Kuchenka indukcyjna czy kuchenka gazowa? Porównanie kosztów.

[JanOkowita]

Ceny energii są w dzisiejszych czasach coraz większym kosztem w domowym budżecie. Obecnie używam w kuchni płyty indukcyjnej, już prawie 8 lat. Przedtem była płyta ceramiczna również na prąd.
Ze względu na limit 2 tys kWh, który ma obowiązywać od 2023 roku (zużyję go w 4-5 m-cy) zastanawiam się nad zmianą sposobu przyrządzania potraw w kuchni i przejścia na kuchenkę gazową, gdyż to właśnie gotowanie potraw głównie napędza to zużycie - pracujemy z żonką w domu, a ona uwielbia ciągłe pichcenie różnych smakołyków w kuchni dla całej rodziny. Przygotowywanie zapasów na zimę z domowego ogródka miało w tym roku wyższy udział niż zazwyczaj. I pewnie tak samo będzie w przyszłych latach ze względu na ceny owoców i warzyw.

Czy ktoś z Was robił może takie porównanie kosztów? Albo znalazł kalkulator do obliczeń?

Co jest bardziej opłacalne do kuchni - prąd czy gaz?

[użytkownik usunięty]

Cześć
JO, czy znasz nowe stawki za energię po przekroczeniu limitu 2MW/h?
Kara za przekroczenie limitu...?
Czemu kara, za co?

[JanOkowita]

Nie znam ceny kWh po przekroczeniu limitu. Na pewno nie będzie niższa niż ta z limitu Natomiast gaz nie jest regulowany takim limitem. Więc przypuszczam, że po przekroczeniu limitu kWh gaz może być lepszym rozwiązaniem finansowym.

[czytam]

Gaz z butli czy rury?

[JanOkowita]

Z rury. CO mam też na gaz.

[jatylkonachwile]

No to ja was trochę uspokoję.
Cena po przekroczeniu 2MWh ma wynosić ok 700zł/MWh ale bez vatu, i innych opłat, czyli wyjdzie pewnie ok 1000zł/MWh, aktualnie u mnie z wszystkimi opłatami wychodzi ok 750zł/MWh. Wielkiej różnicy nie widzę.
Gaz może jest tańszy w przeliczeniu na kWh ale trzeba wziąć pod uwagę sprawność grzania jedną i drugą metodą.

[kiwitom23]

https://next.gazeta.pl/next/7,151003,29 ... 5571153983

[piotricz]

No to ja was trochę uspokoję.
Cena po przekroczeniu 2MWh ma wynosić ok 700zł/MWh ale bez vatu, i innych opłat, czyli wyjdzie pewnie ok 1000zł/MWh,

A gdzie wyczytałeś taka informację? Widziałem kilka artykułów w necie i było napisane 2200zł/MWh - 2500zł/MWh z opłatami. Tak że jestem zaszokowany twoja wypowiedzią. I to oczywiście dla gospodarstw domowych. Dla przedsiębiorców to już 8000zł/MWh z opłatami.

[jakis1234]

To masz stare informacje.

Wysłane z mojego RMX3085 przy użyciu Tapatalka

[użytkownik usunięty]

Zgadzacie się wogóle na tak radykalne podwyżki? Bo ja nie.

[radius]

I co? Podłączysz się pod dynamo rowerowe

[jakis1234]

Zgadzacie się w ogóle na tak radykalne podwyżki? Bo ja nie.

Na barykady ludu roboczy
A tak generalnie, przeczytajcie artykuł podany przez Kiwitoma, podwyżki będą minimalne, przynajmniej teraz.

Polsat News wyliczył, że stawka zaproponowana przez rząd za 1 kWh wynosi w przybliżeniu 0,69 zł. Cennik popularnej taryfy G11 stosowanej w większości gospodarstw domowych w Polsce waha się od 0,62 do 0,74 zł za 1 kWh - w zależności od dostawcy, czy miejsca zamieszkania. Oznacza to, że nawet po przekroczeniu limitu ceny prądu powinny być zbliżone do tych z bieżącego roku.

Limity cenowe mają być również wprowadzone dla przedsiębiorstw i samorządów.

[rastro]

To jest bardzo ciekawy temat... niestety zaczynamy dostawać baty za błędne decyzje pryncypałów na samej górze... trzeba było się zgodzić na podwyżki energii przy pierwszym podejściu, a tak dostawcy energii przerzucili tą stratę w kierunku odbiorców komercyjnych... co spowodowało wzrost cen produktów i usług. Teraz już nie mogą całości przerzucić na nich, bo wielu tego zwyczajnie nie wytrzyma i pójdzie z torbami (notabene w instytucjach państwowych też jest np. problem z ceną gazu do ogrzewania i jest prikaz nieogrzewania pomieszczeń używanych sporadycznie, oraz ogólnego obniżenia temperatury).

Teraz zamiast kombinować jak optymalizować koszty w koncernach energetycznych to pryncypały wpadły na pomysł żeby te koncerny sfinansowały kampanię bilboardową za bagatela 14 milionów złociszy, informującą społeczeństwo kto jest winny tym podwyżką... a te 14 baniek wiadomo rozpisze się po złotówce czy dwie do każdego rachunku za prąd . W zamian jakaś agencja reklamowa skoligacona z którymś z pryncypałów wzbogaci się o dziesięć baniek, na które się grzecznie zrzucimy przy opłacania rachunku za energię.

[JanOkowita]

Miałem cichą nadzieję, że ktoś to już liczył i ma gotową tabelkę do podstawiania aktualnych cen i stawek VAT. Ale skoro nie ma to policzyłem na podstawie cen z ostatnich faktur za kWh od dostawców energii - prąd kupuję od Orange, gaz od PGNiG. Stawki z uwzględnieniem opłat abonamentowych i przesyłowych wynoszą obecnie dla moich taryf:

prąd taryfa G11 - 0,95 zł/kWh
gaz taryfa W-3.6 - 0,28 zł/kWh

Uwzględnijmy teraz sprawność kuchenek - indukcyjna ok.85%, gazowa ok.50%. Czyli zużywając na przygotowanie potraw np. 100 kWh zapłacimy odpowiednio:

indukcja - 100 x 0,95 / 0,85 = 111,76 zł
gazowa - 100 x 0,28 / 0,50 = 56 zł

Z tego wynika, że w kuchni bardziej opłacalny jest gaz. Ale może ktoś ma inne obliczenia i się nimi podzieli?

Pozdrawiam
JO