-
Autor tematu - Posty: 1067
- Rejestracja: środa, 10 wrz 2008, 15:28
- Krótko o sobie: Amator alkoholniarz, ciekawy.
- Ulubiony Alkohol: Whiskey.
- Status Alkoholowy: Drinker
- Lokalizacja: Australia
- Załączniki
Czystość w naszym hobby - budowa aparatury.
Postanowiłem stworzyć nowy temat odnośnie czystości praktycznej w naszym hobby. Jest to temat raczej ogólny i ma na celu przypomnienie nam wszystkim gdzie zaczyna się czystość, która równa jest jakości produktu.
Sprawa dzieli się na kilka podtematów i umieszcze je w oddzielnych działach tu opisuję kwestię budowy i pierwszego destylowania.
Możemy się domyślić lub już wiedzieć, że jest ogromna ilość/różnorodność systemów do destylacji amatorskiej. We wszystkich w czasie budowy używamy obróbki metalu, łączenia (lutowanie/spawanie). Każda z tych operacji zostawia na powierzchni elementów rożne osady, oleje, topniki czy tlenki.
W wypadku obróbki skrawaniem (cięcie, toczenie, szlifowanie) na powierzchni pozostają opiłki, puder metalu, mogą być oleje lub chłodziwa do skrawania. Oczywistym jest, że każdy z nas umyje części i cały zestaw przed pierwszym gotowaniem.
Ja dodam, że w świecie destylacji stosuje się jako dodatkowy etap w utrzymaniu czystości destylację wody z octem jako pierwszą - pierwsze użycie sprzętu. Sugeruje się ocet bo jest on tani i daje dość dobre rezultaty. Jestem pewien, że ktoś może mieć inne pomysły i nakłaniam aby się z nami nimi podzielił.
Destylując wodę z octem cały system doprowadzony jest do wyższej temperatury niż z zacierem. Opary (choć nikłe) octu oczyszczą szpary i zakątki z oleju i innych niemiłych pozostałości.
Lutowanie i spawanie pozostawia tlenki i/lub topniki, które trzeba usunąć w miarę możliwośc jak najdokładniej. Ocet jest tu równie dobrym rozpuszczalnikiem.
Do oczyszczenia przed pierwszym użyciem warto poświęcić jest więcej czasu i energii bo ta czynnośc jest wykonana tylko ten jeden raz.
W końcu zostaje uczciwe spłukanie możliwie wszystkich części sprzętu, czystą wodą, można dodać sody oczyszczanej aby upwenić się że nie ma pozostałości po skrawaniu.
Proszę o komentarze i pomysły.
Juliusz.
Sprawa dzieli się na kilka podtematów i umieszcze je w oddzielnych działach tu opisuję kwestię budowy i pierwszego destylowania.
Możemy się domyślić lub już wiedzieć, że jest ogromna ilość/różnorodność systemów do destylacji amatorskiej. We wszystkich w czasie budowy używamy obróbki metalu, łączenia (lutowanie/spawanie). Każda z tych operacji zostawia na powierzchni elementów rożne osady, oleje, topniki czy tlenki.
W wypadku obróbki skrawaniem (cięcie, toczenie, szlifowanie) na powierzchni pozostają opiłki, puder metalu, mogą być oleje lub chłodziwa do skrawania. Oczywistym jest, że każdy z nas umyje części i cały zestaw przed pierwszym gotowaniem.
Ja dodam, że w świecie destylacji stosuje się jako dodatkowy etap w utrzymaniu czystości destylację wody z octem jako pierwszą - pierwsze użycie sprzętu. Sugeruje się ocet bo jest on tani i daje dość dobre rezultaty. Jestem pewien, że ktoś może mieć inne pomysły i nakłaniam aby się z nami nimi podzielił.
Destylując wodę z octem cały system doprowadzony jest do wyższej temperatury niż z zacierem. Opary (choć nikłe) octu oczyszczą szpary i zakątki z oleju i innych niemiłych pozostałości.
Lutowanie i spawanie pozostawia tlenki i/lub topniki, które trzeba usunąć w miarę możliwośc jak najdokładniej. Ocet jest tu równie dobrym rozpuszczalnikiem.
Do oczyszczenia przed pierwszym użyciem warto poświęcić jest więcej czasu i energii bo ta czynnośc jest wykonana tylko ten jeden raz.
W końcu zostaje uczciwe spłukanie możliwie wszystkich części sprzętu, czystą wodą, można dodać sody oczyszczanej aby upwenić się że nie ma pozostałości po skrawaniu.
Proszę o komentarze i pomysły.
Juliusz.
Moją pasją są suwaki logarytmiczne jednostronne
-
- Posty: 67
- Rejestracja: środa, 7 paź 2009, 14:19
- Załączniki
Re: Czystość w naszym hobby - budowa aparatury.
pozdrówka - Ramzes22
Ja mam problem z kolumną miedzianą. Przed pierwszym jej użyciem umyłem ją dokładnie gorącą wodą z octem i długo płukałem do czysta.
Puściłem więc pierwszy proces i wszystko było ok. destylat przeźroczysty, bez żadnych obcych zapachów.
Przed drugim procesem postanowiłem umyć kolumnę i tu moje zdziwienie. Woda z mycia jest rdzawo - czerwonawa. Płukałem więc pożądnie do uzyskania czystego odcieku i pozostawiłem sprzęt na noc.
Na drugi dzień postanowiłem przepłukać ponownie i moje zdziewienie - na początku płukania znowu rdzawo - czerwony.
Dzisiaj jest trzeci dzień i znowu to samo.
Czy może ktoś miał taki przypadek i wie co jest tego powodem? Czemu ciągle mam ten kolor? Boję się puszczać proces bo nie chcę zanieczyszczać produktu. Jednak nie moge płukac w nieskończoność.
Kolor wskazuje na miedź (jednak nie tlenek miedzi, bo ten jest zielonkawy). Zmywaki są inox więc też nie powinny barwić.
Puściłem więc pierwszy proces i wszystko było ok. destylat przeźroczysty, bez żadnych obcych zapachów.
Przed drugim procesem postanowiłem umyć kolumnę i tu moje zdziwienie. Woda z mycia jest rdzawo - czerwonawa. Płukałem więc pożądnie do uzyskania czystego odcieku i pozostawiłem sprzęt na noc.
Na drugi dzień postanowiłem przepłukać ponownie i moje zdziewienie - na początku płukania znowu rdzawo - czerwony.
Dzisiaj jest trzeci dzień i znowu to samo.
Czy może ktoś miał taki przypadek i wie co jest tego powodem? Czemu ciągle mam ten kolor? Boję się puszczać proces bo nie chcę zanieczyszczać produktu. Jednak nie moge płukac w nieskończoność.
Kolor wskazuje na miedź (jednak nie tlenek miedzi, bo ten jest zielonkawy). Zmywaki są inox więc też nie powinny barwić.
pozdrówka - Ramzes22
-
- Posty: 246
- Rejestracja: wtorek, 15 wrz 2009, 21:21
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: swój :D
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Lokalizacja: bdg
- Kontakt:
- Załączniki
Re: Czystość w naszym hobby - budowa aparatury.
A wyjąłeś wszystkie zmywaki może tylko jeden jest lewy...
Dobry bimber nie jest zły ;]
-
- Posty: 67
- Rejestracja: środa, 7 paź 2009, 14:19
- Załączniki
Re: Czystość w naszym hobby - budowa aparatury.
pozdrówka - Ramzes22
Na wszelki wypadek wyjmę zmywaki i wygotuję w wodzie z octem. Tylko skąd ten czerwonawy kolor. Tak jakby miedź puszczała kolor...
pozdrówka - Ramzes22
-
- Posty: 246
- Rejestracja: wtorek, 15 wrz 2009, 21:21
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: swój :D
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Lokalizacja: bdg
- Kontakt:
- Załączniki
Re: Czystość w naszym hobby - budowa aparatury.
Rdza z zmywaków... ja tak bym powiedział, a rurki do ZP z czego ? i czy czasami coś z tych puszek po brzoskwiniach się nie udzieliło ?
ps. puszczałeś może nastaw z buraczków ? ;ppp
ps. puszczałeś może nastaw z buraczków ? ;ppp
Dobry bimber nie jest zły ;]
-
- Posty: 67
- Rejestracja: środa, 7 paź 2009, 14:19
- Załączniki
Re: Czystość w naszym hobby - budowa aparatury.
pozdrówka - Ramzes22
Nastaw z buraków może innym razem
ZP są z miedzi. Chłodnica szczelna (nie ma przebicia do spirali, która też z miedzi).
Pozostają już tylko te zmywaki. Wyjmę je (choć to trochę zachodu) i sprawdzę...

ZP są z miedzi. Chłodnica szczelna (nie ma przebicia do spirali, która też z miedzi).
Pozostają już tylko te zmywaki. Wyjmę je (choć to trochę zachodu) i sprawdzę...
pozdrówka - Ramzes22
-
Autor tematu - Posty: 1067
- Rejestracja: środa, 10 wrz 2008, 15:28
- Krótko o sobie: Amator alkoholniarz, ciekawy.
- Ulubiony Alkohol: Whiskey.
- Status Alkoholowy: Drinker
- Lokalizacja: Australia
- Załączniki
Re: Czystość w naszym hobby - budowa aparatury.
Będę czekał na odpowiedźi. Związki miedzi są zazwyczaj czarne, niebieskie, zielone... Kolor czerwony sugeruje tlenki żelaza.
Czy używałeś jakichś łączeń termicznych: lutowania, spawania miedzi? Ołów? ???
Mam nadzieję i Tobie życzę, że jest to jakiś zagubiony zmywak z żelaza (stali), który rdzewieje i że go znajdziesz.
(Po znalezieniu proponuję: z wyjątkową psją, wbicie/wciśnięcie tego zmywaka w gardło osoby, która Ci go sprzedała - a raczej wyprodukowała i oszukała - może być trudno i drogo lecieć do Chin i szukać, jest tam jednak parę osób.
)
Napisz koniecznie jeśli się dowiesz co powoduje to czerwone zabarwienie płukań.
Juliusz.
Czy używałeś jakichś łączeń termicznych: lutowania, spawania miedzi? Ołów? ???
Mam nadzieję i Tobie życzę, że jest to jakiś zagubiony zmywak z żelaza (stali), który rdzewieje i że go znajdziesz.
(Po znalezieniu proponuję: z wyjątkową psją, wbicie/wciśnięcie tego zmywaka w gardło osoby, która Ci go sprzedała - a raczej wyprodukowała i oszukała - może być trudno i drogo lecieć do Chin i szukać, jest tam jednak parę osób.

Napisz koniecznie jeśli się dowiesz co powoduje to czerwone zabarwienie płukań.
Juliusz.
Moją pasją są suwaki logarytmiczne jednostronne
-
- Posty: 1706
- Rejestracja: wtorek, 7 paź 2008, 14:51
- Krótko o sobie: Staram się odbierać świat z lekkim przymrużeniem oka ;)
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Załączniki
Re: Czystość w naszym hobby - budowa aparatury.
Trochę żal tego czteroletniego, skośnookiego gówniarza z brudnej hali fabrycznej na Tajwanie...
Ale do rzeczy. W temacie o zmywakach zmywaki-jako-wypelniacz-t962.html opisano kilkakrotnie rdzewienie zmywaków. Ponadto jest tam opis zmywaków cwaniaków, które z zewnątrz lśniły a wewnątrz miały rdzewiejące wióry, dlatego uważam, że szczególnie dokładnie należy zrewidować środki czyścików.
W aparaturach zrobionych z różnych metali - a zatem mających różny potencjał elektrochemiczny - mogą tworzyć się ogniwa które powodują "rozpuszczanie" jednego metalu. O ile nawet takie "rozpuszczanie" bezpośrednio nie zachodzi, to powstające ogniwa wybitnie sprzyjają korozji elektrochemicznej, dlatego postuluje się stosować takie samo wypełnienie, jak materiał kolumny: jak nierdzewka, to zmywaki czy inne wyroby z INOX'u, jak miedź, to siatka, bądź wiewióry miedziane. A jak szkło (i tu wyjątek potwierdzi regułę) to obojętnie co, wszak szkło nie jest metalem i ogniwa się nie stworzą...
Juliusz pisze:proponuję: z wyjątkową pasją, wbicie/wciśnięcie tego zmywaka w gardło osoby, która Ci go sprzedała - a raczej wyprodukowała
Trochę żal tego czteroletniego, skośnookiego gówniarza z brudnej hali fabrycznej na Tajwanie...
Ale do rzeczy. W temacie o zmywakach zmywaki-jako-wypelniacz-t962.html opisano kilkakrotnie rdzewienie zmywaków. Ponadto jest tam opis zmywaków cwaniaków, które z zewnątrz lśniły a wewnątrz miały rdzewiejące wióry, dlatego uważam, że szczególnie dokładnie należy zrewidować środki czyścików.
W aparaturach zrobionych z różnych metali - a zatem mających różny potencjał elektrochemiczny - mogą tworzyć się ogniwa które powodują "rozpuszczanie" jednego metalu. O ile nawet takie "rozpuszczanie" bezpośrednio nie zachodzi, to powstające ogniwa wybitnie sprzyjają korozji elektrochemicznej, dlatego postuluje się stosować takie samo wypełnienie, jak materiał kolumny: jak nierdzewka, to zmywaki czy inne wyroby z INOX'u, jak miedź, to siatka, bądź wiewióry miedziane. A jak szkło (i tu wyjątek potwierdzi regułę) to obojętnie co, wszak szkło nie jest metalem i ogniwa się nie stworzą...

أسامة بن لادن
-
Autor tematu - Posty: 1067
- Rejestracja: środa, 10 wrz 2008, 15:28
- Krótko o sobie: Amator alkoholniarz, ciekawy.
- Ulubiony Alkohol: Whiskey.
- Status Alkoholowy: Drinker
- Lokalizacja: Australia
- Załączniki
Re: Czystość w naszym hobby - budowa aparatury.
No żal ale znów można mniejszy zmywak...
Padł mi komputr (przed chwilą) z jakiegoś powodu...?? Wszystko to karmi moją podejżwilą duszę.
Poszedłem do lodówki aby coś zakąsić... myślę sobie kwaśnia śmietanka, super. Otwieram kobeczek, kupiony 4 dni temu, a tu zgnilizna.
Ręce mam poobcierane od tego opadania...
Temat. Taki kolor jest dziwny i musi to być zżelazny zmywak- poczekajmy.
J
Padł mi komputr (przed chwilą) z jakiegoś powodu...?? Wszystko to karmi moją podejżwilą duszę.
Poszedłem do lodówki aby coś zakąsić... myślę sobie kwaśnia śmietanka, super. Otwieram kobeczek, kupiony 4 dni temu, a tu zgnilizna.
Ręce mam poobcierane od tego opadania...
Temat. Taki kolor jest dziwny i musi to być zżelazny zmywak- poczekajmy.
J
Moją pasją są suwaki logarytmiczne jednostronne
-
- Posty: 67
- Rejestracja: środa, 7 paź 2009, 14:19
- Załączniki
Re: Czystość w naszym hobby - budowa aparatury.
pozdrówka - Ramzes22
No i otworzyłem kolumnę, wyjąłem czyściki i .... mało mnie szlag nie trafił. Teoretycznie czyściki inox (tak napisane jest na opakowaniu), całe pordzewiałe lub czarne. Jak je wyjmowałem to się kruszyły.
Załączam zdjęcie ku przestrodze. UWAGA! Czyściki za 50 gr sztuka inox są tylko z nazwy.
Zraziłem się do czyścików. Postanowiłem kolumnę wypełnić szklanymi kamykami (takimi ozdobnymi co je sprzedają do szklanych donic). Szkło, jak pisał Kucyk, jest obojętne, więc odporne.
Jeden plus z całego tego ćwiczenia (oczywiście oprócz cennego doświadczenia). Wstawiłem śrubunki z brązu i teraz mam kolumnę łatwo rozbieralną do czyszczenia.
Załączam zdjęcie ku przestrodze. UWAGA! Czyściki za 50 gr sztuka inox są tylko z nazwy.
Zraziłem się do czyścików. Postanowiłem kolumnę wypełnić szklanymi kamykami (takimi ozdobnymi co je sprzedają do szklanych donic). Szkło, jak pisał Kucyk, jest obojętne, więc odporne.
Jeden plus z całego tego ćwiczenia (oczywiście oprócz cennego doświadczenia). Wstawiłem śrubunki z brązu i teraz mam kolumnę łatwo rozbieralną do czyszczenia.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
pozdrówka - Ramzes22
-
- Posty: 1057
- Rejestracja: środa, 26 lis 2008, 18:47
- Krótko o sobie: Hobbysta :)
- Ulubiony Alkohol: kazdy z polki "zrob to sam"
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Lokalizacja: Las nad Pilica
- Załączniki
Re: Czystość w naszym hobby - budowa aparatury.
Witaj Ramzes22
Trafiłeś na jakiś podły gatunek. Zmywaki to naprawdę dobra i tania
opcja wypełnienia w kolumnie. Używam dwóch rodzajów:
Jumbo (ze słonikiem) i Lelo (Lidl).
Oba rodzaje co jakiś czas wyciągam z rur i oba są OK.
Ten na fotce to już nawet nie policzę ile psot ma za sobą.
Pozdrawiam Calyx
Ramzes22 pisze:No i otworzyłem kolumnę, wyjąłem czyściki i .... Zraziłem się do czyścików...
Witaj Ramzes22
Trafiłeś na jakiś podły gatunek. Zmywaki to naprawdę dobra i tania
opcja wypełnienia w kolumnie. Używam dwóch rodzajów:
Jumbo (ze słonikiem) i Lelo (Lidl).
Oba rodzaje co jakiś czas wyciągam z rur i oba są OK.
Ten na fotce to już nawet nie policzę ile psot ma za sobą.
Pozdrawiam Calyx
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Kiedy fikam, to jestem grafikiem, kiedy psocę, to jestem psotnikiem 

-
- Posty: 67
- Rejestracja: środa, 7 paź 2009, 14:19
- Załączniki
Re: Czystość w naszym hobby - budowa aparatury.
pozdrówka - Ramzes22
Calyx czy ten na zdjęciu to Jumbo czy Lelo? Lidla mam pod nosem to polecę kupić te Lelo bo dzisiaj psocę. Może pamiętasz po ile są te w Lidlu?
pozdrówka - Ramzes22
-
- Posty: 246
- Rejestracja: wtorek, 15 wrz 2009, 21:21
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: swój :D
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Lokalizacja: bdg
- Kontakt:
- Załączniki
Re: Czystość w naszym hobby - budowa aparatury.
2 zeta za 3 szt. (1.99)
Sorki zapominałem dopisać Lel z Lidla (urząd skarbowy wprowadził mała dywersje i już nie piszą nazwy ;p )
ok
Sorki zapominałem dopisać Lel z Lidla (urząd skarbowy wprowadził mała dywersje i już nie piszą nazwy ;p )
ok
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony piątek, 13 lis 2009, 11:11 przez jouu, łącznie zmieniany 2 razy.
Dobry bimber nie jest zły ;]
-
- Posty: 1057
- Rejestracja: środa, 26 lis 2008, 18:47
- Krótko o sobie: Hobbysta :)
- Ulubiony Alkohol: kazdy z polki "zrob to sam"
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Lokalizacja: Las nad Pilica
- Załączniki
Re: Czystość w naszym hobby - budowa aparatury.
Ten na fotce to Jumbo ale Lelo również wygladają OK!
Cenę podał już Joou i dobrze, bo ja nie pamiętam
@Jouu
Strasznie wielkie foty wrzucasz i "rozpychają" foremkę.
Zmniejszaj je do ok. 550-600px
Tyle wystarczy do oglądania a decydowanie mniej ważą.
Pozdrawiam serdecznie
Calyx
Ramzes22 pisze:...ten na zdjęciu to Jumbo czy Lelo?...
Ten na fotce to Jumbo ale Lelo również wygladają OK!
Cenę podał już Joou i dobrze, bo ja nie pamiętam

@Jouu
Strasznie wielkie foty wrzucasz i "rozpychają" foremkę.
Zmniejszaj je do ok. 550-600px
Tyle wystarczy do oglądania a decydowanie mniej ważą.
Pozdrawiam serdecznie
Calyx
Kiedy fikam, to jestem grafikiem, kiedy psocę, to jestem psotnikiem 

-
Autor tematu - Posty: 1067
- Rejestracja: środa, 10 wrz 2008, 15:28
- Krótko o sobie: Amator alkoholniarz, ciekawy.
- Ulubiony Alkohol: Whiskey.
- Status Alkoholowy: Drinker
- Lokalizacja: Australia
- Załączniki
Re: Czystość w naszym hobby - budowa aparatury.
Koledzy, bracia, kamraci...
Kwestia wypełniania kolumny, jakoś pozostaje otwarta. Wysyłam plik w .pdf z propozycją zopiniowania go, dodania komentarzy (z sensem) i po przyjęciu wszystkich opinii skompilowania tabeli materiałów do wypełnienia kolumny.
Gdy już będziemy mieli taki plik, demokratyczny, to może wystarczy powiesić go jako sticky i pytania lub dyskusje kierować do tego pliku.
Wątpię aby było wiele zmian do tego co powiesiłem na forum ale każda rozumna sugestia będzie wzięta pod uwagę.
Ewentualne komentarze proszę wysyłać na PM (Wiadomość prywatną).
Julcio
ps.
Po ustabilizowaniu się tematu można powiesić statyczną ocenę dla nowicjuszów.
Kwestia wypełniania kolumny, jakoś pozostaje otwarta. Wysyłam plik w .pdf z propozycją zopiniowania go, dodania komentarzy (z sensem) i po przyjęciu wszystkich opinii skompilowania tabeli materiałów do wypełnienia kolumny.
Gdy już będziemy mieli taki plik, demokratyczny, to może wystarczy powiesić go jako sticky i pytania lub dyskusje kierować do tego pliku.
Wątpię aby było wiele zmian do tego co powiesiłem na forum ale każda rozumna sugestia będzie wzięta pod uwagę.
Ewentualne komentarze proszę wysyłać na PM (Wiadomość prywatną).
Julcio
ps.
Po ustabilizowaniu się tematu można powiesić statyczną ocenę dla nowicjuszów.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Moją pasją są suwaki logarytmiczne jednostronne
-
- Posty: 246
- Rejestracja: wtorek, 15 wrz 2009, 21:21
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: swój :D
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Lokalizacja: bdg
- Kontakt:
- Załączniki
Re: Czystość w naszym hobby - budowa aparatury.
Ja bym dołożył takie coś dość czasochłonne wykonanie ale za to stosunkowo tanie i efektywne 
http://www.tako.org.pl/szklane_pierscienie.html

http://www.tako.org.pl/szklane_pierscienie.html
Dobry bimber nie jest zły ;]
-
- Posty: 67
- Rejestracja: środa, 7 paź 2009, 14:19
- Załączniki
Re: Czystość w naszym hobby - budowa aparatury.
pozdrówka - Ramzes22
Podsumowując:
Kolumnę wypełniłem jednym czyścikiem inox z Lidla - na dno jako podtrzymanie. Resztę na wysokości ok. 80 cm zasypałem szklanymi kulkami różnej średnicy (od 4 mm do 10 mm). Uzyskałem dzięki temu dość dobry opór przepływu oparów.
Sprawność kolumny jest bardzo dobra w połączeniu z refluxem wewnętrznym (3 zimne palce) uzyskuję 95% towar. Produkt idealnie czysty, a wypełnienie trwałe i łatwe do mycia. Mogę z czystym sumieniem polecić ten układ.
Kolumnę wypełniłem jednym czyścikiem inox z Lidla - na dno jako podtrzymanie. Resztę na wysokości ok. 80 cm zasypałem szklanymi kulkami różnej średnicy (od 4 mm do 10 mm). Uzyskałem dzięki temu dość dobry opór przepływu oparów.
Sprawność kolumny jest bardzo dobra w połączeniu z refluxem wewnętrznym (3 zimne palce) uzyskuję 95% towar. Produkt idealnie czysty, a wypełnienie trwałe i łatwe do mycia. Mogę z czystym sumieniem polecić ten układ.
pozdrówka - Ramzes22
-
- Posty: 1723
- Rejestracja: niedziela, 6 maja 2012, 09:18
- Ulubiony Alkohol: własne nalewki, czerwone wytrawne
- Lokalizacja: Picardie (Oise) Francja, Żywiec
- Załączniki
Re: Czystość w naszym hobby - budowa aparatury.
Miałem ostatnio podobny problem, tyle że gotowałem na samym miedzianym wypełnieniu.
60cm pustej miedzianej rury i ok 30cm wypełnienia miedzianego, po czym przejście na LM.
Przeciągnąłem gotowanie do ok 99 stopni, pod koniec grzejąc 4000W przez jakieś 30min, chodziło mi o maksymalne wyczyszczenie dundru, było w nim później zacierane pszenżyto.
Po wszystkim zauważyłem wcześniej wspomniany rudy nalot, coś jakby świeży rdza,na całej długości kolumny a nawet w głowicy, więc prawdopodobnie przyczyną był nastaw. To jedyny taki przypadek (tego nastawu było na kilka gotowań, skład 80% zwykła cukrówka, reszta dunder po owocach) i miał na pewno związek z wysoką temp.
Ma ktoś pomysł co to było?
60cm pustej miedzianej rury i ok 30cm wypełnienia miedzianego, po czym przejście na LM.
Przeciągnąłem gotowanie do ok 99 stopni, pod koniec grzejąc 4000W przez jakieś 30min, chodziło mi o maksymalne wyczyszczenie dundru, było w nim później zacierane pszenżyto.
Po wszystkim zauważyłem wcześniej wspomniany rudy nalot, coś jakby świeży rdza,na całej długości kolumny a nawet w głowicy, więc prawdopodobnie przyczyną był nastaw. To jedyny taki przypadek (tego nastawu było na kilka gotowań, skład 80% zwykła cukrówka, reszta dunder po owocach) i miał na pewno związek z wysoką temp.
Ma ktoś pomysł co to było?
http://www.youtube.com/watch?v=xZb3jJE8pYM
Wróć do „Zdrowie i Bezpieczeństwo”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości