DOMOWA WHISKY - PRZEPISY
-
- Posty: 134
- Rejestracja: niedziela, 16 wrz 2018, 15:04
- Krótko o sobie: Wielohobbysta
- Ulubiony Alkohol: Nalewka pigwowa
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 13 razy
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY
Willett high żytni mashbill (74% żyto, 11% kukurydza, 15% słód jęczmienny)
Willett low żytni mashbill (51% żyto, 34% kukurydza, 15% słód jęczmienny)
Bulleit Mashbill: 68% kukurydza, 28% żyto, 4% słód jęczmienny
Old Grand-Dad 114 Bourbon Mashbill: 63% Kukurydza, 27% Żyto, 10% słód jęczmienny
Henry McKenna Mashbill: 78% kukurydzy, 12% słód jęczmienny i 10% żyto
Angel's Envy Bourbon Mashbill: 72% Kukurydza, 18% żytnie, 10% słód jęczmienny
Znalazłem jeszcze kilka przepisów na różne bourbony, poniżej procentowe proporcje składników. Można zmodyfikować powyższy przepis.radius pisze:No, to jeszcze jeden przepis na "kukurydziankę" znaleziony na amerykańskich stronach,.
Oczywiście zaadaptowany do naszych potrzeb.
CORN MASH (ZACIER KUKURYDZIANY)
6 kg śruty kukurydzianej lub mąki grubo mielonej
3 kg mąki żytniej (typ 1200 lub 720)
1,5 kg słodu jęczmiennego
50 g drożdży gorzelniczych
30 litrów wody
Wodę podgrzać do 770C, wsypać mąkę kukurydzianą i dobrze wymieszać aby nie powstały grudki. Wsypać mąkę żytnią i ponownie zamieszać. Zostawić na 1,5 godziny. Następnie odlać 3 litry mieszaniny, wsypać 1 kg słodu, wymieszać i wlać z powrotem do zbiornika fermentacyjnego. Zamieszać całość i pozostały słód rozsypać po powierzchni zacieru. Odstawić na 45 min. Gdy ziarna słodu zaczną pęcznieć, rozpocząć mieszanie całości do momentu aż zacier osiągnie temp. 300C.
W niewielkiej ilości zacieru rozmnożyć (uwodnić) drożdże i wlać do zbiornika z zacierem. Temp. pracy zacieru nie powinna przekroczyć 300C.
Fermentacja trwa od 3-5 dni.
Willett high żytni mashbill (74% żyto, 11% kukurydza, 15% słód jęczmienny)
Willett low żytni mashbill (51% żyto, 34% kukurydza, 15% słód jęczmienny)
Bulleit Mashbill: 68% kukurydza, 28% żyto, 4% słód jęczmienny
Old Grand-Dad 114 Bourbon Mashbill: 63% Kukurydza, 27% Żyto, 10% słód jęczmienny
Henry McKenna Mashbill: 78% kukurydzy, 12% słód jęczmienny i 10% żyto
Angel's Envy Bourbon Mashbill: 72% Kukurydza, 18% żytnie, 10% słód jęczmienny
-
- Posty: 527
- Rejestracja: środa, 13 cze 2018, 06:47
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: Kraków
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 58 razy
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY
Te dwa pierwsze to raczej nie bourbon'y. Bourbon musi być min z 51% kukurydzy
Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka
Ostatnio zmieniony wtorek, 29 gru 2020, 17:45 przez dynio, łącznie zmieniany 1 raz.
"priusquam superbia ambulat" - pycha kroczy przed upadkiem
-
- Posty: 134
- Rejestracja: niedziela, 16 wrz 2018, 15:04
- Krótko o sobie: Wielohobbysta
- Ulubiony Alkohol: Nalewka pigwowa
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 13 razy
-
- Posty: 1551
- Rejestracja: poniedziałek, 15 lip 2019, 08:38
- Podziękował: 210 razy
- Otrzymał podziękowanie: 355 razy
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY
Uwielbiam kukurydzę, w ostatnim półroczu poszło ze 100kg śruty kukurydzianej bez dodatków i eksperyment qq plus skrobia ziemniaczana (osobne nastawy połączone do gotowania). Teraz mam zamiar zatrzeć 25kg qq i 25 kg śruty jęczmiennej plus 3g słodu wędzonego torfem (tylko dla zapachu - zacieram enzymami "na lenia"). Ktoś próbował już takich proporcji: pół na pół kukurydza i jęczmień? To już nie bourbon, ale zawsze po jakimś czasie picia bourbona mam ochotę na zmianę: szkocką. Może się to wpisze w pośredni smak? I drugie pytanie: oprócz starzenia się z płatkami/kostkami dębu, co jeszcze dodajecie? Ja wrzucam laskę wanilii i kilka ziarenek kardamonu. Jakoś nie ma przekonania do chemicznych produktów typu syrop klonowy, ale może to tylko moje uprzedzenia.
I love the smell of bimber in the morning.
-
- Posty: 2922
- Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Owocówki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 129 razy
- Otrzymał podziękowanie: 552 razy
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY
Hmmm Syrop klonowy chemicznym produktem https://pl.wikipedia.org/wiki/Syrop_klonowy
Ostatnio zmieniony czwartek, 31 gru 2020, 12:51 przez Góral bagienny, łącznie zmieniany 1 raz.
Wszystko co " wyprodukuje " nazywam BIMBERKIEM
-
- Posty: 85
- Rejestracja: czwartek, 2 kwie 2020, 16:49
- Krótko o sobie: :)
- Lokalizacja: Centrum
- Podziękował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
- Kontakt:
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY
Hej. Chyba coś schrzaniłem. Kilka dni temu nastawiłem zacier na bourbona według przepisu z forum (śruta kukurydziana, mąka żytnia, słód jęczmienny). Po wystudzeniu zadałem uwodnione drożdże i wyjechałem na kilka dni. Żona mówi, że na wierzchu w beczce była 3-5 cm czapa. Uznałem, że drożdże ruszyły. Po powrocie do domu odcedziłem płyn i po trzech dniach puściłem na rury (bez sprawdzenia BLG). Prawie się zagotowało a alko nic nie poszło. Sprawdziłem BLG - pow. 10. Ponieważ całą gęstwę zdążyłem wyrzucić, mam pytanie: czy po wystudzeniu i połączeniu z drugą częścią nastawu zadać świeże drożdże? A może lepiej dodać jeszcze nieco cukru?
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY
Dzień dobry,
Chciałbym przygotować najzwyklejszą whisky z samej kukurydzy i słodu jęczmiennego.
Prześledziłem cały wątek i niestety mam mały mętlik w głowie w związku z enzymami. Wyczytałem, że jeżeli dodajemy słód, to nie trzeba dodatkowych enzymów, ponieważ te są w nim już zawarte i wystarczy odpowiednio zatrzeć, ale jednak niektórzy dodają upłynniający i scukrzający. Do tego jeszcze mam drożdże coobra whisky które w składzie też posiadają już opisane enzymy + pożywkę. Czy w takim przypadku zmienić drożdże na zwykłe np turbo? Czy "potrójne enzymowanie" nie zaszkodzi?
Chciałbym przygotować najzwyklejszą whisky z samej kukurydzy i słodu jęczmiennego.
Prześledziłem cały wątek i niestety mam mały mętlik w głowie w związku z enzymami. Wyczytałem, że jeżeli dodajemy słód, to nie trzeba dodatkowych enzymów, ponieważ te są w nim już zawarte i wystarczy odpowiednio zatrzeć, ale jednak niektórzy dodają upłynniający i scukrzający. Do tego jeszcze mam drożdże coobra whisky które w składzie też posiadają już opisane enzymy + pożywkę. Czy w takim przypadku zmienić drożdże na zwykłe np turbo? Czy "potrójne enzymowanie" nie zaszkodzi?
-
- Posty: 3849
- Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
- Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
- Ulubiony Alkohol: DIY
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: południowa Wielkopolska
- Podziękował: 283 razy
- Otrzymał podziękowanie: 463 razy
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY
Daj 2 części śruty kukurydzianej i 1 część słodu. Kukurydzę wsyp do wrzątku w proporcji około 3 : 1 (3 części wody, 1 część całego ziarna w sumie,słód + kuku) i mieszaj. Gdy mieszanina osiągnie 65 stopni wsyp ześrutowany słód i mieszaj. Możesz dodać pół zalecanej dawki enzymu upłynniającego do kuku jak mieszanina będzie miała jeszcze około 80 stopni. oraz pół zalecanej dawki enzymu scukrzającego, 15 minut po dodaniu słodu. (enzymy sztuczne mogą pomóc zatrzeć to co nie dały rade te ze słodu). Drożdze daj dedykowane do zbóż a nie turbo.
Pozdrawiam
Darek
Darek
-
- Posty: 272
- Rejestracja: piątek, 7 sty 2011, 17:11
- Lokalizacja: ZkiW
- Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY
Panowie dziś pierwszy raz zacierałem qq z jęczmieniem na lenia.
6 kg qq drobnej
6 kg qq grubej
3 kg jęczmienia
Zagotowana odwarówka po jabłkach 45l i wlana do beczki. Po dokładnym wymieszaniu miałem 81°C, dodałem enzym upłynniajacy 2.5 ml wymieszany z wodą i zostawiłem na godzinę. Po godzinę zbiłem temp. do 61°C i dodałem en. scukrzajacy 7.5 ml i en. redukujący 2 ml. Po kolejnej godzinie temp. ok. 59°C. Po raz kolejny zbiłem temp. do 33°C (Brix 12) dodałem drożdże Profesional Whiskey Yeast i antypiane ok 0.5 ml rozcieńczoną z wodą.
Co zrobiłem nie tak za Brix taki niski ?
Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka
6 kg qq drobnej
6 kg qq grubej
3 kg jęczmienia
Zagotowana odwarówka po jabłkach 45l i wlana do beczki. Po dokładnym wymieszaniu miałem 81°C, dodałem enzym upłynniajacy 2.5 ml wymieszany z wodą i zostawiłem na godzinę. Po godzinę zbiłem temp. do 61°C i dodałem en. scukrzajacy 7.5 ml i en. redukujący 2 ml. Po kolejnej godzinie temp. ok. 59°C. Po raz kolejny zbiłem temp. do 33°C (Brix 12) dodałem drożdże Profesional Whiskey Yeast i antypiane ok 0.5 ml rozcieńczoną z wodą.
Co zrobiłem nie tak za Brix taki niski ?
Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka
Ostatnio zmieniony sobota, 23 paź 2021, 19:40 przez wieku, łącznie zmieniany 2 razy.
http://allegro.pl/show_item.php?item=1465742803
-
- Posty: 1266
- Rejestracja: niedziela, 29 wrz 2013, 11:17
- Podziękował: 29 razy
- Otrzymał podziękowanie: 240 razy
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY
Nie dawaj grubej kukurydzy. Kukurydzę skleikuj. Nie poszło ci źle. Teoretycznie powinno być ok. 16/17 zakładając 60% skrobii. Jak pisali wyżej: zagotuj wodę i wsyp drobną kukurydzę i daj enzym. Zawiń kocioł w kocyk Po godzinie/dwóch odwiń, zbij temperaturę do 65 i wsyp słód. I znowu zawiń w kocyk. Rano daj drożdże. Im drobniejsze dasz ziarno tym lepiej.
-
- Posty: 1266
- Rejestracja: niedziela, 29 wrz 2013, 11:17
- Podziękował: 29 razy
- Otrzymał podziękowanie: 240 razy
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY
80. Enzym scukrzający dotnie dekstryny nawet w 20 kilku stopniach. Jak się nie upłynni to trzymanie w 60 niewiele pomoże. Ale może być tak jak doody pisał, że kukurydza ma mało skrobii. Trudno powiedzieć. Zrób eksperyment. Weź 300 gram kukurydzy, daj enzym, wodę, pogotuj i zobaczysz za pół godziny czy godzinę ile ma cukru. Szkoda gdybać
-
- Posty: 9
- Rejestracja: środa, 20 paź 2021, 10:55
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Podziękował: 1 raz
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY
właśnie jestem w trakcie robienia zastawu z tego przepisu:
JACK DANIELS BLACK LABEL
"Skład:
80% skruszonej kukurydzy (śruta)
12% żyta
8% słodu jęczmiennego
Drożdże Whisky
5l wody na każdy kilogram składników
Składniki wsypać do wody o temp. 62-64 st.C i mieszając utrzymywać temp. przez 1,5h. Odczekać aż nastaw ostygnie do ok. 25 st.C i dodać drożdże."
jak na razie po 1 h ("gotowania") blg wskazuje na jakieś 7%...
Z ograczeń technicznych mam tak - ze wszystko robię w 2 garnach (20 i 5 l) ale wody jest ok 20L (wkład zwiększył objątośc i nie wszystko udało się wlać.)
JACK DANIELS BLACK LABEL
"Skład:
80% skruszonej kukurydzy (śruta)
12% żyta
8% słodu jęczmiennego
Drożdże Whisky
5l wody na każdy kilogram składników
Składniki wsypać do wody o temp. 62-64 st.C i mieszając utrzymywać temp. przez 1,5h. Odczekać aż nastaw ostygnie do ok. 25 st.C i dodać drożdże."
jak na razie po 1 h ("gotowania") blg wskazuje na jakieś 7%...
Z ograczeń technicznych mam tak - ze wszystko robię w 2 garnach (20 i 5 l) ale wody jest ok 20L (wkład zwiększył objątośc i nie wszystko udało się wlać.)
-
- Posty: 272
- Rejestracja: piątek, 7 sty 2011, 17:11
- Lokalizacja: ZkiW
- Otrzymał podziękowanie: 8 razy
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY
Panowie jestem po kolejnej próbie z QQ tym razem dałem drobna. W temp. 78-81°C była ok 1.5 godziny. Po dodaniu enzymu scukrzającego uzyskałem 14 Brix. Jest lepiej . Zauważyłem jednak, że drobna QQ tak nie kleiła jak przy grubszej, czy to źle ?
Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka
Ostatnio zmieniony sobota, 6 lis 2021, 20:10 przez wieku, łącznie zmieniany 1 raz.
http://allegro.pl/show_item.php?item=1465742803
-
- Posty: 527
- Rejestracja: środa, 13 cze 2018, 06:47
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: Kraków
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 58 razy
Re: RE: Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY
2. Żeby wyciągnąć max z ku-ku to lepiej ją najpierw "zagotować" czyli upłynnić min w 80°C, dopiero po ostygnięciu do 65° dodać słód
3. Przy ku-ku koniecznie rób próbę jodową
Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka
1. Trochę dużo wody te 1/5, lepiej wychodzi 1/3.5 lub 1/4Zdenio pisze: "Skład:
80% skruszonej kukurydzy (śruta)
12% żyta
8% słodu jęczmiennego
Drożdże Whisky
5l wody na każdy kilogram składników
Składniki wsypać do wody o temp. 62-64 st.C i mieszając utrzymywać temp. przez 1,5h. Odczekać aż nastaw ostygnie do ok. 25 st.C i dodać drożdże."
2. Żeby wyciągnąć max z ku-ku to lepiej ją najpierw "zagotować" czyli upłynnić min w 80°C, dopiero po ostygnięciu do 65° dodać słód
3. Przy ku-ku koniecznie rób próbę jodową
Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka
"priusquam superbia ambulat" - pycha kroczy przed upadkiem
-
- Posty: 86
- Rejestracja: piątek, 11 gru 2015, 10:02
- Podziękował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 19 razy
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY
Ja tylko na początku robiłem próbę jodowa. Ile bym nie trzymał przerwy 1-2h zawsze wychodziła pozytywna.
W końcu to olałem, enzym działa jeszcze w 30stopniach wiec po przerwie głównej mamy jeszcze czas w którym skrobia jest rozkładana. Jak nie zdążą zaatakować dzikusy(ostatnio mam z tym problem) to dodaje drożdże przy 35 i spokojnie przez 5 dni fermentacji cała skrobia sie rozkłada. Robiłem również próby na koniec fermentacji polewając płynem odciśnięta śrutę i próba wychodzi negatywnie.
W końcu to olałem, enzym działa jeszcze w 30stopniach wiec po przerwie głównej mamy jeszcze czas w którym skrobia jest rozkładana. Jak nie zdążą zaatakować dzikusy(ostatnio mam z tym problem) to dodaje drożdże przy 35 i spokojnie przez 5 dni fermentacji cała skrobia sie rozkłada. Robiłem również próby na koniec fermentacji polewając płynem odciśnięta śrutę i próba wychodzi negatywnie.
-
- Posty: 9
- Rejestracja: środa, 20 paź 2021, 10:55
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Podziękował: 1 raz
Re: RE: Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY
@dynio, Twoją wiadomość odczytałem dopiero wieczorem.
Wszystkie składniki dodałem równocześnie do nagrzanej wody
Przy podgrzewaniu maks. temperatura przekroczyła delikatnie 70°C
Zacier globalnie bulgotał się ponad 2h. Po zakończeniu grzania wystawiłem go na balkon i temperatura obniżyła się do ok. 27 stopni - a zmierzone blg to ok. 10.
Nie robiłem próby jodowej - nie widziałem, że to muszę zrobić i nie kupiłem wcześniej jodu.
Wszystkie składniki dodałem równocześnie do nagrzanej wody
Przy podgrzewaniu maks. temperatura przekroczyła delikatnie 70°C
Zacier globalnie bulgotał się ponad 2h. Po zakończeniu grzania wystawiłem go na balkon i temperatura obniżyła się do ok. 27 stopni - a zmierzone blg to ok. 10.
Nie robiłem próby jodowej - nie widziałem, że to muszę zrobić i nie kupiłem wcześniej jodu.
Ostatnio zmieniony niedziela, 7 lis 2021, 13:06 przez radius, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 527
- Rejestracja: środa, 13 cze 2018, 06:47
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: Kraków
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 58 razy
Re: RE: Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY
Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka
A jakie końcowe blg miałeś? Bo te 7 co podałeś wcześniej to raptem 2.5% alko w nastawie. 4blg to cukry niefermentowalne, więc mogłeś nic nie zatrzeć...Zdenio pisze:Dodałem wczoraj drożdże Cobra whisky po 22gie. Na tą chwilę nie widać ruchu.
Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka
Ostatnio zmieniony niedziela, 7 lis 2021, 13:03 przez dynio, łącznie zmieniany 1 raz.
"priusquam superbia ambulat" - pycha kroczy przed upadkiem
-
- Posty: 9
- Rejestracja: środa, 20 paź 2021, 10:55
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Podziękował: 1 raz
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY
Wczoraj było 10 blg, a dzisiaj z rana (po wczorajszym dodaniu drożdży) to ok 12 blg. Może dodać rozpuszczony cukier?
Dzisiaj jak sprawdzałem temperaturę wiadra, to wynosi ok. 24 stopni - w pomieszczeniu jest ok. 21,5
Z rana jak zaglądałem do zacieru i było widać ruch - (tak jakby się delikatnie gotował), przy przyłożeniu ucha do wiadra słychać jakby syczenie/pękanie bąbelków.
Na rurce fermentacyjnej nie widać zmiany poziomu wody (przykrywka szczelnie zamknięta)
Dzisiaj jak sprawdzałem temperaturę wiadra, to wynosi ok. 24 stopni - w pomieszczeniu jest ok. 21,5
Z rana jak zaglądałem do zacieru i było widać ruch - (tak jakby się delikatnie gotował), przy przyłożeniu ucha do wiadra słychać jakby syczenie/pękanie bąbelków.
Na rurce fermentacyjnej nie widać zmiany poziomu wody (przykrywka szczelnie zamknięta)
-
- Posty: 527
- Rejestracja: środa, 13 cze 2018, 06:47
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: Kraków
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowanie: 58 razy
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY
Nie po to zacierałeś kukurydzę, żeby to teraz spaprać burakiem. Zostaw tak jak jest (chociaż wydajność będzie kiepska). A nastepnym razem porządnie upłynnij kuku (gotowanie) i daj więcej słodu niż w przepisie, bo taka mała ilość enzymów ciężko sobie radzi ze skrobią (lub użyj płynnych enzymów scukrzajacych)
I kup sobie płyn lugola do próby jodowej
Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka
I kup sobie płyn lugola do próby jodowej
Wysłane z mojego SM-G980F przy użyciu Tapatalka
"priusquam superbia ambulat" - pycha kroczy przed upadkiem
-
- Posty: 9
- Rejestracja: środa, 20 paź 2021, 10:55
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Podziękował: 1 raz
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY
Wczoraj wieczorem dodałem jeszcze raz drożdże Cobra Whisky - i po jakiejś 1 h było widać ruch na rurce fermentacyjnej (w nocy dobrze zaczęło już bulgotać). Nie wiem czy to po prostu potrzebowało czasu (mój pierwszy zacier z kukurydzy) czy też pierwsza dawka drożdży była trefna.
Trochę też wczoraj spanikowałem i rozpuściłem ponad 0,5kg w niespełna 1 l. wody i z połowę tego dodałem do nastawu a później drożdże.
(po dodaniu cukru było ok 12-13 blg) .
Trochę też wczoraj spanikowałem i rozpuściłem ponad 0,5kg w niespełna 1 l. wody i z połowę tego dodałem do nastawu a później drożdże.
(po dodaniu cukru było ok 12-13 blg) .
Ostatnio zmieniony poniedziałek, 8 lis 2021, 10:34 przez Zdenio, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 499
- Rejestracja: środa, 19 gru 2012, 15:20
- Otrzymał podziękowanie: 21 razy
-
- Posty: 32
- Rejestracja: sobota, 1 lut 2020, 11:30
- Ulubiony Alkohol: Bourbon
- Status Alkoholowy: Bimbrownik
- Podziękował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY
Skład:
80% skruszonej kukurydzy (śruta)
12% żyta
8% słodu jęczmiennego
Drożdże Whisky
5l wody na każdy kilogram składników
Składniki wsypać do wody o temp. 62-64 st.C i mieszając utrzymywać temp. przez 1,5h. Odczekać aż nastaw ostygnie do ok. 25 st.C i dodać drożdże.
Po skończonej fermentacji i przedestylowaniu, przesączyć przez węgiel drzewny (nie aktywny ) najlepiej klonowy i leżakować ze średnio pieczonym dębem przez 3 miesiące. Następnie dodać syropu klonowego "REAL" (lekko wędzony smak).
Syrop dodawać do destylatu o mocy poniżej 65% aby zapobiec zmętnieniu.
Ile należy dodać tego syropu klonowego na litr destylatu ?
80% skruszonej kukurydzy (śruta)
12% żyta
8% słodu jęczmiennego
Drożdże Whisky
5l wody na każdy kilogram składników
Składniki wsypać do wody o temp. 62-64 st.C i mieszając utrzymywać temp. przez 1,5h. Odczekać aż nastaw ostygnie do ok. 25 st.C i dodać drożdże.
Po skończonej fermentacji i przedestylowaniu, przesączyć przez węgiel drzewny (nie aktywny ) najlepiej klonowy i leżakować ze średnio pieczonym dębem przez 3 miesiące. Następnie dodać syropu klonowego "REAL" (lekko wędzony smak).
Syrop dodawać do destylatu o mocy poniżej 65% aby zapobiec zmętnieniu.
Ile należy dodać tego syropu klonowego na litr destylatu ?
-
- Posty: 3849
- Rejestracja: czwartek, 20 paź 2016, 20:04
- Krótko o sobie: Degustator z powołania :-)
- Ulubiony Alkohol: DIY
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: południowa Wielkopolska
- Podziękował: 283 razy
- Otrzymał podziękowanie: 463 razy
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY
Nie nie nie..
Śrutę kukurydzianą wsypać do wrzątku a najlepiej lekko podgotować. Dodać enzymu upłynniajacego. Moim zdaniem 8 % słodu nie zatrze takiej ilości zboża do końca. Dodać żyta w 85 stopniach. Mieszać. W temp. 65 stopni dodać słód. Po 20 minutach dodać 50% zalecanej ilości enzymu scukrzajacego. Mieszać. Schłodzić do 34-35 st. I dodać drożdże. Ja bym dodał pożywkę.
Śrutę kukurydzianą wsypać do wrzątku a najlepiej lekko podgotować. Dodać enzymu upłynniajacego. Moim zdaniem 8 % słodu nie zatrze takiej ilości zboża do końca. Dodać żyta w 85 stopniach. Mieszać. W temp. 65 stopni dodać słód. Po 20 minutach dodać 50% zalecanej ilości enzymu scukrzajacego. Mieszać. Schłodzić do 34-35 st. I dodać drożdże. Ja bym dodał pożywkę.
Pozdrawiam
Darek
Darek
-
- Posty: 1551
- Rejestracja: poniedziałek, 15 lip 2019, 08:38
- Podziękował: 210 razy
- Otrzymał podziękowanie: 355 razy
Re: DOMOWA WHISKY - PRZEPISY
Ja jakoś też nie czuję tego przepisu. Po pierwsze wlewając wodę 62 stopnie do śruty najpierw by trzeba było upłynnić: zalać wrzątkiem i dodać enzym upłynniający. Druga kwestia: proporcja wody. Ja daję zawsze 3l wody na 1 kg. No może czasem trochę więcej, ale nie 5l na kg. Trzecia kwestia: syrop klonowy. Efekt oryginalny dawało przesączenie przez węgiel klonowy. Jestem w kwestii własnej zbożówki radykalny: bez obcych, nie wytworzonych przeze mnie uzupełniaczy. Tym bardziej słodkich. Destylat ma mieć własny, niepowtarzalny smak i zapach uzupełniony jedynie i podrasowany przez przechowywanie w beczce.
Co do filtracji przez węgiel się nie wypowiadam, nie próbowałem, choć świta w głowie pomysł stworzenia własnego węgla klonowego.
I nie licz na to, że po 3 miesiącach będzie pijalne. Nawet gdyby leżało w beczce. Destylaty muszą oddychać i układać się minimum rok! Ale to jest minimum z minimum.
Ciekawe jakie BLG osiągnąłby ktoś robiący dokładnie według tego przepisu?
Za dodawanie cukru do zacierów zbożowych powinno się karać! Nakazem picia sklepowej wódki i 12 godzin Zenka Martyniuka.
No może nie 12 h z Zenkiem... To zbyt okrutne!
Co do filtracji przez węgiel się nie wypowiadam, nie próbowałem, choć świta w głowie pomysł stworzenia własnego węgla klonowego.
I nie licz na to, że po 3 miesiącach będzie pijalne. Nawet gdyby leżało w beczce. Destylaty muszą oddychać i układać się minimum rok! Ale to jest minimum z minimum.
Ciekawe jakie BLG osiągnąłby ktoś robiący dokładnie według tego przepisu?
Za dodawanie cukru do zacierów zbożowych powinno się karać! Nakazem picia sklepowej wódki i 12 godzin Zenka Martyniuka.
No może nie 12 h z Zenkiem... To zbyt okrutne!
I love the smell of bimber in the morning.
-
- Posty: 2922
- Rejestracja: środa, 6 mar 2019, 20:40
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Owocówki
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Podziękował: 129 razy
- Otrzymał podziękowanie: 552 razy