Budowa płaszcza olejowego
-
- Posty: 499
- Rejestracja: środa, 19 gru 2012, 15:20
- Otrzymał podziękowanie: 21 razy
Miałem robić olejowy, ale robię jednak wodny bo ktoś pisał, że na olejowym może się czasami lekko przypalić. Ale zamiast miski możesz zrobić dno na równo. Blacha nierdzewna 1,5mm i będziesz miał dobry płaszcz. Zalać można wodą lub olejem i dodać zestaw zaworów bezpieczeństwa. Koszt blachy to 60-70zł i do tego jeszcze zawory bezpieczeństwa 80zł i masz ciśnieniowy płaszcz wodny. A nic Ci się nie przypali. Ja będę robił przez zimę coś jak na rysunku poniżej:
Pędzić, pić, zalegalizować.
-
- Posty: 277
- Rejestracja: wtorek, 15 paź 2013, 22:21
- Ulubiony Alkohol: na razie wino bo w produkcję innych dopiero wchodzę
- Status Alkoholowy: Winiarz
- Lokalizacja: oklice W-wy
- Podziękował: 34 razy
- Otrzymał podziękowanie: 37 razy
Re: Budowa płaszcza olejowego
Właśnie o ten problem przypalania chodzi. Grzanie samego dna i to jeszcze olejem może faktycznie nie rozłożyć temperatury równomiernie po większej powierzchni w efekcie czego może dochodzić do przypalania.
Mogę zrobić dno na równo, ale u Ciebie widzę miskę.BartekBartek1 pisze:... Ale zamiast miski możesz zrobić dno na równo...
Właśnie o ten problem przypalania chodzi. Grzanie samego dna i to jeszcze olejem może faktycznie nie rozłożyć temperatury równomiernie po większej powierzchni w efekcie czego może dochodzić do przypalania.
-
- Posty: 499
- Rejestracja: środa, 19 gru 2012, 15:20
- Otrzymał podziękowanie: 21 razy
-
- Posty: 499
- Rejestracja: środa, 19 gru 2012, 15:20
- Otrzymał podziękowanie: 21 razy
-
- Posty: 84
- Rejestracja: niedziela, 30 mar 2014, 14:47
- Krótko o sobie: ,,Nie ma złej whisky, tylko niektóre są lepsze od innych''
- Ulubiony Alkohol: Whisky
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Podziękował: 26 razy
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Budowa płaszcza olejowego
Witam szanownych kolegów.
Ja dopiero zaczynam zabawę z destylowaniem. Sprzęt jaki posiadam to 15 litrowy garnek ze stali nierdzewnej, szklany deflegmator i połączoną z nim za pomocą wężyka silikonowego chłodnicę.
Jak do tej pory, przedestylowałem na tym około 250 litrów nastawu cukrowego z wynikiem 85% po trzeciej destylacji, ale chciał bym zrobić coś ze zboża.
Pytanie, czy jeśli wstawię ten garnek do większego garnka, tak aby wisiał on na uszach i nie dotykał dnia ani ścianek tego garnka, a wolna przestrzeń zaleje wodą i ewentualnie będę ją uzupełniał wrzątkiem pod czas destylacji, czy to będzie ok?
Ja dopiero zaczynam zabawę z destylowaniem. Sprzęt jaki posiadam to 15 litrowy garnek ze stali nierdzewnej, szklany deflegmator i połączoną z nim za pomocą wężyka silikonowego chłodnicę.
Jak do tej pory, przedestylowałem na tym około 250 litrów nastawu cukrowego z wynikiem 85% po trzeciej destylacji, ale chciał bym zrobić coś ze zboża.
Pytanie, czy jeśli wstawię ten garnek do większego garnka, tak aby wisiał on na uszach i nie dotykał dnia ani ścianek tego garnka, a wolna przestrzeń zaleje wodą i ewentualnie będę ją uzupełniał wrzątkiem pod czas destylacji, czy to będzie ok?
-
- Posty: 2918
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
Re: Budowa płaszcza olejowego
Ewoluujesz w prawidłowym kierunku jak większość z nas
Na małą skalę solanka jest dobrym rozwiązaniem. Wody też będzie ubywać, szczególnie pod koniec procesu. Próbowałem nalać na powierzchnę solanki oleju parafinowego. Wody prawie nie ubywało, ale przez olej trudniej było utrzymać czystość bimbroforni i zaczął capić zjełczały olej. Może silikonowy byłby lepszy?
Na małą skalę solanka jest dobrym rozwiązaniem. Wody też będzie ubywać, szczególnie pod koniec procesu. Próbowałem nalać na powierzchnę solanki oleju parafinowego. Wody prawie nie ubywało, ale przez olej trudniej było utrzymać czystość bimbroforni i zaczął capić zjełczały olej. Może silikonowy byłby lepszy?
Pozdrawiam,
Waldek
Waldek
-
- Posty: 7344
- Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: Swój własny
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Polska południowa
- Podziękował: 397 razy
- Otrzymał podziękowanie: 1696 razy
Re: Budowa płaszcza olejowego
SPIRITUS FLAT UBI VULT
-
- Posty: 84
- Rejestracja: niedziela, 30 mar 2014, 14:47
- Krótko o sobie: ,,Nie ma złej whisky, tylko niektóre są lepsze od innych''
- Ulubiony Alkohol: Whisky
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
- Podziękował: 26 razy
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
Re: Budowa płaszcza olejowego
Hmmmm.... W sumie, to chodzi mi o kompletny zestaw gotowy do pracy. Proszę o namiar na forumowych konstruktorów, bo jeszcze po omacku stąpam po forum.
Ostatnio zmieniony piątek, 25 lip 2014, 21:58 przez Wald, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Konieczne poprawki.
Powód: Konieczne poprawki.
-
- Posty: 1896
- Rejestracja: środa, 4 lut 2009, 23:18
- Krótko o sobie: Lekko ześwirowany.
- Ulubiony Alkohol: śliwki i jabłuszka, rzecz jasna. I wisienki...
- Status Alkoholowy: Konstruktor
- Lokalizacja: Droga Mleczna, Lokalna Grupa Galaktyk
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 78 razy
Re: Budowa płaszcza olejowego
Tak swoją drogą, to przypomina to socjalizm jako walkę z problemami nieznanymi w innych ustrojach.
Rozwiązaniem jest bełkotka parowa. W konstrukcji O WIELE PROSTSZA od wszelakich płaszczy wodnych czy olejowych, prostsza w obsłudze i o dziwo - działa! Sam to przetrenowałem ostatnio jak się wkurzyłem na maksa próbą odciskania śliwek na sitku. Dosłownie kilka godzin i miałem bełkotkę. Uparowałem śliwy i wyszło wspaniale!
Rozwiązaniem jest bełkotka parowa. W konstrukcji O WIELE PROSTSZA od wszelakich płaszczy wodnych czy olejowych, prostsza w obsłudze i o dziwo - działa! Sam to przetrenowałem ostatnio jak się wkurzyłem na maksa próbą odciskania śliwek na sitku. Dosłownie kilka godzin i miałem bełkotkę. Uparowałem śliwy i wyszło wspaniale!
ポーランド語が書けますちょっと。
得意は満月の仕業の酒です。
Spécialité: Chateau de Garage, serie: La Lune Pleine
Lux Lunae luceat nos!
Disclaimer: Moje uczestnictwo w tym forum ma charakter czysto edukacyjno poznawczy.
得意は満月の仕業の酒です。
Spécialité: Chateau de Garage, serie: La Lune Pleine
Lux Lunae luceat nos!
Disclaimer: Moje uczestnictwo w tym forum ma charakter czysto edukacyjno poznawczy.
-
- Posty: 2918
- Rejestracja: niedziela, 14 lis 2010, 22:18
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem, który ma więcej radości z dawania niż z brania.
- Ulubiony Alkohol: niepospolity i najlepiej bez banderolki; poszukiwania ciągle trwają...
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Puszcza Goleniowska
- Podziękował: 159 razy
- Otrzymał podziękowanie: 298 razy
-
- Posty: 499
- Rejestracja: środa, 19 gru 2012, 15:20
- Otrzymał podziękowanie: 21 razy
Re: Budowa płaszcza olejowego
Przecież nic się nie stanie. Rdza nie ma kontaktu z nastawem. Ja w zeszłym roku przegotowałem 800kg owoców w otwartym płaszczu z wodą z solą. Płaszcz to garnek emaliowany 40l. Szczelinę uszczelniłem 1" wężem ogrodowym. Wsadzaj keg do hydroforu, lej wodę z solą i o nic się nie martw Soli rozpuść tyle w wodzie, aż powstanie na dnie osad
Pędzić, pić, zalegalizować.
-
- Posty: 499
- Rejestracja: środa, 19 gru 2012, 15:20
- Otrzymał podziękowanie: 21 razy
-
- Posty: 169
- Rejestracja: niedziela, 3 wrz 2017, 12:40
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Re: Budowa płaszcza olejowego
Planuję budowe zbiornika z płaszczem olejowym z kega 100l owiniętego blachą walcowana KO. Jest ktoś kto ma i byłby wstanie podesłać taki projekt takiego zbiorniczka? Na forum jest jeden temat z budowy takowego zbiornika, ale niestety wszystkie zdjęcia zostały usunięte :/
-
- Posty: 169
- Rejestracja: niedziela, 3 wrz 2017, 12:40
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Re: Budowa płaszcza olejowego
Szkoda, że cała relacja fotograficzna została usunięta..looq1 pisze:Dość dokładnie opisałem budowę mojego płaszcza olejowego tutaj: http://www.bimber.info/forum/viewtopic. ... c&start=15
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Budowa płaszcza olejowego
Zajrzyj na maila.tazy pisze: Szkoda, że cała relacja fotograficzna została usunięta..
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
-
- Posty: 5230
- Rejestracja: poniedziałek, 18 kwie 2011, 13:31
- Krótko o sobie: "...coqito ergo sum..."
- Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
- Lokalizacja: Land Krzyżaków. Pogranicze Prus wschodnich.
- Podziękował: 1292 razy
- Otrzymał podziękowanie: 2744 razy
Re: Budowa płaszcza olejowego
Do jednego i drugiego. Bez różnicy. Jedynym problemem może być bezwładność układu. Im większa pojemność płaszcza tym jest większa bezwładność. Wskazane jest więc budować płaszcz o jak najmniejszej pojemności. Wtedy reakcja układu na zmianę mocy grzania jest praktycznie natychmiastowa.
Ja mam np. płaszcz o pojemności tylko 16l przy zbiorniku 60 litrów.
Ja mam np. płaszcz o pojemności tylko 16l przy zbiorniku 60 litrów.
Pozostaję: otwarty, elastyczny i ciekawy.
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego
TEORIA jest wtedy gdy wszystko wiemy i nic nie działa
PRAKTYKA jest wtedy gdy wszystko działa a my nie wiemy dlaczego
My łączymy Teorię z praktyką czyli nic nie działa i nikt nie wie dlaczego