Otwarty obieg wody ze studni
-
- Posty: 14
- Rejestracja: piątek, 29 lip 2016, 11:29
- Krótko o sobie: Lubie to !
- Ulubiony Alkohol: Alkohol
- Status Alkoholowy: Bimbrownik
- Podziękował: 2 razy
Mam pytanie do znawców poboru ze studni, czy ktoś próbował z hydroforem? Chodzi mi szczególnie o to ciśnienie bo mam zwykłą pompę do podlewania ogrodu i ona nie nadaje się do chłodnicy za duże ciśnienie, a nie chcę kombinować z trójnikami
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 7 lut 2022, 17:53 przez Qba, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 1654
- Rejestracja: wtorek, 12 kwie 2016, 20:10
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:), no chyba, że ktoś mi na odcisk nadepnie....
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: Centralna Polska
- Podziękował: 66 razy
- Otrzymał podziękowanie: 203 razy
-
- Posty: 12
- Rejestracja: wtorek, 21 sie 2018, 10:52
- Podziękował: 3 razy
Re: Otwarty obieg wody ze studni
Pewno można lać bez sensu i umiaru... jednak wg. mnie jak jest taka możliwość trzeba skorzystać aby oszczędzić najcenniejsze bogactwo
Kolejna wojna może być wywołana niedoborem czystej wody.
Własnie tak to jest jak ekonomia rządzi światem.lech14 pisze:Pomysłowy patent. Wielkiej oszczędności nie ma, bo koszt wody to około 3 zł za 1000 l. Chyba ze kolega pędzi duże ilości. A poza tym, źródło chłodzenia idealne, woda ze studni ma zapewne kilka stopni.
Pewno można lać bez sensu i umiaru... jednak wg. mnie jak jest taka możliwość trzeba skorzystać aby oszczędzić najcenniejsze bogactwo
Kolejna wojna może być wywołana niedoborem czystej wody.
-
- Posty: 567
- Rejestracja: sobota, 20 sie 2011, 22:05
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Własny
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Podziękował: 35 razy
- Otrzymał podziękowanie: 91 razy
Re: Otwarty obieg wody ze studni
Gorzej jak "ekologia" zaczyna rządzić światem. No i wytłumacz mi czy woda z wodociągu to jakaś inna woda niż ta ze studni? Czyli jak "lejesz" wodą ze studni to dobrze a jak z sieci to źle. Poza tym woda po spełnieniu swojej roli jako chłodziwo nie ginie, tylko wraca "do obiegu". No i nie jest w żaden sposób zanieczyszczona, jedynie podgrzana. Ja wodę chłodzącą gromadzę w 1000l mauzerze i później używam jej do podlewania. Gorącej wody prosto z aparatury używam też do robienia kolejnych nastawów czy choćby do mycia butelek.
@krzysztof.weremiuk Jak tak bardzo zależy ci na oszczędności wody to zacznij brać kąpiel co drugi dzień, bo na kąpiel przez tydzień zużywasz więcej niż ja marnuję na 1 pędzenie.
@krzysztof.weremiuk Jak tak bardzo zależy ci na oszczędności wody to zacznij brać kąpiel co drugi dzień, bo na kąpiel przez tydzień zużywasz więcej niż ja marnuję na 1 pędzenie.
Prawo pędzenia bimbru jest Prawem Człowieka!!!