Ja próbowałem z czarnym bzem, nie pamiętam proporcji, ale na pewno sporo soku, mało wody i średnio cukru

Może jakbym dodał mniej cukru, to by wyszło lepsze.
Moim zdaniem, początkowo bardzo mdły, specyficzny zapach, zastosowałem mocne cięcie. Na świeżo, znaczy po kilku miesiącach trzeba było amatora na ten trunek. Po roku już było lepsze, ale dla mnie cały czas niezbyt dobre, jednak po dwóch latach całkiem przyjemne. Może jakbym zadębił trochę, albo dodał przepalanki z cukru. Zostawiłem czyste rozrobione do 50%, a i jeszcze jedno - nie było w ogóle czuć tej mocy.
gr000by przyjmujesz jakąś zawartość cukru w jarzębinie?