Kamil96

Kamil96 · Post autor: **Kamil96** » czwartek, 3 sty 2019, 21:12

Witam nazywam się Kamil, mam 22 lata. Zaczynam przygodę z winem - moim pierwszym produktem jest wino wieloowocowy (jabłko malina) robili się już od połowy sierpnia. Spuściłem je już 2 razy, za pierwszym razem dałem moim kolegom (króliki doświadczalne) nachlać się tym i mieli biegunkę. Sądzę, że od obumarłych drożdży, bo lałem prosto z baniaka. Teraz wino wygląda znakomicie, z tym że dałem 13 kg cukru do 25 l

i słodkie bardzo jest, ale chyba to nie jest problem. Zamierzam je butelkować i pytanie jakie korki użyć? Następnym produktem jest wino ryżowe - proszę o propozycje

trooll1980 · Post autor: **trooll1980** » czwartek, 3 sty 2019, 22:08

Łooooooo matkooooo

Powiedzcie, że to jakiś żart noworoczny !!!

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

Kamil96 · Post autor: **Kamil96** » czwartek, 3 sty 2019, 22:27

Dlaczego żart

orzeszek87 · Post autor: **orzeszek87** » czwartek, 3 sty 2019, 22:29

Witam Kamilu. Powiem Ci rozbawiłeś mnie na maksa. Zanim zaczniesz cokolwiek następnego wstawiać to lepiej poczytaj trochę podstaw produkcji wina. Jest jeden pozytyw. Zacząłeś od wina i dobrze bo jakbyś poszedł od razu w destylacje to jeszcze może krzywdę byś sobie zrobił. Witam i życzę powodzenia.

trooll1980 · Post autor: **trooll1980** » czwartek, 3 sty 2019, 23:08

Absolutnie nie chciałem cię urazić ale 13 kg cukru to chyba syrop chciałeś zrobić a nie wino więc tak jak napisał kolega wyżej czytaj czytaj czytaj. Następne winko może będzie wtedy winkiem. Pozdrawiam i powodzenia.

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

Kamil96 · Post autor: **Kamil96** » czwartek, 3 sty 2019, 23:29

Myślałem na początku im więcej tym lepiej

ale pytanie czy wgl opłaca mi się kasę na butelki marnować wino w miarę klarowne ale nie chcę siary dawać.

Scalono.

À propos pędzenia to przymierzam się i zbieram hajs 1000 zł potrzebne.

Panoramiks_druid

Tak gwoli ciekawości..., skąd wziąłeś taki "przepis" na to wino...? Pytam bo taką ilością cukru można by nasycić przynajmniej 2 razy taką ilość litrów jak Twoje, a i tak byłoby i mocne i słodkie..., czytałeś coś na ten temat czy zrobiłeś tak na "czuja"...?

PETER29 · Post autor: **PETER29** » piątek, 4 sty 2019, 08:32

Po pierwsze przeczytaj książkę Pana Cieslaka o domowym wyrobie win. Po drugie kup cukromierz. Dalej już będzie z górki .

Kamil96 · Post autor: **Kamil96** » piątek, 4 sty 2019, 17:42

Okej, ale chodzi mi o to, czy to wino się nadaje do picia w ogóle?

orzeszek87 · Post autor: **orzeszek87** » piątek, 4 sty 2019, 22:42

Nie nadaje się. Słodki ulep. Rozcieńcz z wodą i pij z lodem jak wermut

. Nie butelkuj.

Panoramiks_druid

Napisz coś więcej: czy jest tylko słodkie czy również mocne, jak dawałeś cukier - czy jednorazowo całą ilość czy na 2 lub 3 razy...?
Jeżeli na 1 raz to czy przy tak dużym jego stężeniu drożdże w ogóle "ruszyły" i pracowały...?
Jeżeli na kilka razy i widziałeś fermentację to "przerobiły" max ile mogły, wysoki procent alko je zabił, a Ty masz słodki i mocny syrop, który możesz rozcieńczać wodą i pić trochę słabszy ale również mniej słodki; masz też inne wyjście - zrób następne wino wytrawne i wymieszaj obydwa w proporcjach " na smak" i " będzie Pan zadowolony !!! "