Jak przygotować destylat do beczki dębowej.
-
Autor tematu - Posty: 15
- Rejestracja: czwartek, 13 sie 2015, 18:59
- Podziękował: 17 razy
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Witam serdecznie.
Zakupiłem ostatnio beczkę dębową 20l i zastanawiam się czym ją zalać.
Rozumiem, że najpierw woda później wino i dopiero destylat.
Tylko jakie wino na początek, najlepsze czy najgorsze.
Mam kilka win z tego roku i nie długo będę zlewał z nad osadów i na pewno jakieś pójdzie do beki.
Jeśli wleje najmniej smaczne i zdębieje to pójdzie na rurki, ale czy nie odda słabego kwaskowatego smaku beczce? A jeśli wleje najlepsze wypieszczone i jak zdębieje to będzie szkoda.
Dodam, że beczka jest średnio wypalona i po wsadzeni w nią nosa pięknie pachnie bukietem dębu.
Teraz druga sprawa która kolebie mi się w głowie, jaki destylat wlać
Czy nalewkę, czy zrobić jakiś smakowy na owocach, czy rozcieńczyć wodą do 65% i do beczki.
Mam 10l 95% podwójnie gonionego spirytusu, ale jeszcze kilka nastawów na owocach pracuje.
Zakupiłem ostatnio beczkę dębową 20l i zastanawiam się czym ją zalać.
Rozumiem, że najpierw woda później wino i dopiero destylat.
Tylko jakie wino na początek, najlepsze czy najgorsze.
Mam kilka win z tego roku i nie długo będę zlewał z nad osadów i na pewno jakieś pójdzie do beki.
Jeśli wleje najmniej smaczne i zdębieje to pójdzie na rurki, ale czy nie odda słabego kwaskowatego smaku beczce? A jeśli wleje najlepsze wypieszczone i jak zdębieje to będzie szkoda.
Dodam, że beczka jest średnio wypalona i po wsadzeni w nią nosa pięknie pachnie bukietem dębu.
Teraz druga sprawa która kolebie mi się w głowie, jaki destylat wlać
Czy nalewkę, czy zrobić jakiś smakowy na owocach, czy rozcieńczyć wodą do 65% i do beczki.
Mam 10l 95% podwójnie gonionego spirytusu, ale jeszcze kilka nastawów na owocach pracuje.
-
- Posty: 5382
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 668 razy
- Kontakt:
Re: Jak przygotować destylat do beczki dębowej.
Jaka beczka? Skąd? Nowa?
Najgorsze wino wlej do kibla albo puść na rury, ale nie lej do beczki- chyba, że chcesz mieć dekorację z kranikiem dla znajomych albo zbiornik na deszczówkę.
Najgorsze wino wlej do kibla albo puść na rury, ale nie lej do beczki- chyba, że chcesz mieć dekorację z kranikiem dla znajomych albo zbiornik na deszczówkę.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
- Posty: 514
- Rejestracja: czwartek, 5 wrz 2013, 05:52
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Zimne piwo
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 31 razy
Re: Jak przygotować destylat do beczki dębowej.
Podstawa, to ile chcesz trzymać destylat w tej beczce. Jeżeli chcesz żeby nabrał tylko smaku dębu to nic nie musisz robić z beczką. Wlej destylat i codziennie sprawdzaj smak. Jak beczka nie jest zwęglona to myślę, że max 2 tygodnie wystarczy. Natomiast jeśli chcesz destylat leżakiwać rok, dwa.... to beczkę musisz przygotować. Ja zalewam wodą na 2 dni, potem zmiana wody znowu na 2 dni potem wlewam trochę wrzątku i czekam aż ostygnie. Następnie zalewam beczkę mocnym winem które z góry jest przeznaczone do destylacji. Po kilku miesiącach wino zlewam i zalewam beczkę jeszcze raz nowym winem które już będzie do picia. Po kilku miesiącach zlewam wino i do beczki leję właściwy destylat który może w niej sobie dijrzewać bez obawy o przedębienie. To jest mój sposób. Może nie jest idealny, może inni robią inaczej, lepiej, ale u mnie się sprawdza.
-
Autor tematu - Posty: 15
- Rejestracja: czwartek, 13 sie 2015, 18:59
- Podziękował: 17 razy
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Jak przygotować destylat do beczki dębowej.
Ale chodzi o ten właściwy destylat, jaki ?
Też najlepszy który udało nam się uzyskać ?
Czy może specjalnie przygotować destylat smakowy tak na max 70%.
Chętnie poczytał bym jak "Wysoka Izba" to robi
P.S.
Beczka jest nowa 20l od krajowego producenta z Krzeszowic Okruta.
Ok rozumiem.ziemba12345 pisze: Po kilku miesiącach zlewam wino i do beczki leję właściwy destylat który może w niej sobie dijrzewać bez obawy o przedębienie.
Ale chodzi o ten właściwy destylat, jaki ?
Też najlepszy który udało nam się uzyskać ?
Czy może specjalnie przygotować destylat smakowy tak na max 70%.
Chętnie poczytał bym jak "Wysoka Izba" to robi
P.S.
Beczka jest nowa 20l od krajowego producenta z Krzeszowic Okruta.
-
- Posty: 566
- Rejestracja: sobota, 6 paź 2012, 19:33
- Krótko o sobie: Robię najlepszą pieprzówkę po tej stronie Wisły ;-)
- Ulubiony Alkohol: Moja osobista nalewka agrestowa ;-)
- Lokalizacja: Braniewo
- Podziękował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 44 razy
Re: Jak przygotować destylat do beczki dębowej.
A może pomyśl o zrobieniu odlotowego piwa RIS albo FES, coś wędzonego, albo Barley Wine, miesiąc w beczce i gotowe, a beczka będzie niepowtarzalna. Sam nie mogę się zebrać, żeby właśnie taką 20-litrówkę sobie sprawić, a potem na zmianę piwo-destylat.
Pozdrawiam, Sławomir
-
Autor tematu - Posty: 15
- Rejestracja: czwartek, 13 sie 2015, 18:59
- Podziękował: 17 razy
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Jak przygotować destylat do beczki dębowej.
Fajnie by było, ale z czasem jest krucho. Ledwo wyrabiam się z przerobem nastawów na wytłokach po jabłkach.
Kolumnę mam z wszystkimi nowinkami ale co z tego jak trzeba cały dzień poświęcić żeby coś nakapało.
A jeszcze znajomy podrzucił mi 300kl gruszek takich ulęgałek, że w rękach się rozpadały bo wspomniałem Mu o rozdrabniaczu,a On chciał je wywalić na kompost! ale do rzeczy - myślę sobie tak:
A propos beczki.
Najpierw woda wedle instrukcji i sugestii, potem wino takie średnie, ale najmocniejsze i najbardziej aromatyczne, na koniec destylat zrobiony ze spirytusu rozcieńczonego circa 22% czyściutkiego z (drugiej gonitwy) z wodą i puszczony na niskiej półce z wkładem z owoców różnych wcześniejszych maceracji.
(Z wkładem - mam na myśli wypełnienie kolumny bez żadnych sprężynek, tylko wypełnienie owocami
w koszyku z stali nierdzewnej i utrzymana głowica na 87- 90'C) tak żeby nakapało 65-70 %
Następnie wszystko do beczki na kilka miesięcy.
Zastanawiam się czy to ma jakiś sens i czy warto tak eksperymentować
Kolumnę mam z wszystkimi nowinkami ale co z tego jak trzeba cały dzień poświęcić żeby coś nakapało.
A jeszcze znajomy podrzucił mi 300kl gruszek takich ulęgałek, że w rękach się rozpadały bo wspomniałem Mu o rozdrabniaczu,a On chciał je wywalić na kompost! ale do rzeczy - myślę sobie tak:
A propos beczki.
Najpierw woda wedle instrukcji i sugestii, potem wino takie średnie, ale najmocniejsze i najbardziej aromatyczne, na koniec destylat zrobiony ze spirytusu rozcieńczonego circa 22% czyściutkiego z (drugiej gonitwy) z wodą i puszczony na niskiej półce z wkładem z owoców różnych wcześniejszych maceracji.
(Z wkładem - mam na myśli wypełnienie kolumny bez żadnych sprężynek, tylko wypełnienie owocami
w koszyku z stali nierdzewnej i utrzymana głowica na 87- 90'C) tak żeby nakapało 65-70 %
Następnie wszystko do beczki na kilka miesięcy.
Zastanawiam się czy to ma jakiś sens i czy warto tak eksperymentować
-
- Posty: 514
- Rejestracja: czwartek, 5 wrz 2013, 05:52
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Zimne piwo
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 31 razy
Re: Jak przygotować destylat do beczki dębowej.
Ja bym nie kombinował z jakimiś tam nalewkami i wlał coś konkretnego typu śliwowica, calvados, koniak itp. Szkoda beczki żeby trzymać w niej takie wynalazki. Z mocą destylatu też nie przesadzaj. Jak chcesz trzymać destylat min. 5 lat to możesz wlać 70% ale jak bedziesz trzymał tylko kilka miesięcy ( stanowczo za krótko) to wlej taką moc jaką będziesz pił. W tym czasie anioły Ci nic nie zabiorą. Ale 70% to za dużo, nie czuć wtedy smaku i zapachu. Max 60% a dla jabłeknawet 50%. Oczywiście to moje zdanie. Są tu tacy co robią pyszne nalewki, mikstury itp o mocy 70% i też zspewne trzymają je w beczkach. Dlatego ilu pędzibraci tyle opinii
-
Autor tematu - Posty: 15
- Rejestracja: czwartek, 13 sie 2015, 18:59
- Podziękował: 17 razy
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Jak przygotować destylat do beczki dębowej.
Beczka zalana najlepszym i najmocniejszym winem, teraz pora na przygotowywanie destylatu. Mam 10l spirytusu i zastanawiam się czy rozrobić go z wodą i wlać do beczki czy spróbować "wykapać" coś na owocach i dopiero wlać. Ale mam też pytanie, skoro powinno się destylować minimum 2 razy to czy z tego smaku coś po drugim razie zostaje? Czy smakowe pędzimy tylko raz i właśnie starzejemy w beczce.
Re: Jak przygotować destylat do beczki dębowej.
Być może będzie to przyczynek do odpowiedzi na pytanie Gromack'a. Dziś pędziłem drugi raz nastaw z jabłek na kolumnie. Początkowy odbiór przedgonów kropelkowo- w kegu było 22l, początkowo kapał rozpuszczalnik żadnych owocowych aromatów, myślałem, że w końcu się pojawią, ale nic z tego, po jakimś czasie pojawił się zapach czystego spirytusu, nie wiedząc co mam dalej robić otworzyłem zawór refluksu na maksa (refluks 0) i obserwowałem (po zmniejszeniu grzania) jak rośnie temperatura na głowicy. Nie trzeba było długo czekać już przy temp. ok 75st. pojawił się zapach gruszek i praktycznie nie zmieniał się do temp ok 92st (na głowicy). Mam zasadę, że w czasie pędzenia nie próbuję, stąd nie wiem czy zmieniał się smak. Całość wyszła niezła bez jakichkolwiek zapachów bimbru za to pachnąca owocami. od ok. 95st na kegu wróciłem do refluksu i wykapało jeszcze ok. 0,8l owocowego spirytusu. Po tym doświadczeniu myślę, że warto przegonić 2 raz. Kwestią wyczucia, pewnie przy większych doświadczeniach rzeczą gustu jest, kiedy przestać odbierać przedgony.
Re: Jak przygotować destylat do beczki dębowej.
Koledzy, a jak przygotować nową beczkę (6l ) na dłuższe przechowywanie Burbona jeśli się nie posiada wina? Czy mogę kupić wino "sklepowe" i zalać nim beczkę na kilka tygodni a potem wlać Burbona na kilka lat? Żona pije czasami wino reńskie gronowe półsłodkie, nada się? Czy po kilku tygodniach w nowej beczce takie wino pogłębi swoje walory smakowe czy nie będzie się już do niczego nadawać?
-
- Posty: 124
- Rejestracja: niedziela, 28 gru 2014, 00:25
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 15 razy
Re: Jak przygotować destylat do beczki dębowej.
Tango :
Wina sklepowe są zaprawiane siarczanami , i nie wiem czy deszczółki nie nabiorą właśnie siarczanów. Moją 15 l przygotowałem winem z winogron jasnych już przerobionym z produkcji własnej, leżakowało to 2 miesiące , nabrało dodatkowo smaku z dębu i było lepsze niż wlałem. Dodając , że uprzednio beczka była zalewana i płukana wodą wg. instrukcji. Myślę , że zalanie spirytusem , to szkoda , lepiej jakimś destylatem , np. zrób Jessiego lub owocowy. A spirytus lepiej za dębić szczapkami dębowymi w baniakach szklanych. Otrzymasz dobrą wódeczkę dębową.
Wina sklepowe są zaprawiane siarczanami , i nie wiem czy deszczółki nie nabiorą właśnie siarczanów. Moją 15 l przygotowałem winem z winogron jasnych już przerobionym z produkcji własnej, leżakowało to 2 miesiące , nabrało dodatkowo smaku z dębu i było lepsze niż wlałem. Dodając , że uprzednio beczka była zalewana i płukana wodą wg. instrukcji. Myślę , że zalanie spirytusem , to szkoda , lepiej jakimś destylatem , np. zrób Jessiego lub owocowy. A spirytus lepiej za dębić szczapkami dębowymi w baniakach szklanych. Otrzymasz dobrą wódeczkę dębową.
-
- Posty: 514
- Rejestracja: czwartek, 5 wrz 2013, 05:52
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Zimne piwo
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 31 razy
Re: Jak przygotować destylat do beczki dębowej.
Tango, zalej ją winem bądź destylatem ale dwa razy. Pierwszy raz ok. miesiąca a dtugi dłużej, ok. 3-4. Oczywiście trunek z pierwszego zalania będzie raczej przedębiony i do picia nie bardzo. A ten z drugiego zalania to się już okarze. Jedno zalanie to za mało i burbon Ci się przedębi.
-
- Posty: 146
- Rejestracja: środa, 24 wrz 2014, 10:19
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: wszystkie oprócz metanolu
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Lokalizacja: wielkopolska
- Podziękował: 16 razy
- Otrzymał podziękowanie: 19 razy
-
- Posty: 76
- Rejestracja: piątek, 14 lis 2014, 04:29
- Krótko o sobie: Jestem jaki jestem i nikt tego nie zmieni!
- Ulubiony Alkohol: własny :-)
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Gidle
- Podziękował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Re: Jak przygotować destylat do beczki dębowej.
ziemba12345 jesteś pewien że ten burbon się przedębi mimo tego że już coś w beczce leżało? Przecież amerykańskie burbony leją w nowe beczki? Wydaje mi się że to kwestia gustu ja tam ekspertem nie jestem ale akurat lubię mocne nuty dębowe.
NIE TEN PRZYJACIEL, CO CIĘ NIESIE Z KNAJPY DO DOMU, A TEN CO CZOŁGA SIE RAZEM Z TOBĄ
-
- Posty: 514
- Rejestracja: czwartek, 5 wrz 2013, 05:52
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Zimne piwo
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 31 razy
Re: Jak przygotować destylat do beczki dębowej.
Przemu, ja też nie jestem ekspertem. Ale jeden człowiek co się tym na codzień zajmuje kiedyś mi powiedział, że do leżakowania nadają się beczki od 50l w górę. Mniejsze mają za dużą powierzchnię drewna do trunku znajdującego się w nich i przedębią trunek. W beczce 220l i powyżej można trzymać alkochol ile się chce. W 100l max. 2lat a w 50l max rok. Mniejsze beczki nadają się raczej do ozdoby niż długiego leżakowania. Takie info mi sprzedał. U mnie, śliwowica i calvados w nowych beczkach ok.30l po 3-4 tygodniach była mocno zadębiona. Potem zalałem je winem które stoi już kilka miesięcy i czuć w nim wyraznie dąb, ale nie zdominował on smaku. Teraz zleję to wino i zaleję destylatem jabłkowym i winogronowym na długie lata.
-
- Posty: 137
- Rejestracja: niedziela, 10 sie 2014, 10:53
- Podziękował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 16 razy
Re: Jak przygotować destylat do beczki dębowej.
Potwierdzę co kolega wyżej pisze. Poniżej 50l stosunek drewno alko. jest zbyt duży i długie leżakowanie daje mocne aromaty dębu. Takie informacje otrzymałem również od sprzedawcy.Moja śliwowica po 3tyg. miała wyraźny dębowy smak. Beczkę wcześniej moczyłem kilkukrotnie zalewając wodą .
-
Autor tematu - Posty: 15
- Rejestracja: czwartek, 13 sie 2015, 18:59
- Podziękował: 17 razy
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Jak przygotować destylat do beczki dębowej.
Witam bardzo serdecznie.
Po prawie roku pracy z beczką, winem i kolumną mogę właściwie sam odpowiedzieć sobie na zadane pytania.
Pierwsza refleksja jaka mnie nachodzi - to dobrze, że nie kupiłem większej ponieważ szybkość napełniania beczki
właściwym destylatem po wcześniejszym przygotowaniu, ma się nijak do szybkości jej opróżniania .
Druga, to trunek w małej beczce zawsze zdębieje i nie jest to zjawisko zupełnie nie korzystne, tylko można je w sposób
rozsądny wykorzystać lub zminimalizować. Oczywiście mowa o beczce małej nowej i krajowej.
Są to moje prywatne spostrzeżenia i chętnie podzielę się z szanownym gronem pomału
nie pisząc całego referatu od razu.
Po prawie roku pracy z beczką, winem i kolumną mogę właściwie sam odpowiedzieć sobie na zadane pytania.
Pierwsza refleksja jaka mnie nachodzi - to dobrze, że nie kupiłem większej ponieważ szybkość napełniania beczki
właściwym destylatem po wcześniejszym przygotowaniu, ma się nijak do szybkości jej opróżniania .
Druga, to trunek w małej beczce zawsze zdębieje i nie jest to zjawisko zupełnie nie korzystne, tylko można je w sposób
rozsądny wykorzystać lub zminimalizować. Oczywiście mowa o beczce małej nowej i krajowej.
Są to moje prywatne spostrzeżenia i chętnie podzielę się z szanownym gronem pomału
nie pisząc całego referatu od razu.
Re: Jak przygotować destylat do beczki dębowej.
Witam. Ja też kupiłem nową beczkę dębową. Zrobiłem jak pisali. Najpierw wrzątek 48 h i dopiero destylat ok 50 koni. Czy coś z tego będzie ?? Nie lałem wina bo żona nie lubi posmaku owoców. Mam nadzieje ze nic nie zjeb....
Ostatnio zmieniony wtorek, 21 kwie 2020, 15:51 przez manowar, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 2371
- Rejestracja: wtorek, 9 paź 2012, 11:54
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Rum i ogólnie większość domowych trunków
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 210 razy
Re: Jak przygotować destylat do beczki dębowej.
Wtedy nie musisz jej specjalnie szykować (zalewać winem, lub alko, aby wydobyć taniny).
Na rynku możesz kupić beczki po tequili, winie, whisky, rumie. Więc wybór jest, kwestia ich wyeksploatowania. No chyba, że zalewasz i zapominasz na x lat. A i problem, są dużej pojemności, przeważnie 190L.
K.
Na rynku możesz kupić beczki po tequili, winie, whisky, rumie. Więc wybór jest, kwestia ich wyeksploatowania. No chyba, że zalewasz i zapominasz na x lat. A i problem, są dużej pojemności, przeważnie 190L.
K.
Ostatnio zmieniony wtorek, 21 kwie 2020, 21:02 przez Kamal, łącznie zmieniany 1 raz.