O mądrości płci pięknej.

Dowolne tematy i off-topowe rozmowy. Piszcie tu to na co tylko macie ochotę, luźnie gadki i tak dalej, możecie się powyżywać. :)

Moderator: amator

Regulamin forum
W tym dziale można rozmawiać na luzie o wielu tematach.

Obowiązuje zakaz poruszania tematów POLITYCZNYCH. Tematy takie będą kasowane lub moderowane.
Awatar użytkownika

Autor tematu
Kucyk
1700
Posty: 1704
Rejestracja: wtorek, 7 paź 2008, 15:51
Krótko o sobie: Staram się odbierać świat z lekkim przymrużeniem oka ;)
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Otrzymał podziękowanie: 159 razy

Post autor: Kucyk »

Jak co poniektórzy wiedzą, jednym z administratorów tego forum jest moja druga połowa.

:?

Nie, Qba jest jak najbardziej hetero. Mowa o Agneskate.

:D

I dziś o Jej mądrości chciałbym napisać.


Tak się składa, że bimbruję już trochę czasu, a Agusia mi w tym pomaga. Sama nie pija moich wybryków, no chyba, że nawlekę pomarańczową. Nie zna się ona na nastawianiu berbeluch, destylacji, frakcjonowaniu, refluksie... Pomimo zaangażowania w krojenie jabłek, dźwiganie gąsiorów, kupowanie drożdży, sypanie cukru do bek itp., pomaga mi najbardziej motywując do działania i doradzając... swoją kobiecą intuicją.

Ile to razy, nie znając się, dobrze doradziła! Nie ma co się wdawać w szczegóły, gdyż właśnie były to szczegóły niby, moim zdaniem, nie znaczące, okazało się, że znaczenie miały.

Opowiem Wam o tym, co się dziś wydarzyło.

Nastawiłem onegdaj wino z jabłek. Do uzyskania soku z zafermentowanej pulpy użyłem sokowirówy, co okazało się być klapą, gdyż potworna ilość drobin jabłkowych była w moszczu. W balonie miałem 45L władunku który przestał fermentować. Ściągamy mętny płyn z nad osadu - jest tego zaledwie 20L, z pozostałego osadu po jakiś kombinacjach, sączeniach, odstawieniach udaje się jeszcze wydusić 8L. Już zamierzam pozostałą gęstwę zlać do wiadra i sru! do klopa, a na to Agnieszka:
- Wlej to do balona!
- Żeby dalej fermentowało? Po co!? - zdziwiłem się.
- Nie, wlej no..., do no... KEG'a!
- Ale ja przecież nie mam żadnego KEG'a! Po co z reszt... - urwałem w pół słowa.
- Wlej no, do... no... - nie potrafiła znaleźć słowa.
- :!: A, do kany mam to wlać i przedestylować!!!
- O to mi chodziło! - uśmiechnęła się.
- Kurde, Myszko, że ja na to nie wpadłem! Ze 3 litry solidnej gorzały z tego będzie! - triumfowałem jakbym to ja to wymyślił.
Agnieszka z uśmiechem poszła na górę. Ja byłem z Niej dumny, gdyż jak widać nauka nie poszła w las.

I tak to, po raz kolejny, płeć piękna swoją mądrością zapobiegła popełnieniu grzechu zaniechania wydestylowania kolejnych litrów substancji będącej dla jednych wrotami do raju na ziemi, a dla innych będącej zbiorowym samobójstwem narodu polskiego.

Dziękuję Ci Agnieszko. :D
koncentraty wina
Awatar użytkownika

Calyx
1050
Posty: 1057
Rejestracja: środa, 26 lis 2008, 18:47
Krótko o sobie: Hobbysta :)
Ulubiony Alkohol: kazdy z polki "zrob to sam"
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Lokalizacja: Las nad Pilica
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 158 razy
Re: O mądrości płci pięknej.

Post autor: Calyx »

Kucyk pisze:...płeć piękna swoją mądrością zapobiegła popełnieniu grzechu zaniechania...
Nie tylko płeć cudna do grzechu doprowadziła
ale jak widać (czytać) od grzechu odwieść może :)

Pozdr. Calyx
Kiedy fikam, to jestem grafikiem, kiedy psocę, to jestem psotnikiem :)
Awatar użytkownika

PiotrekRodzyn
50
Posty: 86
Rejestracja: poniedziałek, 1 cze 2009, 20:47
Ulubiony Alkohol: własne wyroby, szczególnie o posmaku owocowym
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: południe mazowsza
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: O mądrości płci pięknej.

Post autor: PiotrekRodzyn »

Heh. . .

Jaki ja był bym szczęśliwy gdyby Pani mojego serca Podzielała moją pasję bimbrowniczą i motocyklową...

Ale nie ma tego złego, wszak Pan Staszewski sugeruje: ,,[...] toć tyle jeszcze jest gęsi..''
Pozdrawiam Wszystkich - szczególnie Panie z zacnego Forum AD
:) :klaszcze:

Wielki szacunek dla Was :poklon;

,,Kobiety łagodzą obyczaje - nie wszystkie Kobiety i nie wszystkie obyczaje''
Pozdrawiam, Piotrek

pkac6
50
Posty: 63
Rejestracja: sobota, 27 lut 2010, 23:13
Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Co na "to" Twoja żona?

Post autor: pkac6 »

Na forum bywam od kilku tygodni, sprzęt jest u spawacza, nie mogę się już doczekać.
Do mojego nowego hobby żona podchodziła bardzo sceptycznie ale od kilku dni dopytuje się, co, jak, gdzie i kiedy? Kilka dni temu zapytała mnie, gdzie będę psocił i trzymał aparat? Odpowiedziałem, że nasze mieszkanie nie nadaje się do tego (nieodpowiedni sąsiedzi) i będę pędził u ojca na wsi. Żona na to "to będzie nasz sprzęt i chcę, żeby był u nas".
Nie przemawia nawet to, że nie mamy warunków do przechowywania nastawów i do samego psocenia (kolumna 150cm + ZP zabudowana na kegu 30L).
Cieszę się bardzo, że moje hobby nie będzie powodem do kłótni.
A jak jest u was szanowni bimbrownicy i bimbrowniczki?
Jakich sposobów używacie, żeby przekonać swoją połowicę?
Myślę, że w wielu przypadkach są to zabawne sytuacje i rozmowy, jak u mnie.
Z góry "very sorry", jeśli ktoś poczuł się urażony.
Awatar użytkownika

Dines
50
Posty: 66
Rejestracja: wtorek, 23 lut 2010, 19:28
Ulubiony Alkohol: wszystko co ma promile a sam zrobiłem
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: O mądrości płci pięknej.

Post autor: Dines »

U mnie wygląda to tak że mogę korzystać z kuchni (przynajmniej na razie) pod warunkiem, że Aga nie ma czegoś planowego do zrobienia w niej.Za każdym razem gdy psocę słyszę TYLKO NIE ZRÓB SOBIE KRZYWDY- jej wspomnienia z dzieciństwa gdzie w domu pełnym dzieci "eksplodował sprzęcik" bo dziadek z wujkami raczyli się wódkam wszelakimi zamiast pilnować procesu. Aczkolwiek ostatnio usłyszałem ultimatum "jeszcze jedne butla i to wszystko wyjedzie z domu!". W tym miejscu należy wyjaśnić że wynajmujemy domek o powierzchni 54m2 a ja mam:
- 10l cukrówki-szklany balon-(kończy prace),
- 18l wino z "herbaty"-jw
- 19l nastaw z kompotów jabłkowych- butla po wodzie mineralnej
- 19l nastaw z kompotów śliwkowych- jw
- 19l cukrówka -jw(pracuje u rodziców)
- około 24l wino z brzozy- balon szklany 34l( zaczęło życie 3 dni temu w tatowej piwnicy z grzałką -pozostałość po jego akwarium :lol: )
Nie wspominam już o butelkach na wino(około 100szt) piwo(około 4 skrzynek) i psotę (brak możliwości policzenia bo są u nas, u rodziców i teściów)
Czas to pieniądz, pieniądz to piwo.
Więc pijmy to piwo puki czas.

smoq73
10
Posty: 15
Rejestracja: piątek, 19 lut 2010, 23:21
Re: O mądrości płci pięknej.

Post autor: smoq73 »

PiotrekRodzyn pisze:Heh. . .

Jaki ja był bym szczęśliwy gdyby Pani mojego serca Podzielała moją pasję bimbrowniczą i motocyklową...

Moja połowica bardzo zainteresowana hobby. Aktualnie robią sie nastawy, no i piwko z brew-kita. Nawet pomaga mi w myciu butelek, fermentatorów itd itd. Mało tego nawet na kurs motocyklowy sie zapisała... ja to mam szczęście :)
Awatar użytkownika

Wald
2500
Posty: 2591
Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
Ulubiony Alkohol: do 20%
Status Alkoholowy: Miodosytnik
Podziękował: 21 razy
Otrzymał podziękowanie: 261 razy
Re: O mądrości płci pięknej.

Post autor: Wald »

smoq73 pisze: Moja połowica bardzo zainteresowana hobby. Aktualnie robią sie nastawy, no i piwko z brew-kita. Nawet pomaga mi w myciu butelek, fermentatorów itd itd. Mało tego nawet na kurs motocyklowy sie zapisała... ja to mam szczęście :)
Masz farta :respect:
Pomoc w myciu sprzętu i naczyń potwierdzam. Nawet przy ściąganiu (bo to bliżej końca). Lecz gąsior w pokoju to powód do wojny. I do tego te ogromne ilości wszędobylskich butelek. Najmilsze nasze panie są podczas degustacji. Oj tak, smaczne, może kiedyś :?: (najlepiej za sto lat :evil: ) I tak od flaszki do flaszki.
Jednak ważąc + i - wielkie dzięki :kumple: dziewczyny :poklon; :poklon; :poklon;
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!
ODPOWIEDZ

Wróć do „Po Godzinach”