Foremki blaszne
-
Autor tematu - Posty: 353
- Rejestracja: piątek, 7 lis 2008, 10:47
- Krótko o sobie: Będę stillman'em :)
- Ulubiony Alkohol: Bimbrozja
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Lokalizacja: Gdzieś w Polsce
- Podziękował: 35 razy
- Otrzymał podziękowanie: 44 razy
Cześć. Czy miewacie problem z wyjęciem chleba z foremek blaszanych? Często mi się zdarza, że muszę okroić foremkę nożem dookoła, bo się chleb przykleja. Oczywiście smaruję smalcem (oliwą też próbowałem). Raz mniej, raz bardzie, czasem prawie wcale. Jakie macie patenty?
Pozdrawiam. jajek12
Pozdrawiam. jajek12
Jedzenie, picie, sen, miłość cielesna - wszystko z umiarem. Hipokrates
-
- Posty: 914
- Rejestracja: środa, 24 lip 2013, 21:19
- Krótko o sobie: Taki sobie ze mnie psotnik ;)
- Ulubiony Alkohol: Benedyktynka
- Status Alkoholowy: Destylator
- Lokalizacja: Poznań
- Podziękował: 152 razy
- Otrzymał podziękowanie: 150 razy
Re: Foremki blaszne
Na blaszane patentu nie mam, ale lepszym patentem wydają mi się foremki z silikonu. Są elastyczne, chleb odchodzi bez problemu, nic się nie przypala, nie ma problemów z myciem i do tego są bardzo wytrzymałe (długowieczne).
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Po drogach jeździ masa świrów i psychopatów. Pędzą na złamanie karku, nie zważając na nic... Aż czasami trudno mi ich wyprzedzić.
-
- Posty: 2069
- Rejestracja: poniedziałek, 13 lip 2009, 11:04
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Nemiroff Smorodina
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Lokalizacja: 3-city
- Podziękował: 128 razy
- Otrzymał podziękowanie: 216 razy
Re: Foremki blaszne
Patent jest bardzo prosty. Do wysmarowanej smalcem foremki nakładasz odmierzone, wstępnie uformowane i oprószone w mące ciasto (nie za dużo mąki) a po upieczeniu chlebek sam wypada z foremkijajek12 pisze:Cześć. Czy miewacie problem z wyjęciem chleba z foremek blaszanych?... Jakie macie patenty?
"最不喜欢的粗鲁所持的以及各种各样的虚伪的混蛋。"
http://alkohole-domowe.com/forum/regulatory-drgranatta-t6000.html
http://alkohole-domowe.com/forum/regulatory-drgranatta-t6000.html
-
- Posty: 105
- Rejestracja: niedziela, 4 kwie 2010, 23:19
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Re: Foremki blaszne
Jajek - drgranatt dobrze prawi, nie wiem czy dodajesz do swojego chleba oliwę, bo ja tak i tą samą oliwą wysmarowuję formę delikatnie obsypując mąką, nadmiar wysypuję. Jeszcze nigdy mi się nie przykleiło do foremki.
Ostatnio zmieniony środa, 2 lip 2014, 00:55 przez Wald, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Konieczne poprawki.
Powód: Konieczne poprawki.
-
- Posty: 447
- Rejestracja: niedziela, 12 sty 2014, 18:21
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Lokalizacja: Mazowsze
- Podziękował: 16 razy
- Otrzymał podziękowanie: 77 razy
Re: Foremki blaszne
Też miałem ten problem, pergamin też nie był najlepszy. Dobrym wyjściem są sylikonowe foremki, lub nasmarować foremkę i czymś wysypać. Ja polecam otręby.
"Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota.
Co do tej pierwszej są jednak pewne wątpliwości."
A. Einstein
Co do tej pierwszej są jednak pewne wątpliwości."
A. Einstein
-
- Posty: 176
- Rejestracja: poniedziałek, 1 lip 2013, 22:36
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Domowy
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Podziękował: 130 razy
- Otrzymał podziękowanie: 17 razy
Re: Foremki blaszne
Witam
Piekę chleb ponad 10 lat. Z powodu problemów zdrowotnych córki musiałem piec chleb żytni w 100%. Przerabiałem pieczenie w
foremkach silikonowych, z piekarni polowych 12 cm wysokich i co mi się spodobało na Allegro.
NAJLEPIEJ sprawdzają się foremki kupione na Allegro z blachy cynowanej, ryflowanej wymiar: 350 x 120 x 75 mm w cenie 6,90 za sztukę.
Smaruję foremkę cieniutko smalcem, wkładam dużą łychą ciasto, wygładzam mokrą łychą i do piekarnika 30 stopni na dwie, trzy godziny.
Gdy ciasto wyrasta centymetr do krawędzi foremki piekarnik na cały gwizdek, na 70 min. Nawet gdy przegapię wyrastanie i ulewa mi się z foremek, chleb sam wyskakuje po upieczeniu. Foremek do chleba nigdy nie myję, piekę w każdy poniedziałek i piątek po trzy foremki
Piekę dla dziesięciu osób, w tym czwórka wnucząt. Do foremki nakładam 1,4 kg ciasta.
Pozdrawiam wszystkich zdrowo myślących i zdrowo pijących.
scalak
Piekę chleb ponad 10 lat. Z powodu problemów zdrowotnych córki musiałem piec chleb żytni w 100%. Przerabiałem pieczenie w
foremkach silikonowych, z piekarni polowych 12 cm wysokich i co mi się spodobało na Allegro.
NAJLEPIEJ sprawdzają się foremki kupione na Allegro z blachy cynowanej, ryflowanej wymiar: 350 x 120 x 75 mm w cenie 6,90 za sztukę.
Smaruję foremkę cieniutko smalcem, wkładam dużą łychą ciasto, wygładzam mokrą łychą i do piekarnika 30 stopni na dwie, trzy godziny.
Gdy ciasto wyrasta centymetr do krawędzi foremki piekarnik na cały gwizdek, na 70 min. Nawet gdy przegapię wyrastanie i ulewa mi się z foremek, chleb sam wyskakuje po upieczeniu. Foremek do chleba nigdy nie myję, piekę w każdy poniedziałek i piątek po trzy foremki
Piekę dla dziesięciu osób, w tym czwórka wnucząt. Do foremki nakładam 1,4 kg ciasta.
Pozdrawiam wszystkich zdrowo myślących i zdrowo pijących.
scalak
„strzeżcie się fałszywej wiedzy - jest ona groźniejsza od ciemnoty!”
George Bernard Shaw
George Bernard Shaw
-
- Posty: 643
- Rejestracja: piątek, 27 gru 2013, 23:54
- Podziękował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 145 razy
Re: Foremki blaszne
Ja również olej + mąka Ale czasem przywrze. Wtedy obkroję i stawiam do góry nogami na silikonowej stolnicy. Po kilku minutach odparuje i wypadnie. Zresztą po upieczeniu i wyjęciu z formy dodatkowo jeszcze dopiekam w piekarniku ~~10-15 min.
Alkohol nikomu nie rozwiązał problemów.
Ale wielu pomógł o nich zapomnieć.
Ale wielu pomógł o nich zapomnieć.
-
- Posty: 1089
- Rejestracja: czwartek, 25 wrz 2014, 17:30
- Ulubiony Alkohol: Czysta
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Naas
- Podziękował: 278 razy
- Otrzymał podziękowanie: 191 razy
-
- Posty: 176
- Rejestracja: poniedziałek, 1 lip 2013, 22:36
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Domowy
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Podziękował: 130 razy
- Otrzymał podziękowanie: 17 razy
Re: Foremki blaszne
Klepa
Chyba ten.
W 2005 i 2006 udzielałem się Czarnej Oliwce, w galerii na dole stoi moje sombrero , ale jak wiesz po przerobieniu dwóch beczek śliwek walczyłem z nimi tak dzielnie że wylądowałem z delirkom na Nowowiejskiej. Tylko Olza się nie zgadza bo przez Raszyn nie płynie.
Ale gdy pod koniec piłem pogony, to rzeczywiście much jakby mniej było.
Chyba ten.
W 2005 i 2006 udzielałem się Czarnej Oliwce, w galerii na dole stoi moje sombrero , ale jak wiesz po przerobieniu dwóch beczek śliwek walczyłem z nimi tak dzielnie że wylądowałem z delirkom na Nowowiejskiej. Tylko Olza się nie zgadza bo przez Raszyn nie płynie.
Ale gdy pod koniec piłem pogony, to rzeczywiście much jakby mniej było.
„strzeżcie się fałszywej wiedzy - jest ona groźniejsza od ciemnoty!”
George Bernard Shaw
George Bernard Shaw
-
- Posty: 397
- Rejestracja: wtorek, 22 paź 2013, 10:03
- Podziękował: 86 razy
- Otrzymał podziękowanie: 177 razy
Re: Foremki blaszne
Aaaa... A mnie się wtedy jakoś tak zrymowało, że Scalak jest z Cieszyna i stąd ta Olza. Był to jeden z lepszych autoironicznych tekstów bimbrowniczych, jakie wówczas czytałem. Tak czy siak, dużo zdrówka i nie zaśmiecam tematu.
Foremki, oczywiście natłuściwszy wprzódy, wysypujemy mąką, a nadmiar - strząsamy.
Wszystkim miłośnikom chleba i do chleba: Fajnych Świąt!
Foremki, oczywiście natłuściwszy wprzódy, wysypujemy mąką, a nadmiar - strząsamy.
Wszystkim miłośnikom chleba i do chleba: Fajnych Świąt!
-
- Posty: 176
- Rejestracja: poniedziałek, 1 lip 2013, 22:36
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Domowy
- Status Alkoholowy: Popijacz Okazyjny
- Podziękował: 130 razy
- Otrzymał podziękowanie: 17 razy
Re: Foremki blaszne
Nic mąką nie obsypuję.
Warunek - foremka z blachy ryflowanej, na zdjęciu z dzisiejszym chlebem.
Ciasto z samej żytniej mąki. więc większego klajstru nie ma.
Chleb musi być upieczony, spód ma dzwonić. (zdjęcie spodu chleba) w tle święconka
Nigdy chleba nie dopiekałem po wyjęciu z formy.
Chleb upieczony się kurczy i sam się odkleja.
scalak
Warunek - foremka z blachy ryflowanej, na zdjęciu z dzisiejszym chlebem.
Ciasto z samej żytniej mąki. więc większego klajstru nie ma.
Chleb musi być upieczony, spód ma dzwonić. (zdjęcie spodu chleba) w tle święconka
Nigdy chleba nie dopiekałem po wyjęciu z formy.
Chleb upieczony się kurczy i sam się odkleja.
scalak
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
„strzeżcie się fałszywej wiedzy - jest ona groźniejsza od ciemnoty!”
George Bernard Shaw
George Bernard Shaw
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2756 razy
Re: Foremki blaszne
Zastanawiałem się cały czas o jakich foremkach mówisz, a tu niespodzianka.
Używam takich samych i potwierdzam - sprawdzają się znakomicie.
Smaruję także smalcem (co do smalcu - to widać że ten zwyczaj jest szeroko stosowany)
Używam takich samych i potwierdzam - sprawdzają się znakomicie.
Smaruję także smalcem (co do smalcu - to widać że ten zwyczaj jest szeroko stosowany)
[URL=https://matchnow.info] Beautiful Womans from your city[/URL]