Mój pierwszy destylator - pot still. Pytania laika

Kłopoty z budową i eksploatacją aparatury, wybór właściwego sprzętu. Podstawowe pytania początkujących.

Autor tematu
bloodyopel
5
Posty: 9
Rejestracja: sobota, 31 sie 2013, 19:22

Post autor: bloodyopel »

Witam,

Ostatnio wpadły mi w ręce odpadki rur miedzianych, a że zawsze ciągnęło mnie aby posiąść tą tajemną wiedzę psocenia, postanowiłem zbudować pierwszy, mały destylator (psocenie w bloku). Wybór padł na pot still na szybkowarze 15l, zasilany płytą indukcyjną, z refluksem.

Wyglądałoby to mniej więcej tak:
Obrazek

Główne moje pytanie co do wymiarów, póki co mam takie odcinki:
- Deflegmator fi 28: 95cm
- Refluks fi 35: 32cm
- Chłodnica fi 28: 50cm
- Rurka na króćce fi 10

Zakładam że chłodnica powinna być optymalna (przytnę tylko optymalnie wewnętrzną rurkę fi 15), najbardziej zastanawia mnie długość deflegmatora i refluksu. Pewnie skrócić - pytanie do ilu?

Na górze mam wpust do termometru, długość dostosowana aby trafiała w ujście na trójniku:
Obrazek
Przez to że jest wykręcany, myślę że nie ma sensu stosować łączenia na deflegmatorze gdzieś pośrodku?

Połączenie do szybkowaru poprzez redukcję GW 1" na GZ 1/2"

Jak coś jeszcze mi się przypomni to będę pytał ;)
Z góry też dziękuję za wszelakie porady :)
Awatar użytkownika

masterpaw2
1650
Posty: 1654
Rejestracja: wtorek, 12 kwie 2016, 20:10
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:), no chyba, że ktoś mi na odcisk nadepnie....
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: Centralna Polska
Podziękował: 66 razy
Otrzymał podziękowanie: 203 razy
Re: Mój pierwszy destylator - pot still. Pytania laika

Post autor: masterpaw2 »

Deflegmator w zupełności wystarczy w granicach 70cm, ale i taki jak masz może być, refluks z Cu 35 20 max 25cm, chłodnica 40 cm świat i ludzie. Tu masz fotki,mojego malucha :D ;)
topic18071.html#p185044
Gdy coś robię, zawsze staram się robić to najlepiej, choć nie zawsze mi to wychodzi......;)

Autor tematu
bloodyopel
5
Posty: 9
Rejestracja: sobota, 31 sie 2013, 19:22
Re: Mój pierwszy destylator - pot still. Pytania laika

Post autor: bloodyopel »

Nieskromnie muszę przyznać że na Twoim PS się właśnie luźno wzorowałem :) lecz nie podałeś tam wymiarów. Chłodnicę chyba zostawię 50cm, może kiedyś konstrukcja się rozrośnie, resztę przytnę wg Twoich rad ;)
Czy termometr w garze jest krytyczny? Jaki i jak go zamontować w wieku aby sięgał nastawu?
Awatar użytkownika

.Gacek
2000
Posty: 2383
Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
Krótko o sobie: Marzyciel
Ulubiony Alkohol: Własny.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Podziękował: 268 razy
Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Mój pierwszy destylator - pot still. Pytania laika

Post autor: .Gacek »

W bardzo dobrym kierunku poszedłeś. Chłodnica armata, ja mam taką samą przy rurze fi 54 i mam wrażenie że za duża ale nie szkodzi. Odnośnie refluksu to masterpaw już napisał, musisz skrócić bo będzie bardzo ciężko sterować. Minimalny skok ciśnienia wody i wszystko diabli wzięli. Wystarczy, że ktoś ręce będzie mył albo spłucze wodę w kiblu. Co do wysokości to musisz poszukać bo gdzieś na forum jest wątek zależności średnicy do wysokości rury. Pamiętaj aby rozdzielić obiegi wody.
Pozdrawiam Gacek.

arkdom
50
Posty: 91
Rejestracja: sobota, 17 paź 2015, 18:05
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Re: Mój pierwszy destylator - pot still. Pytania laika

Post autor: arkdom »

Co do chłodnicy, to nie taka armata. Mam identyczną i nie mogę jechać więcej niż 2kW (rura 42), bo chłodnica nie wyrabia. Woda na powrocie zimna, a urobek się gotuje.
Będę ją przerabiał na shotguna, zamiast jednej fi15 dam 4 rurki fi8.

Autor tematu
bloodyopel
5
Posty: 9
Rejestracja: sobota, 31 sie 2013, 19:22
Re: Mój pierwszy destylator - pot still. Pytania laika

Post autor: bloodyopel »

Aktualnie wygląda to tak:
Obrazek

Jeszcze nie wszystko polutowane bo brakło mi wczoraj cyny.

Czy kąt nachylenia chłodnicy jest odpowiedni?
Nadal czekam na porady odnośnie termometru w garze :)
Czy w aptece dostanę Perhydrol?
Czy rurka fi 15mm będzie odpowiednia na papugę pod alkoholomierz Biowinu? Gdyż wchodzi tak na styk i nie wiem czy nie będzie przekłamywało przez to pomiaru?

Roman_Piotrowicz
50
Posty: 67
Rejestracja: wtorek, 29 gru 2015, 23:04
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Re: Mój pierwszy destylator - pot still. Pytania laika

Post autor: Roman_Piotrowicz »

Piękna robota, powiedz mi proszę nie "chybota" Ci się ten zestaw? ja sobie zrobiłem podobne ale chyba (wręcz na pewno) przegiąłem pałę z wysokością...
Jeśli chodzi o kąt chłodnicy to uważam, że jest raczej wystarczający :) Ja czasem miałem ustawioną pionowo i nie było problemu.
Aczkolwiek była to chłodnica szklana, spiralna w środku.

topic15356.html

Zapożyczę od Ciebie sposób na mocowanie portu termometru. Skrócę trochę tą rurę zrobię z tego kawałka chłodnicę i będzie spoko.
Będzie co robić ;)

Jeszcze myślałem o włożeniu grzałki do tego garnka bo ja grzałem gazem. Nie mam niestety kuchenki indukcyjnej :(
Awatar użytkownika

Amadeuss
100
Posty: 115
Rejestracja: poniedziałek, 27 sie 2012, 12:18
Krótko o sobie: Lubię nowe wyzwania ....
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Re: Mój pierwszy destylator - pot still. Pytania laika

Post autor: Amadeuss »

Witaj!
Jeśli chodzi o nachylenie chłodnicy to powiem Ci, że moja w podobnym sprzęcie idzie prosto w dół i wszystko ładnie chłodzi.
Jeśli twój alko nie klinuje się w rurce to wszystko będzie ładnie wskazywać. Im mniejsza rurka tym urobek będzie się częściej wymieniał i pomiar będzie dokładniejszy tego co aktualnie leci.
pozdrawiam i życzę powodzenia :ok:

Autor tematu
bloodyopel
5
Posty: 9
Rejestracja: sobota, 31 sie 2013, 19:22
Re: Mój pierwszy destylator - pot still. Pytania laika

Post autor: bloodyopel »

Witajcie. Trochę mnie tu nie było, ale też za dużo nie napsociłem. Aktualnie kolega poprosił mnie o kilka litrów bimberku jabłkowego zaprawionego płatkami dębu - próbował u mnie i widocznie zasmakowało. Nakupił soku jabłkowego 100% z biedronki i resztę składników no to mówię do dzieła :) aktualnie jestem po pierwszej destylacji: na standardzie dość duża moc i leciałem po przedgonach od początku do końca. Jestem przed drugą destylacją i teraz główne pytanie:

Chciałbym uruchomić wreszcie refluks, no i właśnie - warto na tym nastawie? Jeśli tak to jaką temperaturę starać się utrzymywać na szczycie kolumny? Jaki (od czego) zaworek tymczasowo zastosować w miarę dokładny jednak bardziej dostępny niż dedykowany iglicowy do destylatorów?
Z góry dziękuję za pomoc :)
Awatar użytkownika

.Gacek
2000
Posty: 2383
Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
Krótko o sobie: Marzyciel
Ulubiony Alkohol: Własny.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Podziękował: 268 razy
Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Mój pierwszy destylator - pot still. Pytania laika

Post autor: .Gacek »

Teraz idzie rownolegle wątek "śliwowica na zimnych palcach", tam masz opisany sposób destylacji.
Co do zaworku do regulacji wody to ja korzystam z zaworków od pneumatyki i jestem bardzo zadowolony.
Edit:
Temperatura na głowicy w luźnych widełkach 87-93*C
Ostatnio zmieniony środa, 21 sie 2019, 21:31 przez .Gacek, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiam Gacek.

Autor tematu
bloodyopel
5
Posty: 9
Rejestracja: sobota, 31 sie 2013, 19:22
Re: Mój pierwszy destylator - pot still. Pytania laika

Post autor: bloodyopel »

Witam wszystkich ponownie. Jestem już po kilku psoceniach - największe na 5l gotowego, dobrego urobku. no i właśnie, czeka mnie kolejne, trochę większe i już mam dość szybkowaru, jest po prostu za mały... Tak więc mając to co powyżej, chcę się przesiąść na keg 30l z grzałką. No i teraz kilka pytań:
- czy do powyższego pot'a wystarczą grzałki 2kW + 1,5kW? Całość na rozgrzewanie, potem jedna z regulatorem na prowadzenie
- nie mam jeszcze magika od spawania KO, a czytałem że optymalnym sposobem montażu grzałki jest wspawanie mufy 5/4" - są jeszcze jakieś inne, polecane grzałki/metody montażu? Czy od razu szukać spawacza i mieć z głowy?
- jaki tani regulator + grzałkę polecacie? Nie chcę przedrożyć mocno całej "imprezy" tylko dla zwiększenia pojemności gara...
Awatar użytkownika

.Gacek
2000
Posty: 2383
Rejestracja: niedziela, 18 paź 2015, 14:00
Krótko o sobie: Marzyciel
Ulubiony Alkohol: Własny.
Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Podziękował: 268 razy
Otrzymał podziękowanie: 338 razy
Re: Mój pierwszy destylator - pot still. Pytania laika

Post autor: .Gacek »

Jeżeli dobrze uzbroisz Kega to zostanie Ci on na lata i do smakówek i do spirytusu. Spawanie mufy 5/4 jest chyba teraz najlepszym rozwiązaniem, bo w każdej chwili możesz bezproblemowo wymienić grzałkę, natomiast jest jeszcze inny sposób montażu grzałek. Rozwiązanie takie stosował @Zygmunt i dokładnie to opisał w którymś temacie krok po kroku wraz ze zdjęciami. Operacja wygląda mniej więcej tak, że wiercisz dwa otwory przy dolnej krawędzi Kega i grzałkę w kształcie litery U wkładasz przez fitting. Tutaj nie masz spawania i to jest duży plus. Grzałka 2+1,5kW jest bardzo popularna i często używana w aparaturach bez regulatora, ale prędzej czy później taki regulator będzie Ci potrzebny. Są na forum tematy jak można sobie zbudować takie proste popierdółki.
Pozdrawiam Gacek.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Problemy i pytania”