Moje pierwsze wino gronowe
-
Autor tematu - Posty: 13
- Rejestracja: wtorek, 1 lis 2011, 15:02
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
Witajcie
Czytam i czytam i nie mogę się połapać jak policzyć moc swojego wina.
Jeśli możliwe to poproszę Szanownych Kolegów Winiarzy o podpowiedź.
Zgniotłem ok 15 litrów owoców winogron ciemnych (bardzo słodkie w tym roku) i dodałem mocną MD. Pracuje w pojemniku fermentacyjnym. Dodatkowo wycisnąłem 25 litrów czystego soku ( pomiar pokazał 14 BG ). Sok zamknąłem w hermetycznym wiaderku. Zamierzam za tydzień odcisnąć owoce z fermentatora i połączyć z sokiem wyciśniętym wcześniej (mam nadzieję, że się nie popsuje przez te kilka dni). Problem pojawia się co dalej - ile dodać wody i cukru ? Chciałbym uzyskać wino półwytrawne ok 14-15%.
Dziękuję za wyrozumiałość dla niedouczonego .
Czytam i czytam i nie mogę się połapać jak policzyć moc swojego wina.
Jeśli możliwe to poproszę Szanownych Kolegów Winiarzy o podpowiedź.
Zgniotłem ok 15 litrów owoców winogron ciemnych (bardzo słodkie w tym roku) i dodałem mocną MD. Pracuje w pojemniku fermentacyjnym. Dodatkowo wycisnąłem 25 litrów czystego soku ( pomiar pokazał 14 BG ). Sok zamknąłem w hermetycznym wiaderku. Zamierzam za tydzień odcisnąć owoce z fermentatora i połączyć z sokiem wyciśniętym wcześniej (mam nadzieję, że się nie popsuje przez te kilka dni). Problem pojawia się co dalej - ile dodać wody i cukru ? Chciałbym uzyskać wino półwytrawne ok 14-15%.
Dziękuję za wyrozumiałość dla niedouczonego .
-
- Posty: 2591
- Rejestracja: środa, 17 lut 2010, 20:05
- Krótko o sobie: Dłubek -mechanik "złota rączka".
- Ulubiony Alkohol: do 20%
- Status Alkoholowy: Miodosytnik
- Podziękował: 21 razy
- Otrzymał podziękowanie: 260 razy
Re: Moje pierwsze wino gronowe
Wszystko, kawa na ławę, masz opisane w temacie: http://alkohole-domowe.com/forum/podsta ... t6449.html .
Jeśli czegoś tam nie rozumiesz, pytaj. Może coś jeszcze trzeba tam poprawić.
Jeśli czegoś tam nie rozumiesz, pytaj. Może coś jeszcze trzeba tam poprawić.
Nie oszczędzaj na specjalne okazje. Dziś jest ta specjalna!
-
- Posty: 1723
- Rejestracja: niedziela, 6 maja 2012, 10:18
- Ulubiony Alkohol: własne nalewki, czerwone wytrawne
- Lokalizacja: Picardie (Oise) Francja, Żywiec
- Podziękował: 81 razy
- Otrzymał podziękowanie: 253 razy
Re: Moje pierwsze wino gronowe
Może zacząć fermentować. Jeśli nocą u Ciebie temp. mocno spadają to wystaw sok na dwór, w ten sposób utrudnisz dzikim drożdżakom niecne zamiary.
Poza tym nie rozumiem po co chcesz czekać tydzień z dodaniem tego soku.
Jeszcze się z takim wiaderkiem nie spotkałem.jolos1 pisze:Dodatkowo wycisnąłem 25 litrów czystego soku ( pomiar pokazał 14 BG ). Sok zamknąłem w hermetycznym wiaderku. Zamierzam za tydzień odcisnąć owoce z fermentatora i połączyć z sokiem wyciśniętym wcześniej
Może zacząć fermentować. Jeśli nocą u Ciebie temp. mocno spadają to wystaw sok na dwór, w ten sposób utrudnisz dzikim drożdżakom niecne zamiary.
Poza tym nie rozumiem po co chcesz czekać tydzień z dodaniem tego soku.
http://www.youtube.com/watch?v=xZb3jJE8pYM
-
- Posty: 972
- Rejestracja: poniedziałek, 11 maja 2009, 17:36
- Krótko o sobie: I ain't no nice guy after all
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Podziękował: 12 razy
- Otrzymał podziękowanie: 213 razy
- Kontakt:
Re: Moje pierwsze wino gronowe
1 - nie rozumiem po co osobno cisnąć sok i fermentować w miazdze? wszystko razem da i lepszy kolor i lepszy smak a wyciskanie pójdzie szybciej i będzie bardziej efektywne.
2 - 14-15% półwytrawne to nie jest dobry pomysł 11/12 półwytrawne 14/15 to raczej półsłodkie
3 - wiesz jaka odmiana? bo jak nie to nie chcę być złym prorokiem, ale duża szansa na lebruskę, która pójdzie pewnie w rurki.
2 - 14-15% półwytrawne to nie jest dobry pomysł 11/12 półwytrawne 14/15 to raczej półsłodkie
3 - wiesz jaka odmiana? bo jak nie to nie chcę być złym prorokiem, ale duża szansa na lebruskę, która pójdzie pewnie w rurki.
Pierwszego nie przepijam, drugiego zresztą też, trzeciego i czwartego, i piątego też nie!
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!
https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!
https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
Re: Moje pierwsze wino gronowe
Witam, nie będę tworzył nowego tematu, a mam kilka nurtujących pytań.
Chcę uzyskać wino półwytrawne - 10-12 %. To z tabel wyszło - że jakieś 180g cukru/l
Nastawiłem wino z ciemnych winogron - proporcje:
Przelałem przez sokowirówke i wyszło 16l soku + ta pulpe(?) zalałem gorącą wodą i wyszło z tego dodatkowo 10,5 l - czyli razem 26,5 soku.
Do tego dolałem 2kg cukru rozpuszczone w 3 litrach wody ( nie wiedziałem jak dobrać proporcje wody/cukier - winogron jest b.słodki ). Dodałem matkę drożdzową i i pożywkę(7g) - zmierzyłem cukromierzem - 22Blg.
Po 4 dniach sprawdziłem poziom cukru - wyszło 3 Blg. Dodałem kolejną porcje cukru - 4kg cukru rozpuścilem w 3 l wody. Jest 12BLG.
Przez 4 dni strasznie buzowało, zrobiło się dużo piany, tak że trochę się wylało przez gazę. Po 4 dniach założyłem rurkę.
Pytanie:
Czy uzyskam planowaną moc?
Czy tyle tej piany to nie za dużo?
Mam problem ze zrozumieniem, ile cukru w jakiej ilości wody rozrobić? Dobrze zrobiłem?
Dodać jeszcze jakiś cukier? Ściągać dopiero jak zwolni "bulgotanie" i pojawi się wyraźny osad ( jakieś 2-3 tygodnie czy można dłużej? )
Chcę uzyskać wino półwytrawne - 10-12 %. To z tabel wyszło - że jakieś 180g cukru/l
Nastawiłem wino z ciemnych winogron - proporcje:
Przelałem przez sokowirówke i wyszło 16l soku + ta pulpe(?) zalałem gorącą wodą i wyszło z tego dodatkowo 10,5 l - czyli razem 26,5 soku.
Do tego dolałem 2kg cukru rozpuszczone w 3 litrach wody ( nie wiedziałem jak dobrać proporcje wody/cukier - winogron jest b.słodki ). Dodałem matkę drożdzową i i pożywkę(7g) - zmierzyłem cukromierzem - 22Blg.
Po 4 dniach sprawdziłem poziom cukru - wyszło 3 Blg. Dodałem kolejną porcje cukru - 4kg cukru rozpuścilem w 3 l wody. Jest 12BLG.
Przez 4 dni strasznie buzowało, zrobiło się dużo piany, tak że trochę się wylało przez gazę. Po 4 dniach założyłem rurkę.
Pytanie:
Czy uzyskam planowaną moc?
Czy tyle tej piany to nie za dużo?
Mam problem ze zrozumieniem, ile cukru w jakiej ilości wody rozrobić? Dobrze zrobiłem?
Dodać jeszcze jakiś cukier? Ściągać dopiero jak zwolni "bulgotanie" i pojawi się wyraźny osad ( jakieś 2-3 tygodnie czy można dłużej? )
-
- Posty: 972
- Rejestracja: poniedziałek, 11 maja 2009, 17:36
- Krótko o sobie: I ain't no nice guy after all
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Podziękował: 12 razy
- Otrzymał podziękowanie: 213 razy
- Kontakt:
Re: Moje pierwsze wino gronowe
ad 1:
start 22 blg daje 10,5%
koniec 3blg daje < 1%
10,5 - 1 daje 9,5%
start po cukrze 12 blg ok 5%
koniec żeby było półwytrawne 3/4 blg czyli ok 1% czyli zyskasz 4%
9,5 + 4 = 13,5% - jak przefermentuje wszystko będzie 14,5%
ad 2 nie ma czegoś takiego jak za dużo piany - jak się nie mieści to dajesz espimusan
ad 3 - syrop cukrowy 1l na 1 kg
ad 4 - nie dodawać reszta jest w FAQu
start 22 blg daje 10,5%
koniec 3blg daje < 1%
10,5 - 1 daje 9,5%
start po cukrze 12 blg ok 5%
koniec żeby było półwytrawne 3/4 blg czyli ok 1% czyli zyskasz 4%
9,5 + 4 = 13,5% - jak przefermentuje wszystko będzie 14,5%
ad 2 nie ma czegoś takiego jak za dużo piany - jak się nie mieści to dajesz espimusan
ad 3 - syrop cukrowy 1l na 1 kg
ad 4 - nie dodawać reszta jest w FAQu
Pierwszego nie przepijam, drugiego zresztą też, trzeciego i czwartego, i piątego też nie!
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!
https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
Na kolorowe drinki wiem, że jest teraz moda, dla mnie drink najlepszy to spirytus plus woda!
https://www.facebook.com/PiwniceRedutowe/ - moje przygody alkoholowe
Re: Moje pierwsze wino gronowe
dzięki za wyjaśnienie z tymi procentami - manowar.
Przerobiłem winogron przez sokowirówkę - otrzymałem sok + resztę - gdzieś na forum poczytałem, żeby tego nie wyrzucać, bo jak się to zaleje wodą to jeszcze się uzyska z tego sok. Więc zalałem 5l wody - po niecałych 2 dniach, odcisnąłem to pieluchą - dało 10,5l.
A samej wody użyłem 2x po 3l.
Chyba mnie nie zrozumiałeś, tak mi się wydaje.Skąd takie proporcje? Gdzie tak było, żeby z 16 litrów soku, rozcieńczać ponad 20 litrami?
Czy oby na pewno robisz wino?
Przerobiłem winogron przez sokowirówkę - otrzymałem sok + resztę - gdzieś na forum poczytałem, żeby tego nie wyrzucać, bo jak się to zaleje wodą to jeszcze się uzyska z tego sok. Więc zalałem 5l wody - po niecałych 2 dniach, odcisnąłem to pieluchą - dało 10,5l.
A samej wody użyłem 2x po 3l.
-
- Posty: 7348
- Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Polska południowa
- Podziękował: 397 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1697 razy
Re: Moje pierwsze wino gronowe
Kolego, chyba ty, nie bardzo rozumiesz co to jest sok, moszcz, wytłoki, pulpa itd, itd...
W sumie masz:
- 21 litrów soku
- 11 litrów wody
- 6 kg cukru
Z tych proporcji to już nie robisz dobrego wina ale "alkoholowy napój winogronowy" o mocy ok. 10-11% jak cały cukier zostanie przerobiony.
"samej" wody użyłeś 11 litrów, jeśli umiem dobrze liczyć.cwireq pisze:Więc zalałem 5l wody - po niecałych 2 dniach, odcisnąłem to pieluchą - dało 10,5l.
A samej wody użyłem 2x po 3l.
W sumie masz:
- 21 litrów soku
- 11 litrów wody
- 6 kg cukru
Z tych proporcji to już nie robisz dobrego wina ale "alkoholowy napój winogronowy" o mocy ok. 10-11% jak cały cukier zostanie przerobiony.
SPIRITUS FLAT UBI VULT