Beczki dębowe - producenci
Regulamin forum
1. Każdy producent/sklep powinien znajdować się w osobnym temacie.
2. Jeżeli chcesz pokazać swój sklep/firmę/produkt zrób to opisując czym się zajmujesz/produkujesz. Temat może mieć jeden aktywny odnośnik do twojej strony www.
3. Poszukiwaczy sprzętów i towarów odsyłamy do działu Targowisko
1. Każdy producent/sklep powinien znajdować się w osobnym temacie.
2. Jeżeli chcesz pokazać swój sklep/firmę/produkt zrób to opisując czym się zajmujesz/produkujesz. Temat może mieć jeden aktywny odnośnik do twojej strony www.
3. Poszukiwaczy sprzętów i towarów odsyłamy do działu Targowisko
-
- Posty: 773
- Rejestracja: wtorek, 24 sie 2010, 22:25
- Krótko o sobie: Lubie psocić i przy okazji próbować, a najlepiej smakuje w święta kiedy delektujemy się naszymi wyrobami, i te wędzonki...
- Ulubiony Alkohol: Żubrówka
- Status Alkoholowy: Piwowar
- Lokalizacja: Jeweuropa czyli nowy trzeci swiat
- Podziękował: 19 razy
- Otrzymał podziękowanie: 33 razy
Re: Metoda 1410 czyli produkcja najprostszych "cukrówek"
Pewnie że super sprawa, następnym razem kiedy będę w okolicach to kupie, mam zamiar kupić parę ale w furgonetkę to mi wejdzie tylko jedna no z bólem może i dwie ( Seat Inca)
A transport do Polski to by trzeba było podumać... W Madrycie co niedziele zbierają się Polacy którzy wożą Polaków do polski i vice versa furgonami a'la Ford Transit, gdyby jechał do kraju i nie byłby kompletu to może by zabrał beczkę, po prostu trzeba by się dowiedzieć, bo paczki do Polski wożą i to za dobrą cenę... Druga opcja to jeśli znasz jakiegoś TIR-owca to mógłby zabrać za niewielką opłatą. Bo słać przez firmę to mi się wydaje że się nie opłaca "skórka za wyprawkę" Choć nigdy nic nie wiadomo.
Jeśli wejdziesz w Google Earth to w wyszukiwarce napisz Toro, jest to mała miejscowość, która zajmuje się winem (muszę powiedzieć że bardzo dobrym) i tam są beczki.
A transport do Polski to by trzeba było podumać... W Madrycie co niedziele zbierają się Polacy którzy wożą Polaków do polski i vice versa furgonami a'la Ford Transit, gdyby jechał do kraju i nie byłby kompletu to może by zabrał beczkę, po prostu trzeba by się dowiedzieć, bo paczki do Polski wożą i to za dobrą cenę... Druga opcja to jeśli znasz jakiegoś TIR-owca to mógłby zabrać za niewielką opłatą. Bo słać przez firmę to mi się wydaje że się nie opłaca "skórka za wyprawkę" Choć nigdy nic nie wiadomo.
Jeśli wejdziesz w Google Earth to w wyszukiwarce napisz Toro, jest to mała miejscowość, która zajmuje się winem (muszę powiedzieć że bardzo dobrym) i tam są beczki.
Jesli ktoś myśli że jest wolnym człowiekiem, to oznacza że jest niewolnikiem!
-
- Posty: 5382
- Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowanie: 668 razy
- Kontakt:
Re: Metoda 1410 czyli produkcja najprostszych "cukrówek"
Ile może ważyć taka beczka? Wejdzie na jedna europaletę?
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
-
- Posty: 773
- Rejestracja: wtorek, 24 sie 2010, 22:25
- Krótko o sobie: Lubie psocić i przy okazji próbować, a najlepiej smakuje w święta kiedy delektujemy się naszymi wyrobami, i te wędzonki...
- Ulubiony Alkohol: Żubrówka
- Status Alkoholowy: Piwowar
- Lokalizacja: Jeweuropa czyli nowy trzeci swiat
- Podziękował: 19 razy
- Otrzymał podziękowanie: 33 razy
Re: Metoda 1410 czyli produkcja najprostszych "cukrówek"
Spróbuje się skontaktować z gościem to zapytam ile waży, Na euro paletę wchodzi bez problemu, bo je widziałem i maja koło metra wysokości.
Rozmawiałem, ale nikt się nie orientuje ile to waży, z początku mówili że 60kg, później gościu poprawił z 35-40kg. Na moje oko to nie dochodzi do 40kg... za chiny ludowe... obstawiam na 30-parę. Będę tam w czerwcu aby zakupić dwie sztuki, jedna dla moich wyskoków a druga na dekoracje. Jak zważę, podam dane. ( Te na dekoracje chodzą po 30e, tak mi powiedzieli dzisiaj z rana )
Rozmawiałem, ale nikt się nie orientuje ile to waży, z początku mówili że 60kg, później gościu poprawił z 35-40kg. Na moje oko to nie dochodzi do 40kg... za chiny ludowe... obstawiam na 30-parę. Będę tam w czerwcu aby zakupić dwie sztuki, jedna dla moich wyskoków a druga na dekoracje. Jak zważę, podam dane. ( Te na dekoracje chodzą po 30e, tak mi powiedzieli dzisiaj z rana )
Jesli ktoś myśli że jest wolnym człowiekiem, to oznacza że jest niewolnikiem!
-
- Posty: 773
- Rejestracja: wtorek, 24 sie 2010, 22:25
- Krótko o sobie: Lubie psocić i przy okazji próbować, a najlepiej smakuje w święta kiedy delektujemy się naszymi wyrobami, i te wędzonki...
- Ulubiony Alkohol: Żubrówka
- Status Alkoholowy: Piwowar
- Lokalizacja: Jeweuropa czyli nowy trzeci swiat
- Podziękował: 19 razy
- Otrzymał podziękowanie: 33 razy
Re: Metoda 1410 czyli produkcja najprostszych "cukrówek"
A oto beczka 220l.
Waga: -/+ 63kg.
Wysokość: 95cm.
Szerokość: 70cm. ( w najszerszym miejscu )
-/- 56,7cm ( w najwęższym miejscu )
Objętość, diametr: 214cm na środku
-/- -/- 180cm ( w najwęższym miejscu )
Szerokość obręczy: 4cm.
Odległość między obręczami: Od góry. 3,5cm / 14,2cm / 27cm
-/- -/- Nitami: 5,5cm
Grubość obręczy: 2mm.
-/- klepek 2,5cm. ( Dąb )
Wielkość otworu do wlewu: 4,5cm na zewnątrz i 4cm w środku.
Na deklu napisane: Victoria Alta Toneleria ( Baski )
I jeszcze coś takiego: AO-TM
A - X
G - F
Partyzant pisze:Spróbuje się skontaktować z gościem to zapytam ile waży, Na euro paletę wchodzi bez problemu, bo je widziałem i maja koło metra wysokości.
Rozmawiałem, ale nikt się nie orientuje ile to waży, z początku mówili że 60kg, później gościu poprawił z 35-40kg. Na moje oko to nie dochodzi do 40kg... za chiny ludowe... obstawiam na 30-parę. Będę tam w czerwcu aby zakupić dwie sztuki, jedna dla moich wyskoków a druga na dekoracje. Jak zważę, podam dane. ( Te na dekoracje chodzą po 30e, tak mi powiedzieli dzisiaj z rana )
A oto beczka 220l.
Waga: -/+ 63kg.
Wysokość: 95cm.
Szerokość: 70cm. ( w najszerszym miejscu )
-/- 56,7cm ( w najwęższym miejscu )
Objętość, diametr: 214cm na środku
-/- -/- 180cm ( w najwęższym miejscu )
Szerokość obręczy: 4cm.
Odległość między obręczami: Od góry. 3,5cm / 14,2cm / 27cm
-/- -/- Nitami: 5,5cm
Grubość obręczy: 2mm.
-/- klepek 2,5cm. ( Dąb )
Wielkość otworu do wlewu: 4,5cm na zewnątrz i 4cm w środku.
Na deklu napisane: Victoria Alta Toneleria ( Baski )
I jeszcze coś takiego: AO-TM
A - X
G - F
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Jesli ktoś myśli że jest wolnym człowiekiem, to oznacza że jest niewolnikiem!
-
- Posty: 773
- Rejestracja: wtorek, 24 sie 2010, 22:25
- Krótko o sobie: Lubie psocić i przy okazji próbować, a najlepiej smakuje w święta kiedy delektujemy się naszymi wyrobami, i te wędzonki...
- Ulubiony Alkohol: Żubrówka
- Status Alkoholowy: Piwowar
- Lokalizacja: Jeweuropa czyli nowy trzeci swiat
- Podziękował: 19 razy
- Otrzymał podziękowanie: 33 razy
-
- Posty: 6
- Rejestracja: sobota, 19 wrz 2009, 21:18
- Krótko o sobie: nie najmłodszy i nie najstarszy, chętnie wypije lecz nieraz odmówi, z bagażem doświadczenia ale i tak głupawka w głowie :))
- Ulubiony Alkohol: Destylaty owocowe, whisky, rum niekoniecznie w tej kolejności
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
Re: Beczki dębowe - producenci
Od dwóch lat mam 8 litrową beczkę dębową, którą sukcesywnie zalewam produkowanym trunkiem. Niestety z niewyjaśnionych przyczyn trzy klepki z beczki rozszczepiły się w poprzek na całej szerokości do zewnętrznej strony. O uszkodzeniu mechanicznym nie ma mowy. Antałek leży na stojaku i co również niezrozumiałe są to klepki boczne.... Może ma ktoś jaką teorie co do przyczyny? Ktoś się z czymś takim spotkał???
-
- Posty: 2739
- Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
- Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
- Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: PL
- Podziękował: 308 razy
- Otrzymał podziękowanie: 432 razy
- Kontakt:
Re: Beczki dębowe - producenci
Nie jestem jakimś specjalistą bednarzem, ale sprzedaję w swoim sklepiku beczki dębowe. Moim zdaniem powinieneś wylać trunek z tej beczki i zalać ją ciepłą wodą (60 st.C), gdyż prawdopodobnie drewno ma za mało wody. Zalewanie alkoholem powoduje "wysysanie" wilgoci z drewna (osmoza) i stąd wynikają pęknięcia zewnętrzne. Tak więc raz na jakiś czas po prostu beczkę trzeba nawodnić.
Aha, i jeszcze jedno. Czy beczka była zaimpregnowana z zewnątrz ? Najlepsi bednarze impregnują beczki woskiem pszczelim, a inni bejcą (kupiłem kiedyś taką 3-litrową z firmy Pawłowianka - musiałem ją wietrzyć przez miesiąc, a pomimo tego smród chemii przeszedł do trunku).
Pozdrawiam
Jan Okowita
Aha, i jeszcze jedno. Czy beczka była zaimpregnowana z zewnątrz ? Najlepsi bednarze impregnują beczki woskiem pszczelim, a inni bejcą (kupiłem kiedyś taką 3-litrową z firmy Pawłowianka - musiałem ją wietrzyć przez miesiąc, a pomimo tego smród chemii przeszedł do trunku).
Pozdrawiam
Jan Okowita
Zapraszam do mojego sklepu: https://alkohole-domowe.pl Pokolenie Silver jeszcze daje radę:)
-
- Posty: 6
- Rejestracja: sobota, 19 wrz 2009, 21:18
- Krótko o sobie: nie najmłodszy i nie najstarszy, chętnie wypije lecz nieraz odmówi, z bagażem doświadczenia ale i tak głupawka w głowie :))
- Ulubiony Alkohol: Destylaty owocowe, whisky, rum niekoniecznie w tej kolejności
- Status Alkoholowy: Gorzelnik
Re: Beczki dębowe - producenci
No, ja kolego posiadam kilkanaście beczek i muszę powiedzieć, że nie mam z nimi żadnych problemów. Wymiana klepeczki chyba nie jest prostą sprawą, myślę że sam tego nie zrobisz. Jeżeli gorąca woda nie pomoże próbuj jeszcze wosk pszczeli na gorąco..podobno jest najlepszy do uszczelniania beczek...kiedyś szeroko stosowany w uszczelnianiu drewnianych beczek w browarach.
Ostatnio zmieniony sobota, 31 gru 2011, 15:00 przez radius, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Używaj spacji po znakach przestankowych
Powód: Używaj spacji po znakach przestankowych
-
- Posty: 112
- Rejestracja: czwartek, 10 wrz 2009, 20:24
- Krótko o sobie: Zbyt wiele szczegółów nie ma co zdradzać. Kocham moją Rodzinę a Przyjaciele są ważni jak moi Krewni. Kiedyś kupię sobie ranczo, wybuduję dom, wędzarnię, ziemiankę i szopę do pędzenia. Kto wie? Może wykopię staw? Posadzę na pewno brzozy. A może dęby i lipy ;-) Świerki i sosny też tam będą. Będę miał kurki i świnki, a kto wie, czy nie będzie tam krówki i konika :-)
- Ulubiony Alkohol: własne wódki i nalewki oraz piwo braciszka Siurka
- Status Alkoholowy: Producent Domowy
- Lokalizacja: Puszcze Mazowsza
- Otrzymał podziękowanie: 13 razy
Re: Beczki dębowe - producenci
Witam po bardzo długiej przerwie. Chciałbym odpowiedzieć na kilka kwestii. Alkohole leżakują w beczkach nieraz kilkadziesiąt lat, no, może raczej leżakowały. Mam na myśli rodzime „starki”. Ale i tak np. 8 lat jak w przypadku choćby niektórych koniaków, to nie jest krótko. Podczas długiego leżakowania ma prawo wyparować przez drewno nawet do 30% alkoholu. Wyparować proszę Państwa, bo spotkałem się z teoria, ze tylko pierwsze zalanie ubywa, gdyż dąb „pije” wódkę. Nieprawda. Cześć jest faktycznie „wypijana”, natomiast reszta normalnie w świecie paruje, przechodząc powoli przez drewno ku wierzchowi, a wydostawszy się, w atmosferę.
Starki były właśnie zakopywane w ziemi i to na kilkanaście lat i więcej, więc można. Robiono to w stodołach, więc ziemia tam raczej nie przemarzała głęboko, ale różnica temperatur…
Mój Przyjaciel Pat trzyma 2 beczki dębowe, każda po 100 l w garażu i nic się nie rozszczelnia, ani właściciel nie narzeka na zawartość, a zawartość jest
Nie pomnę już gatunku whisky, ale przy produkcji którejś, chyba Jack’a Daniel'sa beczki leżakują w pomieszczeniach nieogrzewanych i całym rokiem wentylowanych. I właśnie dzienne i roczne wahania temperatur są jedna z przyczyn jej oryginalnego smaku, zaś do butelkowania niemieszanych exkluzywów Single Barrel są używane beczki z samej góry stosu beczek, czyli z tego miejsca, gdzie wahania temperatur są najwyższe.
Nie wiem, kiedy tu znowu zajrzę, więc Owocnego Roku!
Starki były właśnie zakopywane w ziemi i to na kilkanaście lat i więcej, więc można. Robiono to w stodołach, więc ziemia tam raczej nie przemarzała głęboko, ale różnica temperatur…
Mój Przyjaciel Pat trzyma 2 beczki dębowe, każda po 100 l w garażu i nic się nie rozszczelnia, ani właściciel nie narzeka na zawartość, a zawartość jest
Nie pomnę już gatunku whisky, ale przy produkcji którejś, chyba Jack’a Daniel'sa beczki leżakują w pomieszczeniach nieogrzewanych i całym rokiem wentylowanych. I właśnie dzienne i roczne wahania temperatur są jedna z przyczyn jej oryginalnego smaku, zaś do butelkowania niemieszanych exkluzywów Single Barrel są używane beczki z samej góry stosu beczek, czyli z tego miejsca, gdzie wahania temperatur są najwyższe.
Nie wiem, kiedy tu znowu zajrzę, więc Owocnego Roku!
"Picie sklepowej wódki Panu Bogu się nie podoba, ale picie dobrego bimbru to nie grzech. To owoc ziemi i pracy rąk ludzkich".
Pan Piotr, bas kościelny, doświadczony bimbrownik
Ave Księstwo Oświęcimskie
Pan Piotr, bas kościelny, doświadczony bimbrownik
Ave Księstwo Oświęcimskie
-
- Posty: 1723
- Rejestracja: niedziela, 6 maja 2012, 10:18
- Ulubiony Alkohol: własne nalewki, czerwone wytrawne
- Lokalizacja: Picardie (Oise) Francja, Żywiec
- Podziękował: 81 razy
- Otrzymał podziękowanie: 253 razy
Re: Beczki dębowe - producenci
Podrzucam namiary na beczki dębowe, z kasztanowca, z morwy, akacji i z wiśni.
Można też nabyć płatki, listewki, pył i czipsy ciekawych drzew, są też aromatyzowane, fajna oferta, gorzej z cenami,są raczej kosmiczne.
http://www.tonneaux-boutique.fr/ - strona główna
http://www.tonneaux-boutique.fr/tonneaux.html - beczki
http://www.tonneaux-boutique.fr/copeaux ... taves.html - czipsy, płatki, pył itp..
Można też nabyć płatki, listewki, pył i czipsy ciekawych drzew, są też aromatyzowane, fajna oferta, gorzej z cenami,są raczej kosmiczne.
http://www.tonneaux-boutique.fr/ - strona główna
http://www.tonneaux-boutique.fr/tonneaux.html - beczki
http://www.tonneaux-boutique.fr/copeaux ... taves.html - czipsy, płatki, pył itp..
http://www.youtube.com/watch?v=xZb3jJE8pYM
Re: Beczki dębowe - producenci
Czy kupował kolega bezpośrednio z Pawłowianki ? Trzeba było napisać do Rzepeckiego. to przysłał by nową beczkę i jakiś gratis na wyrównanie strat. Muszę mu o tym powiedzieć, ciekawe co powie, kurde myślałem, że o beczkach to on wie wszystko, bo kto jak nie on.JanOkowita pisze: Czy beczka była zaimpregnowana z zewnątrz ? Najlepsi bednarze impregnują beczki woskiem pszczelim, a inni bejcą (kupiłem kiedyś taką 3-litrową z firmy Pawłowianka - musiałem ją wietrzyć przez miesiąc, a pomimo tego smród chemii przeszedł do trunku).
-
- Posty: 146
- Rejestracja: poniedziałek, 16 maja 2011, 09:41
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: własny wyrób
- Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
- Lokalizacja: mazowieckie
- Podziękował: 12 razy
- Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Re: Beczki dębowe - producenci
Witam
Ja osobiście jestem posiadaczem kilku beczek -pierwszą kupiłem od 'pseudo-bednarza' przez alledrogo. Miałem z nią sporo problemów i estetyka wykonania pozostawiała wiele do życzenia.
Następną kupiłem z Pawłowianki, ale niestety nieświadom dostałem lakierowaną. Wykonanie beczki bez zarzutów.
Następne kupuję już tylko od p. Okruty (http://www.beczkidebowe.pl), który od razu uprzedził, że lakierowanych nie sprzedaje -chyba, że na wyraźne życzenie.
Wg. mnie beczki Pawłowianki i p. Okruty są porównywalne jakościowo do siebie, tylko Pawłowianka powinna uprzedzać że jak się chce przechowywać alkohol to tylko nielakierowane beczki -teraz to wiem i uprzedzam sprzedawcę co chcę kupić.
Pozdrawiam
Ja osobiście jestem posiadaczem kilku beczek -pierwszą kupiłem od 'pseudo-bednarza' przez alledrogo. Miałem z nią sporo problemów i estetyka wykonania pozostawiała wiele do życzenia.
Następną kupiłem z Pawłowianki, ale niestety nieświadom dostałem lakierowaną. Wykonanie beczki bez zarzutów.
Następne kupuję już tylko od p. Okruty (http://www.beczkidebowe.pl), który od razu uprzedził, że lakierowanych nie sprzedaje -chyba, że na wyraźne życzenie.
Wg. mnie beczki Pawłowianki i p. Okruty są porównywalne jakościowo do siebie, tylko Pawłowianka powinna uprzedzać że jak się chce przechowywać alkohol to tylko nielakierowane beczki -teraz to wiem i uprzedzam sprzedawcę co chcę kupić.
Pozdrawiam
-
- Posty: 692
- Rejestracja: sobota, 8 maja 2010, 08:02
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 72 razy
Re: Beczki dębowe - producenci
Miesiąc temu kupiłem beczkę 30 litrów z tej firmy:
BOŻENA SASIŃSKA PRACOWNIA BEDNARSKA "BECZKA DĘBOWA"
Zabierzów Bocheński 14, 32-007 Zabierzów Bocheński
Beczka dobrze wykonana, niczym nie lakierowana, wypalona w środku, obręcze nabijane a nie na stałe mocowane do klepek, cena konkurencyjna.
Ciekaw jestem, czy ktoś użytkuje beczkę od tego producenta dłużej i jakie jest jego zdanie na temat tej beczki?
BOŻENA SASIŃSKA PRACOWNIA BEDNARSKA "BECZKA DĘBOWA"
Zabierzów Bocheński 14, 32-007 Zabierzów Bocheński
Beczka dobrze wykonana, niczym nie lakierowana, wypalona w środku, obręcze nabijane a nie na stałe mocowane do klepek, cena konkurencyjna.
Ciekaw jestem, czy ktoś użytkuje beczkę od tego producenta dłużej i jakie jest jego zdanie na temat tej beczki?
Pozdrawiam,olo 69
-
- Posty: 49
- Rejestracja: poniedziałek, 5 gru 2011, 21:09
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Beczki dębowe - producenci
Witam,
kupiłem w 2011 beczkę od p.Bożeny Sosińskiej.
Beczka wraz z zawartością była prezentem ślubnym. Miała wygrawerowane gołąbki, obrączki etc)
Po raz ostatni beczkę widziałem w dniu ślubu, dlatego na jej temat zbyt wiele powiedzieć nie mogę ponad to, że uszczelniła się w około tydzień i przez kilka miesięcy aż do wesela nie uroniła kropelki.
Dała za to wyborny trunek na wiejskim stole..
Mam też pytanie a'propos producentów, czy ktoś może zarekomendować tę firmę?
http://www.beczkibeskidzkie.pl/index.html
Ewentualnie proszę mnie do powyższego wytwórcy zniechęcić
Zamierzam się na skromną beczułkę o pojemności 30 litrów, właśnie od tego wytwórcy, tym razem w prezencie dla.. samego siebie
Czy ktoś z bywalców-użytkowników beczek dębowych widzi różnicę między beczką z dębiny z lasów pod Wrocławiem, a dębem francuskim?
Ja w tę różnicę chciałbym przynajmniej wierzyć jeśli chodzi o leżakowanie alkoholi wysokoprocentowych.
A może jestem w błędzie i ta różnica jest znacząca?
kupiłem w 2011 beczkę od p.Bożeny Sosińskiej.
Beczka wraz z zawartością była prezentem ślubnym. Miała wygrawerowane gołąbki, obrączki etc)
Po raz ostatni beczkę widziałem w dniu ślubu, dlatego na jej temat zbyt wiele powiedzieć nie mogę ponad to, że uszczelniła się w około tydzień i przez kilka miesięcy aż do wesela nie uroniła kropelki.
Dała za to wyborny trunek na wiejskim stole..
Mam też pytanie a'propos producentów, czy ktoś może zarekomendować tę firmę?
http://www.beczkibeskidzkie.pl/index.html
Ewentualnie proszę mnie do powyższego wytwórcy zniechęcić
Zamierzam się na skromną beczułkę o pojemności 30 litrów, właśnie od tego wytwórcy, tym razem w prezencie dla.. samego siebie
Czy ktoś z bywalców-użytkowników beczek dębowych widzi różnicę między beczką z dębiny z lasów pod Wrocławiem, a dębem francuskim?
Ja w tę różnicę chciałbym przynajmniej wierzyć jeśli chodzi o leżakowanie alkoholi wysokoprocentowych.
A może jestem w błędzie i ta różnica jest znacząca?
-
- Posty: 1723
- Rejestracja: niedziela, 6 maja 2012, 10:18
- Ulubiony Alkohol: własne nalewki, czerwone wytrawne
- Lokalizacja: Picardie (Oise) Francja, Żywiec
- Podziękował: 81 razy
- Otrzymał podziękowanie: 253 razy
Re: Beczki dębowe - producenci
Nie znam tych beczek, ale pod wskazanym linkiem niezłych głupot można się naczytać.
Poproś go o kilka zdjęć, szczególnie dekli od czoła tak, żeby można zobaczyć sposób ułożenia słoi w klepkach, to podstawowy parametr określający jakość beczki.
Próbowałem trunki z kilku beczek krajowych i jak dla mnie nuty klepki parkietowej zawsze są mniej lub bardziej wyczuwalne.
Kiedyś dałem koledze szczapki ze swojej beczki kupionej we Francji, a ten po jakimś czasie podesłał trunek do oceny na forum i spotkał się z opinią że tenże trunek był ..leżakowany w beczce.
Poproś go o kilka zdjęć, szczególnie dekli od czoła tak, żeby można zobaczyć sposób ułożenia słoi w klepkach, to podstawowy parametr określający jakość beczki.
Polskie beczki są tanie i to jest ich główna zaleta.Czy ktoś z bywalców-użytkowników beczek dębowych widzi różnicę między beczką z dębiny z lasów pod Wrocławiem, a dębem francuskim?
Próbowałem trunki z kilku beczek krajowych i jak dla mnie nuty klepki parkietowej zawsze są mniej lub bardziej wyczuwalne.
Kiedyś dałem koledze szczapki ze swojej beczki kupionej we Francji, a ten po jakimś czasie podesłał trunek do oceny na forum i spotkał się z opinią że tenże trunek był ..leżakowany w beczce.
http://www.youtube.com/watch?v=xZb3jJE8pYM
-
- Posty: 692
- Rejestracja: sobota, 8 maja 2010, 08:02
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 72 razy
Re: Beczki dębowe - producenci
Na sąsiednim białym forum magas37 załatwia bardzo dobre beczki z dębu francuskiego. Trunek z takich beczek mocno wypalanych, w porównaniu z trunkiem z beczki polskiej to niebo a ziemia.
Osoby które kupiły jedna beczkę, w niedługim czasie zamawiały często drugą. Sam kupiłem jedną 30 litrów i myślę zamówić kolejną. Naprawdę polecam sprawdzić.
Osoby które kupiły jedna beczkę, w niedługim czasie zamawiały często drugą. Sam kupiłem jedną 30 litrów i myślę zamówić kolejną. Naprawdę polecam sprawdzić.
Pozdrawiam,olo 69
Re: Beczki dębowe - producenci
Róznica jak między "małym Fiatem" a Mercedesem. Ale oba jeżdżą!!!
Kupiłem i napełniłem już 3. Polskie mam 3 różne. Jeśli dokupię to tylko tych od Magas37.olo 69 pisze:Na sąsiednim białym forum magas37 załatwia bardzo dobre beczki z dębu francuskiego.
Róznica jak między "małym Fiatem" a Mercedesem. Ale oba jeżdżą!!!
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Posty: 49
- Rejestracja: poniedziałek, 5 gru 2011, 21:09
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Beczki dębowe - producenci
Dzięki panowie,
Mogłem się tego z góry domyśleć.. przekonaliście mnie bardzo szybko do francuskiej beczki.
@ER: ta firma nie odpowiada na pytania jak dotychczas.
Mam beczke po Bushmills'ie, miałem znikomy kontakt z beczką z polskiej dębiny, ale o francuzkach krążą legendy
Niestety pojemność beczki po Buszmilsie przerasta moje możliwości czasowe.
@olo69: kolega Magas37 (czy bednarz raczej) na razie chce mieć święty spokój z tego co przeczytałem w wątku o beczkach , ale mam okazje wyrwać jedną francuską 30l z inkszego źródła na już. I to na razie za całe święto musi starczyć.
@ jakub2001: czy to nie beczki z tzw recyclingu beczek po francuskim winie? rozbierane, heblowane i zbijane w mniejsze? btw są piękne!
Z nostalgią oglądam małe Fiaty ale wolę jeździć Mercedesem
Mogłem się tego z góry domyśleć.. przekonaliście mnie bardzo szybko do francuskiej beczki.
@ER: ta firma nie odpowiada na pytania jak dotychczas.
Mam beczke po Bushmills'ie, miałem znikomy kontakt z beczką z polskiej dębiny, ale o francuzkach krążą legendy
Niestety pojemność beczki po Buszmilsie przerasta moje możliwości czasowe.
@olo69: kolega Magas37 (czy bednarz raczej) na razie chce mieć święty spokój z tego co przeczytałem w wątku o beczkach , ale mam okazje wyrwać jedną francuską 30l z inkszego źródła na już. I to na razie za całe święto musi starczyć.
@ jakub2001: czy to nie beczki z tzw recyclingu beczek po francuskim winie? rozbierane, heblowane i zbijane w mniejsze? btw są piękne!
Z nostalgią oglądam małe Fiaty ale wolę jeździć Mercedesem
-
- Posty: 692
- Rejestracja: sobota, 8 maja 2010, 08:02
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 72 razy
Re: Beczki dębowe - producenci
Beczki mogą być nawet z najlepszego dębu francuskiego. Jednak bardzo dużo zależy od odpowiedniej umiejętności wypalenia beczek w środku. Trzeba się na tym naprawdę dobrze znać.
I właśnie ten bednarz od którego magas37 załatwia beczki, wie jak to robić. Dodatkowo są po recyklingu po jakiś beczkach po winie. Dlatego te beczki oddają zupełnie inny smak. Niesamowicie piękny smak.
I właśnie ten bednarz od którego magas37 załatwia beczki, wie jak to robić. Dodatkowo są po recyklingu po jakiś beczkach po winie. Dlatego te beczki oddają zupełnie inny smak. Niesamowicie piękny smak.
Pozdrawiam,olo 69
-
- Posty: 49
- Rejestracja: poniedziałek, 5 gru 2011, 21:09
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Beczki dębowe - producenci
Co zrobić żeby zaklepać sobie beczkę w następnym rzucie, z kim się kontaktować?
Znasz może przybliżony koszt i miejsce odbioru?
Zaczynam wyczuwać jakiś element mistyczny w tych beczkach od Magasa37, umiesz reklamować produkt!
Na teraz mam zamiar kupić tu:
http://starebeczki.pl/nowe-beczki-debow ... 00-litrow/
Nie chce tu nikogo zbytnio reklamować, ale w końcu to wątek o producentach beczek.
Jak już kupię to dam znać jak to z bliska wyglada.. no chyba, że grono kolegów zweryfikuje sprzedawcę i produkt na jego niekorzyść
Znasz może przybliżony koszt i miejsce odbioru?
Zaczynam wyczuwać jakiś element mistyczny w tych beczkach od Magasa37, umiesz reklamować produkt!
Na teraz mam zamiar kupić tu:
http://starebeczki.pl/nowe-beczki-debow ... 00-litrow/
Nie chce tu nikogo zbytnio reklamować, ale w końcu to wątek o producentach beczek.
Jak już kupię to dam znać jak to z bliska wyglada.. no chyba, że grono kolegów zweryfikuje sprzedawcę i produkt na jego niekorzyść
-
- Posty: 692
- Rejestracja: sobota, 8 maja 2010, 08:02
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 72 razy
Re: Beczki dębowe - producenci
Przejrzałem stronę którą podałeś, ale tam nic nie pisze o powtórnym wypaleniu beczek, a skoro zdejmują warstwę wewnętrzną, powtórne wypalenie powinno się odbyć. Bez wypalenia beczka nie za wiele będzie oddawać do trunku. Ewentualnie dopytaj o ten szczegół.
Chyba, że chcesz beczkę do śliwowicy czy calvadosu? Wtedy używana już beczka a niewypalona będzie ok.
Chyba, że chcesz beczkę do śliwowicy czy calvadosu? Wtedy używana już beczka a niewypalona będzie ok.
Pozdrawiam,olo 69
-
- Posty: 49
- Rejestracja: poniedziałek, 5 gru 2011, 21:09
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Beczki dębowe - producenci
Przez 'złożenie ponowne' w opisie rozumiałem, że jest składana zgodnie ze sztuką bednarską - tzn również wypalana.
Facet w mailu twierdzi, że beczki są przygotowane pod leżakowanie trunków, średnio wypalane:
"obawiam się że jeśli chodzi o wypalenie to delikatnie.
Mocno tastowane są na zamówienie, ale pojedynczych sztuk
nikt nam się nie będzie bawił żeby robić w ten sposób, z resztą
takie mocno wypalone są do określonych trunków a nie uniwersalne.
Mogę spróbować zrobić to dla Pana dla takiej jednostkowej akcji
a potem się zobaczy...".
Nie do końca rozumiem..
Facet w mailu twierdzi, że beczki są przygotowane pod leżakowanie trunków, średnio wypalane:
"obawiam się że jeśli chodzi o wypalenie to delikatnie.
Mocno tastowane są na zamówienie, ale pojedynczych sztuk
nikt nam się nie będzie bawił żeby robić w ten sposób, z resztą
takie mocno wypalone są do określonych trunków a nie uniwersalne.
Mogę spróbować zrobić to dla Pana dla takiej jednostkowej akcji
a potem się zobaczy...".
Nie do końca rozumiem..
-
- Posty: 692
- Rejestracja: sobota, 8 maja 2010, 08:02
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 72 razy
Re: Beczki dębowe - producenci
Zależy do czego chcesz beczkę. Jak do zrobienia koniaku, whisky, rumu czy nawet do bimbru, bierz mocno wypaloną. Jak do śliwowicy czy calvadosu może być mniej wypalona.
Pamiętaj aby beczkę przed zalaniem alkoholem zalać chociaż z 3 dni wodą, codziennie ją zmieniając. Uszczelnisz w ten sposób beczkę oraz lekko ją wypłuczesz.
I jak trunek trochę poleżakuje w beczce to podziel się z nami informacjami, czy zakup okazał się trafny według Ciebie.
Pamiętaj aby beczkę przed zalaniem alkoholem zalać chociaż z 3 dni wodą, codziennie ją zmieniając. Uszczelnisz w ten sposób beczkę oraz lekko ją wypłuczesz.
I jak trunek trochę poleżakuje w beczce to podziel się z nami informacjami, czy zakup okazał się trafny według Ciebie.
Pozdrawiam,olo 69
-
- Posty: 49
- Rejestracja: poniedziałek, 5 gru 2011, 21:09
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Beczki dębowe - producenci
Olo, podziel się z nami sekretem jak zamówić bekę od Mangasa37 i ceną, please.
Mam zamiar zalać tę bekę vinho do porto na pierwszych x miesięcy.
Następnie myślałem o whiskey ponieważ słodu Ci u mnie dostatek.
Po whiskey Russian Imperial Stout lub Barley Wine.
Potem jakiś destylat zbożowy - to zabawy na jakieś 5 lat
Sok z jabłek na calvados to dla mnie drogi szpas, poza tym już tegoroczny sok na cydr mam zamówiony w ilości skromne 50l.
Śliwki - abstrakcja, dostęp zerowy.
Wynika z tego, że idealna byłaby mocno wypalana.
A co gdybym zalał ją cydrem a za rok o tej porze destylatem jabłkowym?
I tak ją wezmę.. później zdam relację.
Wniosek: trudno dzisiaj o dobre dziecko, ale jeszcze trudniej o dobrą beczkę
PS Jakub2001, co leżakujesz w swoich beczkach?
Mam zamiar zalać tę bekę vinho do porto na pierwszych x miesięcy.
Następnie myślałem o whiskey ponieważ słodu Ci u mnie dostatek.
Po whiskey Russian Imperial Stout lub Barley Wine.
Potem jakiś destylat zbożowy - to zabawy na jakieś 5 lat
Sok z jabłek na calvados to dla mnie drogi szpas, poza tym już tegoroczny sok na cydr mam zamówiony w ilości skromne 50l.
Śliwki - abstrakcja, dostęp zerowy.
Wynika z tego, że idealna byłaby mocno wypalana.
A co gdybym zalał ją cydrem a za rok o tej porze destylatem jabłkowym?
I tak ją wezmę.. później zdam relację.
Wniosek: trudno dzisiaj o dobre dziecko, ale jeszcze trudniej o dobrą beczkę
PS Jakub2001, co leżakujesz w swoich beczkach?
-
- Posty: 692
- Rejestracja: sobota, 8 maja 2010, 08:02
- Podziękował: 10 razy
- Otrzymał podziękowanie: 72 razy
Re: Beczki dębowe - producenci
magas37 to ten gościu http://www.bimber.info/forum/profile.ph ... ile&u=3694
Znajdziesz go na forum http://www.bimber.info/forum/index.php.
Pytaj jego na pw o cenę i na kiedy by mogla być beczka.
Znajdziesz go na forum http://www.bimber.info/forum/index.php.
Pytaj jego na pw o cenę i na kiedy by mogla być beczka.
Pozdrawiam,olo 69
Re: Beczki dębowe - producenci
Ktoś dobrze powiedział, trzymanie alkoholu w polskiej beczce to jak trzymanie go w szufladzie ...
Są też importerzy beczek z południa (tam gdzie sie robi dużo wina) naprzykład Węgier. Znajomi Winiarze używają tylko właśnie węgierskich, bo perfekcyjne wykonanie i dobre cenowo.
Ja zamówiłem właśnie na allegro lekko wypalone, z dobrym rabatem przy kilku sztukach
http://img03.allegroimg.pl/photos/orygi ... 4907037299
Są też importerzy beczek z południa (tam gdzie sie robi dużo wina) naprzykład Węgier. Znajomi Winiarze używają tylko właśnie węgierskich, bo perfekcyjne wykonanie i dobre cenowo.
Ja zamówiłem właśnie na allegro lekko wypalone, z dobrym rabatem przy kilku sztukach
http://img03.allegroimg.pl/photos/orygi ... 4907037299
-
- Posty: 336
- Rejestracja: piątek, 31 sty 2014, 21:02
- Podziękował: 13 razy
- Otrzymał podziękowanie: 30 razy
Re: Beczki dębowe - producenci
W ofercie są beczki dębowe o poj.225l. sprowadzone z Włoch po winie Chianti.
Cena za beczkę - 600zł. W trakcie rozmowy o cenie wynikło,że jest możliwość upustu przy zakupie kilku beczek. Beczki wyglądają solidnie,wykonane są z dębu francuskiego.
http://olx.pl/oferta/beczka-debowa-225l ... f78a969669
Cena za beczkę - 600zł. W trakcie rozmowy o cenie wynikło,że jest możliwość upustu przy zakupie kilku beczek. Beczki wyglądają solidnie,wykonane są z dębu francuskiego.
http://olx.pl/oferta/beczka-debowa-225l ... f78a969669
-
- Posty: 336
- Rejestracja: piątek, 31 sty 2014, 21:02
- Podziękował: 13 razy
- Otrzymał podziękowanie: 30 razy
Re: Beczki dębowe - producenci
Trochę to dziwne,że kupujący i producent nie wymienili uwag na temat przeznaczenia beczki.
Chyba,że @Bzyk kupił beczkę na aukcji i wybrał właśnie taką wersje.
Rozmawiałem kilka dni temu z właścicielem tej firmy na temat przeróbki beczek z podanego linku w poprzednim moim poście. Z jego wypowiedzi wynikało,że jest to raczej nieopłacalne,koszt przeróbki
nie będzie znacznie mniejszy jak cena gotowej beczki o podobnej pojemności.
Zaznaczył,że on również może zrobić dowolnej pojemności beczkę z dębu francuskiego ponieważ wykonuje takie beczki na zamówienia dla odbiorców z zachodu.
Chyba,że @Bzyk kupił beczkę na aukcji i wybrał właśnie taką wersje.
Rozmawiałem kilka dni temu z właścicielem tej firmy na temat przeróbki beczek z podanego linku w poprzednim moim poście. Z jego wypowiedzi wynikało,że jest to raczej nieopłacalne,koszt przeróbki
nie będzie znacznie mniejszy jak cena gotowej beczki o podobnej pojemności.
Zaznaczył,że on również może zrobić dowolnej pojemności beczkę z dębu francuskiego ponieważ wykonuje takie beczki na zamówienia dla odbiorców z zachodu.
-
- Posty: 146
- Rejestracja: środa, 24 wrz 2014, 10:19
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: wszystkie oprócz metanolu
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Lokalizacja: wielkopolska
- Podziękował: 16 razy
- Otrzymał podziękowanie: 19 razy
Re: Beczki dębowe - producenci
Kupiłem beczki francuskie po czerwonym winie. Zostały wyczyszczone i ponownie wypalone pod konkretne destylaty/ faktycznie jak widać przez szpunt stopień wypalenia jest różny i zapach też/ Natomiast to co bierzesz za lakier jest to mieszanina tłuszczów roślinnych i łoju wołowego
In vino feritas
-
- Posty: 2739
- Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
- Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
- Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
- Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
- Lokalizacja: PL
- Podziękował: 308 razy
- Otrzymał podziękowanie: 432 razy
- Kontakt:
Re: Beczki dębowe - producenci
@euphorbia1 - jesteś pewien tego, że to tylko tłuszcz i łój wołowy na beczkach Pawłowianki ?
Ja kupiłem u nich beczułkę 3 litrową 4 lata temu. Była barwiona śmierdzącą bejcą, której chemiczny syf przenikał do środka. Po kilku płukaniach stoi jako element wystroju w pokoju. Pożytek użytkowy żaden. A już broń mnie Boże przed wypiciem czegokolwiek z takiego produktu. Oczywiście można zamówić beczkę bez impregnacji tylko trzeba to specjalnie zaznaczyć w zamówieniu do "wytwórcy".
Ja kupiłem u nich beczułkę 3 litrową 4 lata temu. Była barwiona śmierdzącą bejcą, której chemiczny syf przenikał do środka. Po kilku płukaniach stoi jako element wystroju w pokoju. Pożytek użytkowy żaden. A już broń mnie Boże przed wypiciem czegokolwiek z takiego produktu. Oczywiście można zamówić beczkę bez impregnacji tylko trzeba to specjalnie zaznaczyć w zamówieniu do "wytwórcy".
Zapraszam do mojego sklepu: https://alkohole-domowe.pl Pokolenie Silver jeszcze daje radę:)
-
- Posty: 146
- Rejestracja: środa, 24 wrz 2014, 10:19
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: wszystkie oprócz metanolu
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Lokalizacja: wielkopolska
- Podziękował: 16 razy
- Otrzymał podziękowanie: 19 razy
Re: Beczki dębowe - producenci
Janie - to moje pierwsze beczki. Po Twoim poście pobiegłem do nich . Część jest jeszcze zapakowana. Zapachu "obcego" nie wyczuwam. Na dno położyłem bibułę namoczoną w przedgonie miejsce to zaraz zrobiło się miękkie więc nie lakier ?! Mam świeżo wykonane meble dębowe i pokryte są olejem i jest to podobne do powierzchni beczek. Jutro dzwonię do Pawłowianki bo zaczynam zalewanie i nie chcę popsuć.
Co 3-6 miesięcy kazał przecierać olejem roślinnym
Co 3-6 miesięcy kazał przecierać olejem roślinnym
In vino feritas
-
- Posty: 146
- Rejestracja: środa, 24 wrz 2014, 10:19
- Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
- Ulubiony Alkohol: wszystkie oprócz metanolu
- Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
- Lokalizacja: wielkopolska
- Podziękował: 16 razy
- Otrzymał podziękowanie: 19 razy