Optymalna wielkość jeziorka

Kłopoty z budową i eksploatacją aparatury, wybór właściwego sprzętu. Podstawowe pytania początkujących.

Autor tematu
marsyl
50
Posty: 54
Rejestracja: wtorek, 28 kwie 2020, 19:32
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 2 razy

Post autor: marsyl »

Witam kolegów.
Szukając informacji na temat wielkości jeziorka w głowicy ufo, trafiłem na dużą rozpiętość pojemności.
Najczęściej jest to 250ml ale czytałem też o 150ml a nawet ponad 300ml.
Czytałem też o jeziorku dwustanowym 0-250, niestety nie znalazłem informacji do czego jest wykorzystywane takie jeziorko. Czy chodzi o to, że ustawiamy 250 robimy zrzuty przedgonu a później przestawiamy na 0?
Znalazłem też temat gdzie jeden z kolegów mówił o tym iż jeziorko 250 powoduje za dużo strat.
Jaka powinna być optymalna wielkość jeziorka ufo biorąc pod uwagę wielkość wsadu ok 45l i chcąc odbierać przedgon zrzutami z LM a odbiór gonu z OLM?
Nieważne jak wolno idziesz, ważne, że się nie zatrzymujesz.
Awatar użytkownika

magius
200
Posty: 202
Rejestracja: niedziela, 18 maja 2014, 18:46
Krótko o sobie: Mały, pokręcony...
Podziękował: 30 razy
Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Re: Optymalna wielkość jeziorka

Post autor: magius »

Cześć,
W tym temacie: https://alkohole-domowe.com/forum/post2 ... ml#p227998 gdy projektowałem wielkość jeziorka w mojej głowicy doradzonoaby jeziorko miało około 100ml dla kega 50l przy założeniu że odbiór będzie z OLM
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: Optymalna wielkość jeziorka

Post autor: lesgo58 »

Nie ma czegoś takiego jak optymalny stan jeziorka. Dużo zależy od temperamentu operatora, rodzaju wsadu, który gotujemy, wielkości bufora nad OLM i kilku jeszcze innych czynników.
100ml w zupełności starczy. Jeśli masz możliwość konstrukcji jeziorka o zmiennej pojemności to będziesz miał okazję poćwiczyć i znaleźć najbardziej "optymalny" stan.

Mając za sobą sporo gotowań i doświadczeń skłaniałbym się do stwierdzenia, że przy obecnych konfiguracjach kolumn (OLM/OVM, bufor nad OLM) jeziorko jest całkowicie zbędne. Co najwyżej o pojemności kilkudziesięciu ml. Potrzebnych do szczególnych gotowań.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego

Szlumf
2000
Posty: 2373
Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
Podziękował: 629 razy
Otrzymał podziękowanie: 581 razy
Re: Optymalna wielkość jeziorka

Post autor: Szlumf »

lesgo58 pisze:..........
Mając za sobą sporo gotowań i doświadczeń skłaniałbym się do stwierdzenia, że przy obecnych konfiguracjach kolumn (OLM/OVM, bufor nad OLM) jeziorko jest całkowicie zbędne. Co najwyżej o pojemności kilkudziesięciu ml. Potrzebnych do szczególnych gotowań.
Warto by było byś opisał szczegółowiej budowę kolumny dla której jeziorko jest zbędne. W szczególności wysokość poszczególnych elementów. Być może nie każdemu Twój zestaw zmieści się pod sufitem :D .
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: Optymalna wielkość jeziorka

Post autor: lesgo58 »

Byłem więcej jak przekonany, że będziesz pierwszy, który się odezwie na mój post. :D :poklon;
Mój zestaw to:
-zbiornik,
- bufor
- kolumna półkowa(5półek)
- moduł OLM z buforem zasypowym (50cm)
- głowica puszkowa.
Razem - 240cm.
Sprzęt ulegnie skróceniu, gdy zamiast modułu OLM z zasypem już niedługo podmienię na moduł z 3 półkami fizycznymi.
Czyli - jak widać - wysokość sprzętu raczej standardowa.
Co do moich uwag o wielkości jeziorka.
Problem dużego jeziorka i strat z tym związanym był już omawiany. Jeden z kolegów opisał wręcz bardzo szczegółowo w czym rzecz. Dlatego nie będę tego tutaj powtarzał. Zainteresowani na pewno znajdą rzeczony post.
Niestety jeziorko jest tylko jeziorkiem i wymiana para ciecz następuje w nim bardzo wolno. Jeśli w ogóle. Dlatego przy odbiorze przedgonów metodą zrzutów a nie daj boże odbiorze kropelkowym mamy duże straty.
Tak więc do odbioru kropelkowego - tylko jeziorko o stanie zerowym. Ale to już wszystkim wiadomo. I takie jeziorko - uważam - jest jak najbardziej ekonomicznym nawet do odbioru zrzutami.

A teraz taka mała uwaga/prośba do konstruktorów.
Dlaczego nie zastąpić typowego jeziorka półką fizyczną? Jest możliwym stworzenie takiej konstrukcji?
A modułu OLM z buforem zasypowym - jakąś tanią wersją modułu OLM z buforem składającym się z 3 półek fizycznych.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego

Autor tematu
marsyl
50
Posty: 54
Rejestracja: wtorek, 28 kwie 2020, 19:32
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Optymalna wielkość jeziorka

Post autor: marsyl »

Kolego magius, nie trafiłem na ten temat, dziękuję poczytam.
Czytając posty kolegi lesgo57 jak i kolegi Szlumf gdzie prowadzicie odbiór przedgonów zrzutami jeziorka, założyłem, że ta metoda jest może nie tyle lepsza, ale szybsza niż odbiór kropelkowy. Jeżeli zrobiłbym jeziorko 100ml do odbioru przedgonów przy cukrówkach to czy głowica z takim jeziorkiem była by tez dobra do destylacji whisky na samym zbiorniku i buforze z wypełnieniem miedzianym?
Lub może inaczej. Do zestawu zbiornik 55l, bufor 2,5l, kolumna dzielona z osobnym modułem OLM i głowicą Ufo zasypana spężynkami nierdzewnymi, zalecacie Jeziorko 100ml, czy 0 lub minimalne?
Nieważne jak wolno idziesz, ważne, że się nie zatrzymujesz.

Szlumf
2000
Posty: 2373
Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
Podziękował: 629 razy
Otrzymał podziękowanie: 581 razy
Re: Optymalna wielkość jeziorka

Post autor: Szlumf »

Leszku gdy jeszcze korzystałeś z kolumny zasypowej to wykorzystywałeś powiększone jeziorko https://alkohole-domowe.com/forum/post2 ... ml#p227867. Czy teraz zrobiłbyś w tym sprzęcie jeziorko 0ml i odbierał przedgon kropelkowo?
Nie wiem czy pisząc o szczegółowym opisie problemu przez jednego z kolegów miałeś na myśli kolegę MASaKrA_Domingo i jego post https://alkohole-domowe.com/forum/post2 ... ml#p227865. Dla mnie dość jednoznacznie wykazuje on wyższość odbioru zrzutami od odbioru kropelkowego. Tylko pojawia się pytanie jaka ma być wielkość jeziorka by powyższe stwierdzenie było prawdziwe. Nie sprawdzałem tego ale mam wrażenie, że nawet przy jeziorku 0ml lepsze są zrzuty z górnej części kolumny niż kropelkowanie. Coś chyba na ten temat było kilka lat temu. Kojarzy mi się z jakimś eksperymentem Radiusa ale nie wiem czy dobrze.

Drupi
800
Posty: 830
Rejestracja: poniedziałek, 19 sty 2015, 20:36
Krótko o sobie: Na ile moge to pomagam ludziom.
Lokalizacja: Centralna Polska
Podziękował: 73 razy
Otrzymał podziękowanie: 94 razy
Re: Optymalna wielkość jeziorka

Post autor: Drupi »

Jeśli mogę swoje 3 grosze. Wydaje mi się że ten bufor że sprężynek nad OLM ma technicznie większe możliwości separacji przedgonów niż jakakolwiek wielkość jeziorka. Mam prawie zerowe jeziorko i po skoku na 10 p. spuszczam niby pogony i czuć w tym co leci jakiś zapach . Oczywiście z obniżonego nic nie czuć przed skokiem temperatury. Czy to zapach przedgonów to nie jestem pewien. Bo na końcu to wiadomo że capią pogony bo nie mam bufora stabilizującego.
Ostatnio zmieniony niedziela, 5 lip 2020, 18:07 przez Drupi, łącznie zmieniany 1 raz.
I like noble drinks.
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: Optymalna wielkość jeziorka

Post autor: lesgo58 »

Szlumf pisze:...mam wrażenie, że nawet przy jeziorku 0ml lepsze są zrzuty z górnej części kolumny niż kropelkowanie.....
O to, to, to... :klaszcze:
Kolega MASaKrA_Domingo opisał w piękny sposób powód dla którego zmieniłem/ewoluowałem całą koncepcje odbioru przedgonu.
Też mam takie wrażenie, że zerowe jeziorko powoduje oszczędniejszy odbiór przedgonów. Wystarczy przeprowadzić skrupulatnie stabilizację z zagęszczeniem frakcji lekkich.
Dlatego zaczynam forsować opinię o zerowym jeziorku. I zalecam osobom dopiero co konstruujacym sprzęt robienie głowicy bez jeziorka.
A to czy przy zerowym jeziorku jest efektywniejszym kropelkowanie czy zrzuty to zależy tylko i wyłącznie od temperamentu operatora.
Czy teraz zrobiłbyś w tym sprzęcie jeziorko 0ml i odbierał przedgon kropelkowo?
Nie.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
Awatar użytkownika

nemeto
550
Posty: 554
Rejestracja: piątek, 20 gru 2013, 05:23
Krótko o sobie: Nie chcesz znajdziesz powód - chcesz znajdziesz sposób.
Ulubiony Alkohol: Swój.
Podziękował: 27 razy
Otrzymał podziękowanie: 102 razy
Re: Optymalna wielkość jeziorka

Post autor: nemeto »

A ja się zapytam: jak się robi zrzuty z zerowego jeziorka (czyżbyś my odkręcali LM na maksa?)? Teoretyzuję tylko, ale chyba zerowe jeziorko wymusiło by kropelkowanie, jeśli jest inaczej poprawcie mnie.
Co do odbioru przedgonu, działam zarzutami (250 ml) - i szczerze duże jeziorko bardzo mi odpowiada. Z tym, że oprócz standardowych działań metody 2,5 o/z bufor, dorzuciłem jeszcze przed każdym zalaniem kolumny przejście na chwilę w tryb PS. Wydaje mi się, że dzięki temu II przedgon z nastawu i I i II z surówki jest czystszy - dodaję je do kolejnych nastawów. Oczywiście, aby zminimalizować ryzyko zbytniego zagęszczenia co któryś proces cały przedgon z nastawu wylewam.
Ostatnio zmieniony niedziela, 5 lip 2020, 19:20 przez nemeto, łącznie zmieniany 1 raz.

Autor tematu
marsyl
50
Posty: 54
Rejestracja: wtorek, 28 kwie 2020, 19:32
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Optymalna wielkość jeziorka

Post autor: marsyl »

nemeto pisze:A ja się zapytam: jak się robi zrzuty z zerowego jeziorka (czyżbyś my odkręcali LM na maksa?)? .
Też mnie to zastanawia. Czy proces odbioru przedgonów różni się jakoś od zrzutów z większym jeziorkiem? Czy robimy normalnie zrzuty co 20 minut podczas stabilizacji i przede wszystkim po ile zrzucamy?
Nieważne jak wolno idziesz, ważne, że się nie zatrzymujesz.

Szlumf
2000
Posty: 2373
Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
Podziękował: 629 razy
Otrzymał podziękowanie: 581 razy
Re: Optymalna wielkość jeziorka

Post autor: Szlumf »

Sprawdziłem ilość odpadów przy kropelkowaniu z zerowym jeziorkiem i przy zrzutach po 200ml z dużego jeziorka. Odpad u mnie był większy przy kropelkowaniu niż przy zrzutach. Eksperyment może nie był do końca dobrze przeprowadzony bo na dwóch nastawach z tej samej beczki a nie na jednym nastawie ze zwracaniem całego urobku do następnej destylacji ale ja zrzucam jeziorko.
Awatar użytkownika

wolan
750
Posty: 789
Rejestracja: sobota, 14 lut 2009, 17:10
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Lublin/Ostrowiec Św.
Podziękował: 44 razy
Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Kontakt:
Re: Optymalna wielkość jeziorka

Post autor: wolan »

No jak ja zbierałem się do skończenia thora (z 5 lat to trwało ) i zrobiłem go miesiąc temu, to wy zmieniacie poglądy :) no taki mamy klimat ;)
Leszek pisze o zrzutach przy zerowym jeziorku, które ma za zadanie "wyciągnąć" przedgon z wypełnienia.
Tak robiłem od dawna i dawało to zadowalające efekty ale wtedy większość towaru szło na rurę 2,5 raza, od kiedy mam byfor większość akceptowalna jest po razie :) więc w tym przypadku większe jeziorko jednak będzie lepsze.
Ostatnio zmieniony niedziela, 5 lip 2020, 20:45 przez wolan, łącznie zmieniany 1 raz.
Kolumny w różnych konfiguracjach :
https://mojdestylator.pl
online
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3779
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 457 razy
Re: Optymalna wielkość jeziorka

Post autor: Doody »

To może takie małe jeziorko, które jest w aabratku o pojemności 30ml, okaże się teraz optymalne do zrzutów?
Pozdrawiam
Darek
Awatar użytkownika

.Gacek
2000
Posty: 2383
Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
Krótko o sobie: Marzyciel
Ulubiony Alkohol: Własny.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Podziękował: 268 razy
Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Optymalna wielkość jeziorka

Post autor: .Gacek »

lesgo58 pisze: A teraz taka mała uwaga/prośba do konstruktorów.
Dlaczego nie zastąpić typowego jeziorka półką fizyczną? Jest możliwym stworzenie takiej konstrukcji?
A modułu OLM z buforem zasypowym - jakąś tanią wersją modułu OLM z buforem składającym się z 3 półek fizycznych.
Mam nadzieję, że nie wyskoczyłem jak Filip z konopii... Nasz forumowy kolega @sero testuje taką półkę od lutego. Mam nadzieję, że znajdzie wkrótce chwilę czasu aby opisać nam swoje spostrzeżenia...
Pozdrawiam Gacek.

użytkownik usunięty
Re: Optymalna wielkość jeziorka

Post autor: użytkownik usunięty »

lesgo58 pisze:Niestety jeziorko jest tylko jeziorkiem i wymiana para ciecz następuje w nim bardzo wolno. Jeśli w ogóle.
A jeżeli zastosujemy rozwiązanie znane z buforów stabilizująco-wzmacniających? Mam na myśli, taką konstrukcję, by spływająca flegma przepłukiwała jeziorko na całej jego wysokości? Czy zwiększy to efektywność? Czy to ma sens?

Obrazek
lesgo58 pisze:Dlaczego nie zastąpić typowego jeziorka półką fizyczną?
Masz na myśli coś takiego?

Obrazek

Obrazek

Znalazłem nawet zdjecie 5-pólkowego bufora ;)
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: Optymalna wielkość jeziorka

Post autor: lesgo58 »

:ok:
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego

prolog1975
450
Posty: 472
Rejestracja: środa, 3 sie 2016, 08:38
Podziękował: 55 razy
Otrzymał podziękowanie: 85 razy
Re: Optymalna wielkość jeziorka

Post autor: prolog1975 »

Doody pisze:To może takie małe jeziorko, które jest w aabratku o pojemności 30ml,
Toż to jezioro, głowice Aabratka czy pionowe ze skośnymi półkami miały u mnie 2.5 i 7 ml, dwustanowy Thor 7/150 ml i to z rurkami odbioru. Te co robią UFO dwustanowe też od 3 ml się zaczynają z tego co czytałem. I powiem, że nie wiem jaka jest idealna pojemność. Jeśli nie galopujemy z czasem to czy na małym czy na dużym jeziorku jesteśmy w stanie odebrać przedgon i mieć dobre serducho z OLM. Skłaniam się ku wpisowi z forum masz OLM tylko duże jeziorko. Jak masz sam LM jak najmniejsze.
Awatar użytkownika

Kòpôcz
1050
Posty: 1051
Rejestracja: środa, 15 kwie 2020, 19:53
Podziękował: 31 razy
Otrzymał podziękowanie: 139 razy
Re: Optymalna wielkość jeziorka

Post autor: Kòpôcz »

Czy może szerzej spopularyzował się odbiór przedgonów zrzutami przy ~zerowym jeziorku? Jestem na etapie rzeźbienia elementów nowej głowicy. Pierwotnnie chciałem sklonować dotychczasową głowicę z dwustanowym jeziorkiem (~0ml i ~100ml), ale może warto zaoszczędzić trochę wysokości i jednak przejść na zrzuty z zerowego i tylko takie zrobić? O ile dobrze rozumiem, zrzut z zerowego jeziorka to chwilowe przejście w tryb PS?
Domowe gorzelnictwo, jako najwyższa forma oporu przeciw fiskalnemu uciskowi władzy, staje się dziś patriotycznym obowiązkiem.
Awatar użytkownika

.Gacek
2000
Posty: 2383
Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
Krótko o sobie: Marzyciel
Ulubiony Alkohol: Własny.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Podziękował: 268 razy
Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Optymalna wielkość jeziorka

Post autor: .Gacek »

Jeżeli jeziorko planujesz zerowe to tutaj raczej nie ma mowy o jakimkolwiek zrzucie. Przy jeziorku niemalże zerowym (bo zawsze coś zostaje w rurce przy zaworku) to raczej tylko odbiór kropelkowy.
Nawet jeżeli przy jeziorku zerowym otworzysz zawór na maksa na kilka sekund to kolumna i tak jest wypełniona flegmą, w mojej akurat krąży cały czas około 0,7 litra płynu w postaci cieczy i pary. Jeżeli termometr jest czuły to będziesz widział pik na termometrze ale raczej nie wpływa to na przebieg procesu.
Pozdrawiam Gacek.
online
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3779
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 457 razy
Re: Optymalna wielkość jeziorka

Post autor: Doody »

Każdy "dorobił się" jakiegoś własnego sposobu na odbiór przedgonów. Ja już od dłuższego czasu na aabratku (małe jeziorko), robię pierwsza stabilizacje około 0,5 godziny i zrzucam jeziorko oraz co tam poleci do około 100ml. Potem robię jeszcze dwie do trzech stabilizacji po około 20min i po każdym z tych okresów zrucam jeziorko + to co poleci po około 80ml. Potem kropelkuję jeszcze około 50ml testując to co kapie. Ja na mój gust jest ok, przepłukuję około 100-ma mililitrami OLM i rozpoczynam odbiór, pozostawiając 1 kroplę na 3 do 5 sekund z LM-a. Osobiście mnie to bardzo pasuje.
Pozdrawiam
Darek
Awatar użytkownika

MASaKrA_Domingo
1000
Posty: 1047
Rejestracja: wtorek, 31 mar 2020, 21:29
Krótko o sobie: Uczmy się nie wyważać otwartych drzwi.
Ulubiony Alkohol: Czysta
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Kraków
Podziękował: 47 razy
Otrzymał podziękowanie: 175 razy
Re: Optymalna wielkość jeziorka

Post autor: MASaKrA_Domingo »

Jestem przekonany, że najlepsze efekty daje duży zrzut przy maksymalnie otwartym jeziorku. Kwestia tego, że po stabilizacji prawdopodobieństwo spotkania przedgonu jest tym większe, im wyżej w kolumnie jesteśmy.

Rozważmy stan, w którym kolumna jest już po stabilizacji. Czy nie lepiej zrzucić większą ilość jeziorka po to, aby przy drugim zrzucie mieć już znacznie mniejszą ilość przedgonu w kolumnie? Spójrzmy na to:
Jeziorko_przedgon.png
Jeśli zrzucimy powiedzmy 100ml z LM, usuniemy zdecydowaną większość przedgonów, ale wcale nie aż tak dużo. Taką sytuację oznaczyłem na zielono.
Jeśli zrzucimy powiedzmy 200ml z LM, usuniemy więcej przedgonów, zostawiając znacznie mniejszą ich część w kolumnie. Taką sytuację oznaczyłem na niebiesko.
Ważne jest to, aby odbierać przedgon maksymalnie szybko. Ideałem byłoby "odcięcie 400mm kawałka rury" i wybranie płynu ze środka. W naszym przypadku po prostu można odkręcić zaworek tak, aby "zassało" płyn z kolumny z charakterystycznym dźwiękiem.

Dlatego też "forsuję" metodę odbioru przedgonów nieco na styl szkocki, tj z dużym zapasem, ale ciągłym dolewaniem przedgonów do nowego wsadu. Nieraz, przy gotowaniu 3x tego samego wsadu, termometr potrafi po odbiorach przedgonów wzrosnąć o 1,5st C!! To baardzo dużo. Przyjąłem umownie, że jeśli termometr wzrośnie o 1st C ( czy raczej spadnie przy stabilizacji o więcej niż 1st C, bo znam przecież temperaturę dnia na OLM ), to pierwsze 100ml jest definitywnie przeznaczane na rozpałkę, a reszta znowu trafia do kolejnego gotowania.
Uwaga - tyczy się cukru. W przypadku fermentacji z wytwarzaniem metanolu również zagęszczam przedgony, ale robię to bardziej restrykcyjnie - zdrowie przede wszystkim.

Używając takiej metody uzyskuję czystsze serce przy jednocześnie znacznie mniejszej ilości rozpałki. I tak ma być.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Alkohol pity z umiarem nie szkodzi nawet w dużych ilościach!
Awatar użytkownika

Kòpôcz
1050
Posty: 1051
Rejestracja: środa, 15 kwie 2020, 19:53
Podziękował: 31 razy
Otrzymał podziękowanie: 139 razy
Re: Optymalna wielkość jeziorka

Post autor: Kòpôcz »

Z szybkim zrzutem (w granicach możliwości zaworka) nie mam chyba problemu - zaworek mam odkręcony na początku na max, nie mam dołączonego wężyka, tylko zatykam go silikonowym korkiem. Wyjmuję korek, spływa do menzurki ok. 120ml (100 pojemności jeziorka + 10 do 20ml tego, co skapnie zanim zdążę wetknąć z powrotem korek). Lesgo pisze o zrzutach z zerowego jeziorka (oczywiście zero jest umowne, na tyle małe, na ile mała jest pojemność LM'a z rurką - myślę, że można zejść poniżej 5ml), być może sam sobie dopowiedziełem, że w objętościach adekwatnych do dużego jeziorka (zrzut jeziorka zastąpiony zrzutem z bufora nad OLM). Jeśliby miało być to rozwiązaniem alternatywnym bez większej różnicy jakościowej, a jedynie właściwym dla szkół falenickiej i otwockiej, to te 6-7 cm wysokości dużego jeziorka wolałbym przeznaczyć na wyższy bufor nad OLM.
Domowe gorzelnictwo, jako najwyższa forma oporu przeciw fiskalnemu uciskowi władzy, staje się dziś patriotycznym obowiązkiem.
Awatar użytkownika

wolan
750
Posty: 789
Rejestracja: sobota, 14 lut 2009, 17:10
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Lublin/Ostrowiec Św.
Podziękował: 44 razy
Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Kontakt:
Re: Optymalna wielkość jeziorka

Post autor: wolan »

Gdy pracowałem na aabratku, który miał jeziorko 8ml odbierałem przedgon zrzutami. Przy jednym zrzucie odbierałem jakieś 100-120ml, zrzutów robiłem 4 (nastaw 45-46l). Aktualnie używam Thora z jeziorkiem 120ml i działam podobnie, nie widzę, różnic w destylacie :). Na, samym początku z głowicą Nixona czy aabratku robiłem odbiór kropelkowy ale ja jestem z tych co krzesełko ich w tyłek parzy :) i nie mogę patrzeć biernie na sprzęt :) także zaworek precyzyjny poszedł w odstawkę i działam na kulowym w głowicy :)
Kolumny w różnych konfiguracjach :
https://mojdestylator.pl
Awatar użytkownika

Kòpôcz
1050
Posty: 1051
Rejestracja: środa, 15 kwie 2020, 19:53
Podziękował: 31 razy
Otrzymał podziękowanie: 139 razy
Re: Optymalna wielkość jeziorka

Post autor: Kòpôcz »

Dzięki za odpowiedź. Trochę łamiesz mi serce, bo elementy składowe chałupniczo przygotowane, a z patentu zmiany jeziorka puszyłem się przed lustrem długo, ale... Kilkadziesiąt zł na prostszej konstrukcji jeziorka zaoszczędzę co będę mógł dołożyć to wyższego modułu OLM i trzymać przedgony dalej od odbioru. W sumie to chyba dobra wiadomość.
Domowe gorzelnictwo, jako najwyższa forma oporu przeciw fiskalnemu uciskowi władzy, staje się dziś patriotycznym obowiązkiem.
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: Optymalna wielkość jeziorka

Post autor: lesgo58 »

Czytając różne tematy w których porusza się kwestię jeziorka w głowicy, a przede wszystkim jego pojemność przyszły mi do głowy takie przemyślenia. Być może błądzę, ale przemyślenia te nasuwają mi się po latach doświadczeń i dziesiątkach - jeśli nie setkach przeprowadzonych procesów.
Pierwsza kwestia jaka przychodzi mi do głowy to zasadność umieszczania jeziorka w głowicy. Jesli jeszcze miało to sens w czasach gdy odbiór prowadziło się w głowicy tak teraz przy prowadzonym odbiorze gonu z OLM lub OVM raczej tego sensu nie widzę.
Gdy prowadziliśmy odbiór w głowicy jeziorko spełniało swego rodzaju rolę pseudo "bufora" dla utrzymania stabilnej prędkości odbioru. Zwłaszcza gdy odbiór prowadziło się na większych prędkościach. Oczywiście - żeby nie było, że herezje piszę - możliwym jest też odbiór z głowicy gdy tego jeziorka nie ma. Podobnie jak z OVM. Jest jednak trudniejsze do opanowania i regulowania.
Jeziorko samo w sobie ma jednak pewien defekt. Następuje w nim słabe mieszanie się frakcji. Płyn w nim jest mało jednorodny. I trudno wychwycić ten właściwy moment na odbiór gonu. Stąd sytuacja, że wiele osób ma trudność z właściwą oceną - kiedy kończy się przedgon a kiedy zaczyna gon. Stąd też wiele narzekań, że gon właściwy nie jest taki jak powinien być, albo taki jakiego się oczekiwało.
Sprawę rozwiązało obniżenie odbioru.
Wracając do istoty samego jeziorka. Jeśli już musimy je skonstruować to myślę, że im mniejsze tym lepsze. Łatwiej wtedy utrzymać stabilne parametry. Zwłaszcza, gdy ktoś nie posiada obniżonego odbioru.

Osoby które posiadają obniżony odbiór - myślę, że spokojnie mogą zrezygnować z jeziorka w głowicy. Sprawę kumulacji przedgonów i ich odbioru bierze wtedy na siebie bufor nad obniżonym odbiorem.
odbiór przedgonów może odbywać się na trzy sposoby.
- Kropelkowo,
- Zrzutami,
- Hybrydowo.
Kropelkowo - jest sposobem znanym. Wystarczy odpowiednio dostosować prędkość odbioru i sprawa załatwiona. Myślę, że prędkość w granicach 0,3 do maksymalnie 0,5 l na godzinę ( 5ml- 8ml/min) będzie odpowiednia. (Czas już odejść od określenia od mitycznych 2-3 kropel na sekundę). Czysto , schludnie i satysfakcjonująco. Godzinny odbiór przedgonów z jednoczesną stabilizacją kolumny powinien dać bardzo dobre rezultaty. Oczywiście początek odbioru przedgonów zalecałbym minimum po wstępnych 15 minutach stabilizacji.
Zrzutami - jest wariacją sposobu kropelkowego. Stabilizujemy określoną ilość czasu i w ustalonych interwałach robimy gwałtowny zrzut określonej ilości przedgonów. Przy braku jeziorka sposób ten można spokojnie nazwać pompowaniem. Sposób udany gdyż czas w którym pozwalamy stabilizować się kolumnie jest wystarczającym aby najlżejsze frakcje zagęściły się na samej górze. I w czasie zrzutów zostały "wypchnięte" na zewnątrz. Myślę, że "pojemność" bufora jest rzędu 100-150ml. Przy 30 centymetrach długości. Tak więc zrzucając po 100-150 ml mamy pewność że pozbywamy się tego czego nie chcemy aby znalazło się w gonie. Nie musismy się też martwić - jeśli odbió przedgonów przeprowadziliśmy niezbyt skrupulatnie. Bufor zatrzyma resztki nieodebrane na początku procesu. Zwłaszcza gdy pozwolimy - stabilizując - zagęścić się frakcjom lekkim.
Hybrydowo - to następna wariacja poprzednich metod, które zostały połączone. Po zrzucie można zostawić delikatnie odkręcony zaworek (tak aby kapało rzeczywiście po 2-3 kropelki) i po następnym interwale poświęconym na stabilizację powtórzyć operację. Myślę, jednak że metoda ta raczej nie wniesie żadnych plusów dodatnich tak do pierwszej jak i drugiej metody.
Wszystkie metody się sprawdzą pod jednym warunkiem. Prawidłowo przeprowadzonej stabilizacji.

Sytuacja zmienia się diametralnie u osób bez obniżonego odbioru. W tym przypadku czy ktoś posiada jeziorko czy nie. Czy ono jest duże czy małe jest bez znaczenia. Zalecałbym mimo wszystko jak najmniejsze.

Tak więc konkludując. Jeziorko - tak - dla właścicieli kolumn bez obniżonego odbioru. Jeziorko nie za duże. Myślę, że 50-70 ml będzie jak najbardziej odpowiednie.
Jeziorko - nie - jako zbędne dla właścicieli z obniżonym odbiorem.
Ostatnio zmieniony środa, 1 gru 2021, 13:05 przez lesgo58, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
online
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3779
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 457 razy
Re: Optymalna wielkość jeziorka

Post autor: Doody »

lesgo58 pisze: Stąd sytuacja, że wiele osób ma trudność z właściwą oceną - kiedy kończy się pogon a kiedy zaczyna gon.
Kończy się przedgon a zaczyna gon ;)
Pozdrawiam
Darek
Awatar użytkownika

Kòpôcz
1050
Posty: 1051
Rejestracja: środa, 15 kwie 2020, 19:53
Podziękował: 31 razy
Otrzymał podziękowanie: 139 razy
Re: Optymalna wielkość jeziorka

Post autor: Kòpôcz »

Wyłania mi się kilka przemyśleń....
Czy wspominany brak jeziorka w głowicy przy kolumnie z OO to nie sugestia, by łaskawiej spojrzeć na VM jako narzędzie do odbierania przedgonów przy założeniu korzystają tylko z OO?
Te kilkadziesiąt ml jeziorka to jednak sporo w porównaniu do klasycznych aabratków. Jeśliby miało to być drogą złotego środka, to jednak chyba wciąż należy myśleć o nieco powiększonym jeziorku i jednak dwustanowym (przyjmijmy, że to będą wartości ~0 i 50ml). Dlaczego dwustanowe? Zakładam, że w niektórych sytuacjach będę chciał odbierać "po staremu" - bez OO i do tego na krótkiej kolumnie (przysłowiowa wódka z wyraźnym duchem surowca).
To liczenie kropel nie jest mityczne i sugeruję z niego nie rezygnować - w krótkim czasie pozwala obliczyć prędkość powolnego odbioru. Europejka farmakopea to 20kpp/ml.
Domowe gorzelnictwo, jako najwyższa forma oporu przeciw fiskalnemu uciskowi władzy, staje się dziś patriotycznym obowiązkiem.

Szlumf
2000
Posty: 2373
Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
Podziękował: 629 razy
Otrzymał podziękowanie: 581 razy
Re: Optymalna wielkość jeziorka

Post autor: Szlumf »

lesgo58 pisze:..................
Jeziorko - nie - jako zbędne dla właścicieli z obniżonym odbiorem.
A w czym szkodzi duże jeziorko przy obniżonym odbiorze?
Kòpôcz pisze:.............
To liczenie kropel nie jest mityczne i sugeruję z niego nie rezygnować - w krótkim czasie pozwala obliczyć prędkość powolnego odbioru. Europejka farmakopea to 20kpp/ml.
A czy podają parametry płynu i końcówki odbiorczej? Krople z igły 0,6mm są jednak nieco mniejsze niż z igły 1,6mm.
Awatar użytkownika

Kòpôcz
1050
Posty: 1051
Rejestracja: środa, 15 kwie 2020, 19:53
Podziękował: 31 razy
Otrzymał podziękowanie: 139 razy
Re: RE: Re: Optymalna wielkość jeziorka

Post autor: Kòpôcz »

Szlumf pisze:
A czy podają parametry płynu i końcówki odbiorczej? Krople z igły 0,6mm są jednak nieco mniejsze niż z igły 1,6mm.
Dlatego europejska farmakopea to 20kpp/ml, a amerykańska bodajże 30kpp. W naszym przypadku wystarczy raz sobie zmierzyć ile kapie kropel na ml.
Domowe gorzelnictwo, jako najwyższa forma oporu przeciw fiskalnemu uciskowi władzy, staje się dziś patriotycznym obowiązkiem.

Szlumf
2000
Posty: 2373
Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
Podziękował: 629 razy
Otrzymał podziękowanie: 581 razy
Re: RE: Re: Optymalna wielkość jeziorka

Post autor: Szlumf »

Kòpôcz pisze:........... W naszym przypadku wystarczy raz sobie zmierzyć ile kapie kropel na ml.
Dla własnej wiedzy owszem, ale jeżeli podajemy informację na forum to ml są jednoznaczne.
Awatar użytkownika

Kòpôcz
1050
Posty: 1051
Rejestracja: środa, 15 kwie 2020, 19:53
Podziękował: 31 razy
Otrzymał podziękowanie: 139 razy
Re: Optymalna wielkość jeziorka

Post autor: Kòpôcz »

Nie wiem w czym widzisz problem, albo może dlaczego ja go nie widzę. Moze problem w tym, że jestem dość oswojony dozowaniem KPP i zamiast robić ileś prób z ustawianiem 5-8 ml na minutę wolę to sobie szybko obliczyć ilością kpp/s.
Domowe gorzelnictwo, jako najwyższa forma oporu przeciw fiskalnemu uciskowi władzy, staje się dziś patriotycznym obowiązkiem.

Szlumf
2000
Posty: 2373
Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
Podziękował: 629 razy
Otrzymał podziękowanie: 581 razy
Re: Optymalna wielkość jeziorka

Post autor: Szlumf »

Ktoś napisze, że odbiera np. 1 kroplę na 2sek. i ma świetne rezultaty. Ktoś inny będzie się na nim wzorował i wyjdzie mu kiepskie bo jego kropla jest o połowę mniejsza. Jezeli podajemy jakąś informację na forum to warto zadbać by była jednoznaczna.
Awatar użytkownika

wolan
750
Posty: 789
Rejestracja: sobota, 14 lut 2009, 17:10
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Status Alkoholowy: Konstruktor
Lokalizacja: Lublin/Ostrowiec Św.
Podziękował: 44 razy
Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Kontakt:
Re: Optymalna wielkość jeziorka

Post autor: wolan »

Myślę, że oprócz podawania ilości kropel czy ml na minutę, warto dodać ile tego przedgonu obieramy i z jakiej ilości nastawu :) Takim dodatkowym parametrem może być, ilość zamierzonych rektyfikacji, bo jak robimy jedną to 500ml może być ok, a jak robimy dwie czy dwie i poł to możemy odebrać w pierwszej 300 czy 350ml :) z nastawu 45l.
Kolumny w różnych konfiguracjach :
https://mojdestylator.pl
online
Awatar użytkownika

Doody
3500
Posty: 3779
Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
Ulubiony Alkohol: DIY
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: południowa Wielkopolska
Podziękował: 283 razy
Otrzymał podziękowanie: 457 razy
Re: Optymalna wielkość jeziorka

Post autor: Doody »

Zgadzam się z przedmówcą. Zdecydowanie ilość przedgonów ściśle wiąże się z ilością oraz rodzajem nastawu/zacieru.
Pozdrawiam
Darek
Awatar użytkownika

Kòpôcz
1050
Posty: 1051
Rejestracja: środa, 15 kwie 2020, 19:53
Podziękował: 31 razy
Otrzymał podziękowanie: 139 razy
Re: RE: Re: Optymalna wielkość jeziorka

Post autor: Kòpôcz »

Szlumf pisze:Ktoś napisze, że odbiera np. 1 kroplę na 2sek. i ma świetne rezultaty. Ktoś inny będzie się na nim wzorował i wyjdzie mu kiepskie bo jego kropla jest o połowę mniejsza. Jezeli podajemy jakąś informację na forum to warto zadbać by była jednoznaczna.
Masz rację - nie było tematu, nie przewidziałem, że zderzę się doktorem farmacji. Zanim zaczniesz habilitację, to tylko dopowiem, że wielkość kropli nie zależy od średnicy igły, a napięcia powierzchniowego. Z Twojej konstatacji o średnicy igły wynika... Przejdę od razu do wniosku - bzdura. 20kpp/ml stosowane uniwersalnie w farmacji Cię zadowala, czy mamy być ponad receptury apteczne?
Domowe gorzelnictwo, jako najwyższa forma oporu przeciw fiskalnemu uciskowi władzy, staje się dziś patriotycznym obowiązkiem.
Awatar użytkownika

lesgo58
5000
Posty: 5230
Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
Podziękował: 1292 razy
Otrzymał podziękowanie: 2743 razy
Re: Optymalna wielkość jeziorka

Post autor: lesgo58 »

Oj tam... oj tam...
Chciałem zauważyć, że zbaczamy z tematu. Skupmy się na głównie na nim - proszę.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego

Szlumf
2000
Posty: 2373
Rejestracja: czwartek, 9 maja 2013, 22:40
Podziękował: 629 razy
Otrzymał podziękowanie: 581 razy
Re: RE: Re: Optymalna wielkość jeziorka

Post autor: Szlumf »

Kòpôcz pisze:.................
Masz rację - nie było tematu, nie przewidziałem, że zderzę się doktorem farmacji. Zanim zaczniesz habilitację, to tylko dopowiem, że wielkość kropli nie zależy od średnicy igły, a napięcia powierzchniowego. Z Twojej konstatacji o średnicy igły wynika... Przejdę od razu do wniosku - bzdura.......................
I po co ta uszczypliwość? Kiedyś stosowałem igły do odbioru destylatu i widziałem różne krople. Zadałem sobie odrobinę trudu i oto co znalazłem w internecie.
49899335_1068703703301481_4068878546796281856_n.jpeg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika

Kòpôcz
1050
Posty: 1051
Rejestracja: środa, 15 kwie 2020, 19:53
Podziękował: 31 razy
Otrzymał podziękowanie: 139 razy
Re: Optymalna wielkość jeziorka

Post autor: Kòpôcz »

Wygrałeś, ja marny błądzę i wcale nie zauważam tego, że strzykawka jest układem zamkniętym, a my odbieramy z otwartego.
A w temacie, w którym błądzę jeszcze bardziej... Zerowe jeziorko kusi, tylko czy dobrze rozumiem, że jeśli bufor nad OLM mieści (przyjmijmy) 150ml przedgonów, to jeśli mamy duże to trzymamuynad OO dodatkowo jeszcze (przyjmijmy) 100ml, czyli sumarycznie więcej, a co za tym idzie ostatecznie w trakcie odbioru z OO lepiej separujemy przedgony? Jeśliby tak było, to jednak duże jeziorko ma sens. No chyba, że brak jeziorka i jeden dodatkowy zrzut...
Domowe gorzelnictwo, jako najwyższa forma oporu przeciw fiskalnemu uciskowi władzy, staje się dziś patriotycznym obowiązkiem.
Awatar użytkownika

seneka
700
Posty: 718
Rejestracja: sobota, 16 sie 2014, 14:47
Podziękował: 100 razy
Otrzymał podziękowanie: 69 razy
Re: Optymalna wielkość jeziorka

Post autor: seneka »

Jeden z ciekawszych tematów ostatnio na forum jakie czytałem. A swoją drogą był już taki jeden który proponował odbiór przedgonów podczas stabilizacji. Forum nawet swoje założył. Fakt O.O . dla niego to zło wcielone :D
ZAISTE WÓDKA POTĘŻNA JEST...ALE BIMBER WIĘKSZĄ MOCĄ WŁADA
ODPOWIEDZ

Wróć do „Problemy i pytania”