Destylacja Wina

szczub · Post autor: **szczub** » poniedziałek, 8 gru 2008, 15:57

Mam zamiar destylować wino. Czy dodać do niego jakieś drożdże czy cukier przed destylacja ?

marer · Post autor: **marer** » poniedziałek, 8 gru 2008, 16:49

Witaj Szczub
To wino do destylacji masz już gotowe czy masz zamiar dopiero go nastawić ?

szczub · Post autor: **szczub** » poniedziałek, 8 gru 2008, 17:46

no winko już jest gotowe, stoi jakiś rok

Remua · Post autor: **Remua** » poniedziałek, 8 gru 2008, 18:05

Jeżeli wino stoi rok i już nie pracuj to pedź z nim .
Po co chcesz dodawć cokolwiek masz gotowy produkt do produkcji soku z gumi jagód

marer · Post autor: **marer** » poniedziałek, 8 gru 2008, 19:27

No dokładnie
Psoć, psoć bo święta się zbliżają

szczub · Post autor: **szczub** » wtorek, 9 gru 2008, 20:24

Mam jeszcze jedno pytanie:
Czy warto dodać cukru ?

Calyx · Post autor: **Calyx** » wtorek, 9 gru 2008, 22:22

szczub pisze:Mam jeszcze jedno pytanie:
Czy warto dodać cukru ?

Nieeeee

Szczub, po co dodawac cukier do destylacji????
Chyba tylko zeby go przypalic w bojlerze, tak jak ostatnio udalo sie Juliuszowi.
Cukier daje sie do fermentacji, (ewentualnie do herbaty, kompotu itp... )
To wino co masz wrzuc na organki i poddaj procesowi psocenia, nic do niego nie dodawaj.
No i milo bedzie jak napiszesz, jakie wrazenia organoleptyczne

Pozdrawiam
Calyx

marer · Post autor: **marer** » czwartek, 25 gru 2008, 22:43

EEEEE no nie
Dodanie cukru na tym etapie to normalnie marnotrastwo.

mima · Post autor: **mima** » sobota, 27 gru 2008, 18:18

Wino jeżeli się destyluje, to takie jakie jest i to bez organek i powoli.

szczub · Post autor: **szczub** » niedziela, 28 gru 2008, 12:46

przedestylowałem 5 l wina. Wyszło mi 1.5 l destylatu, aczkolwiek nie jestem w pełni zadowolony ponieważ w pewnym momencie nagle destylat zmętniał czy ktoś wie dlaczego ?

Calyx · Post autor: **Calyx** » niedziela, 28 gru 2008, 13:10

szczub pisze:...destylat zmętniał czy ktoś wie dlaczego ?

Przeciagnales, na koncu leci metne.
Nie przejmuj sie, dolej wody, tak 1/3 obietosci i psoc jeszcze raz.
Pozniej troche przewietrz, zapusc chipsem debowym i odstaw.
Po trzech miesiacach niezle sie zdziwisz, pozytywnie oczywiscie

Pozdr. Calyx

szczub · Post autor: **szczub** » niedziela, 28 gru 2008, 13:36

Dzięki za pomoc

. W tym wypadku chyba jednak nie skorzystam ponieważ nie mam tego dużo, a jeszcze odstawiać na 3 miesiące

. Mam natomiast jedno pytanie czy to zże z mętniało odbije sie negatywnie na szkodliwości trunku?

mima · Post autor: **mima** » niedziela, 28 gru 2008, 13:38

To spróbuj to przefiltrować, a jak nie chcesz to do gardła i koniec problemu.

Calyx · Post autor: **Calyx** » niedziela, 28 gru 2008, 15:38

szczub pisze:Dzięki za pomoc . W tym wypadku chyba jednak nie skorzystam ponieważ nie mam tego dużo...

Napisales, ze masz 1,5L to jest ilosc, ktora warto poprawic w smaku i zapachu

Namawiam jednak to powtornego psocenia. Dolej drugie tyle wody albo nawet ze 2L
i psoc jeszcze raz, zobaczysz, ze warto bylo.

szczub pisze:...a jeszcze odstawiać na 3 miesiące

Ech ta niecierpliwa mlodosc

Pozdrawiam

Calyx

Calyx · Post autor: **Calyx** » niedziela, 28 gru 2008, 15:43

mima pisze:To spróbuj to przefiltrować, a jak nie chcesz to do gardła i koniec problemu.

Rada prosta jak budowa cepa

Choc chyba ja preferuje na tym forum propagowanie
KULTURY picia DOBRYCH trunkow.

Pozdrawiam
Calyx

mima · Post autor: **mima** » niedziela, 28 gru 2008, 16:23

Ale widzisz na niecierpliwą młodość nie ma sposobów, chyba tylko taki że na drugi rok zrobić więcej z 50 x i wtedy będziemy mogli razem sobie popić.

szczub · Post autor: **szczub** » niedziela, 28 gru 2008, 17:18

To chyba zostawię jak jest. Za to na dniach dostane następne 10l tego samego wina które przepuszczę minimum 2 razy i sprawdzę różnice.

mima · Post autor: **mima** » niedziela, 28 gru 2008, 18:07

To może dolej to co wydestylowałeś, do tych 10 l. i wtedy razem to przegotuj , a końcówkę z większą uwagą.

mario_ · Post autor: **mario_** » wtorek, 15 wrz 2009, 21:15

Skoro jest mętne to zrób 2raz tak jak piszą inni.
Mój winny destylat nie był mętny co prawda, ale chciałem tutaj podkreślić jakie cuda robią dębowe chipsy. Ja wrzuciłem kilka średnio palonych i po DWÓCH tygodniach jest niesamowita różnica, na plus oczywiście.
Tak się zastanawiam czy nie wyjąć ich wcześniej, przed upływem 2-3miesięcy, żeby nie przedobrzyć