Podgrzewanie zacieru - grzałka akwarystyczna.

[stuf]

Nie jestem pewien czy takowy temat istnieje, czy to w ogóle dobre miejsce, ale chciałem podzielić się patentem który pozwoli na bezpieczne podgrzewanie zacieru w fazie fermentacji i nie dopuści do obumierania drożdży.

IMG_20231205_122806.jpg

Całość tj. grzałka 150W z termostatem i filtr akwarystyczny został przymocowany trytryczkami do płyty kamiennej. Ja użyłem płyty piaskowca czyli to co miałem pod ręką. Odpowiedni kąt wyrzutu wody zapewnia opływ po grzałce i zabezpiecza przed przywieraniem osadu drożdżowego.

Co prawda zachciało mi się 1410 i po testach jestem bardzo zadowolony. Zacier pracował 7 dni . Końcowe blg -3. Teraz klarowanie po usunięciu zestawu.
Temperatura w pomieszczeniu panowała +6 st. zacier stałe + 24 st.
Osobiście wątpię aby to sprawdziło się przy owocowych, zbożowych itp .

[JanOkowita]

Bardzo dobry pomysł! Można też zamontować grzałkę w otulinie wodnej - butelka 2-3 litry po napoju, wlać wodę, zakręcić i do środka grzałka. Wówczas drożdże i nastaw są ogrzewane bez ryzyka obumierania na styku z grzałką.

[Doody]

Cukrówkę można grzać umieszczając grzałkę 10cm nad dnem i też nic się nie przypali. Ale wymuszony obieg cieczy to dobry pomysł. Pytanie jak sprawdzi się z zacierze fermentowanym razem z młótem.

[stuf]

@dody no właśnie nie wypali temat bo filtr natychmiast się zapcha Ja nie znam sposobu by tego uniknąć

Nabazgrane w Tapatalk.

[Doody]

No to sposób Jana Okowity powyżej. Masz grzałkę z płaszczem wodnym.

[psotamt]

Ja zaś polecam kabel grzewczy. Taki jak do terrarium. 8 m, 80W.
Najlepiej na stelażu.

photo_2023-08-12_14-13-45.jpg

photo_2023-08-12_14-13-51.jpg

[stuf]

No termostat by się do takiegoż kabla przydał.. także ze sklepu zoo
Pomysł także spoko

Nabazgrane w Tapatalk.

[psotamt]

No termostat by się do takiegoż kabla przydał.

Nie wspomniałem, ale oczywiście jest. Nawet WiFi ten termostat ma

[stuf]

Pochwal się

Nabazgrane w Tapatalk.

[filcu]

Podobnie jak @psotamt używam kabla grzewczego z tą tylko różnicą, że owijam nim beczkę 60-80l . Do tego prosty termostat z Ali z ustawionym zakresem temperatury np . 22- 24°C w zależności od nastawu czy zacieru . Sprawdza się znakomicie .

[drgranatt]

Jeśli chcesz zastosować grzałkę akwarystyczną z termostatem to nie należy tegoż termostatu zanurzać bo prędzej czy później wysiądzie.
Lepszym rozwiązaniem jest kabel grzejny plus zewnętrzny termostat.

[rastro]

Ja jak muszę to używam dwóch grzałek 75W z termostatem elektronicznym nastawionym na stałe na 25C polskiego producenta, tak wiem trochę wysoko, ale mają też wersję z regulacją też elektroniczne, w akwarium jedna taka działa całymi latami i nic się z nią nie dzieje.

Nie zauważyłem żeby taka grzałka powodowała przypalenia... kiedyś podgrzewałem nią chińskie koji z mąką pszenną, efekt był taki że C02 wydzielający się w okolicy grzałki zapewniał cyrkulację

[stuf]

Jeśli chcesz zastosować grzałkę akwarystyczną z termostatem to nie należy tegoż termostatu zanurzać bo prędzej czy później wysiądzie.

A to czemu wysiądzie? Co jest tego przyczyną?

Nabazgrane w Tapatalk.

[psotamt]

Owinięcie beczki kablem grzewczym to jedno z rozwiązań. Osobiście wolę grzałkę wewnątrz nastawu rozłożoną przestrzennie. Sprawdza się w mąkach i śrutach i każdym innym rzadkim nastawie czy zacierze. Nie przez przypadek dół tych "anten" jest wolny. Po to tylko by grzałka nie była na dnie tam, gdzie jest gęste młóto i trudno o właściwą cyrkulację.
Ponadto taką konstrukcją bez problemu można w beczce zamieszać , a mycie jest łatwe, bo wystarczy strumień wody.

nie należy tegoż termostatu zanurzać

No weź, jakoś nikogo nie kojarzę, kto by wpadł na tak szatański pomysł

[Doody]

Grzałki akwarystyczne z temostatem są hermetyczne i przeznaczone wręcz do zanurzenia w wodzie. Miałem zbiornik 440l i dwie grzałki Jagera po 150W, które były zanurzone bez przerwy przez 10 lat. Nic się nie działo.

[rastro]

Tak takie w miarę markowe tak mają, ale tu na naszym grajdołku widuję takie cuda, co do których miał bym wątpliwość czy dadzą radę, szczególnie że to co grzeją u nas muszą pracować w znacznie bardziej niekorzystnych warunkach niż ich pierwotne przeznaczenie. (wiem wiem, są też akwaria morskie, ale jak ktoś ma takie akwarium, to nie żydzi i nie używa najtańszej grzałki no-name od skośnych). Przyzwoita grzałka od polskiego producenta kosztuje mniej niż stówkę i posłuży całymi latami, ale ta ze zdjęcia w pierwszym poście to najtańszy szajs od skośnych za dwie dychy na znanym portalu aukcyjnym.

[stuf]

...... ale ta ze zdjęcia w pierwszym poście to najtańszy szajs od skośnych za dwie dychy na znanym portalu aukcyjnym.

Szanowny kolego.. po primo: nie jestem profi akwarystą a wręcz po 20 latach posiadania różnej maści szklarni z rybkami nieco się orientuję .
Secundo: w.w nabyłem w cenie 50 + oczywiście po konsultacji z kolegami po fachu.
Aqua Nova to dość dobra firma, a dokładność termostatu jest wręcz zaskakująca z dokładnością 0.25 st. C
Także ten tego..

Nabazgrane w Tapatalk.

[rastro]

Nie wygląda, to jak grzałka z oferty AquaNova, ale nawet jeżeli jest to nie zmienia faktu że to jest chińczyk z brandem, bardzo podobne konstrukcyjnie wyglądają grzałki happet i parę innych w cenie ok trzech dych.

A jak zmierzyłeś tą dokładność termostatu panie kolego, chyba że chodzi Ci o to co narysowane jest na skali, tyle że to nie jest dokładność, tak że ten teges... za 50+ można mieć grzałkę od Aquaela z regulowanym elektronicznym termostatem, co najmniej o półkę wyżej niż to co jest na zdjęciu, no ale regulacja tylko co pół stopnia.

[stuf]

Dokładność zmierzyłem tak że gapiłem się jak Sroka w gnat w zanużonego Dallas'a.
Aquael, JBL, Eheim i temu podobne od lat są z ryżu robione.. podobnie jak i ta Aqua ale jakiś poziom trzyma. To "polski" producent.

Nabazgrane w Tapatalk.

[rastro]

Czyli ustaliłeś, tyle że pomiary odbiegają o 0,25 od wskazań DS18B20... a sam dallas podaje że jego wynalazek (oryginalny, bo te tanie od skośnych to odpad poprodukcyjny) ma dokładność ±0,5ºC.

Ale nie o tm jest temat, ja używam grzałek od Aquaela, bez elementów mechanicznych i nie muszę się martwić o sprawność uszczelnień przy ruchomych elementach, bo zapewne o to chodziło @drgranatt .

[Doody]

A na cholerę Wam taka dokładność
Grzałki Jagera (chyba najlepsze na amatorskim rynku, przynajmniej 10lat temu) mają termostaty ze skokiem 0,5 stopnia. Do zacieru wystarczy +/- 3

[rastro]

Bo się wywiązała taka poboczna dyskusja. Ja używam Aquaela, bo takie miałem i tyle, nie wnikam jak one dokładnie mierzą, ale pewnie w zakresie regulacji mierzą wystarczająco dobrze.Dla mnie zaleta grzałki z elektroniką jest to, że nie muszę kombinować, tylko wrzucam taką grzałkę podłączam do prądu i zapominam - nic nigdy do niej nie przywarło.


No i w tych moich element grzejny jest ukryty w wypełnieniu jaki stanowi zapewne piasek, który zapewnia równomierną dystrybucję ciepła.

[stuf]

Skoro już i tak powstał OT to mam pytanie które jest następstwem braku elementarnej wiedzy u mnie.
Kilka razy w życiu popełniłem 1410 i nie pamiętam aby kiedykolwiek grzyby piekarnicze zachowywały się tak jak przy tym nastawie.

Otóż gdy tylko przykryłem tetrą beczkę zajolem się sprzątaniem sprzętów itp.
Dosłownie po 30 min. panował "sztorm"
Jedyne co zostało zmienione względem moich wcześniejszych prób to fakt że dodałem 15 gram pożywki i dodałem ten filtr.

Osobiście stawiam na pożywkę, ale pierdylion lat temu coś mi się obiło o oczy że Ruskie nastawiali zaciery w pralkach typu Frania i mieli podobne rezultaty.

Z czystej ciekawości pytam...

Nabazgrane w Tapatalk.

[drgranatt]

A to czemu wysiądzie? Co jest tego przyczyną?

Bo to są grzałki zaprojektowane do do wody a nie do alkoholu. W tej chwili też stosuję grzałkę akwarystyczną ale termostat nie jest zanurzony.

nie należy tegoż termostatu zanurzać

No weź, jakoś nikogo nie kojarzę, kto by wpadł na tak szatański pomysł

Wiem co mówię. Mam w domu akwarium i grzałki nie zanurzam razem z termostatem. Od lat działa bezawaryjnie.
Taką samą grzałkę mam do podgrzewania nastawu cukrowego, też nie zanużona całkowicie. Ustawiona na maksa a steruje ją termostat zewnętrzny.
Kiedyś jak w zbiorniku fermentacyjnym zanurzałem grzałkę całkowicie to w końcu wysiadł termostat i była

Miałem taką starą, fajną grzałeczkę bez termostatu ale w gęstym zjarała mi się. Chciałem taką kupić ale nie mogłem nigdzie trafić. Takie bez termostatu są najlepsze. wrzucasz do beczki i nie musisz martwić pod warunkiem, że nie będzie to nic gęstego.