Wino z ryżu, pomocy!
Witam, zrobiłem wino z ryżu. Dodałem bardzo dużo ryżu, bardzo dużo cukru, ok 5kg/5kg i 15l wody, rodzynki i turbo drożdże.
Dopiero teraz kapnąłem się, że użyłem turbo drożdży gorzelniczych 18% biowin. To podobno jakieś drożdże do bimbru?
Będzie coś z tego?
Winko pięknie się wyklarowało i wygląda nieźle, całość zajęła ok. 3 miesięcy.
Nie piję alkoholu i nie bardzo się na tym znam, wino wyszło dość słodkie, brat twierdzi że mocne.
Chcę to zlać do butelek na leżakowanie, będzie to można bezpiecznie pić?
Dopiero teraz kapnąłem się, że użyłem turbo drożdży gorzelniczych 18% biowin. To podobno jakieś drożdże do bimbru?
Będzie coś z tego?
Winko pięknie się wyklarowało i wygląda nieźle, całość zajęła ok. 3 miesięcy.
Nie piję alkoholu i nie bardzo się na tym znam, wino wyszło dość słodkie, brat twierdzi że mocne.
Chcę to zlać do butelek na leżakowanie, będzie to można bezpiecznie pić?
-
- Posty: 1654
- Rejestracja: wtorek, 12 kwie 2016, 20:10
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:), no chyba, że ktoś mi na odcisk nadepnie....
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: Centralna Polska
- Podziękował: 66 razy
- Otrzymał podziękowanie: 203 razy
Re: RE: Re: Wino z ryżu, pomocy!
Zaopatrzyłem się już w miernik blg i drożdże winiarskie. Następne będą, ulubione mojej dziewczyny, porzeczki i musi wyjść genialnie
Wysłane z mojego MI 5 przy użyciu Tapatalka
Najważniejsze! Zapomniałem napisać, że dodałem jeszcze rodzynki. Tak to wygląda, pierwsze butelki w mojej kolekcji, jeszcze nawet nie zbudowałem regałumasterpaw2 pisze:Z całą pewnością można to pić i nic się nikomu nie stanie
Zaopatrzyłem się już w miernik blg i drożdże winiarskie. Następne będą, ulubione mojej dziewczyny, porzeczki i musi wyjść genialnie
Wysłane z mojego MI 5 przy użyciu Tapatalka
-
- Posty: 1654
- Rejestracja: wtorek, 12 kwie 2016, 20:10
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:), no chyba, że ktoś mi na odcisk nadepnie....
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: Centralna Polska
- Podziękował: 66 razy
- Otrzymał podziękowanie: 203 razy
Re: Wino z ryżu, pomocy!
Witam!
Szukam skutecznej porady i mam nadzieję, że mi pomożecie. Jakiś czas temu pierwszy raz zrobiłem wino z ryżu i rodzynek, wyszło całkiem niezłe. Dostałem radę, żeby jeszcze raz nastawić wino z tego samego ryżu i rodzynek. Wlałem, więc wody i zrobiłem wszystko, żeby kolejny nastaw ruszył. Niestety nic takiego nie miało miejsca, przez chwilę nawet nie bulgotało. Nastaw stoi od początku czerwca (nie sprawdziłem stężenia cukru, bo nie miałem cukromierza). Nabyłem cukromierz, sprawdzam średnio co miesiąc stężenie i cały czas jest 17st.blg, płyn który uzyskałem zdaje się mieć alkohol w sobie, ale czytałem że gotowe wino powinno mieć 0st.blg. Do nastawu dodałem już drożdży piekarniczych na początku, później drożdże to startu a jakiś czas temu drożdży do restsrtu, ale nic nie działało. Balon stoi w pokoju, gdzie myślę że jest w miarę stała temperatura, a sam balon jest zasłonięty przed słońcem. Chciałem prosić o jakieś skuteczne porady dotyczące tego jak mogę zbić cukier w nastawie i dokończyć robić to wino.
Szukam skutecznej porady i mam nadzieję, że mi pomożecie. Jakiś czas temu pierwszy raz zrobiłem wino z ryżu i rodzynek, wyszło całkiem niezłe. Dostałem radę, żeby jeszcze raz nastawić wino z tego samego ryżu i rodzynek. Wlałem, więc wody i zrobiłem wszystko, żeby kolejny nastaw ruszył. Niestety nic takiego nie miało miejsca, przez chwilę nawet nie bulgotało. Nastaw stoi od początku czerwca (nie sprawdziłem stężenia cukru, bo nie miałem cukromierza). Nabyłem cukromierz, sprawdzam średnio co miesiąc stężenie i cały czas jest 17st.blg, płyn który uzyskałem zdaje się mieć alkohol w sobie, ale czytałem że gotowe wino powinno mieć 0st.blg. Do nastawu dodałem już drożdży piekarniczych na początku, później drożdże to startu a jakiś czas temu drożdży do restsrtu, ale nic nie działało. Balon stoi w pokoju, gdzie myślę że jest w miarę stała temperatura, a sam balon jest zasłonięty przed słońcem. Chciałem prosić o jakieś skuteczne porady dotyczące tego jak mogę zbić cukier w nastawie i dokończyć robić to wino.
-
- Posty: 527
- Rejestracja: środa, 13 cze 2018, 06:47
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: Kraków
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 58 razy
Re: Wino z ryżu, pomocy!
Drożdże do restartu trzeba najpierw "zachartować" żeby nie padły od ilości % w nastawie.
I koniecznie trzeba dać pożywkę np. Activit (2x więcej g niż drożdży)
Jeżeli wsypałeś "na żywioł" to nic z tego
Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka
I koniecznie trzeba dać pożywkę np. Activit (2x więcej g niż drożdży)
Jeżeli wsypałeś "na żywioł" to nic z tego
Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka
"priusquam superbia ambulat" - pycha kroczy przed upadkiem
-
- Posty: 389
- Rejestracja: środa, 2 kwie 2014, 08:19
- Status Alkoholowy: Miodosytnik
- Lokalizacja: Warszawa/Praga Płd.
- Podziękował: 14 razy
- Otrzymał podziękowanie: 307 razy
Re: Wino z ryżu, pomocy!
Cherti,
Piszesz tak ogólnikowo, jakby wszyscy wiedzieli jak ten drugi nastaw robiłeś.
Niestety, drożdże tego też nie zrozumiały i nie poznały się na Twoim talencie.
Moja propozycja jest taka - wylej to co jest w kanał.
Podziękuj grzecznie za otrzymane rady dotyczące drugiego nastawu i zrób wg podanego niżej przepisu (na 10 litrów wina).
Ryż 2 kg
rodzynki 2 kg
cukier 2 kg
woda 11 litrów
Wykonanie.
Rodzynki zalać 5-cioma litrami wody, dodać drożdże (lub pracującą MD).
Po 24 godzinach rodzynki wycisnąć, do balonu wlać przemyty ryż, dodać odciek z wyciśniętych rodzynek.
Pozostałą po odciśnięciu masę z rodzynek zalać 6-cioma litrami wody.
Wycisnąć ponownie. W uzyskanym odcieku z drugiego tłoczenia rozpuścić cukier. Wlać do balonu.
Po dwóch dniach dodać pożywkę (DAF) w ilości 4g / 10 litrów nastawu.
Fermentować do końca - aż wartość Ballinga przestanie spadać.
Zlać. Zostawić do dojrzewania. Wypić.
Piszesz tak ogólnikowo, jakby wszyscy wiedzieli jak ten drugi nastaw robiłeś.
Niestety, drożdże tego też nie zrozumiały i nie poznały się na Twoim talencie.
Moja propozycja jest taka - wylej to co jest w kanał.
Podziękuj grzecznie za otrzymane rady dotyczące drugiego nastawu i zrób wg podanego niżej przepisu (na 10 litrów wina).
Ryż 2 kg
rodzynki 2 kg
cukier 2 kg
woda 11 litrów
Wykonanie.
Rodzynki zalać 5-cioma litrami wody, dodać drożdże (lub pracującą MD).
Po 24 godzinach rodzynki wycisnąć, do balonu wlać przemyty ryż, dodać odciek z wyciśniętych rodzynek.
Pozostałą po odciśnięciu masę z rodzynek zalać 6-cioma litrami wody.
Wycisnąć ponownie. W uzyskanym odcieku z drugiego tłoczenia rozpuścić cukier. Wlać do balonu.
Po dwóch dniach dodać pożywkę (DAF) w ilości 4g / 10 litrów nastawu.
Fermentować do końca - aż wartość Ballinga przestanie spadać.
Zlać. Zostawić do dojrzewania. Wypić.
Prawdziwi twardziele piją naftę.
https://stop447.info/
#NieDlaRoszczeń
https://stop447.info/
#NieDlaRoszczeń