Ciekawy sposób przygotowania nastawu z cukru
-
Autor tematu - Posty: 8
- Rejestracja: niedziela, 27 lis 2011, 09:35
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Witam,
Ostatnio znajomy, w czasie rozmowy na temat sposobu przygotowania nastawu z cukru zaskoczył mnie sposobem w jaki to robi a mianowicie, zawsze po rozpuszczeniu cukru w wodzie doprowadza roztwór do wrzenia twierdząc, że w ten sposób po ostygnięciu, roztwór robi się idealnie klarowny.
Stąd moje pytanie do szanownego grona:
- czy możliwym jest, że wrzenie cieczy wytrąca zanieczyszczenia, które znajdują się w cukrze rafinowanym ?
- czy ogólnie rzecz ujmując możliwym jest, że po fermentacji nastaw szybciej i lepiej się klaruje ? Co oczywiście czyni go wartościowszym.
Jeśli któryś z kolegów stosuje taką procedurę przygotowania nastawu, to bardzo proszę o opinię.
Ostatnio znajomy, w czasie rozmowy na temat sposobu przygotowania nastawu z cukru zaskoczył mnie sposobem w jaki to robi a mianowicie, zawsze po rozpuszczeniu cukru w wodzie doprowadza roztwór do wrzenia twierdząc, że w ten sposób po ostygnięciu, roztwór robi się idealnie klarowny.
Stąd moje pytanie do szanownego grona:
- czy możliwym jest, że wrzenie cieczy wytrąca zanieczyszczenia, które znajdują się w cukrze rafinowanym ?
- czy ogólnie rzecz ujmując możliwym jest, że po fermentacji nastaw szybciej i lepiej się klaruje ? Co oczywiście czyni go wartościowszym.
Jeśli któryś z kolegów stosuje taką procedurę przygotowania nastawu, to bardzo proszę o opinię.
-
- Posty: 5382
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 668 razy
- Kontakt:
Re: Ciekawy sposób przygotowania nastawu z cukru
Bardzo dobra procedura, wybitna wręcz- o ile oczywiście chcesz do tak przygotowanego cukru dodać skórkę z cytryny i sok z tejże, preparując wyśmienitą lemoniadę.
A na poważnie.
Zagotowanie wody do nastawu powoduje odtlenowanie jej, a drożdże potrzebują tlenu do rozmnożenia. No i oczywiście żadne zanieczyszczenia nie giną przez wygotowywanie...
A na poważnie.
Zagotowanie wody do nastawu powoduje odtlenowanie jej, a drożdże potrzebują tlenu do rozmnożenia. No i oczywiście żadne zanieczyszczenia nie giną przez wygotowywanie...
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
Autor tematu - Posty: 8
- Rejestracja: niedziela, 27 lis 2011, 09:35
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Ciekawy sposób przygotowania nastawu z cukru
Nie pisałem, że zanieczyszczenia giną, tylko się wytrącają w formie osadu. A jeśli chodzi o pozbycie się tlenu, tego akurat nie napisałem ale znajomy rozpuszczał cukier w minimalnej ilości wody doprowadzał do wrzenia a resztę uzupełniał prosto z kranu do odpowiedniego BLG, więc pozbycie się tlenu to raczej nie w tym przypadku.
-
- Posty: 5382
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 668 razy
- Kontakt:
Re: Ciekawy sposób przygotowania nastawu z cukru
Ok, jakie zanieczyszczenia mają się wytrącać? Kamień z wody i 3 paprochy z pakowania... Proponuje prześledzić proces produkcji cukru buraczengo i skupić sie na ostatnim punkcie procesu, a będzie wiadomo, że to kombinowanie nie w tę stronę.
Dobre efekty dajne natomiast zakwaszanie tak rozpuszczonego cukru np. kwaskiem cytrynowym, czy kwasem siarkowym.
Dobre efekty dajne natomiast zakwaszanie tak rozpuszczonego cukru np. kwaskiem cytrynowym, czy kwasem siarkowym.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
Autor tematu - Posty: 8
- Rejestracja: niedziela, 27 lis 2011, 09:35
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Ciekawy sposób przygotowania nastawu z cukru
Zygmunt ja nie bronie tej teorii tylko się zastanawiam i przyjąłem ją bardziej jako ciekawostkę.
A co do jakości cukru, nie wiem jak Ty, ale ja od lat zdążyłem przetestować bardzo wielu producentów cukru i wniosek jak dla mnie jest prosty im cukier jest bardziej rafinowany ( czyli bez zanieczyszczeń ) tym jest gorszy. Drożdże najbardziej lubią, według mojego doświadczenia cukier z za wschodniej granicy, potem długo nic i cukier królewski, im mniej oczyszczony w drodze produkcji tym lepsza fermentacja, wydajność i oczywiście smak końcowego produktu. Oczywiście mówimy tylko o kategorii cukru, bo najfajniejsze efekty daje oczywiście glukoza, ale to inna kategoria cenowa.
A co do jakości cukru, nie wiem jak Ty, ale ja od lat zdążyłem przetestować bardzo wielu producentów cukru i wniosek jak dla mnie jest prosty im cukier jest bardziej rafinowany ( czyli bez zanieczyszczeń ) tym jest gorszy. Drożdże najbardziej lubią, według mojego doświadczenia cukier z za wschodniej granicy, potem długo nic i cukier królewski, im mniej oczyszczony w drodze produkcji tym lepsza fermentacja, wydajność i oczywiście smak końcowego produktu. Oczywiście mówimy tylko o kategorii cukru, bo najfajniejsze efekty daje oczywiście glukoza, ale to inna kategoria cenowa.
-
- Posty: 138
- Rejestracja: sobota, 9 lut 2013, 13:10
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: woj. Podkarpackie
- Podziękował: 33 razy
- Otrzymał podziękowanie: 26 razy
Re: Ciekawy sposób przygotowania nastawu z cukru
Ostatnio robię dużo soków i przy ich gotowaniu po dodaniu cukru na powierzchni wytrącają się jakieś pieniste dziwności, które zbieram. Podobno to zanieczyszczenia z cukru, niepożądane. Wiecie może co to jest? A może niepotrzebnie dodaję sobie roboty?
Zygmunt mógłbyś napisać coś więcej lub podesłać jakiś link?Proponuje prześledzić proces produkcji cukru buraczengo i skupić sie na ostatnim punkcie procesu
Ostatnio robię dużo soków i przy ich gotowaniu po dodaniu cukru na powierzchni wytrącają się jakieś pieniste dziwności, które zbieram. Podobno to zanieczyszczenia z cukru, niepożądane. Wiecie może co to jest? A może niepotrzebnie dodaję sobie roboty?
Jeżeli spożywamy alkohol - nie pijemy
-
- Posty: 2625
- Rejestracja: wtorek, 10 sty 2012, 11:32
- Krótko o sobie: kombinator - to przede wszystkim
- Ulubiony Alkohol: każdy zrobiony z sercem
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: Rzeszów
- Podziękował: 50 razy
- Otrzymał podziękowanie: 665 razy
Re: Ciekawy sposób przygotowania nastawu z cukru
Piana na sokach pochodzi z soków, broń Boże z cukru. Cukier rafinowany to praktycznie czysta sacharoza, więc zanieczyszczenia są tak śladowe, jak zawartość odpowiednich owoców w syropach owocowych (jak np. malin w syropie Paoli, itp.). Piana na sokach to produkt naturalny, powstający ze składników soków (m. in. białek), ja od jakiegoś czasu nie zbieram jej z żadnych domowych przetworów (soków, dżemów, itd.).
Fermentować, destylować, zalegalizować!
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
http://www.piwo.org/topic/13642-domowa-wytwornia-debowa/ - moje przygody z piwem.
-
- Posty: 5382
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 668 razy
- Kontakt:
Re: Ciekawy sposób przygotowania nastawu z cukru
http://alkohole-domowe.com/forum/wydajn ... t8676.html
I podziel się wynikami, a potem powiedz dlaczego tak sądzisz. Bo- jak widzisz- różnie w cukrze są w granicach błędu.
@Sołtys- to tzw. szumowiny, powstają głownie przez cząsteczki białka.
Przeprowadź zatem podobne doświadczenie:Drożdże najbardziej lubią, według mojego doświadczenia cukier z za wschodniej granicy, potem długo nic i cukier królewski, im mniej oczyszczony w drodze produkcji tym lepsza fermentacja, wydajność i oczywiście smak końcowego produktu.
http://alkohole-domowe.com/forum/wydajn ... t8676.html
I podziel się wynikami, a potem powiedz dlaczego tak sądzisz. Bo- jak widzisz- różnie w cukrze są w granicach błędu.
@Sołtys- to tzw. szumowiny, powstają głownie przez cząsteczki białka.
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
Autor tematu - Posty: 8
- Rejestracja: niedziela, 27 lis 2011, 09:35
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Ciekawy sposób przygotowania nastawu z cukru
Zygmunt, bardzo Ci dziękuję za podesłanie linka, świetny test. No właśnie ja przeprowadzałem próby na przestrzeni kilku miesięcy (brak miejsca) i stąd pewnie te subiektywne odczucia, kolega lesgo58 zrobił to z naukową precyzją.
Człowiek całe życie się uczy, jeszcze raz dziękuje.
Człowiek całe życie się uczy, jeszcze raz dziękuje.