Czy kupić keg z szerokim wlewem?
-
Autor tematu - Posty: 25
- Rejestracja: wtorek, 11 sie 2015, 17:29
- Podziękował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Witam wszystkich.
Zamierzam kupić w niedalekiej przyszłości kolumnę wraz z kegiem i szerokim wlewem ale mam dylemat.
Czy jest sens robić szeroki wlew? Głównie boje się, że przypale nastaw i będę miał problem z wyczyszczeniem kega od środka. Większość kolegów z forum nie ma szerokiego wlewu i jakoś nie narzeka.
Nie chciałbym kupić kolumny a potem ją przerabiać ale jeśli jest zbędny to poco wydawać pieniądze.
Wolałbym te pieniądze wydać na wypełnienie albo dodatkowy termometr. Co o tym myślicie?
Zamierzam kupić w niedalekiej przyszłości kolumnę wraz z kegiem i szerokim wlewem ale mam dylemat.
Czy jest sens robić szeroki wlew? Głównie boje się, że przypale nastaw i będę miał problem z wyczyszczeniem kega od środka. Większość kolegów z forum nie ma szerokiego wlewu i jakoś nie narzeka.
Nie chciałbym kupić kolumny a potem ją przerabiać ale jeśli jest zbędny to poco wydawać pieniądze.
Wolałbym te pieniądze wydać na wypełnienie albo dodatkowy termometr. Co o tym myślicie?
-
- Posty: 96
- Rejestracja: wtorek, 17 lut 2015, 15:51
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Piwo
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Lokalizacja: Ustrzyki Dolne
- Podziękował: 13 razy
- Otrzymał podziękowanie: 23 razy
Re: Czy kupić keg z szerokim wlewem?
Witam kolego. Podczas gotowania nastawów zazwyczaj nie przypalisz kega, chyba że będziesz gotował coś gęstego. Nawet jak to zrobisz,wystarczy wsypać do kega ostry piasek który bardzo dobrze go wyczyści. Wiem z własnego doświadczenia, dlatego nie widzę potrzeby kupna powiększonego wlewu. Musisz też pamiętać że każdy ma inne potrzeby, mnie szeroki wlew nie potrzebny. Nie zmienia faktu że ma on swoje zalety choćby przy wlewaniu nastawu.
-
- Posty: 5382
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 668 razy
- Kontakt:
Re: Czy kupić keg z szerokim wlewem?
Szeroki wlew przydaje się do nalewania gęstych wsadów. I w zasadzie tylko do tego.
A przy okazji porysujesz kega tak, że na pewno będzie się potem przypalało. Nigdy nie należy czyścić kegów mechanicznie- szczotką, ryżem, piaskiem, czy żwirem- wyłącznie woda, woda z chemią lub woda pod ciśnieniem. Do póki nie wpadniesz na pomysł porysowania kega, bez problemu wyczyścisz go wodą.wystarczy wsypać do kega ostry piasek który bardzo dobrze go wyczyści.
Szeroki wlew przydaje się do nalewania gęstych wsadów. I w zasadzie tylko do tego.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
- Posty: 137
- Rejestracja: niedziela, 10 sie 2014, 10:53
- Podziękował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 16 razy
Re: Czy kupić keg z szerokim wlewem?
Tak jak poprzednicy piszą szeroki wlew nie jest niezbędny choć na pewno ułatwia mycie. Też mam zwykły i jakoś daję radę a zdarza mi się gotować z lekkim miąższem. Co prawda będę się przymierzał do przeróbki bo mycie myjką latem ok ale zimą już nie koniecznie. Ale jeśli czyste nastawy to wystarczy płukanie z węża. Jak nie masz za wiele kasy to lepiej zainwestuj te pieniążki w wypełnienie.
Bez urazy ale gdyby tak było to czy np. garnki których używamy w kuchni nie byłyby jednorazowe?Zygmunt pisze:A przy okazji porysujesz kega tak, że tam na pewno będzie się przypalało. Nigdy nie należy czyścić kegów mechanicznie- szczotką, gąbka, ryżem, piaskiem, czy żwirem- wyłącznie woda, woda z chemią lub woda pod ciśnieniem.
-
- Posty: 1108
- Rejestracja: sobota, 3 lis 2012, 19:39
- Krótko o sobie: Domowy konstruktor, różnych nietypowych destylatorów.
- Ulubiony Alkohol: Własny
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Centrum, Warszawa
- Podziękował: 169 razy
- Otrzymał podziękowanie: 497 razy
Re: Czy kupić keg z szerokim wlewem?
Szeroki wlew-kołnierz jest potrzebny tylko do jednej rzeczy, jako łączenie bufora ze zbiornikiem, albo ewentualnie w zbiorniku z płaszczem.
W innych przypadkach to nie potrzebny koszt, bo wszystko umyjesz poprzez napełnienie wodą kega, ewentualnie dodając chemię.
PS.
Jeżeli tylko cukrówki planujesz na początku to nie ma sensu robić szerokiego wlewu.
W innych przypadkach to nie potrzebny koszt, bo wszystko umyjesz poprzez napełnienie wodą kega, ewentualnie dodając chemię.
PS.
Jeżeli tylko cukrówki planujesz na początku to nie ma sensu robić szerokiego wlewu.
[linia][/linia][i]Pozdrawiamy
SztukaDestylacji
SztukaDestylacji
-
- Posty: 5382
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 668 razy
- Kontakt:
Re: Czy kupić keg z szerokim wlewem?
Jak następnym razem przywrze Ci gulasz go gara, to przyjrzyj się, w którym miejscu. Przypominam, że 99% kegów nie ma mieszadła- a w garnku jednak łychą majtasz.marcek10 pisze: Bez urazy ale gdyby tak było to czy np. garnki których używamy w kuchni nie byłyby jednorazowe?
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Czy kupić keg z szerokim wlewem?
Maecek10 Bez urazy ale Zygmunt wyjaśnił ci zasady jak należy myć kega. Nie zgadzasz się z tym, ok, twoja sprawa, garnki których używamy w kuchni są przez codzienne mycie i szorowanie masakrowane, a keg jeśli będzie odpowiednio używany i myty posłuży lata, bez uszkodzeń.
Ijeszcze jedno...
Ijeszcze jedno...
I tu jest słowo klucz, odpowiedź znajdź sam.Zygmunt pisze: Jak następnym razem przywrze Ci gulasz go gara, to przyjrzyj się, w którym miejscu.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
-
- Posty: 137
- Rejestracja: niedziela, 10 sie 2014, 10:53
- Podziękował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 16 razy
Re: Czy kupić keg z szerokim wlewem?
Jeśli wezmę nawet nowy gar, wstawię gulasz będę mocno grzał i nie będę mieszał to nie ma siły żeby się nie przyjarało. Miałem na myśli to że gary są ostro traktowane czyścikami,zmywakami a mimo to rosół się nie przypali co innego gęste wsady. Dlatego właśnie do gęstego potrzebny jest zbiornik z płaszczem.A to, że szorowanie, rysowanie i inne takie skracają żywot jest raczej wiadome ale jeśli ktoś ma ochotę to może nawet szlifierką czyścić
Ale wracając do tematu. Nie mam żadnej chemii do mycia i jak dotąd myję wodą pod ciśnieniem. Ale ostatnio gotowałem śliwowicę i się lekko spieniła włażąc na ścianki wlewu. Wlew umyłem ale góry zbiornika już nie a gdybym miał większą średnicę to bym tam łapę z wężem wetknął i po sprawie.
Tak jak pisałem wcześniej i inni koledzy potwierdzają do cukrówek wystarczy wąski wlew.
Ale wracając do tematu. Nie mam żadnej chemii do mycia i jak dotąd myję wodą pod ciśnieniem. Ale ostatnio gotowałem śliwowicę i się lekko spieniła włażąc na ścianki wlewu. Wlew umyłem ale góry zbiornika już nie a gdybym miał większą średnicę to bym tam łapę z wężem wetknął i po sprawie.
Tak jak pisałem wcześniej i inni koledzy potwierdzają do cukrówek wystarczy wąski wlew.
-
- Posty: 447
- Rejestracja: niedziela, 12 sty 2014, 18:21
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Lokalizacja: Mazowsze
- Podziękował: 16 razy
- Otrzymał podziękowanie: 77 razy
-
- Posty: 41
- Rejestracja: piątek, 21 sie 2015, 20:36
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Bez znaczenia byle domowy :)
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 11 razy
- Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Re: Czy kupić keg z szerokim wlewem?
Szeroki wlew zawsze ma plusy w myciu, czyszczeniu, nalewaniu, wylewaniu. Sam mam szeroki wlew tyle, że w zbiorniku własnej roboty, a nie w kegu, i nie wyobrażam sobie pracy bez takiego udogodnienia. Zawsze będę powtarzał każdemu, aby wydał nieco więcej grosza i pracy w szeroki wlew, bo naprawdę warto.
-
- Posty: 1312
- Rejestracja: poniedziałek, 18 lis 2013, 11:10
- Krótko o sobie: hymm?? lubię wszystko co samemu zrobię.
Wkładam w to dużo serducha.
Staram się korzystać z życia pełnymi garściami i co chwilę
znajduję nowe hobby, zostają tylko te,
które sprawiają mi radochę. - Ulubiony Alkohol: wódki smakowe, wino wytrawne
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: poznań
- Podziękował: 157 razy
- Otrzymał podziękowanie: 198 razy
-
- Posty: 1032
- Rejestracja: czwartek, 25 wrz 2014, 17:30
- Ulubiony Alkohol: Czysta
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Naas
- Podziękował: 261 razy
- Otrzymał podziękowanie: 180 razy
-
- Posty: 414
- Rejestracja: środa, 29 sty 2014, 10:57
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: podlaskie
- Podziękował: 81 razy
- Otrzymał podziękowanie: 103 razy
Re: Czy kupić keg z szerokim wlewem?
Jeszcze jak nie zdecydowałeś to kilka argumentów za: jak nie masz bufora to pod szerokim wlewem bez problemu podwiesisz miskę jako bufor i stabilizator pogonów-nie będziesz żałował, kolega Szlumf tak robi z powodzeniem (poczytaj o buforze stabilizująco-wzmacniającym), w zbiorniku z szerokim wlewem będziesz mógł fermentować całe owoce, zacierać, ewentualnie filtrować jak zechcesz pobawić się w piwo i nie tylko.Naprawdę to inwestycja w rozwój hobby ..
Gdy wszyscy myślimy tak samo, nikt nie myśli. W.Lipman
-
- Posty: 15
- Rejestracja: czwartek, 13 sie 2015, 18:59
- Podziękował: 17 razy
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Czy kupić keg z szerokim wlewem?
Jak Kolega szykuje się do zakupu, to doradzam keg 50l szeroki wlew i bufor. to jest podstawa dobrej i
sprawdzonej kolumny. Dlaczego?
Szeroki wlew ma zalety przy napełnianiu - wlewasz z wiaderka czy fermentetora bezpośrednio do kega i
nie tańczysz z lejkiem, który Ci się przechyla właśnie wtedy gdy zaczynasz wlewać ciężkie wiadro.
Poza tym, zawsze możesz tam zajrzeć, wadzić rękę, nosa, czy wąż by umyć dokładnie ścianki.
Druga sprawa to bufor, który idzie w parze z szerokim wlewem. To jest po prostu genialny wynalazek
kolegów z forum doceniony również przeze mnie, zbieranie pogonów i moim zdaniem wydajniejsze działanie katalizatora miedzianego, po prostu bomba. To tylko podstawowe zalety bufora.
Jak szykujesz się do zakupu instrumentu to dobrze przestudiuj forum - warto, sam przerabiałem to
dwa miesiące temu i teraz po drugim razie płynie taka ambrozja, że sam nie mogę uwierzyć.
sprawdzonej kolumny. Dlaczego?
Szeroki wlew ma zalety przy napełnianiu - wlewasz z wiaderka czy fermentetora bezpośrednio do kega i
nie tańczysz z lejkiem, który Ci się przechyla właśnie wtedy gdy zaczynasz wlewać ciężkie wiadro.
Poza tym, zawsze możesz tam zajrzeć, wadzić rękę, nosa, czy wąż by umyć dokładnie ścianki.
Druga sprawa to bufor, który idzie w parze z szerokim wlewem. To jest po prostu genialny wynalazek
kolegów z forum doceniony również przeze mnie, zbieranie pogonów i moim zdaniem wydajniejsze działanie katalizatora miedzianego, po prostu bomba. To tylko podstawowe zalety bufora.
Jak szykujesz się do zakupu instrumentu to dobrze przestudiuj forum - warto, sam przerabiałem to
dwa miesiące temu i teraz po drugim razie płynie taka ambrozja, że sam nie mogę uwierzyć.
-
Autor tematu - Posty: 25
- Rejestracja: wtorek, 11 sie 2015, 17:29
- Podziękował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Czy kupić keg z szerokim wlewem?
Tak właśnie myślałem o kegu 50 litrowym. Kolega arbaletnik zwrócił mi uwagę na to, że keg z szerokim wlewem przyda się też przy produkcji domowego piwka. Tylko zastanawiam się czy keg miałby być elektryczny czy na taboret gazowy. Wiem, że elektryczna wersja jest bezpieczniejsza i tańsza ale czy do produkcji piwa elektryczna też się nada?
-
- Posty: 414
- Rejestracja: środa, 29 sty 2014, 10:57
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: podlaskie
- Podziękował: 81 razy
- Otrzymał podziękowanie: 103 razy
-
- Posty: 1108
- Rejestracja: sobota, 3 lis 2012, 19:39
- Krótko o sobie: Domowy konstruktor, różnych nietypowych destylatorów.
- Ulubiony Alkohol: Własny
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Centrum, Warszawa
- Podziękował: 169 razy
- Otrzymał podziękowanie: 497 razy
Re: Czy kupić keg z szerokim wlewem?
Z tym się nie zgodzę jak miał bym odkręcać 8 lub 12 śrub (duży bufor) za każdym razem jak chcę napełnić keg to chyba by mnie szlak trafił. Dlatego miedz daję w głowicy , we wzierniku przy okazji widać stan jej zabrudzenia.Gromack pisze: Dlaczego?
Szeroki wlew ma zalety przy napełnianiu -
[linia][/linia][i]Pozdrawiamy
SztukaDestylacji
SztukaDestylacji
-
- Posty: 1266
- Rejestracja: niedziela, 29 wrz 2013, 11:17
- Podziękował: 29 razy
- Otrzymał podziękowanie: 240 razy
Re: Czy kupić keg z szerokim wlewem?
@herbata666 dlatego ja, idąc na łatwiznę, zaszalałem i zainwestowałem w złącze t-clamp DN150 (DIN, bo ISO to całkowita porażka cenowa). Koszt jest ok. 3x większy niż kołnierz na śrubach ale zmiana konfiguracji kolumny jest bajecznie prosta. To się opłaca tym co często zmieniają konfigurację (u mnie akurat jest to bufor wymiennie z kolumną półkową). Ja i tak zrobiłem ten wlew w wersji trochę budżetowej, tzn kupiłem tylko uszczelkę, obejmę i jeden talerzyk. Drugą parę talerzyka kazałem wyciąć na laserze z blachy 5mm i szlifierką przyciąłem krawędź. Dzięki temu w 2/3 ceny talerzyka mam podstawę bufora i redukcję pod półkową. Inna sprawa, jeśli komuś nie zależy na czasie, może zamówić klamrę na Aliexpress. Komplet można czasem w promocji "wyrwać" za ~$50. Na białym forum były w jakimś temacie bezpośrednie linki do różnych rozmiarów.
Do zalet szerokiego wlewu doliczyłbym jeszcze możliwość ręcznego mieszania gęstych nastawów/zacierów. Zdecydowanie ogranicza to przypalanie (nawet jeśli zbiornik w płaszczu)
Na koniec dopiszę jeszcze, że nawet mając szeroki wlew i tak będę dorabiał osobny np. typu fi ~25-50. Spróbujcie przy gorącym kegu ze spirytusem dolewać wody do rozcieńczenia... Wrażenia ciekawe, aczkolwiek niekoniecznie użyteczne, szczególnie dla kierowców
pozdrowienia, kwik44
Do zalet szerokiego wlewu doliczyłbym jeszcze możliwość ręcznego mieszania gęstych nastawów/zacierów. Zdecydowanie ogranicza to przypalanie (nawet jeśli zbiornik w płaszczu)
Na koniec dopiszę jeszcze, że nawet mając szeroki wlew i tak będę dorabiał osobny np. typu fi ~25-50. Spróbujcie przy gorącym kegu ze spirytusem dolewać wody do rozcieńczenia... Wrażenia ciekawe, aczkolwiek niekoniecznie użyteczne, szczególnie dla kierowców
pozdrowienia, kwik44
-
- Posty: 43
- Rejestracja: piątek, 31 lip 2015, 12:48
- Podziękował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Re: Czy kupić keg z szerokim wlewem?
A to dolewanie wody do gorącego kega ze spirytusem to niby po co? Coś zmyślasz kompletnie.
Jak Ty to mieszanie sobie wyobrażasz? Będziesz odpinał kolumnę w trakcie procesu, mieszał i przypinał z powrotem? Pomijając tę bzdurę to jak zbiornik w płaszczu (rozumiem że chodzi o płaszcz olejowy) ma niby przypalać?kwik44 pisze: Do zalet szerokiego wlewu doliczyłbym jeszcze możliwość ręcznego mieszania gęstych nastawów/zacierów. Zdecydowanie ogranicza to przypalanie (nawet jeśli zbiornik w płaszczu)
Na koniec dopiszę jeszcze, że nawet mając szeroki wlew i tak będę dorabiał osobny np. typu fi ~25-50. Spróbujcie przy gorącym kegu ze spirytusem dolewać wody do rozcieńczenia... Wrażenia ciekawe, aczkolwiek niekoniecznie użyteczne, szczególnie dla kierowców
A to dolewanie wody do gorącego kega ze spirytusem to niby po co? Coś zmyślasz kompletnie.
-
- Posty: 1032
- Rejestracja: czwartek, 25 wrz 2014, 17:30
- Ulubiony Alkohol: Czysta
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Naas
- Podziękował: 261 razy
- Otrzymał podziękowanie: 180 razy
Re: Czy kupić keg z szerokim wlewem?
@civiat to żadna bzdura. Np zacier z mąki przy grzaniu gazem można gotować na gęsto. Wystarczy mieszać cały czas podczas rozgrzewania aż temperatura zacieru osiągnie 75-80 stopni wtedy już wszystko ładnie w kotle pracuje i nic się nie przypali. Dokręcasz kolumnę i gotujesz dalej. Oczywiście z mocą gazu bez przesady.
PS.
Poza tym np mając dodatkowy wlew można mieszać zacier właśnie poprzez dodatkowy wlew np kawałkiem rurki z SS Patent jednego kolegi z forum.
PS.
Poza tym np mając dodatkowy wlew można mieszać zacier właśnie poprzez dodatkowy wlew np kawałkiem rurki z SS Patent jednego kolegi z forum.
-
- Posty: 1266
- Rejestracja: niedziela, 29 wrz 2013, 11:17
- Podziękował: 29 razy
- Otrzymał podziękowanie: 240 razy
Re: Czy kupić keg z szerokim wlewem?
Nie do końca zmyślam ale skrót myślowy był się trafił więc trochę precyzyjniej:
1.Jak destylujesz zacier/gęsty nastaw kluczowy jest moment rozgrzewania. Szkoda mi zwykle czasu i włączam wtedy 6kW. Zawartość kociołka ma największą szansę się przypalić. Nawet jeśli masz płaszcz, przyściankowo przy gęstym zacierze (1:2,2-5) i dużej mocy grzania zdarza się, że "złapie". I wtedy kapie żółte Nie mam jeszcze mieszadła i nawet do 70 stopni w kegu mogę taką breję łatwo mieszać i przypaleniu zapobiec. Inni też tak robią. Oczywiście w ten sposób nie zapobiegnę przypaleniu pod koniec, ale końcówkę, nawet trochę przypaloną, mogę dodać do następnej partii. Destyluję zwykle tylko raz (półkowa)
1.a -- jak zacieram to z szerokim wlewem też łatwiej śrutę mieszać...
2. Przy rektyfikacji 2.5 jakoś trzeba gorący "spirytus" w kotle z ~55 do ~20% rozcieńczyć...
pozdrowienia, kwik44
1.Jak destylujesz zacier/gęsty nastaw kluczowy jest moment rozgrzewania. Szkoda mi zwykle czasu i włączam wtedy 6kW. Zawartość kociołka ma największą szansę się przypalić. Nawet jeśli masz płaszcz, przyściankowo przy gęstym zacierze (1:2,2-5) i dużej mocy grzania zdarza się, że "złapie". I wtedy kapie żółte Nie mam jeszcze mieszadła i nawet do 70 stopni w kegu mogę taką breję łatwo mieszać i przypaleniu zapobiec. Inni też tak robią. Oczywiście w ten sposób nie zapobiegnę przypaleniu pod koniec, ale końcówkę, nawet trochę przypaloną, mogę dodać do następnej partii. Destyluję zwykle tylko raz (półkowa)
1.a -- jak zacieram to z szerokim wlewem też łatwiej śrutę mieszać...
2. Przy rektyfikacji 2.5 jakoś trzeba gorący "spirytus" w kotle z ~55 do ~20% rozcieńczyć...
pozdrowienia, kwik44
-
- Posty: 414
- Rejestracja: środa, 29 sty 2014, 10:57
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: podlaskie
- Podziękował: 81 razy
- Otrzymał podziękowanie: 103 razy
Re: Czy kupić keg z szerokim wlewem?
To prawda potwierdzam co pisze kolega @kwik44 i @boxer1981228 , gotowałem gęstą pulpę owocową w kegu z płaszczem i gdyby nie mieszanie przy otwartym szerokim wlewie to gotowanie trwało by dużo, dużo dłużej. Po prostu "gęste" zalega na dnie i przy ścianach zbiornika ,
utrudniając przekazanie ciepła z płaszcza, opóźnia zagotowanie, tak jaka z fasolką po bretońsku. Po podgrzaniu gęste ulega rozrzedzeniu i w miarę samo się miesza. @cviat po zagotowaniu, nie dokręcasz kolumny tylko przeważnie krótki odcinek do destylacji prostej albo kolumnę półkową. Teraz widzę, że niegłupim pomysłem jest mieszadło , ale bez tego też daje radę. Jak dla mnie to zaletą nr. 1 szerokiego wlewu jest montaż pod nim miski bufurującej, która rozwiązuje problem wysokości kolumny. Tylko kolega @patison jeszcze o tym nie , ale mam nadzieję że się wkrótce przekona
utrudniając przekazanie ciepła z płaszcza, opóźnia zagotowanie, tak jaka z fasolką po bretońsku. Po podgrzaniu gęste ulega rozrzedzeniu i w miarę samo się miesza. @cviat po zagotowaniu, nie dokręcasz kolumny tylko przeważnie krótki odcinek do destylacji prostej albo kolumnę półkową. Teraz widzę, że niegłupim pomysłem jest mieszadło , ale bez tego też daje radę. Jak dla mnie to zaletą nr. 1 szerokiego wlewu jest montaż pod nim miski bufurującej, która rozwiązuje problem wysokości kolumny. Tylko kolega @patison jeszcze o tym nie , ale mam nadzieję że się wkrótce przekona
Gdy wszyscy myślimy tak samo, nikt nie myśli. W.Lipman
-
- Posty: 15
- Rejestracja: czwartek, 13 sie 2015, 18:59
- Podziękował: 17 razy
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Re: Czy kupić keg z szerokim wlewem?
Pamiętaj .. tylko grzanie elektryczne .. bezpieczeństwo ponad wszystko.!! Kilka razy miałem przypadek, że przy stabilizacji rozszczelniła mi się kolumna i spirytus zaczął wyciekać na połączeniach , albo jak
poluzowała się śrubka od mocowania podstawki pod LM, cały przegon poszedł na kolumnę i na mnie........................, nie trudno wyobrazić sobie grzanie gazem.
poluzowała się śrubka od mocowania podstawki pod LM, cały przegon poszedł na kolumnę i na mnie........................, nie trudno wyobrazić sobie grzanie gazem.