Wino z winogron po przelaniu nie pracuje.

Wszystko o winach z winogron. Przepisy, sposoby, metody...

Autor tematu
syga07
1
Posty: 1
Rejestracja: środa, 28 paź 2015, 20:26
Podziękował: 2 razy

Post autor: syga07 »

Witam. Właśnie rozpoczynam swoją przygodę z produkcją domowego wina. W ostatni weekend odcedziłem wino od resztek owoców po pięciu tygodniach od zaczęcia produkcji [wino z winogron bez dodatku drożdży winiarskich]. Wino przelałem do czystego balonu wyszło ok. 20litrów po spróbowaniu było kwaśne więc dodałem 5kg cukru rozpuszczonego w ok.8 litrach przegotowanej wody. Po zakorkowaniu balonu i założeniu rurki fermentacyjnej wino słabo pracuje bulgota co 2-3minuty. Czy ono powinno tak pracować ? Czy muszę coś dodać do niego? Proszę o pomoc.
Awatar użytkownika

cviat
30
Posty: 43
Rejestracja: piątek, 31 lip 2015, 12:48
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Re: Wino z winogron po przelaniu nie pracuje.

Post autor: cviat »

5kg cukru na dzikich drożdżach nie ma prawa być przerobione w prawidłowy sposób. Doskonale zacząłeś, ale 8litrów wody spowoduje płaski smak Twojego wina. Aby je uratować dodaj drożdży winiarskich i po poczytaniu forum cierpliwie sobie swoje wino obserwuj.
Awatar użytkownika

Kamal
2000
Posty: 2373
Rejestracja: wtorek, 9 paź 2012, 11:54
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Rum i ogólnie większość domowych trunków
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 210 razy
Re: Wino z winogron po przelaniu nie pracuje.

Post autor: Kamal »

1. Masz cukromierz? Jak nie to pomiń pytanie 2 i 3 :-P
A i kup go :-)
2. Za długo było z owocami. Według mnie max. to do 14 dni.
3. A jakie Blg było podczas nastawiania wina?
4. Do ilu Blg zeszło po 5 tygodniach?
Wino przeszło w stan cichej fermentacji, więc spowolnienie bulgotania w rurce to rzecz normalna. :-)
K.
Obrazek

Annkoo90
1
Posty: 1
Rejestracja: czwartek, 3 gru 2015, 19:07
Re: Wino z winogron po przelaniu nie pracuje.

Post autor: Annkoo90 »

Witam, jestem na tym forum po raz pierwszy i mam nadzieję częściej na nie zaglądać ponieważ właśnie zainteresowałam się produkcją domowego wina. Mam ten sam problem, wino nie pracuje po przelaniu i dodaniu cukru.
Jestem przygotowana na naganę, ponieważ nie mam aerometru i nie zapisałam żadnych informacji na początku przygotowywania nastawu. Nie przyszło mi do głowy, że takie rzeczy trzeba zapisywać (dziadek który zawsze robił u nas wino zmarł w tym roku, więc by babci nie było przykro, że winogrona się marnują, postanowiłam zająć cię tym sama). Korzystałam z na początku z rad rodziny, która pamiętała mniej więcej co dziadek robił, dlatego nie potrafię podać konkretnych danych. Mogę tylko przybliżyć to co wiem teraz.

Do ok 20-25 litrowego baniaka wrzuciłam zmiksowane blenderem winogrona i dwie garści aronii dla smaku i koloru (dziadek zawsze dodawał aronię lub porzeczkę). Dodałam zrobiony wcześniej nastaw z drożdży kupionych w LeroyMerlin i dołączoną do niego pożywkę w proszku. Wino pracowało, dwa razy dodawałam do niego po 0,5 kg cukru jak przestawało pracować.

Ostatnio bardzo zwolniło, dlatego zdecydowałam zlać wino z osadu, przelałam przez sitko i wlałam z powrotem do wyczyszczonego baniaka, rozpuszczając w nim wcześniej 1kg cukru, bo było bardzo kwaśne. Wyszło prawie 12 litrów zlanego wina. Po zakorkowaniu zaczęło znów pracować ale po ok. godzinie przestało. Ciśnienie w rurce się wyrównało, korek jest szczelny, więc nie mam pojęcia czemu się tak stało. Do tej pory wino nie pracuje. Proszę o rady co zrobić by je jeszcze uratować. Czytałam pozostałe wątki, jednak poza komentarzami typu "kup aerometr" i "trzeba było liczyć ile litrów i kg czego" znalazłam mało przydatnych w mojej sytuacji informacji. Bardzo proszę o pomoc i wyrozumiałość dla początkującej winiarki ;).
Awatar użytkownika

cviat
30
Posty: 43
Rejestracja: piątek, 31 lip 2015, 12:48
Podziękował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Re: Wino z winogron po przelaniu nie pracuje.

Post autor: cviat »

Annkoo90 pisze:wlałam z powrotem do wyczyszczonego baniaka
Co oznacza do wyczyszczonego baniaka? Czy używałaś może pirosiarczynu potasu?
Jeśli tak to piro miało prawo zabić drożdże. Jak wino wygląda? Jest mętne, czy klarowne?
Zdecydowanie zaopatrz się w cukromierz.
Awatar użytkownika

Lootzek
850
Posty: 887
Rejestracja: środa, 19 wrz 2012, 00:23
Krótko o sobie: Psotnik, dłubacz i leń patentowany.
Status Alkoholowy: Destylator
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 97 razy
Otrzymał podziękowanie: 171 razy
Re: Wino z winogron po przelaniu nie pracuje.

Post autor: Lootzek »

Bardzo możliwe że wino po prostu już zakończyło pracę, ewentualnie jest w stanie bardzo spokojnej, cichej fermentacji. Jak napisał cviat, bez cukromierza się nie obędzie, rozwinę tylko czemu: będziesz mogła na przestrzeni tygodnia, dwóch sprawdzić czy poziom cukru spada. Jeśli tak, to wino pracuje ale bardzo powoli. Jeśli nie, to powinno zacząć zrzucać osad a Ty przygotować się do kolejnych obciągów aż do pełnego wyklarowania. To godzinne bulgotanie mogło być odgazowywaniem nastawu a nie objawem pracy drożdży.
Awatar użytkownika

Kamal
2000
Posty: 2373
Rejestracja: wtorek, 9 paź 2012, 11:54
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Rum i ogólnie większość domowych trunków
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 210 razy
Re: Wino z winogron po przelaniu nie pracuje.

Post autor: Kamal »

Może masz taki efekt, ponieważ wlałaś 12L wina do balona 25L? I teraz musi się co2 wypełnić przestrzeń wino - korek. A jak się nagromadzi, to zacznie bulgać. ;)
K.
Obrazek
Awatar użytkownika

rekinek
50
Posty: 89
Rejestracja: piątek, 9 paź 2015, 01:34
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Re: Wino z winogron po przelaniu nie pracuje.

Post autor: rekinek »

syga07 - jak moje winko miało mało cukru to nie dolewałem wody z cukrem tylko ,wlałem w gar około 10 L wina i je podgrzałem na kuchence i dodałem cukier mieszając i wyszło zajebiście.POZDRAWIAM :)

wawaldek11
2500
Posty: 2918
Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Podziękował: 159 razy
Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Wino z winogron po przelaniu nie pracuje.

Post autor: wawaldek11 »

Kamal, to nie tak - nad winem nie ma próżni - jest powietrze i jak zacznie wytwarzać się CO2, to zawsze coś jest wypychane przez rurkę. Warunek szczelny korek.
Pozdrawiam,
Waldek
Awatar użytkownika

Kamal
2000
Posty: 2373
Rejestracja: wtorek, 9 paź 2012, 11:54
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Rum i ogólnie większość domowych trunków
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 5 razy
Otrzymał podziękowanie: 210 razy
Re: Wino z winogron po przelaniu nie pracuje.

Post autor: Kamal »

No tak rzeczywiście. Chyba już o weekendzie myślałem. :-) Właśnie warunek szczelny, korek. U mnie pracuje nastaw na mezcal z jasnego syropu, i woda w rurce nie bulga. Stoji bez zmian. Ale na nastawie widać pianę, i słychać szum. A korek wygląda na szczelny. :-)
K.
Obrazek

wawaldek11
2500
Posty: 2918
Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
Podziękował: 159 razy
Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Wino z winogron po przelaniu nie pracuje.

Post autor: wawaldek11 »

Do takich mikrouszczelnień korka stosuję olej. Olej silikonowy. Olej wchodzi w kanaliki i przy niewielkim ciśnieniu doskonale uszczelnia. Mam w sprayu i wystarczy prysnąć z góry na korek i rurkę.
Pozdrawiam,
Waldek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Wina Gronowe”