Przegrzanie T3.

Jak działają różne rodzaje drożdży. Które wybrać do naszego nastawu. Warunki prowadzenia fermentacji.

Autor tematu
Quoter
2
Posty: 3
Rejestracja: poniedziałek, 11 mar 2013, 06:19

Post autor: Quoter »

Witam Szanowną Brać Psotników,
jako że dopiero zacznam "zabawę" z tematem i doświadczenia dopiero zbieram przytrafiła mi się pewna dziwna przypadłość. Nastawiłem dwa balony 25l. na drożdżach T3 i z racji wahań temperatury od 23 do 14 okryłem nastawy kocem. Tu chyba popełniłem błąd, bo nie sądziłem, że aż tak dużo temp. wytwarzają drożdże T3. Po ok 30 godzianch w jednym balonie nastaw zatrzymał się, a w drugim jeszcze pracuje. Zmierzyłem temp. i wynosiła w tym nie pracujacym 35st.C, a w pracującym 36st.C. Nie mam cukromierza więc na smak oda są słodkie. Czy możliwe jest, że przegrzałem drożdże? i czy mogę jakoś nastaw jeszcze uratować? Dodam tylko, że próbowałem odlać 3l. z tego nastawu, który jeszcze pracował i dolałem do wystudzonego już do 30st.C nastawu który zatrzymał się, ale po nocy nic nie ruszyło? Będę wdzięczny za sugestie. Czy jeśli nic nie ruszy to mogę podać jakieś drożdże, żeby nie stracić nastawu? (np. jeszcze jedną saszetkę T3?)
Jeszcze mała informacja bo zmierzyłem BLG i w pracującym jest 15blg a w tym co się zatrzymał 16blg (startowały z 23blg).

mario zlotow
5
Posty: 7
Rejestracja: niedziela, 3 lut 2013, 22:01
Re: Przegrzanie T3.

Post autor: mario zlotow »

Nie wiem czy drożdże można przegrzać, ale po przeczytaniu twojego postu poleciałem szybko sprawdzić temperaturę w moim nastawie i przeraziłem się - temperatura około 39*C. Dodam że nastaw to 25 l wody 6 kg cukru drożdże GULD TURBO temperatura pomieszczenia to około 25*-23* C wczoraj nastawiłem około godziny 18 i teraz sam mam dylemat czy moim "kumplom" w tym pojemniku nie jest za gorąco.

Autor tematu
Quoter
2
Posty: 3
Rejestracja: poniedziałek, 11 mar 2013, 06:19
Re: Przegrzanie T3.

Post autor: Quoter »

Kolego, radzę szybko nastaw schłodzić... ja już troszkę doczytałem i drożdże w tak wysokiej temp. po prostu się ścinają. Ja mam teraz mały dylemat, bo nie wiem czy jak wpakuję kolejną paczkę drożdży T3 to fermentacja ruszy skoro już trochę alkoholu w nastawie jest. Mam nadzieję, że ktoś bardziej doświadczony szybko mi podpowie co mam zrobić, żeby nie stracić nastawu.

merczak
5
Posty: 9
Rejestracja: sobota, 9 lut 2013, 06:29
Re: Przegrzanie T3.

Post autor: merczak »

Hej, co do reaktywacji to muszą się wypowiedzieć doświadczeni koledzy.
Ja własnie w niedziele wieczorem nastawiłem pierwszy swój w życiu nastaw z 7kg cukru+ drożdże T3 + 22 litry wody.Na początku było Blg 25 i temperatura wody 24 stopnie C i wtedy dodałem drożdże, a w pomieszczeniu ok 21 stopni. W poniedziałek po południu nastaw miał 29 stopni i Blg 22. Dzisiaj tzn wtorek po południu utrzymuje się 26 stopni a BLG 2 . Tylko ja włożyłem cukromierz do pojemnika fermentacyjnego a powinno się mierzyć w 20 stopniach. Według instrukcji na drożdżach fermentacja ma trwać 5 dni . Zobaczymy czy nie zakończy się wcześniej bo póki co buzuje jak oszalały :klaszcze:

mario zlotow
5
Posty: 7
Rejestracja: niedziela, 3 lut 2013, 22:01
Re: Przegrzanie T3.

Post autor: mario zlotow »

Mój znajomy reaktywuje zacier poprzez dodanie "startera" - do kupienia w sklepie
"A-D". Dodam, że jeszcze tego nie robiłem a jeśli chodzi o mój nastaw to temperatura spadła dopiero po wystawieniu na zacieru na strych gdzie temperatura otoczenia wynosiła około 5C*

Autor tematu
Quoter
2
Posty: 3
Rejestracja: poniedziałek, 11 mar 2013, 06:19
Re: Przegrzanie T3.

Post autor: Quoter »

Udało mi się nastaw reaktywować :D . Zrobiłem tak, z racji że czas naglił kupiłem w obi drożdze turbo. Rozrobiłem w garnku w 3l wody pół szklanki cukru dodałem drożdzy i zostawiłem na 2 godz. Po tym czasie buzujące drożdze wlałem do nastawu, który stanął (schłodzony do 22st.C). Zamieszałem i po kikunastu minutach ruszyło i pracuje czały czas. Teraz już wiem co zrobiłem źle. Po pierwsze za dużo cukru, po drugie dodałem drożdży w zbyt wysokiej temp nastawu (jeden nastaw miał 26st i pracuje ok, a drugi 31st. i ten się zatrzymał) Jeśli złe wnioski proszę o korektę. Pozdrawiam i dzięki za odzew.
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Przegrzanie T3.

Post autor: lesgo58 »

Wszystko co piszesz jest prawdopodobne, ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Teraz drożdże mają sporo pożywki i to bardzo dobrej.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego

Bartek92
5
Posty: 5
Rejestracja: wtorek, 9 paź 2018, 15:54
Krótko o sobie: Jestem niespotykanie spokojnym człowiekiem, co nie znaczy, że dobrym pomysłem jest mnie denerwować.
Ulubiony Alkohol: Swojskie wino z winogron.
Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
Lokalizacja: Centrum kraju.
Re: Przegrzanie T3.

Post autor: Bartek92 »

Witam, odgrzeje temat i zapytam. Chce na stałe ocieplić beczkę pianką poliuretanową i teraz nie wiem czy to dobry pomysł.

Jak fermentacja się zatrzyma od temperatury to znaczy, że drożdże są już martwe? Czy po prostu się zatrzymało/bardzo zwolniło i ruszy jak ostudze nastaw?

A co do restartu, powoduje tylko stratę czasu i pieniędzy czy pogarsza też smak wyrobu?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drożdże i fermentacja”