Kosiarka spalinowa - jaką kupić?
Moderator: amator
Regulamin forum
W tym dziale można rozmawiać na luzie o wielu tematach.
Obowiązuje zakaz poruszania tematów POLITYCZNYCH. Tematy takie będą kasowane lub moderowane.
W tym dziale można rozmawiać na luzie o wielu tematach.
Obowiązuje zakaz poruszania tematów POLITYCZNYCH. Tematy takie będą kasowane lub moderowane.
-
Autor tematu - Posty: 2385
- Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
- Podziękował: 633 razy
- Otrzymał podziękowanie: 585 razy
Czeka mnie wymiana kosiarki i mam kłopoty z wyborem.
Do koszenia mam około 1000m2 trudnego trawnika. Trudny bo nierówny (krety), sporo krzaczków do objeżdżania itp.
Kosiarka powinna być z napędem, funkcją mulczowania, lekkim odpalaniem (kosi żona ) i niezbyt ciężka.
Oczywiście tania, niezawodna i z długą gwarancją.
Może ktoś ma taki sprzęt wart polecenia?
Do koszenia mam około 1000m2 trudnego trawnika. Trudny bo nierówny (krety), sporo krzaczków do objeżdżania itp.
Kosiarka powinna być z napędem, funkcją mulczowania, lekkim odpalaniem (kosi żona ) i niezbyt ciężka.
Oczywiście tania, niezawodna i z długą gwarancją.
Może ktoś ma taki sprzęt wart polecenia?
Re: Kosiarka spalinowa - jaką kupić?
Polecam kosiarkę firmy STIGA z silnikiem B&S , mam już kilka lat kosiarkę ,podkaszarkę i glebogryzarkę .W kosiarce wymieniam tylko olej i ostrzę nóż .Wybór wśród kosiarek tego producenta dość duży , mulczujące, z koszem i takie kombi .Myślę , że warto dać parę złotych i cieszyć się długie lata.
-
- Posty: 2739
- Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
- Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
- Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: PL
- Podziękował: 308 razy
- Otrzymał podziękowanie: 432 razy
- Kontakt:
Re: Kosiarka spalinowa - jaką kupić?
Ja bym zaczął od sprawdzenia, jakie są serwisy narzędzi ogrodowych w Twojej miejscowości i dopiero potem wybierał wśród modeli, do których dostępne są części. Na pewno nie ma sensu kupowanie czegoś w bardzo niskiej cenie, dobra markowa kosiarka z mocnym silnikiem i napędem zaczyna się od 1.500 zł.
Mam 1.200 m2 trawnika, koszenie 2 razy w tygodniu... I też robi to Żonka
Mam 1.200 m2 trawnika, koszenie 2 razy w tygodniu... I też robi to Żonka
Zapraszam do mojego sklepu: https://alkohole-domowe.pl Pokolenie Silver jeszcze daje radę:)
-
- Posty: 181
- Rejestracja: piątek, 6 mar 2015, 23:30
- Podziękował: 7 razy
- Otrzymał podziękowanie: 25 razy
Re: Kosiarka spalinowa - jaką kupić?
Husqvarna, czesci zamienne dostaniesz nawet za 20 lat co w chińskich produktach jest nie do pomyślenia, silnik najlepiej b&s seria 800 lub 850
Ja w tym roku sprzedałem 14 letnia kosiarkę husqvarny za prawie polowe ceny za jaka została kupiona w 2002, spróbuj zrobic to z produktami konkurencji.
Pamiętaj: co tanie to drogie
Ja w tym roku sprzedałem 14 letnia kosiarkę husqvarny za prawie polowe ceny za jaka została kupiona w 2002, spróbuj zrobic to z produktami konkurencji.
Pamiętaj: co tanie to drogie
-
- Posty: 63
- Rejestracja: środa, 12 sie 2015, 11:45
- Krótko o sobie: Jak to Jeż na pierwszy rzut oka szorstki i kłujący,
ale przy bliższym poznaniu całkiem sympatyczny ;) - Ulubiony Alkohol: Jim Beam, śliwowica, wśniówka, orzechówka i dobre zimne piwo.
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Wielkopolska - kraina lasów i jezior "Małe Mazury"
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Re: Kosiarka spalinowa - jaką kupić?
Szlumf wszystko zależy od tego ile kasy chcesz przeznaczyć na taki sprzęt.
Jak dysponujesz budżetem ok 2000 zł na kosiarkę to ja polecam ten sprzęt: http://www.allegromat.pl/aukcja185541 aukcja akurat jest aktualna.
Ma elektryczny rozrusznik i pali z kluczyka także już chyba lżej nie będzie
Używam akurat tego modelu u siebie na działce już 3 sezon i jestem zadowolony, także z czystym sumieniem polecam.
Jak dysponujesz budżetem ok 2000 zł na kosiarkę to ja polecam ten sprzęt: http://www.allegromat.pl/aukcja185541 aukcja akurat jest aktualna.
Ma elektryczny rozrusznik i pali z kluczyka także już chyba lżej nie będzie
Używam akurat tego modelu u siebie na działce już 3 sezon i jestem zadowolony, także z czystym sumieniem polecam.
-
- Posty: 414
- Rejestracja: środa, 29 sty 2014, 10:57
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: podlaskie
- Podziękował: 81 razy
- Otrzymał podziękowanie: 103 razy
Re: Kosiarka spalinowa - jaką kupić?
Jeżeli chodzi o kosiarkę na taki teren to przede wszystkim: silnik min. 6 KM + napęd, łożyskowane koła, tylne konieczne duże, dwukrotnie większe od przednich ( bardzo ważne w nierównym terenie), wybieraj o jak największej szerokości koszenia np. 62 cm. Osobiście posiadam Husqvarna z silnikiem B&S.Zwróć uwagę na łatwość obsługi np.wymianę oleju czy np.nie trzeba zdejmować paska klinowego lub podobne rzeczy. Jak bierzesz z koszem, to zwróć uwagę na rozwiązanie bocznego wyrzutu.Często potrafi się zapychać przez przeszkadzający dolny wspornik. O nożu rozdrabniającym wspomnę, ale to już standard. Niektóre kosiarki mają fajną opcję mycia tj.podłączasz do szybkozłączki na obudowie wodę,uruchamiasz silnik na wolnych obrotach i masz czyściutko pod obudową, no ewentualne coś takiego można samemu zrobić, po gwarancji
Gdy wszyscy myślimy tak samo, nikt nie myśli. W.Lipman
-
Autor tematu - Posty: 2385
- Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
- Podziękował: 633 razy
- Otrzymał podziękowanie: 585 razy
Re: Kosiarka spalinowa - jaką kupić?
Opisałeś dokładnie to czego szukam. Tylko szerokość koszenia będzie około 50cm bo nasadzenia robiłem pod kosiarkę 50cm.
Czy to znaczy, że każdy boczny wyrzut ma tę wadę? I czy zapycha się przy bocznym wyrzucie czy przy tylnym lub zbieraniu do kosza też?arbaletnik pisze: Jak bierzesz z koszem, to zwróć uwagę na rozwiązanie bocznego wyrzutu.Często potrafi się zapychać przez przeszkadzający dolny wspornik.
Opisałeś dokładnie to czego szukam. Tylko szerokość koszenia będzie około 50cm bo nasadzenia robiłem pod kosiarkę 50cm.
-
- Posty: 414
- Rejestracja: środa, 29 sty 2014, 10:57
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: podlaskie
- Podziękował: 81 razy
- Otrzymał podziękowanie: 103 razy
Re: Kosiarka spalinowa - jaką kupić?
Szlumf, czy każdy boczny wyrzut ma tę wade tego do końca nie wiem, chciałem zwrócić uwage na problem. Swoja kosiarkę kupiłem jakieś 8 l temu ( Hysqwarna Partner) i wtedy był ten dolny rant obudowy, może teraz poprawili to rozwiązanie. Wyrzut w koszu sie nie zapycha, ale jak chcę kosić z bocznym wyrzutem, to trawa często blokuje się na dolnym rancie obudowy.Szczególnie jak trawa jest wysoka i lekko mokra. Ten dolny rant , podejrzewam że to tylko wzmocnienie obudowy. Pozdrawiam.
Gdy wszyscy myślimy tak samo, nikt nie myśli. W.Lipman
-
- Posty: 25
- Rejestracja: wtorek, 26 mar 2013, 13:33
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Lokalizacja: centalnie~
- Podziękował: 13 razy
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Kosiarka spalinowa - jaką kupić?
Ja zaczynałem od kosiarki z makro za 500 PLN, bez kosza, bez napędu z bocznym wyrzutem(do dwóch działek 1500m kwadr).
Potem z kolegą nabyliśmy za 2000 PLN kosiarkę Boss z napędem, z koszem, mulczującą, z łatwym rozruchem, z myciem wężem ogrodowym(na kosisku jest złączka do węża), ale ciężka jak cholera mimo napędu i trudno ją do auta zapakować.
W zeszłym roku nabyłem używany traktorek Castel garden(stiga) i teraz dopiero jestem zadowolony.
Dodam, że w trudnym terenie koszę tylko kosą spalinową. Lubię jednak tę lekką pierwsza kosiarkę.
Samemu trzeba spróbować i wybrać.
Pozdrawiam i mimo trudu w koszeniu lubię to zajęcie . Nigdy żonie nie pozwoliłbym tak ciężko pracować .
Potem z kolegą nabyliśmy za 2000 PLN kosiarkę Boss z napędem, z koszem, mulczującą, z łatwym rozruchem, z myciem wężem ogrodowym(na kosisku jest złączka do węża), ale ciężka jak cholera mimo napędu i trudno ją do auta zapakować.
W zeszłym roku nabyłem używany traktorek Castel garden(stiga) i teraz dopiero jestem zadowolony.
Dodam, że w trudnym terenie koszę tylko kosą spalinową. Lubię jednak tę lekką pierwsza kosiarkę.
Samemu trzeba spróbować i wybrać.
Pozdrawiam i mimo trudu w koszeniu lubię to zajęcie . Nigdy żonie nie pozwoliłbym tak ciężko pracować .
...pędzę pędzić...
-
Autor tematu - Posty: 2385
- Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
- Podziękował: 633 razy
- Otrzymał podziękowanie: 585 razy
Re: Kosiarka spalinowa - jaką kupić?
No i zakup dokonany.
Przez parę dni wertowałem internet, sprawdzałem opinie, porównywałem ceny. W zasadzie już wiedziałem czego chcę (wybrałem 3 modele) i pozostało mi sprawdzenie dostępności części. Przyszła kolej na zasięgnięcie opinii w najbliższym serwisie. Ja wdałem się w fachową dyskusję o silnikach, zbędnych bajerach itp. a małżonka przechadzała się między kosiarkami. Po czym przerwała moją rozmowę z miłym panem serwisantem i oznajmiła, że ta jej się podoba i albo kupujemy tą albo ona nie kosi. Niestety żadne argumenty oczywiście do niej nie trafiały i stałem się właścicielem sprzętu praktycznie wcale nie spełniającego moich założeń. To Viking 443T. Kosztowała ponad 1600zł. Tylko nie dobijajcie mnie pisząc, że za tą kasę miałbym coś dużo lepszego bo sam to wiem. Ale trudno - spokój w domu jest bezcenny. Ma niewątpliwie jedną zaletę - jest lekka i łatwo dała się wpakować do auta.
Na szczęście sprzedawca zaoszczędził mi 150zł na przystawkę mulczującą bo spytał małżonkę czy planuje koszenie 2x w tygodniu bo tylko wtedy ta przystawka działa poprawnie. Żona sama zrezygnowała.
Ciekawi mnie tylko po ilu koszeniach załamie się i zawoła mnie bym wykosił trudne miejsca.
Przez parę dni wertowałem internet, sprawdzałem opinie, porównywałem ceny. W zasadzie już wiedziałem czego chcę (wybrałem 3 modele) i pozostało mi sprawdzenie dostępności części. Przyszła kolej na zasięgnięcie opinii w najbliższym serwisie. Ja wdałem się w fachową dyskusję o silnikach, zbędnych bajerach itp. a małżonka przechadzała się między kosiarkami. Po czym przerwała moją rozmowę z miłym panem serwisantem i oznajmiła, że ta jej się podoba i albo kupujemy tą albo ona nie kosi. Niestety żadne argumenty oczywiście do niej nie trafiały i stałem się właścicielem sprzętu praktycznie wcale nie spełniającego moich założeń. To Viking 443T. Kosztowała ponad 1600zł. Tylko nie dobijajcie mnie pisząc, że za tą kasę miałbym coś dużo lepszego bo sam to wiem. Ale trudno - spokój w domu jest bezcenny. Ma niewątpliwie jedną zaletę - jest lekka i łatwo dała się wpakować do auta.
Na szczęście sprzedawca zaoszczędził mi 150zł na przystawkę mulczującą bo spytał małżonkę czy planuje koszenie 2x w tygodniu bo tylko wtedy ta przystawka działa poprawnie. Żona sama zrezygnowała.
Ciekawi mnie tylko po ilu koszeniach załamie się i zawoła mnie bym wykosił trudne miejsca.
-
- Posty: 1266
- Rejestracja: niedziela, 29 wrz 2013, 11:17
- Podziękował: 29 razy
- Otrzymał podziękowanie: 240 razy
Re: Kosiarka spalinowa - jaką kupić?
Szlumf - strategiczny błąd popełniłeś ale trudno. Wadą tej kosiarki jest trochę słaby silnik. Ja mam podobną już z 5 lat (1kM mocniejsza) i daje radę. Na kretówce oczywiście udusisz. Ale jest szansa, że wyrównasz działkę kosiarką wcześniej czy później
A jedna uwaga, silniki (mam potwierdzenie z więcej niż 1 źródła poza moim) B&S lubią po jakimś czasie mieć problem z fajką. Feler trudny do wykrycia...
kwik44
A jedna uwaga, silniki (mam potwierdzenie z więcej niż 1 źródła poza moim) B&S lubią po jakimś czasie mieć problem z fajką. Feler trudny do wykrycia...
kwik44
-
- Posty: 2739
- Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
- Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
- Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: PL
- Podziękował: 308 razy
- Otrzymał podziękowanie: 432 razy
- Kontakt:
-
- Posty: 60
- Rejestracja: niedziela, 21 wrz 2014, 12:06
- Lokalizacja: San Escobar
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 8 razy