Dziwne wybuchy w buforze??
Temat rozwiązany-
- Posty: 610
- Rejestracja: poniedziałek, 13 wrz 2010, 18:24
- Krótko o sobie: Główny projektant i konstruktor elektrohydrogumonapawarki z podczepem pod termobululator.
- Status Alkoholowy: Wynalazca
- Lokalizacja: Ziemia
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 45 razy
- Kontakt:
-
- Posty: 502
- Rejestracja: środa, 3 sie 2016, 08:38
- Podziękował: 68 razy
- Otrzymał podziękowanie: 91 razy
-
- Posty: 2454
- Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
- Podziękował: 647 razy
- Otrzymał podziękowanie: 605 razy
Re: Dziwne wybuchy??
Czy bufor ma wymuszoną cyrkulację lub dogrzewacze? Wygląda na to, że nie. Takie cykliczne odparowanie prawdopodobnie wynika z warstwowego rozkładu temperatury w pionowym przekroju bufora.
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 7 lut 2022, 17:51 przez Qba, łącznie zmieniany 1 raz.
-
Autor tematu
Re: Dziwne wybuchy??
Bufor ma z tego co pamiętam dwa dogrzewacze z rur 2 cale, fi51. na prawie całej wysokości poziomu cieczy, plus całe dno podgrzewane.
Temp w buforze spada do około połowy procesu i jest coś kolo 79.5st później powolutku rośnie.
dodam że sprzęt stał na mrozie, dziś to wniosłem do warsztatu w którym też jest z kilka stopni.
nastaw tez stał na mrozie.
Temp w buforze spada do około połowy procesu i jest coś kolo 79.5st później powolutku rośnie.
dodam że sprzęt stał na mrozie, dziś to wniosłem do warsztatu w którym też jest z kilka stopni.
nastaw tez stał na mrozie.
Ostatnio zmieniony wtorek, 4 gru 2018, 19:08 przez użytkownik usunięty, łącznie zmieniany 1 raz.
-
Autor tematu
-
Autor tematu
-
- Posty: 830
- Rejestracja: poniedziałek, 19 sty 2015, 20:36
- Krótko o sobie: Na ile moge to pomagam ludziom.
- Lokalizacja: Centralna Polska
- Podziękował: 73 razy
- Otrzymał podziękowanie: 94 razy
Re: Dziwne wybuchy??
Ja nie mam bufora, ale też jak na początku zaczynają pary iść do góry, widać rosnącą temperaturę na dole kolumny, to słychać takie "gwizdnięcie" z głowicy, " fiuuu", . Nie wiem ale to chyba jakiś opór na wypełnieniu, lub gdzieś indziej. Próbowałem dmuchnąć całą piersią w rurę, i powietrze szło jak by była całkiem pusta. Żadnego oporu. Najprawdopodobniej to katalizator. Ale też żadnego oporu. Trochę to dla mnie śmieszne, i chyba tak musi być.
I like noble drinks.
-
- Posty: 1108
- Rejestracja: sobota, 3 lis 2012, 19:39
- Krótko o sobie: Domowy konstruktor, różnych nietypowych destylatorów.
- Ulubiony Alkohol: Własny
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Centrum, Warszawa
- Podziękował: 169 razy
- Otrzymał podziękowanie: 497 razy
Re: Dziwne wybuchy??
Cześć,
Podaj :
-pojemność bufora
-średnice rury wewnętrznej
-ilość i średnice dogrzewaczy
-wysokość przelewu
-średnica rury zewnętrznej
jak podasz te dane to podam Ci przyczynę (prawdopodobnie za słabo dogrzany, ale potrzebuje te dane by powiedzieć coś więcej)
Podaj :
-pojemność bufora
-średnice rury wewnętrznej
-ilość i średnice dogrzewaczy
-wysokość przelewu
-średnica rury zewnętrznej
jak podasz te dane to podam Ci przyczynę (prawdopodobnie za słabo dogrzany, ale potrzebuje te dane by powiedzieć coś więcej)
[linia][/linia][i]Pozdrawiamy
SztukaDestylacji
SztukaDestylacji
-
Autor tematu
Re: Dziwne wybuchy??
Bufor
-pojemność cieczy jakieś 6.25l
- rura zew. Fi 254 wysokość okolo 210
-2 dogrzewacze fi51długie 165mm
-przelew równo z dogrzewaczami 165mm
- rura wew. Fi 80
Dziś rozbieram do umycia a tu w buforze coś pływa.
Wyglada na to że ostatnio jak myłem moje małe dzieciaki wrzuciły do środka kawałek uszczelki silikonowej.
I tak się zastanawiam czy to nie przez to było.
Ale kol. Herbata daj znać czy wymiary są ok?
-pojemność cieczy jakieś 6.25l
- rura zew. Fi 254 wysokość okolo 210
-2 dogrzewacze fi51długie 165mm
-przelew równo z dogrzewaczami 165mm
- rura wew. Fi 80
Dziś rozbieram do umycia a tu w buforze coś pływa.
Wyglada na to że ostatnio jak myłem moje małe dzieciaki wrzuciły do środka kawałek uszczelki silikonowej.
I tak się zastanawiam czy to nie przez to było.
Ale kol. Herbata daj znać czy wymiary są ok?
-
- Posty: 339
- Rejestracja: czwartek, 18 maja 2017, 11:19
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Wina i własny wyrób
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Lokalizacja: Południe Paryża
- Podziękował: 109 razy
- Otrzymał podziękowanie: 21 razy
Re: Dziwne wybuchy w buforze??
U siebie też zauważyłem coś podobnego - „wybuchy” bardziej spektakularne w ilości 3-4 pod koniec procesu. Tłumaczę to tym, że wysokoprocentowy alkohol (korek) spływa z kolumny do bufora i dostaje się do cieczy o wyższej temperaturze, co powoduje jego gwałtowne odparowanie w postaci wybuchu. EZ wyłącza odbiór, gdyż temp. na 10 półce wzrasta o ok. 3/4 stopnia. Kolumna się stabilizuje przez 5-10 min. i wszystko wraca do normy.
Pozdrawiam
Jachu
Jachu
-
Autor tematu
-
- Posty: 1108
- Rejestracja: sobota, 3 lis 2012, 19:39
- Krótko o sobie: Domowy konstruktor, różnych nietypowych destylatorów.
- Ulubiony Alkohol: Własny
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Centrum, Warszawa
- Podziękował: 169 razy
- Otrzymał podziękowanie: 497 razy
Re: Dziwne wybuchy w buforze??
W naszych konstrukcjach powierzchnia grzewcza jest większa o około 50% od tej jaka jest u Ciebie. Dodaj po prostu 2 dogrzewacze o średnicy 51mm (takie jak masz obecni) i uzyskasz wtedy powierzchnie grzewczą taką jak my w swoich konstrukcjach. Mi z obliczeń wychodzi pojemność 6,59l, po dodaniu dogrzewaczy zmniejszy sie na 5,92l. Możesz jeszcze spróbować po zalewaniu kolumny i 10-15min. stabilizacji spuścić bufor do zbionika i zacząć dalej stabilizować (nastąpi wtedy mocniejsze wzmocnienie się bufora i wypełni on się mocniejszym wsadem).
Ostatnio zmieniony środa, 5 gru 2018, 15:47 przez herbata666, łącznie zmieniany 1 raz.
[linia][/linia][i]Pozdrawiamy
SztukaDestylacji
SztukaDestylacji
-
Autor tematu
-
- Posty: 281
- Rejestracja: środa, 28 sty 2015, 22:47
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Lokalizacja: Paszczyna
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Re: Dziwne wybuchy w buforze??
A czy jeśli u mnie wymiar powierzchni grzewczej (dna) to 155 na 155 mm, bufor kwadratowy bez dogrzewaczy o pojemności około 4,3 litra. Czy może być niedogrzany? Zbiornik 68 L. Przy pierwszym gotowaniu żadnych wybuchów nie miałem ale dość intensywnie wrzał. Tylko łączna ilość alkoholu we wsadzie była pewnie okolo 5 litrów, może 6. Teraz podczas drugiego gotowania będzie alkoholu okolo 7-8 litrów
-
- Posty: 744
- Rejestracja: środa, 26 lut 2014, 19:16
- Ulubiony Alkohol: swój
- Lokalizacja: Beskid Niski
- Podziękował: 94 razy
- Otrzymał podziękowanie: 97 razy
Re: Dziwne wybuchy??
Oglądając filmik, mam podobne wrażenie. Nie wiem gdzie był ten kawałek uszczelki i czy mógł coś powodować. Wygląda to, jakby się kolumna cyklicznie na chwilę dławiła. Następnym razem, w podobnej sytuacji zmniejszyłbym moc grzania o 0,2 do 0,3 kW i sprawdziłbym czy stukanie nadal się utrzymuje. Jeśli już badać, to także można by zwiększyć o 0,2 kW i zobaczyć co się dzieje.jatylkonachwile pisze:Mój pomysł to że gdzieś robi ci się korek co chwilę który puszcza i powoduję nagłą acz niewielką zmianę ciśnienia a co za tym idzie i wrzenie płynu. Nie mam doświadczenia z buforem, tak tylko pomyślałem.
-
- Posty: 1108
- Rejestracja: sobota, 3 lis 2012, 19:39
- Krótko o sobie: Domowy konstruktor, różnych nietypowych destylatorów.
- Ulubiony Alkohol: Własny
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Centrum, Warszawa
- Podziękował: 169 razy
- Otrzymał podziękowanie: 497 razy
Re: Dziwne wybuchy w buforze??
Pewnie, że warto pierwsze bufory jakie budował i wynalazł Andrzej(Akas) miały taki przelicznik jak obecny Twój, lecz ich pojemność wynosiła od 1,8l do 2,2l i działały trochę bardziej kompaktowo. Obecne konstrukcje powiększonych buforów potrzebują lepszego dogrzania ponieważ może następować w nich rozwarstwienie się płynu i wyżej wymienione strzały, dobrze jest to zauważalne w wysokich buforach (bufor szczupły i wysoki), gdzie takie zjawisko jest bardzo bardzo częste. Jakieś doświadczenie w buforach mamy zbudowaliśmy ich pewnie w setkach sztuk i to od 1l do 100l. Przykładowe zdjęcie podwójnego buforowania bufor 60l i na nim bufor 40l. Zbiornik 2000l, rura 154mm.
PS.
Dobrze by sprawdzić jeszcze jakie masz ciśnienie w zbiorniku podczas pracy i jaki jest jego przyrost podczas strzałów to by nam potwierdziło na 100% czy wina tkwi w zbyt małej powierzchni grzewczej (niedogrzany bufor).
PS.
Dobrze by sprawdzić jeszcze jakie masz ciśnienie w zbiorniku podczas pracy i jaki jest jego przyrost podczas strzałów to by nam potwierdziło na 100% czy wina tkwi w zbyt małej powierzchni grzewczej (niedogrzany bufor).
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony piątek, 7 gru 2018, 17:47 przez herbata666, łącznie zmieniany 1 raz.
[linia][/linia][i]Pozdrawiamy
SztukaDestylacji
SztukaDestylacji
-
Autor tematu
-
- Posty: 2454
- Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
- Podziękował: 647 razy
- Otrzymał podziękowanie: 605 razy
Re: Dziwne wybuchy w buforze??
Tak na wszelki wypadek na Twoim miejscu zrobiłbym też wymuszoną cyrkulację w buforze. Stracisz nieco na objętości roboczej ale będziesz miał pewność, że ciecz w buforze jest w miarę jednorodna.
P.S.
Piotrek (Herbata666) jak wygląda połączenie tych dwóch buforów? Daliście tam półkę rzeczywistą? Może opisz tą konstrukcję w Twoim temacie bo wydaje się, że może coś wnieść do naszych starań o jakość produktu końcowego.
P.S.
Piotrek (Herbata666) jak wygląda połączenie tych dwóch buforów? Daliście tam półkę rzeczywistą? Może opisz tą konstrukcję w Twoim temacie bo wydaje się, że może coś wnieść do naszych starań o jakość produktu końcowego.
-
Autor tematu
-
Autor tematu
-
- Posty: 2454
- Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
- Podziękował: 647 razy
- Otrzymał podziękowanie: 605 razy
Re: Dziwne wybuchy w buforze??
Wymuszasz cyrkulację poprzez przepływ od góry do dołu podając do przelewu ciecz z dna bufora. Wystarczy wężyk silikonowy idący od dna do otworu w rurze wewnętrznej zrobionego tuż pod krawędzią przelewu. Przy zwykłej konstrukcji i kiepskim dogrzaniu to co spływa do bufora w znacznej części od razu ląduje w rurze wewnętrznej co może powodować warstwowe ułożenie zawartości bufora. Dobre dogrzanie powoduje także ruch cieczy z powodu różnicy temperatur ale nie zaszkodzi dodatkowa cyrkulacja. Pewnie zaraz padnie pytanie - po co? Moim zdaniem przede wszystkim po to by w trakcie stabilizacji z bufora odparowało jak najwięcej spływających doń przedgonów. Mamy w nim inny % niż w kotle co sprzyja uwolnieniu niektórych frakcji przedgonów. W idealnych warunkach (długość stabilizacji, odpowiedni % w buforze) uzyskamy w jednym przebiegu efekt dwóch rektyfikacji. Przynajmniej jeżeli chodzi o przedgony.
-
Autor tematu
-
- Posty: 1108
- Rejestracja: sobota, 3 lis 2012, 19:39
- Krótko o sobie: Domowy konstruktor, różnych nietypowych destylatorów.
- Ulubiony Alkohol: Własny
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Centrum, Warszawa
- Podziękował: 169 razy
- Otrzymał podziękowanie: 497 razy
Re: Dziwne wybuchy w buforze??
No i gitara . Jeżeli inni koledzy będą mieli podobne problemy to można ratować się spuszczanie bufora po zalewaniach (troszkę pomaga, na dobra sprawę mnożna też to robić jak się ma dobrze dogrzany bufor), ale najpewniejszym rozwiązaniem jest po prostu odpowiednie dogrzanie bufora tak jak ma teraz kolega.
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 7 lut 2022, 18:07 przez Qba, łącznie zmieniany 1 raz.
[linia][/linia][i]Pozdrawiamy
SztukaDestylacji
SztukaDestylacji