Witam,
Wyczyściłem rdzawy nalot z mojego kociołka destylacyjnego naftą oświetleniową + papier wodny gradacja 2000. Nie wiem co mnie podkusiło z tą nafta:p całość po czyszczeniu wypłukałem kilkakrotnie, następnie umyłem wodą z płynem do naczyń i dokładnie wysuszyłem. Czy jeśli przeczyszczę to jeszcze puszczając na rurki wodę z octem to pozbędę się pozostałości nafty? Czy destylowanie na tym sprzęcie będzie jeszcze bezpieczne? Za kilka dni będę musiał przepuścić śliwowicę na własne wesele i nie chciałbym aby ktoś się zatruł.
Proszę o odpowiedź
Pozdrawiam
Zbiornik czyszczony naftą, czy się nadaje?
-
- Posty: 485
- Rejestracja: czwartek, 20 sie 2009, 21:18
- Podziękował: 138 razy
- Otrzymał podziękowanie: 77 razy
Re: Zbiornik czyszczony naftą, czy się nadaje?
Serwus, poczytaj ten temat, na pewno zadziała.
http://alkohole-domowe.com/forum/jak-do ... t4875.html
http://alkohole-domowe.com/forum/jak-do ... t4875.html
https://www.youtube.com/watch?v=Kuv7n0x3hko
https://www.youtube.com/watch?v=AHbHSXajgZA
https://www.youtube.com/watch?v=AHbHSXajgZA
-
- Posty: 2625
- Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
- Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
- Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: Rzeszów
- Podziękował: 50 razy
- Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Zbiornik czyszczony naftą, czy się nadaje?
Jak czujesz zapach nafty to gdzieś musi być jej odrobina. Zbiornik możesz przepłukać benzyną ekstrakcyjną (100-200ml), usunie to ew. resztki nafty. Po wylaniu benzyny ekstrakcyjnej zbiornik wypłucz solidnie przedgonem (najlepiej jak najmocniejszy) jak takowy posiadasz lub spirytusem technicznym (ale nie denaturatem) - usunie to resztki benzyny (licz, że musisz wlać przynajmniej 500ml obu środków). Po wylaniu przedgonów/spirytusu zbiornik płuczesz solidnie wodą z płynem do mycia naczyń lub z proszkiem do prania, a następnie 2-3 razy samą wodą. Po takim potraktowaniu nie powinieneś mieć żadnych obcych zapachów, kolejne rozpuszczalniki usuwają wcześniejsze. Jak masz możliwość to kup odtłuszczacz (np. Sgrassatore Universale lub inny podobny środek) i nim umyj zbiornik - nie będziesz musiał babrać się z wielokrotnym płukaniem, a na tak śladowe ilości nafty i taki środek da radę.
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
Re: Zbiornik czyszczony naftą, czy się nadaje?
Dziękuję za radę:) jutro polecę i kupie benzynę i spirytus techniczny. Rozumiem, że po dokładnym przepłukaniu i przedestylowaniu wody z octem mogę być pewny, że nic z nafty, benzyny i spirytusy technicznego nie pozostanie i nie przedostanie się do destylatu??