Od początku: używam często aktywnych Bayanusów z BioWinu- drożdże instant, tanie, bardzo szeroko dostępne (jak mi potrzeba mam z 10 miejsc, gdzie mogę je kupić w ciągu 20min). Ich dodatkową zaletą jest fakt, że pracują już w niskich temperaturach, a moje pomieszczenie "zacierowe" jest dość chłodne nawet latem (ok 17 stopni).
Minusem Bayanusów jest długi czas fermenacji- bardzo mnie to denerwowało, więc postanowiłem go skrócić.
Przebieg doświadczenia: powstały 3 x 30l beczki nastawu o składzie: 22l wody, 5,5kg cukru, 10g kwasku, 1 starta gruszka. Teraz dodałem drożdże i pożywkę w następujących proporcjach:
beczka #1: 21g drożdzy, 14g fosforanu (kontrolna)
beczka #2: 21g drożdzy, 25g fosforanu
beczka #3: 21g drożdzy, 14g fosforanu, 200ml wywaru drożdżowego
Doświadczenie miało sprawdzić, czy dodanie większej porcji fosforanu przyspieszy fermentację, czy też lepiej grzybkom zrobi dodatek wywaru- termolizatu drożdżowego.
Czymże jest ów wywar? Są to zabite drożdże babuni, które dostarczają naszym Bayanusom uderzeniową dawkę mikro i makro elementów, witamin i składników budulcowych ściany komórkowej ułatwiając ich namnażanie. Jak go przyrządzić? Bierzemy 10dkg "Drożdży Babuni", wkładamy je do rondelka i zalewamy 100ml wody. Rozbijamy i gotujemy do pierwszego zagotowania. Chwilkę trzymamy gotujące, po czym ochładzamy całość do temp. nastawu i wlewamy.
Efekty:
![Obrazek](http://img269.imageshack.us/img269/1706/wykress.jpg)
Analiza:
Jak widać najszybsze tempo miał nastaw z wywarem- aerometr dosłownie "tonął w oczach". Uderzeniowa dawka fosforanu nie okazałą się aż taka skuteczna, skróciła czas tylko o dwa dni, co równie dobrze może być skutkiem np. padniętej części drożdży w torebce, która poszła do beczki kontrolnej.
Zdecydowanie warto dodawać termolizatu w formie pożywki do typowych "cukrówek".
Pozdrawiam!