Destyluje zacier z śruty jęczmiennej na potstillu zrobionym ze stali nierdzewnej. Destylat ma zapach jaj. Druga destylacjia będzie na aabratku z wypełnieniem, czy ten zapach zniknie?
Pół litra sprężynek miedzianych kosztuje raptem 70 złociszy. A robi swoją robotę.
Abyś je tylko regularnie czyścił.
Także kupuj. Stosuj. Będzie ok.
Tak się zastanawiam - czy ktoś próbował zamiast do kolumny - dodać kilka rurek miedzianych do gotowego już wyklarowanego nastawu. Poczekać np. 2 dni i wtedy dopiero wlewać do kega. Czy miedź spełniła by swoje zadanie czy potrzebna jest wysoka temperatura i tylko wtedy uwolnią się związki siarki.
Może ktoś spróbował takiego eksperymentu ?
ManiekIronman pisze: ↑środa, 7 lut 2024, 14:29
Tak się zastanawiam - czy ktoś próbował zamiast do kolumny - dodać kilka rurek miedzianych do gotowego już wyklarowanego nastawu. Poczekać np. 2 dni i wtedy dopiero wlewać do kega. Czy miedź spełniła by swoje zadanie.
Ja masz zbędne rurki to je po prostu do nastawu wrzuć.
Opisz wyniki, jak rurki wyglądały po takim zabiegu, oraz jaki był efekt.
Miedź naszym przyjacielem jest. Czym więcej tym lepiej.
Taki mam plan. 2 nastawy kończą bulgotać. I pewnie za 3-4 dni będę zlewał z nad osadu i przenosił do zimnej piwnicy aby się do końca wyklarowały.
W jednym pojemniku dam rurki miedziane.
W drugim zrobię test wykorzystując sprężynki pryzmatyczne, które mam z katalizatora.
I zobaczymy co wyjdzie. Opiszę wyniki gdzieś za tydzień.
Strzelam ze będą one czyściutkie- nastaw zadziala jak kwasek z wodą.
To lepiej wsyp te sprężynki i rurki do jednego, a do do drugiego nie dawaj. Pamiętaj aby wymieszać oba nastawy ze sobą (jeden z nich może być inny względem drugiego "popsuty", a to by dało złe wyniki.
Poczekam na wyniki.
No nie wiem. Myślisz, że jak miedź będzie w nastawie to nastaw tylko wyczyści sprężynki jak kwasek z wodą ?
Ja chciałbym uzyskać odwrotny efekt. Daję czyste sprężynki - one wychwytują związki siarki - czyli się brudzą.
Jak nie zrobię eksperymentu to się nie przekonam. Zrobię zdjęcia - przed i po do porównania.
Rektyfikuję bez miedzi w katalizatorze już jakiś czas i spiryt z OLMa jest super
Natomiast przedgony z LM mają oprócz acetylenu zapach zgniłych jaj. Przynajmniej ja to czuję. I mnie to wkurza. Bo w bimbrowni chcę mieć tylko zapach spirytu. A sprężynki miedziane w katalizatorze sprawdzają się bo gdy je mam zapach przedgonów z LM to tylko aceton. A potem tylko spiryt. I wszystko super by było - tylko rozkręcenie kolumny i mycie sprężynek co kilka procesów mnie wkurza.
Dlatego ten pomysł - miedź do już wstępnie oczyszczonego nastawu na powiedzmy 2 dni, a kolumna wyłącznie zasypana nierdzewką.
Też trzeba myć sprężynki ale kolumny nie rozkręcam.
Pierwszy test w planach w przyszłym tygodniu.