Remont pomieszczenia pod kątem destylacji

[grimek]

Witam!

Z racji że przygotowuje się do remontu pomieszczenia, mam kilka pytań.
Obecnie posiadam kolumnę miedzianą "Basic" (keg 50l, bez bufora) od kol. Zygmunta i mieści mi się ona na styk. W przyszłości planuję przesiadkę na coś większego ( 63 mm a może nawet więcej?) a na pewno wyższego (bufor, i OLM), pewnie z głowicą puszkową.
Pomieszczenie nie jest wysokie jak nadmieniłem, dlatego przy okazji remontu planuję zwiększyć możliwości i zamontować rurę w stropie (mam możliwość zwiększenia wysokości poprzez wstawienie rury i jakieś 1,5-2 m )
Tutaj pojawia się pytanie najlepiej do osób posiadających taki sprzęt, jaką średnicę rury montować? Bym mógł wsadzić kolumnę i móc swobodnie operować LM jak i OLM.

Pozdrawiam!

[zzibii]

Średnica taka by się zmieściła głowica puszkowa plus Twoja ręka. Powinno wystarczyć ze 30cm. Jak masz rękę jak Pudzian to kilka cm więcej. Ogólnie musisz przetestować na "sucho" czy dasz radę operawać zaworkami przy LM i OLM przy danej średnicy, by na darmo stropu nie osłabiać.

[rosjan]

A ja jestem pełen podziwu, że remontując myślisz o najważniejszym
I żona nic Ci nie mówi?
Jeżeli tak jest to GRATULACJE

[grimek]

Dziewczyna....więc za dużo jeszcze nie może marudzić
Ale raczej zadowolona jest, bo sama lubi sobie drinka strzelić wieczorem
A remontuje specjalnie pod moje hobby, bo lubię mieć wszystko dopracowane

[misiek35]

Ja dopiero będę budował gospodarczy i już wiem że w stropie zostawiam otwór metr na metr na kolumnę.

[grimek]

u mnie taki otwór odpada, musi być rura. Tylko nie wiem jaka średnica, czy 300 mm wystarczy, czy jednak coś większego trzeba.
Może wypowie się ktoś kto ma kolumnę 63 mm (lub większą) z głowicą typu puszkowa lub podobna. Jakie ma wymiary i ile zapasu zostawić.

[Optoelektron]

Nie napisałeś o schodach do pomieszczenia powyżej, czy jest krótka droga do "dziury w podłodze" nad kolumną. Chodzi mi o to czy jest w miarę szybki dostęp do tego pomieszczenia? Wszystko zależy od tego na jakiej wysokości będzie OLM (ważniejszy zaworek - powinien być blisko półki OLM), jeżeli wypadnie pod sufitem = regulacja bezproblemowa, LM wypada nad sufitem, można wtedy zaworek od LM przenieść też pod sufit poprzez przedłużenie za pomocą wężyka silikonowego co pozwoli ograniczyć średnicę otworu w suficie, jednak kolumnę będziesz składał z "dwóch" stron sufitu (od dołu (pomieszczenie na dole) zbiornik z kolumną, a od góry (pomieszczenie na górze) głowica z modułem OLM połączone pod sufitem. Natomiast jeżeli OLM wypadnie nad sufitem to tak jak pisał kolega powyżej średnicę otworu musisz dopasować do średnicy kolumny z wężykami od chłodzenia głowicy + twojej ręki, składać kolumnę nadal możesz z dwóch stron.

[Szlumf]

..... Natomiast jeżeli OLM wypadnie nad sufitem to tak jak pisał kolega powyżej średnicę otworu musisz dopasować do średnicy kolumny z wężykami od chłodzenia głowicy + twojej ręki, składać kolumnę nadal możesz z dwóch stron.

Ta ręka moim zdaniem nie musi się mieścić. Wystarczy zrobić tak jak radzisz z LM. Odbiór z OLM przenieść wężykiem silikonowym niżej. A najlepiej do obu odbiorów zastosować "windę z igłą".
Ja bym dodatkowo zrobił pod sufitem jakieś podwieszenie kolumny. Nie będziesz musiał demontować całości przy manipulacjach z kotłem. No i jeszcze "U rurka" bo raczej nie będziesz montował wziernika do obserwacji zalania. Chyba, ze dasz kamerę nad sufitem .

[porrimo]

A nie lepiej byłoby wykonać jamę w podłodze? Przy założeniu, że nie masz pod sobą sąsiada i piwnicy. Zbiornik pod podłogą to i długa rura się zmieści i operować wygodniej.

[grimek]

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi
Do pomieszczenia wyżej mam dostęp po drabinie, jednak ze względu na często panujące tam zakurzenie i pył rurę którą wmontuje muszę zaślepić od góry i uszczelnić jakimś wiekiem/przykrywką.
Mógłby ktoś podać wymiary głowicy oraz jaką średnicę kolumny ma?
Musze sprawę dogłębnie przemyśleć, nie jest ona pilna, więc mogę się dokładnie zastanowić.
Nie mam możliwości wykonania jamy w podłodze, w grę wchodzi tylko i wyłącznie powierzchnia nad sufitem

[ramzol]

Jak wygląda wejście na poddasze? Swojego czasu korzystałem w garażu właśnie z wejścia na strych by zmieścić bokakoba. Tak to wyglądało ramzolowe-tytranie-t12311-40.html?hilit ... we#p119947

[grimek]

Wejście na poddasze jest z drabiny w innym pomieszczeniu. W obecnym pomieszczeniu w grę wchodzi jedynie wykucie otworu na rurę w stropie.

[rozrywek]

Dziurę wykuj jak największą na jaką pozwala konstrukcja, wytrzymałość stropu i takie tam.
Na poddaszu 4 listwy od podłogi do dachu, kawałek karton-gipsu, trochę szpachli, machnąć pędzlem i już masz zabudowane.
Przy podłodze, w jednej ze ścianek wyciąłbym karton-gips robiąc wziernik, i możliwość dostępu do aparatury.
I wygląda to jak naturalny przewód kominowy albo coś, nic nie widać, nic się nie kurzy, nie trzeba zaślepiać, kombinować rury, a koszt materiałów nawet mniejszy.
I możesz sobie pierdyknąć aparaturę do samego sufitu.
A jak apetyt wzrośnie i po bandzie waszmość polatać chciał będziesz, to w dachu dziurę wytniesz i przedłużysz kolumnę ile zapragniesz
Z helikoptera będziesz zaworki podkręcał, ale.....w naszym hobby, pomysłowość, kreatywność, inwencja twórcza są absolutnie nieograniczone i jak najbardziej pożądane.
No......może ten helikopter....to banda na bandzie, ale reszta do zrobienia.
Pozdrawiam Rozrywek.