Fermentator do bloku
-
- Posty: 897
- Rejestracja: piątek, 18 lut 2011, 16:28
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Czysta i browar
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: ŚLĄSKIE
- Podziękował: 18 razy
- Otrzymał podziękowanie: 104 razy
Re: Fermentator
Witam. Na Twoim miejscu keg jak najbardziej 50. Chyba że masz mało znajomych to 30 w zupełności wystarczy. Mówię to z własnego doświadczenia, gdyż zakupiłem 30, a teraz żałuję. Fermentator to proponuję beczkę 100 l. Nie ma co się bawić w mniejsze, robisz raz i masz spokój. Na pewno masz w bloku piwnicę to sobie poradzisz.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
_______________________________________________________________________________
Pozdrawiam KRZYSZTOF
Pozdrawiam KRZYSZTOF
-
Autor tematu - Posty: 20
- Rejestracja: wtorek, 23 paź 2012, 21:20
- Krótko o sobie: Jestem ambitny, ciągle się uczę:)
- Ulubiony Alkohol: piwo nieuszlachetniane, wino domowe... wódka - własnej produkcji
- Status Alkoholowy: Winiarz
- Lokalizacja: Gród Kraka
Re: Fermentator
Piwnicy w to mieszać nie będę. Co prawda mam, ale mam do niej długą drogę, a na tej drodze za dużo sąsiadów mógłbym zyskać. Wszystko chce w mieszkaniu trzymać i właśnie zastanawiam się co ważniejsze - kompaktowe upakowanie czy jakaś większa jednostka?! Wstępnie myślałem żeby kupić 2x 30l - i za każdym razem robić 2 takie same nastawy i na rurki...
-
- Posty: 792
- Rejestracja: sobota, 14 lut 2009, 17:10
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Lublin/Ostrowiec Św.
- Podziękował: 45 razy
- Otrzymał podziękowanie: 69 razy
- Kontakt:
Re: Fermentator
W chwili obecnej też mieszkam w bloku i powiem a raczej napisze szczerze kup sobie keg 30 i dwa fermentatory 30l. Po pierwsze jak będziesz robił nastaw to ile razy?? 2 może 3 razy w roku . Fermentatory wrzucisz jeden w drugi i zajmują miej miejsca, nawet, żeby je do piwnicy wynieść jak puste będą to nikt nie będzie wnikał co to jest
Wygląda jak wiaderko i z głowy.
A beczka to beczka po co komu w bloku beczka ??:)
Druga kwestia to klarowanie nastawu, rzadko się zdarza abym miał tyle czasu żeby puścić 2 nastawy pod rzad, więc nastawiam w jednym wiadrze a jak się sfermentuje to mam 2 wiaderko żeby zlać znad osadu czy po użyciu bentonitu.
Jak zrobisz w dwóch to zawsze możesz do przelewania zatrudnić kega
Pozatym chyba 99% drożdży jest przewidziana na 25L tak, że jest to idealna ilość do kega 30 dwa przefermentowane nastawy do 50 Ci to nie wejdą, bo maksymalnie będziesz mógł wlać 40 może 45L.
Najwyżej, że na paczce będziesz robił większe nastawy ale to znowu wydłuża czas fermentacji i różnie to bywa z przerobieniem nastawu.
Pozdrawiam.
Wygląda jak wiaderko i z głowy.
A beczka to beczka po co komu w bloku beczka ??:)
Druga kwestia to klarowanie nastawu, rzadko się zdarza abym miał tyle czasu żeby puścić 2 nastawy pod rzad, więc nastawiam w jednym wiadrze a jak się sfermentuje to mam 2 wiaderko żeby zlać znad osadu czy po użyciu bentonitu.
Jak zrobisz w dwóch to zawsze możesz do przelewania zatrudnić kega
Pozatym chyba 99% drożdży jest przewidziana na 25L tak, że jest to idealna ilość do kega 30 dwa przefermentowane nastawy do 50 Ci to nie wejdą, bo maksymalnie będziesz mógł wlać 40 może 45L.
Najwyżej, że na paczce będziesz robił większe nastawy ale to znowu wydłuża czas fermentacji i różnie to bywa z przerobieniem nastawu.
Pozdrawiam.
Kolumny w różnych konfiguracjach :
https://mojdestylator.pl
https://mojdestylator.pl
-
- Posty: 253
- Rejestracja: sobota, 15 sie 2009, 15:34
- Krótko o sobie: Grupa krwi +miodowa
- Otrzymał podziękowanie: 47 razy
Re: Fermentator
Wolan ma rację - postaw na 30 litrowe fermentory.
Beczka 100 litrów z buzującym nastawem w piwnicy rozniesie taki aromat, że każdy kto wejdzie do piwnicy wyjdzie z niej z przyklejonym uśmiechem.
Moim skromnym zdaniem lepiej robić mniejsze nastawy a częściej i nie przetrzymywać przefermentowanych nastawów za długo.
P.S.
Do wszystkich kolegów co piszą że tylko 50-litrowe i większe kegi mają rację bytu - robię na szkiełku z 10 litrową kolbą i powiem wam że mam osiągnięcia jakościowe i ilościowe - wieloletnie, lubię szkiełko.
Beczka 100 litrów z buzującym nastawem w piwnicy rozniesie taki aromat, że każdy kto wejdzie do piwnicy wyjdzie z niej z przyklejonym uśmiechem.
Moim skromnym zdaniem lepiej robić mniejsze nastawy a częściej i nie przetrzymywać przefermentowanych nastawów za długo.
P.S.
Do wszystkich kolegów co piszą że tylko 50-litrowe i większe kegi mają rację bytu - robię na szkiełku z 10 litrową kolbą i powiem wam że mam osiągnięcia jakościowe i ilościowe - wieloletnie, lubię szkiełko.
-
- Posty: 1896
- Rejestracja: środa, 4 lut 2009, 23:18
- Krótko o sobie: Lekko ześwirowany.
- Ulubiony Alkohol: śliwki i jabłuszka, rzecz jasna. I wisienki...
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Droga Mleczna, Lokalna Grupa Galaktyk
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 78 razy
Re: Fermentator
Możesz optymalnie kupić 3 fermentory 30 l i będzie jak ulał na 2 razy w 50 l keg. Potem oba koncerty komponujesz razem i grasz je drugi raz.
Ja mam kilka beczek ok. 60 l (2 są sąsiada), ale jak nastawiam, to max 60 l niepełne, bo keg mam 30 - tkę. 50-tka groziłaby mi skróceniem kolumny - sufit w piwnicy mam na 2,15 metra.
Mógłbym się przenieść do kuchni, gdzie mam 2,60 do sufitu, ale jak na razie, to rodzinka protestuje, bo nie bardzo lubi zapach (odrobinka zapachu przy graniu zawsze się pojawi, zwłaszcza owocówek).
Gdybym teraz budował (albo wiedział, jakie będę miał hobby jak już zbuduję), to bym zaprojektował dodatkowy ciąg kanalizacyjny od piwnicy na strych... Rozkuwanie teraz stropów nie ma najmniejszego sensu.
Ja mam kilka beczek ok. 60 l (2 są sąsiada), ale jak nastawiam, to max 60 l niepełne, bo keg mam 30 - tkę. 50-tka groziłaby mi skróceniem kolumny - sufit w piwnicy mam na 2,15 metra.
Mógłbym się przenieść do kuchni, gdzie mam 2,60 do sufitu, ale jak na razie, to rodzinka protestuje, bo nie bardzo lubi zapach (odrobinka zapachu przy graniu zawsze się pojawi, zwłaszcza owocówek).
Gdybym teraz budował (albo wiedział, jakie będę miał hobby jak już zbuduję), to bym zaprojektował dodatkowy ciąg kanalizacyjny od piwnicy na strych... Rozkuwanie teraz stropów nie ma najmniejszego sensu.
ポーランド語が書けますちょっと。
得意は満月の仕業の酒です。
Spécialité: Chateau de Garage, serie: La Lune Pleine
Lux Lunae luceat nos!
Disclaimer: Moje uczestnictwo w tym forum ma charakter czysto edukacyjno poznawczy.
得意は満月の仕業の酒です。
Spécialité: Chateau de Garage, serie: La Lune Pleine
Lux Lunae luceat nos!
Disclaimer: Moje uczestnictwo w tym forum ma charakter czysto edukacyjno poznawczy.
-
- Posty: 102
- Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 19:20
- Podziękował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Re: Fermentator
A może weź pod uwagę inną opcję. Wyjdź z następującego założenia:
Ile muszę mieć alkoholu do drugiej destylacji, aby zmieścił się w kegu 50ltr? Optymalnie było by 3 fermentatory, w każdym po 8kg cukru. Destylujesz wszystkie nastawy szybko metodą strippingu. Otrzymany alkohol rozcieńczasz wodą 50/50 i poddajesz drugiej destylacji już bardzo dokładnej.
pozdrawiam
Ile muszę mieć alkoholu do drugiej destylacji, aby zmieścił się w kegu 50ltr? Optymalnie było by 3 fermentatory, w każdym po 8kg cukru. Destylujesz wszystkie nastawy szybko metodą strippingu. Otrzymany alkohol rozcieńczasz wodą 50/50 i poddajesz drugiej destylacji już bardzo dokładnej.
pozdrawiam
Ostatnio zmieniony piątek, 23 lis 2012, 07:36 przez radius, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Ostatni raz przypominam o używaniu spacji !!!
Powód: Ostatni raz przypominam o używaniu spacji !!!
-
- Posty: 99
- Rejestracja: piątek, 5 lis 2010, 12:05
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 11 razy
- Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: Fermentator
Ja mam 2x pojemniki po 33l z kranikami, a keg również 30l i chwalę sobie taki zestaw. Nastaw robię zazwyczaj ok 30l. Po przerobieniu spuszczam ciecz kranikiem z nad osadu do drugiego pojemnika. Dodaję przygotowany wcześniej bentonit, a kiedy się wyklaruje analogicznie spuszczam kranikiem wprost do kega. Wygodnie i bez rozlewania. Inne zalety to możliwość schowania pojemników jeden w drugi, również lżej jest przenosić te 30l nastawu w razie potrzeby. A minus chyba tylko jeden, czyli skala produkcji, a to indywidualna kwestia.
W razie zwiększonego zapotrzebowania robię nastaw w dwóch pojemnikach jednocześnie i do zlewania zatrudniam kega lub balon 34l.
W razie zwiększonego zapotrzebowania robię nastaw w dwóch pojemnikach jednocześnie i do zlewania zatrudniam kega lub balon 34l.
-
- Posty: 792
- Rejestracja: sobota, 14 lut 2009, 17:10
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Lublin/Ostrowiec Św.
- Podziękował: 45 razy
- Otrzymał podziękowanie: 69 razy
- Kontakt:
Re: Fermentator
Pozdrawiam
Z dwóch nastawów uzyska spokojnie 6 litów 96.5% może i więcej wszystko zależy od ilości cukru i drożdży. Jeżeli jego zapotrzebowanie wynosiło by 18 litrów miesięcznie to proponowałbym zgłosić się do szpitala bo wątroby brak .Teroon pisze:Chyba 2-3 razy w miesiącuwolan pisze:Po pierwsze jak będziesz robił nastaw to ile razy?? 2 może 3 razy w roku .
Pozdrawiam
Kolumny w różnych konfiguracjach :
https://mojdestylator.pl
https://mojdestylator.pl
-
- Posty: 52
- Rejestracja: wtorek, 2 paź 2012, 20:10
- Ulubiony Alkohol: Jack Daniel's Gentleman i inne odmiany Whisky poza domowymi oczywiście tego się nie da podrobić :D
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
Re: Fermentator
@Wolan, to że ktoś robi więcej jak 6l w miesiącu wcale nie znaczy, że musi tyle wypijać
Jedni sporo rozdają inni wspólnie ze znajomymi spożywają, a jeszcze inni robią nalewki smakowe, które leżakują dłuższy czas czekając na swoją kolej lub na czasy kiedy to nie będziemy mogli już psocić bo sił braknie wówczas będziemy tylko pić
U mnie pracują małe ilości 20l nastawu co 2-3 tygodnie ale bez przerwy. Opróżniam fermentor i od razu go zapełniam na nowo.
Myślę, że wielokrotność 30l do bloku jest OK, jak nie przerobisz dziś wszystkiego to drugi fermentor zostanie na jutro.
łatwiej przechowywać i rozstawiać po wolnych kątach
Też się kiszę w bloku i do tego kilka gąsiorków 20l z winkami stoi w domu
Jedni sporo rozdają inni wspólnie ze znajomymi spożywają, a jeszcze inni robią nalewki smakowe, które leżakują dłuższy czas czekając na swoją kolej lub na czasy kiedy to nie będziemy mogli już psocić bo sił braknie wówczas będziemy tylko pić
U mnie pracują małe ilości 20l nastawu co 2-3 tygodnie ale bez przerwy. Opróżniam fermentor i od razu go zapełniam na nowo.
Myślę, że wielokrotność 30l do bloku jest OK, jak nie przerobisz dziś wszystkiego to drugi fermentor zostanie na jutro.
łatwiej przechowywać i rozstawiać po wolnych kątach
Też się kiszę w bloku i do tego kilka gąsiorków 20l z winkami stoi w domu