni, i tak mnie pochłonęło że nie zdążyłem się z wami przywitać.
Wybaczcie a więc... nazywam się... hmm.. ale czy to jest naprawdę takie ważne wystarczy że będziecie się do mnie zwracać po nazwie użytkownika.
Jestem amatorem w robieniu win, staram się je robić coraz lepiej ucząc się na własnych i nie tylko swoich błędach, od tego w końcu tu jesteśmy.
Nie za wiele o sobie mogę napisać, dążę jedynie do tego by znaleźć złoty sposób i owoc na zrobienie wręcz idealnego wina dla siebie samego.
Wiem że pazernie trochę to zabrzmiało ale czy nie po to właśnie robimy swój alkohol, byśmy mogli się nim delektować i częstować swoich bliskich?
Pozdrawiam
Temat własny:
Temat własny:
Treść ukryta:
-
- Posty: 1541
- Rejestracja: środa, 2 gru 2020, 23:23
- Krótko o sobie: Więcej czasu mojego życia spędziłem poza Polską, mieszkałem w Niemczech, USA, Singapurze, HongKongu, na Javie i na Nowej Zelandii i z tą ostatnią jestem najmocniej emocjonalnie związany.
- Ulubiony Alkohol: Whisky, a przede wszystkim irladzka whiskey, choć i burbonem nie pogardzę
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Podziękował: 135 razy
- Otrzymał podziękowanie: 218 razy
Re: Furtillo
No i muszę nieskromnie się pochwalić, że jak na razie (odpukać) żadnego nie zepsułem. Ostatniego lata nastawiłem winko z ciemnych winogron, bo u sąsiada bardzo obrodziły i bajecznie słodkie (34 litry - wytrawne z płatkami dębu średnimi) z dolaniem dosłownie 2 litrów wody, drugi nastaw z aronii, a raczej z wyciskanego soku z aronii (20 litrów - półsłodkie) i trójniaka na miodzie lipowym z pasieki (15 litrów). Oba wina przy degustacjach przy okazji zlewania wspaniałe, natomiast z miodem mam drobną zagwostkę. Źle sobie obliczyłem ilość i w balonie było za dużo luzu, więc domówiłem miód. Nastaw pięknie pracował, a na miód czekałem dość długo. Jak przyszedł to drożdżaki zeżarły już wszystko do 0 BLG, więc rozrobiłem miód i dodałem do nastawu, ale nie chciał ruszyć, więc postanowiłem dodać jeszcze trochę drożdży i pożywki. Miód ruszył delikatnie, ale trwało to dosłownie może 1 dzień po czym stanął. Nie chciałem przedobrzyć, więc nic nie ruszałem. Przy ostatnim zlewaniu okazało się, że BLG jest 10 i nastaw jest ewidentnie słodki w smaku. Ale z tą słodyczą jest i tak bardzo dobry. Ciekaw jestem co z tego wyniknie po 2, 3 latach?
Pozdrawiam
Witaj, ja również do tej pory nastawiałem wina, ale zanim zacząłem spędziłem dobre pół roku, albo więcej na czytaniu i oglądaniu YT. Na kanale Malinowego Nosa były wszelkie moje natchnieniaFurtillo pisze:Witam wszystkich.
No i muszę nieskromnie się pochwalić, że jak na razie (odpukać) żadnego nie zepsułem. Ostatniego lata nastawiłem winko z ciemnych winogron, bo u sąsiada bardzo obrodziły i bajecznie słodkie (34 litry - wytrawne z płatkami dębu średnimi) z dolaniem dosłownie 2 litrów wody, drugi nastaw z aronii, a raczej z wyciskanego soku z aronii (20 litrów - półsłodkie) i trójniaka na miodzie lipowym z pasieki (15 litrów). Oba wina przy degustacjach przy okazji zlewania wspaniałe, natomiast z miodem mam drobną zagwostkę. Źle sobie obliczyłem ilość i w balonie było za dużo luzu, więc domówiłem miód. Nastaw pięknie pracował, a na miód czekałem dość długo. Jak przyszedł to drożdżaki zeżarły już wszystko do 0 BLG, więc rozrobiłem miód i dodałem do nastawu, ale nie chciał ruszyć, więc postanowiłem dodać jeszcze trochę drożdży i pożywki. Miód ruszył delikatnie, ale trwało to dosłownie może 1 dzień po czym stanął. Nie chciałem przedobrzyć, więc nic nie ruszałem. Przy ostatnim zlewaniu okazało się, że BLG jest 10 i nastaw jest ewidentnie słodki w smaku. Ale z tą słodyczą jest i tak bardzo dobry. Ciekaw jestem co z tego wyniknie po 2, 3 latach?
Pozdrawiam
"Inteligentni ludzie są często zmuszani do picia, by bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami." Ernest Hemingway
-
Autor tematu - Posty: 112
- Rejestracja: środa, 4 lis 2020, 15:36
- Status Alkoholowy: Winiarz
- Lokalizacja: Forum alkohole-domowe
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Furtillo
Owszem, nie mam pojęcia co się tam stało ani z jakiego powodu został on usunięty.
Temat był utworzony tylko i wyłącznie w mierze informacyjnej.. a chyba wyszła jakaś "gó#no burza", niestety nie miałem okazji zobaczyć co się tam podziało.
Ja swoje pierwsze wina robiłem z jeżyn leśnych i wiśni lata temu, nic trudnego tylko chęci i cierpliwości.
Polecam kanał Skipior Alkohole na YT również ma sporo filmików na temat win i miodów pitnych.
Bardzo dobrze się go ogląda zarówno jak i Malinowego.
Co do miodku on się ustabilizuje, dojrzeje i będzie lepiej smakował niż świeżaczek, poza tym drożdże jeszcze pewnie dojedzą trochę cukru więc cierpliwości. Drożdże mają naprawdę ciężko przejeść tyle cukru.
Sam czekam aż mi się zwolni balonik i mam zamiar jakiś miodzik nastawić.
Nic tylko życzyć powodzonka by wszystkie nastawy wychodziły jak poprzednie, no i chłonąć wiedzę by co nastaw wychodził jeszcze lepiej.
Pozdrawiam
Witaj.defacto pisze:Serwus.
Zdaje się, że temat Ci usunęli. Prawda to?
Owszem, nie mam pojęcia co się tam stało ani z jakiego powodu został on usunięty.
Temat był utworzony tylko i wyłącznie w mierze informacyjnej.. a chyba wyszła jakaś "gó#no burza", niestety nie miałem okazji zobaczyć co się tam podziało.
Witaj.kiwitom23 pisze:
Ja swoje pierwsze wina robiłem z jeżyn leśnych i wiśni lata temu, nic trudnego tylko chęci i cierpliwości.
Polecam kanał Skipior Alkohole na YT również ma sporo filmików na temat win i miodów pitnych.
Bardzo dobrze się go ogląda zarówno jak i Malinowego.
Co do miodku on się ustabilizuje, dojrzeje i będzie lepiej smakował niż świeżaczek, poza tym drożdże jeszcze pewnie dojedzą trochę cukru więc cierpliwości. Drożdże mają naprawdę ciężko przejeść tyle cukru.
Sam czekam aż mi się zwolni balonik i mam zamiar jakiś miodzik nastawić.
Nic tylko życzyć powodzonka by wszystkie nastawy wychodziły jak poprzednie, no i chłonąć wiedzę by co nastaw wychodził jeszcze lepiej.
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony wtorek, 8 gru 2020, 18:50 przez Furtillo, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam
Temat własny:
Temat własny:
Treść ukryta:
-
- Posty: 1541
- Rejestracja: środa, 2 gru 2020, 23:23
- Krótko o sobie: Więcej czasu mojego życia spędziłem poza Polską, mieszkałem w Niemczech, USA, Singapurze, HongKongu, na Javie i na Nowej Zelandii i z tą ostatnią jestem najmocniej emocjonalnie związany.
- Ulubiony Alkohol: Whisky, a przede wszystkim irladzka whiskey, choć i burbonem nie pogardzę
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Podziękował: 135 razy
- Otrzymał podziękowanie: 218 razy
Re: Furtillo
Chodzi o ten Rydzykowy? Chyba nawet się do niego dopisałem i też znikło
Mod.
Nie cytuj posta poprzedzającego.
Mod.
Nie cytuj posta poprzedzającego.
Ostatnio zmieniony wtorek, 8 gru 2020, 20:49 przez radius, łącznie zmieniany 1 raz.
"Inteligentni ludzie są często zmuszani do picia, by bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami." Ernest Hemingway