Witajcie koledzy i koleżanki, chciałbym Wam pokazać swój sprzęcik. Jest to n-ta przeróbka mojego pierwszego destylatora z szybkowaru. Pierwsza wersja jaka powstała to potstill. Nie będąc zadowolonym z osiągnięć tej konfiguracji postanowiłem trochę ją przerobić. A że kasa na szybkowar i inne rzeczy wydana, to do konstrukcji nowego destylatora chciałem wykorzystać jak najwięcej posiadanego już materiału. Resztę rzeczy dokupowałem w szeroko znanych marketach budowlanych. Tak powstał mini destylator zp
Starsza wersja:
Nowa wersja:
Co Wy na to ?
Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
Mini destylator ZP
-
Autor tematu - Posty: 67
- Rejestracja: wtorek, 29 gru 2015, 23:04
- Podziękował: 3 razy
- Otrzymał podziękowanie: 11 razy
-
- Posty: 4941
- Rejestracja: niedziela, 25 kwie 2010, 09:02
- Krótko o sobie: lubię cos sposocić, a potem to wypić( w doborowym towarzystwie)
- Ulubiony Alkohol: Chivas Regal, dobra psotka, czasem mineralka gazowana
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 561 razy
- Otrzymał podziękowanie: 848 razy
Re: Mini destylator ZP
Papuga jest zamontowana na stałe?
Jeśli tak to błąd, warto by była mobilna, aby z niej co jakiś czas wylewać.
Końcówkę kolumny jak i całe zakończenie, można było inaczej rozwiązać, Np: na giętarce wygiąć, albo z lodem w środku na kolanie, redukcji też widzę sporo poszło, niepotrzebnie, można było dać jedną redukcję, a konkretną.
Wracając do papugi to widzę stary dobry sprawdzony projekt z home distiler.
Zlutowałem praktycznie identyczna, w/g tego projektu.
Alkoholomierz wymaga innej menzurki, o wiele większej, do ścianki obecnej się klei i finalnie pokazuje błędnie.
Alkoholomierz również jest do wymiany, ten co masz radzę sprawdzić na wodzie, oraz na sklepowym spirycie (cóz każdy czasem płaci akcyzę) setka spirytu to nie tak wielki wydatek.
Poza tym to pędź, panie pędź.
Jeśli tak to błąd, warto by była mobilna, aby z niej co jakiś czas wylewać.
Końcówkę kolumny jak i całe zakończenie, można było inaczej rozwiązać, Np: na giętarce wygiąć, albo z lodem w środku na kolanie, redukcji też widzę sporo poszło, niepotrzebnie, można było dać jedną redukcję, a konkretną.
Wracając do papugi to widzę stary dobry sprawdzony projekt z home distiler.
Zlutowałem praktycznie identyczna, w/g tego projektu.
Alkoholomierz wymaga innej menzurki, o wiele większej, do ścianki obecnej się klei i finalnie pokazuje błędnie.
Alkoholomierz również jest do wymiany, ten co masz radzę sprawdzić na wodzie, oraz na sklepowym spirycie (cóz każdy czasem płaci akcyzę) setka spirytu to nie tak wielki wydatek.
Poza tym to pędź, panie pędź.
pędzę bo nigdzie mi się nie śpieszy............
-
Autor tematu - Posty: 67
- Rejestracja: wtorek, 29 gru 2015, 23:04
- Podziękował: 3 razy
- Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Re: RE: Re: Mini destylator ZP
Papuga nie jest zamontowana na stałe i projektowałem ją sam. Redukcję dałem taką jaką miałem i nie widzę w tym problemu. Tak samo nie widzę powodów, żeby giąć rurę z lodem czy w jaki inny sposób skoro kolanka są szybszym rozwiązaniem. W papudze alkoholomierz się nie klei do ścianki co widać na zdjęciu bo powstaje zjawisko napięcia powierzchniowego cieczy i to mi wystarcza. A sam przyrząd za każdym razem jest sprawdzany w wodzie bo fakt wystarczy lekko puknąć i woda z kranu ma 10%
Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka