Kapslownica - jaka do jakich butelek?

[grzesiekpioro]

Jaką kapslownice trzeba kupić, żeby dobrze kapslować butelki po tych najpopularniejszych piwach z grupy żywiec na przykład? Które są lepsze a które gorsze? Czy mógłby ktoś wytłumaczyć jakie kapslownice pasują do jakich gwintów, które z kapslownic są uniwersalne itd?

[HomoChemicus]

Nowe Grety ostatnio ucinają szyjki. Ja korzystam z Eterny i jestem zadowolony. A Grifo HD to już byłoby cudownie. Kapsle praktycznie masz wszędzie takie same.

Ps. Wszystkie kapslownice są uniwersalne :-D

[gr000by]

Najlepsze są kapslownice stołowe - Grifo HD, Regina. Kapslownice ręczne typu Greta, Eterna podobno lepiej kapslują pewne typy butelek (trafiłem na to przy okazji gdzieś na piwo.org) niż inne, ale ja ci tego nie potwierdzę - moja Greta radzi sobie z wszystkimi koncernowymi. Kapslownice młotkowe też radzą sobie bez problemu z praktycznie wszystkimi butelkami, ale komfort z ich użytkowania jest zerowy, jak nie ujemny . Sam będę się przesiadał na Reginę, bo kapslowanie dużych warek lub kilku warek na raz zaczyna wkurzać - 20-30 butelek można jeszcze znieść, ale 40-90 już nie bardzo.

[Zbyszek T]

Najtańsza jest "młotkowa" ale rozbija butelki, szkoda nawet paru złotych.

Kapslownica Greta (46 PLN cena w TB) - dobra do butelek zwrotnych polskich, z krótkim zgrubieniem na końcu szyjki jak ta:
http://e-papryczka.pl/media/catalog/pro ... utelka.jpg
Trudno sobie radzi z podłużnymi butelkami z długim zgrubieniem, np. łomża:
http://www.bdsklep.pl/lomza-500ml-expor ... ka,id-3801

Kapslownica Emily jest trochę droższa (59 PLN w TB) - ale dobrze b dobrze radzi sobie z oboma typami butelek. Polecam.

Podobno najlepsze są stołowe, ale to już koszt ponad 100 PLN.

[Zygmunt]

Ale to dobrze wydane pieniądze. Jeżeli ktoś ma trochę zdolności manualnych to kapslownicę stołową można zrobić z głowicy z młotkowej oraz stojaka do wiertarki. Widziałem też fajny patent, gdzie zamiast stojaka do wiertarki użyto maglownicy z jakiegoś małego samochodu.

Jeszcze patent na unikniecie tłuczenia butelek przy użyciu młotkowej- kapslowana butelkę kładziemy na grubej książce (przynajmniej 300-400 stron) i w kapslownicę uderzamy grzbietem równie grubej książki. Tylko nie używać żadnych wartościowych pozycji- miejmy szacunek dla książki. Podobno sprawdza się gumowy młotek, ale nie próbowałem...

[W_TG]

w kapslownicę uderzamy grzbietem równie grubej książki

A suwmiarka to jest przyrząd do wbijania gwoździ .

[seneka]

Potwierdzam to co piszą Zygmunt i GrOOOby pomyśl od razu o stołowej wydasz trochę więcej a będziesz miał sprzęt na lata. Grifo HD mam używam i mam też porownanie do kapslowicy ręcznej bo tej też używałem.

[lesgo58]

A spróbuj dać tokarzowi ten rysunek.

głowica kapslowniy.jpg

Po zrobieniu podłączasz ją do stojaka od wiertarki i masz wieczną kapslownicę, która idealnie kapsluje nie niszcząc butelek.

[manowar]

Kapslownice ręczne typu Greta, Eterna podobno lepiej kapslują pewne typy butelek (trafiłem na to przy okazji gdzieś na piwo.org) niż inne, ale ja ci tego nie potwierdzę - moja Greta radzi sobie z wszystkimi koncernowymi.

Najpierw radzą sobie ze wszystkimi równo a po czasie jak blaszki się wyrobią i odkształcą to ucinają szyjki butelek z niskim kołnierzem. Przerabiane.

Kup / zrób stołową - możesz używkę kupić w okolicach 70pln. Komfort pracy jak i czas zupełnie inne.

[grzesiekpioro]

Kupiłem i użyłem kapslownicę Grifo. Nie tą HD tylko zwykłą. Sprzedawca w sklepie bez zająknięcia polecił właśnie Grifo, odradzając Gretę, którą miał też na stanie. Nie chodzi o to, że Grifo jest lepsza od innych z tej półki. Po prostu nie odczuwa się, że kapslowanie stanowi jakiś problem. Jeżeli ktoś chce kupić najtaniej kapslownicę to uważam, że Grifo lub tego samego typu i w podobnej cenie to najlepsze wyjście. No chyba, że ktoś chce zrobić warkę tylko raz to i młotkowa się nada. 90PLN to grosze w stosunku do tego ile zaoszczędzimy nie kupując dobrego piwa ze sklepu. POLECAM.