Beczki dębowe - producenci

Gdzie zakupić najlepszy sprzęt do produkcji domowej? Linki do stron, które warto odwiedzić w poszukiwaniu sprzętu.
Regulamin forum
1. Każdy producent/sklep powinien znajdować się w osobnym temacie.
2. Jeżeli chcesz pokazać swój sklep/firmę/produkt zrób to opisując czym się zajmujesz/produkujesz. Temat może mieć jeden aktywny odnośnik do twojej strony www.
3. Poszukiwaczy sprzętów i towarów odsyłamy do działu Targowisko
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5374
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 664 razy
Kontakt:

Post autor: Zygmunt »

No ok, a jak wygląda spraw transportu takiej beczki? 60e za 225l beczkę to świetna cena...
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
promocja
Awatar użytkownika

Partyzant
750
Posty: 773
Rejestracja: wtorek, 24 sie 2010, 22:25
Krótko o sobie: Lubie psocić i przy okazji próbować, a najlepiej smakuje w święta kiedy delektujemy się naszymi wyrobami, i te wędzonki...
Ulubiony Alkohol: Żubrówka
Status Alkoholowy: Piwowar
Lokalizacja: Jeweuropa czyli nowy trzeci swiat
Podziękował: 19 razy
Otrzymał podziękowanie: 33 razy
Re: Metoda 1410 czyli produkcja najprostszych "cukrówek"

Post autor: Partyzant »

Pewnie że super sprawa, następnym razem kiedy będę w okolicach to kupie, mam zamiar kupić parę ale w furgonetkę to mi wejdzie tylko jedna no z bólem może i dwie ( Seat Inca)
A transport do Polski to by trzeba było podumać... W Madrycie co niedziele zbierają się Polacy którzy wożą Polaków do polski i vice versa furgonami a'la Ford Transit, gdyby jechał do kraju i nie byłby kompletu to może by zabrał beczkę, po prostu trzeba by się dowiedzieć, bo paczki do Polski wożą i to za dobrą cenę... Druga opcja to jeśli znasz jakiegoś TIR-owca to mógłby zabrać za niewielką opłatą. Bo słać przez firmę to mi się wydaje że się nie opłaca "skórka za wyprawkę" Choć nigdy nic nie wiadomo.

Jeśli wejdziesz w Google Earth to w wyszukiwarce napisz Toro, jest to mała miejscowość, która zajmuje się winem (muszę powiedzieć że bardzo dobrym) i tam są beczki.
Jesli ktoś myśli że jest wolnym człowiekiem, to oznacza że jest niewolnikiem!
Awatar użytkownika

Zygmunt
5000
Posty: 5374
Rejestracja: czwartek, 7 maja 2009, 12:55
Podziękował: 39 razy
Otrzymał podziękowanie: 664 razy
Kontakt:
Re: Metoda 1410 czyli produkcja najprostszych "cukrówek"

Post autor: Zygmunt »

Ile może ważyć taka beczka? Wejdzie na jedna europaletę?
www.destylatorymiedziane.pl
"Zwykle jest tak, że im bardziej wóda śmierdzi drożdżami, pogonami i syfem, tym bardziej producent zasłania się "tradycją", "pracą w gorzelni" albo "dziadkiem bimbrownikiem"
Awatar użytkownika

Partyzant
750
Posty: 773
Rejestracja: wtorek, 24 sie 2010, 22:25
Krótko o sobie: Lubie psocić i przy okazji próbować, a najlepiej smakuje w święta kiedy delektujemy się naszymi wyrobami, i te wędzonki...
Ulubiony Alkohol: Żubrówka
Status Alkoholowy: Piwowar
Lokalizacja: Jeweuropa czyli nowy trzeci swiat
Podziękował: 19 razy
Otrzymał podziękowanie: 33 razy
Re: Metoda 1410 czyli produkcja najprostszych "cukrówek"

Post autor: Partyzant »

Spróbuje się skontaktować z gościem to zapytam ile waży, Na euro paletę wchodzi bez problemu, bo je widziałem i maja koło metra wysokości.

Rozmawiałem, ale nikt się nie orientuje ile to waży, z początku mówili że 60kg, później gościu poprawił z 35-40kg. Na moje oko to nie dochodzi do 40kg... za chiny ludowe... obstawiam na 30-parę. Będę tam w czerwcu aby zakupić dwie sztuki, jedna dla moich wyskoków a druga na dekoracje. Jak zważę, podam dane. ( Te na dekoracje chodzą po 30e, tak mi powiedzieli dzisiaj z rana )
Jesli ktoś myśli że jest wolnym człowiekiem, to oznacza że jest niewolnikiem!
Awatar użytkownika

Partyzant
750
Posty: 773
Rejestracja: wtorek, 24 sie 2010, 22:25
Krótko o sobie: Lubie psocić i przy okazji próbować, a najlepiej smakuje w święta kiedy delektujemy się naszymi wyrobami, i te wędzonki...
Ulubiony Alkohol: Żubrówka
Status Alkoholowy: Piwowar
Lokalizacja: Jeweuropa czyli nowy trzeci swiat
Podziękował: 19 razy
Otrzymał podziękowanie: 33 razy
Re: Metoda 1410 czyli produkcja najprostszych "cukrówek"

Post autor: Partyzant »

Partyzant pisze:Spróbuje się skontaktować z gościem to zapytam ile waży, Na euro paletę wchodzi bez problemu, bo je widziałem i maja koło metra wysokości.

Rozmawiałem, ale nikt się nie orientuje ile to waży, z początku mówili że 60kg, później gościu poprawił z 35-40kg. Na moje oko to nie dochodzi do 40kg... za chiny ludowe... obstawiam na 30-parę. Będę tam w czerwcu aby zakupić dwie sztuki, jedna dla moich wyskoków a druga na dekoracje. Jak zważę, podam dane. ( Te na dekoracje chodzą po 30e, tak mi powiedzieli dzisiaj z rana )

A oto beczka 220l.

Waga: -/+ 63kg.
Wysokość: 95cm.
Szerokość: 70cm. ( w najszerszym miejscu )
-/- 56,7cm ( w najwęższym miejscu )
Objętość, diametr: 214cm na środku
-/- -/- 180cm ( w najwęższym miejscu )
Szerokość obręczy: 4cm.
Odległość między obręczami: Od góry. 3,5cm / 14,2cm / 27cm
-/- -/- Nitami: 5,5cm
Grubość obręczy: 2mm.
-/- klepek 2,5cm. ( Dąb )
Wielkość otworu do wlewu: 4,5cm na zewnątrz i 4cm w środku.
Na deklu napisane: Victoria Alta Toneleria ( Baski )
I jeszcze coś takiego: AO-TM
A - X
G - F
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Jesli ktoś myśli że jest wolnym człowiekiem, to oznacza że jest niewolnikiem!
online
Awatar użytkownika

radius
7000
Posty: 7298
Rejestracja: sobota, 23 paź 2010, 16:20
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: Swój własny
Status Alkoholowy: Amator Domowych Trunków
Lokalizacja: Polska południowa
Podziękował: 397 razy
Otrzymał podziękowanie: 1694 razy
Re: Metoda 1410 czyli produkcja najprostszych "cukrówek"

Post autor: radius »

No to kiedy przywozisz te beki do Polski i za ile :lol: :?:
SPIRITUS FLAT UBI VULT
Awatar użytkownika

Partyzant
750
Posty: 773
Rejestracja: wtorek, 24 sie 2010, 22:25
Krótko o sobie: Lubie psocić i przy okazji próbować, a najlepiej smakuje w święta kiedy delektujemy się naszymi wyrobami, i te wędzonki...
Ulubiony Alkohol: Żubrówka
Status Alkoholowy: Piwowar
Lokalizacja: Jeweuropa czyli nowy trzeci swiat
Podziękował: 19 razy
Otrzymał podziękowanie: 33 razy
Re: Metoda 1410 czyli produkcja najprostszych "cukrówek"

Post autor: Partyzant »

Radius, ja się tym nie zajmuje, jeśli ktoś by chciał to można by podumać. A w Polsce będę za 2 lata :bezradny:
Jesli ktoś myśli że jest wolnym człowiekiem, to oznacza że jest niewolnikiem!

odyrektor
5
Posty: 6
Rejestracja: sobota, 19 wrz 2009, 21:18
Krótko o sobie: nie najmłodszy i nie najstarszy, chętnie wypije lecz nieraz odmówi, z bagażem doświadczenia ale i tak głupawka w głowie :))
Ulubiony Alkohol: Destylaty owocowe, whisky, rum niekoniecznie w tej kolejności
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Re: Beczki dębowe - producenci

Post autor: odyrektor »

Od dwóch lat mam 8 litrową beczkę dębową, którą sukcesywnie zalewam produkowanym trunkiem. Niestety z niewyjaśnionych przyczyn trzy klepki z beczki rozszczepiły się w poprzek na całej szerokości do zewnętrznej strony. O uszkodzeniu mechanicznym nie ma mowy. Antałek leży na stojaku i co również niezrozumiałe są to klepki boczne.... Może ma ktoś jaką teorie co do przyczyny? Ktoś się z czymś takim spotkał???
Awatar użytkownika

JanOkowita
2500
Posty: 2680
Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: PL
Podziękował: 307 razy
Otrzymał podziękowanie: 432 razy
Kontakt:
Re: Beczki dębowe - producenci

Post autor: JanOkowita »

Nie jestem jakimś specjalistą bednarzem, ale sprzedaję w swoim sklepiku beczki dębowe. Moim zdaniem powinieneś wylać trunek z tej beczki i zalać ją ciepłą wodą (60 st.C), gdyż prawdopodobnie drewno ma za mało wody. Zalewanie alkoholem powoduje "wysysanie" wilgoci z drewna (osmoza) i stąd wynikają pęknięcia zewnętrzne. Tak więc raz na jakiś czas po prostu beczkę trzeba nawodnić.

Aha, i jeszcze jedno. Czy beczka była zaimpregnowana z zewnątrz ? Najlepsi bednarze impregnują beczki woskiem pszczelim, a inni bejcą (kupiłem kiedyś taką 3-litrową z firmy Pawłowianka - musiałem ją wietrzyć przez miesiąc, a pomimo tego smród chemii przeszedł do trunku).

Pozdrawiam :poklon;

Jan Okowita
Zapraszam do mojego sklepu: https://alkohole-domowe.pl Pokolenie Silver jeszcze daje radę:)

odyrektor
5
Posty: 6
Rejestracja: sobota, 19 wrz 2009, 21:18
Krótko o sobie: nie najmłodszy i nie najstarszy, chętnie wypije lecz nieraz odmówi, z bagażem doświadczenia ale i tak głupawka w głowie :))
Ulubiony Alkohol: Destylaty owocowe, whisky, rum niekoniecznie w tej kolejności
Status Alkoholowy: Gorzelnik
Re: Beczki dębowe - producenci

Post autor: odyrektor »

Dziękuję za szybką odpowiedź. Rzeczywiście beczkę napełniałem do pełna a później sukcesywnie ją opróżniałem i tak w kółko. Uszkodzenia klepek zauważyłem przy kolejnym napełnianiu. Tak czy inaczej muszę gdzieś wymienić rozszczepiane klepki... :cry:

bimber100
2
Posty: 3
Rejestracja: piątek, 28 sty 2011, 20:25
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Beczki dębowe - producenci

Post autor: bimber100 »

No, ja kolego posiadam kilkanaście beczek i muszę powiedzieć, że nie mam z nimi żadnych problemów. Wymiana klepeczki chyba nie jest prostą sprawą, myślę że sam tego nie zrobisz. Jeżeli gorąca woda nie pomoże próbuj jeszcze wosk pszczeli na gorąco..podobno jest najlepszy do uszczelniania beczek...kiedyś szeroko stosowany w uszczelnianiu drewnianych beczek w browarach.
Ostatnio zmieniony sobota, 31 gru 2011, 15:00 przez radius, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Używaj spacji po znakach przestankowych
Awatar użytkownika

Coorp.pl
100
Posty: 112
Rejestracja: czwartek, 10 wrz 2009, 20:24
Krótko o sobie: Zbyt wiele szczegółów nie ma co zdradzać. Kocham moją Rodzinę a Przyjaciele są ważni jak moi Krewni. Kiedyś kupię sobie ranczo, wybuduję dom, wędzarnię, ziemiankę i szopę do pędzenia. Kto wie? Może wykopię staw? Posadzę na pewno brzozy. A może dęby i lipy ;-) Świerki i sosny też tam będą. Będę miał kurki i świnki, a kto wie, czy nie będzie tam krówki i konika :-)
Ulubiony Alkohol: własne wódki i nalewki oraz piwo braciszka Siurka
Status Alkoholowy: Producent Domowy
Lokalizacja: Puszcze Mazowsza
Otrzymał podziękowanie: 13 razy
Re: Beczki dębowe - producenci

Post autor: Coorp.pl »

Witam po bardzo długiej przerwie. Chciałbym odpowiedzieć na kilka kwestii. Alkohole leżakują w beczkach nieraz kilkadziesiąt lat, no, może raczej leżakowały. Mam na myśli rodzime „starki”. Ale i tak np. 8 lat jak w przypadku choćby niektórych koniaków, to nie jest krótko. Podczas długiego leżakowania ma prawo wyparować przez drewno nawet do 30% alkoholu. Wyparować proszę Państwa, bo spotkałem się z teoria, ze tylko pierwsze zalanie ubywa, gdyż dąb „pije” wódkę. Nieprawda. Cześć jest faktycznie „wypijana”, natomiast reszta normalnie w świecie paruje, przechodząc powoli przez drewno ku wierzchowi, a wydostawszy się, w atmosferę.
Starki były właśnie zakopywane w ziemi i to na kilkanaście lat i więcej, więc można. Robiono to w stodołach, więc ziemia tam raczej nie przemarzała głęboko, ale różnica temperatur…
Mój Przyjaciel Pat trzyma 2 beczki dębowe, każda po 100 l w garażu i nic się nie rozszczelnia, ani właściciel nie narzeka na zawartość, a zawartość jest ;-)
Nie pomnę już gatunku whisky, ale przy produkcji którejś, chyba Jack’a Daniel'sa beczki leżakują w pomieszczeniach nieogrzewanych i całym rokiem wentylowanych. I właśnie dzienne i roczne wahania temperatur są jedna z przyczyn jej oryginalnego smaku, zaś do butelkowania niemieszanych exkluzywów Single Barrel są używane beczki z samej góry stosu beczek, czyli z tego miejsca, gdzie wahania temperatur są najwyższe.
Nie wiem, kiedy tu znowu zajrzę, więc Owocnego Roku!
"Picie sklepowej wódki Panu Bogu się nie podoba, ale picie dobrego bimbru to nie grzech. To owoc ziemi i pracy rąk ludzkich".
Pan Piotr, bas kościelny, doświadczony bimbrownik


Ave Księstwo Oświęcimskie ;)
Awatar użytkownika

Emiel Regis
1700
Posty: 1723
Rejestracja: niedziela, 6 maja 2012, 10:18
Ulubiony Alkohol: własne nalewki, czerwone wytrawne
Lokalizacja: Picardie (Oise) Francja, Żywiec
Podziękował: 81 razy
Otrzymał podziękowanie: 253 razy
Re: Beczki dębowe - producenci

Post autor: Emiel Regis »

Podrzucam namiary na beczki dębowe, z kasztanowca, z morwy, akacji i z wiśni.
Można też nabyć płatki, listewki, pył i czipsy ciekawych drzew, są też aromatyzowane, fajna oferta, gorzej z cenami,są raczej kosmiczne.
http://www.tonneaux-boutique.fr/ - strona główna
http://www.tonneaux-boutique.fr/tonneaux.html - beczki
http://www.tonneaux-boutique.fr/copeaux ... taves.html - czipsy, płatki, pył itp..
http://www.youtube.com/watch?v=xZb3jJE8pYM

kalispera
20
Posty: 24
Rejestracja: piątek, 8 lip 2011, 21:52
Re: Beczki dębowe - producenci

Post autor: kalispera »

JanOkowita pisze: Czy beczka była zaimpregnowana z zewnątrz ? Najlepsi bednarze impregnują beczki woskiem pszczelim, a inni bejcą (kupiłem kiedyś taką 3-litrową z firmy Pawłowianka - musiałem ją wietrzyć przez miesiąc, a pomimo tego smród chemii przeszedł do trunku).
Czy kupował kolega bezpośrednio z Pawłowianki ? Trzeba było napisać do Rzepeckiego. to przysłał by nową beczkę i jakiś gratis na wyrównanie strat. Muszę mu o tym powiedzieć, ciekawe co powie, kurde myślałem, że o beczkach to on wie wszystko, bo kto jak nie on.

liyo78
100
Posty: 146
Rejestracja: poniedziałek, 16 maja 2011, 09:41
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: własny wyrób
Status Alkoholowy: Specjalista ds. Wyrobu Alkoholu Domowego
Lokalizacja: mazowieckie
Podziękował: 12 razy
Otrzymał podziękowanie: 11 razy
Re: Beczki dębowe - producenci

Post autor: liyo78 »

Witam

Ja osobiście jestem posiadaczem kilku beczek -pierwszą kupiłem od 'pseudo-bednarza' przez alledrogo. Miałem z nią sporo problemów i estetyka wykonania pozostawiała wiele do życzenia.
Następną kupiłem z Pawłowianki, ale niestety nieświadom dostałem lakierowaną. Wykonanie beczki bez zarzutów.
Następne kupuję już tylko od p. Okruty (http://www.beczkidebowe.pl), który od razu uprzedził, że lakierowanych nie sprzedaje -chyba, że na wyraźne życzenie.
Wg. mnie beczki Pawłowianki i p. Okruty są porównywalne jakościowo do siebie, tylko Pawłowianka powinna uprzedzać że jak się chce przechowywać alkohol to tylko nielakierowane beczki -teraz to wiem i uprzedzam sprzedawcę co chcę kupić.

Pozdrawiam
Awatar użytkownika

olo 69
650
Posty: 692
Rejestracja: sobota, 8 maja 2010, 08:02
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 72 razy
Re: Beczki dębowe - producenci

Post autor: olo 69 »

Miesiąc temu kupiłem beczkę 30 litrów z tej firmy:
BOŻENA SASIŃSKA PRACOWNIA BEDNARSKA "BECZKA DĘBOWA"
Zabierzów Bocheński 14, 32-007 Zabierzów Bocheński

Beczka dobrze wykonana, niczym nie lakierowana, wypalona w środku, obręcze nabijane a nie na stałe mocowane do klepek, cena konkurencyjna.

Ciekaw jestem, czy ktoś użytkuje beczkę od tego producenta dłużej i jakie jest jego zdanie na temat tej beczki?
Pozdrawiam,olo 69

novak
30
Posty: 49
Rejestracja: poniedziałek, 5 gru 2011, 21:09
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Beczki dębowe - producenci

Post autor: novak »

Witam,
kupiłem w 2011 beczkę od p.Bożeny Sosińskiej.
Beczka wraz z zawartością była prezentem ślubnym. Miała wygrawerowane gołąbki, obrączki etc)
Po raz ostatni beczkę widziałem w dniu ślubu, dlatego na jej temat zbyt wiele powiedzieć nie mogę ponad to, że uszczelniła się w około tydzień i przez kilka miesięcy aż do wesela nie uroniła kropelki.
Dała za to wyborny trunek na wiejskim stole..
Mam też pytanie a'propos producentów, czy ktoś może zarekomendować tę firmę?

http://www.beczkibeskidzkie.pl/index.html

Ewentualnie proszę mnie do powyższego wytwórcy zniechęcić ;)
Zamierzam się na skromną beczułkę o pojemności 30 litrów, właśnie od tego wytwórcy, tym razem w prezencie dla.. samego siebie ;)
Czy ktoś z bywalców-użytkowników beczek dębowych widzi różnicę między beczką z dębiny z lasów pod Wrocławiem, a dębem francuskim?
Ja w tę różnicę chciałbym przynajmniej wierzyć jeśli chodzi o leżakowanie alkoholi wysokoprocentowych.
A może jestem w błędzie i ta różnica jest znacząca?
Awatar użytkownika

Emiel Regis
1700
Posty: 1723
Rejestracja: niedziela, 6 maja 2012, 10:18
Ulubiony Alkohol: własne nalewki, czerwone wytrawne
Lokalizacja: Picardie (Oise) Francja, Żywiec
Podziękował: 81 razy
Otrzymał podziękowanie: 253 razy
Re: Beczki dębowe - producenci

Post autor: Emiel Regis »

Nie znam tych beczek, ale pod wskazanym linkiem niezłych głupot można się naczytać.
Poproś go o kilka zdjęć, szczególnie dekli od czoła tak, żeby można zobaczyć sposób ułożenia słoi w klepkach, to podstawowy parametr określający jakość beczki.
Czy ktoś z bywalców-użytkowników beczek dębowych widzi różnicę między beczką z dębiny z lasów pod Wrocławiem, a dębem francuskim?
Polskie beczki są tanie i to jest ich główna zaleta.
Próbowałem trunki z kilku beczek krajowych i jak dla mnie nuty klepki parkietowej zawsze są mniej lub bardziej wyczuwalne.
Kiedyś dałem koledze szczapki ze swojej beczki kupionej we Francji, a ten po jakimś czasie podesłał trunek do oceny na forum i spotkał się z opinią że tenże trunek był ..leżakowany w beczce.
http://www.youtube.com/watch?v=xZb3jJE8pYM
Awatar użytkownika

olo 69
650
Posty: 692
Rejestracja: sobota, 8 maja 2010, 08:02
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 72 razy
Re: Beczki dębowe - producenci

Post autor: olo 69 »

Na sąsiednim białym forum magas37 załatwia bardzo dobre beczki z dębu francuskiego. Trunek z takich beczek mocno wypalanych, w porównaniu z trunkiem z beczki polskiej to niebo a ziemia.
Osoby które kupiły jedna beczkę, w niedługim czasie zamawiały często drugą. Sam kupiłem jedną 30 litrów i myślę zamówić kolejną. Naprawdę polecam sprawdzić.
Pozdrawiam,olo 69

jakub2001
30
Posty: 31
Rejestracja: poniedziałek, 4 lis 2013, 12:20
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Beczki dębowe - producenci

Post autor: jakub2001 »

olo 69 pisze:Na sąsiednim białym forum magas37 załatwia bardzo dobre beczki z dębu francuskiego.
Kupiłem i napełniłem już 3. Polskie mam 3 różne. Jeśli dokupię to tylko tych od Magas37.
Róznica jak między "małym Fiatem" a Mercedesem. Ale oba jeżdżą!!!
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.

novak
30
Posty: 49
Rejestracja: poniedziałek, 5 gru 2011, 21:09
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Beczki dębowe - producenci

Post autor: novak »

Dzięki panowie,
Mogłem się tego z góry domyśleć.. przekonaliście mnie bardzo szybko do francuskiej beczki.

@ER: ta firma nie odpowiada na pytania jak dotychczas.
Mam beczke po Bushmills'ie, miałem znikomy kontakt z beczką z polskiej dębiny, ale o francuzkach krążą legendy :)
Niestety pojemność beczki po Buszmilsie przerasta moje możliwości czasowe.

@olo69: kolega Magas37 (czy bednarz raczej) na razie chce mieć święty spokój z tego co przeczytałem w wątku o beczkach , ale mam okazje wyrwać jedną francuską 30l z inkszego źródła na już. I to na razie za całe święto musi starczyć.

@ jakub2001: czy to nie beczki z tzw recyclingu beczek po francuskim winie? rozbierane, heblowane i zbijane w mniejsze? btw są piękne!
Z nostalgią oglądam małe Fiaty ale wolę jeździć Mercedesem ;)
Awatar użytkownika

olo 69
650
Posty: 692
Rejestracja: sobota, 8 maja 2010, 08:02
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 72 razy
Re: Beczki dębowe - producenci

Post autor: olo 69 »

Beczki mogą być nawet z najlepszego dębu francuskiego. Jednak bardzo dużo zależy od odpowiedniej umiejętności wypalenia beczek w środku. Trzeba się na tym naprawdę dobrze znać.
I właśnie ten bednarz od którego magas37 załatwia beczki, wie jak to robić. Dodatkowo są po recyklingu po jakiś beczkach po winie. Dlatego te beczki oddają zupełnie inny smak. Niesamowicie piękny smak.
Pozdrawiam,olo 69

novak
30
Posty: 49
Rejestracja: poniedziałek, 5 gru 2011, 21:09
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Beczki dębowe - producenci

Post autor: novak »

Co zrobić żeby zaklepać sobie beczkę w następnym rzucie, z kim się kontaktować?
Znasz może przybliżony koszt i miejsce odbioru?
Zaczynam wyczuwać jakiś element mistyczny w tych beczkach od Magasa37, umiesz reklamować produkt! :)
Na teraz mam zamiar kupić tu:

http://starebeczki.pl/nowe-beczki-debow ... 00-litrow/

Nie chce tu nikogo zbytnio reklamować, ale w końcu to wątek o producentach beczek.
Jak już kupię to dam znać jak to z bliska wyglada.. no chyba, że grono kolegów zweryfikuje sprzedawcę i produkt na jego niekorzyść :(

jakub2001
30
Posty: 31
Rejestracja: poniedziałek, 4 lis 2013, 12:20
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Beczki dębowe - producenci

Post autor: jakub2001 »

novak pisze:Zaczynam wyczuwać jakiś element mistyczny w tych beczkach od Magasa37, umiesz reklamować produkt! :)
:klaszcze: :klaszcze: :klaszcze: :klaszcze: :klaszcze: :klaszcze: :klaszcze:
Też już tak miałem. :D
Awatar użytkownika

olo 69
650
Posty: 692
Rejestracja: sobota, 8 maja 2010, 08:02
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 72 razy
Re: Beczki dębowe - producenci

Post autor: olo 69 »

Przejrzałem stronę którą podałeś, ale tam nic nie pisze o powtórnym wypaleniu beczek, a skoro zdejmują warstwę wewnętrzną, powtórne wypalenie powinno się odbyć. Bez wypalenia beczka nie za wiele będzie oddawać do trunku. Ewentualnie dopytaj o ten szczegół.
Chyba, że chcesz beczkę do śliwowicy czy calvadosu? Wtedy używana już beczka a niewypalona będzie ok.
Pozdrawiam,olo 69

novak
30
Posty: 49
Rejestracja: poniedziałek, 5 gru 2011, 21:09
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Beczki dębowe - producenci

Post autor: novak »

Przez 'złożenie ponowne' w opisie rozumiałem, że jest składana zgodnie ze sztuką bednarską - tzn również wypalana.
Facet w mailu twierdzi, że beczki są przygotowane pod leżakowanie trunków, średnio wypalane:

"obawiam się że jeśli chodzi o wypalenie to delikatnie.
Mocno tastowane są na zamówienie, ale pojedynczych sztuk
nikt nam się nie będzie bawił żeby robić w ten sposób, z resztą
takie mocno wypalone są do określonych trunków a nie uniwersalne.
Mogę spróbować zrobić to dla Pana dla takiej jednostkowej akcji
a potem się zobaczy...".

Nie do końca rozumiem..
Awatar użytkownika

olo 69
650
Posty: 692
Rejestracja: sobota, 8 maja 2010, 08:02
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 72 razy
Re: Beczki dębowe - producenci

Post autor: olo 69 »

Zależy do czego chcesz beczkę. Jak do zrobienia koniaku, whisky, rumu czy nawet do bimbru, bierz mocno wypaloną. Jak do śliwowicy czy calvadosu może być mniej wypalona.
Pamiętaj aby beczkę przed zalaniem alkoholem zalać chociaż z 3 dni wodą, codziennie ją zmieniając. Uszczelnisz w ten sposób beczkę oraz lekko ją wypłuczesz.

I jak trunek trochę poleżakuje w beczce to podziel się z nami informacjami, czy zakup okazał się trafny według Ciebie.
Pozdrawiam,olo 69

novak
30
Posty: 49
Rejestracja: poniedziałek, 5 gru 2011, 21:09
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Re: Beczki dębowe - producenci

Post autor: novak »

Olo, podziel się z nami sekretem jak zamówić bekę od Mangasa37 i ceną, please.
Mam zamiar zalać tę bekę vinho do porto na pierwszych x miesięcy.
Następnie myślałem o whiskey ponieważ słodu Ci u mnie dostatek.
Po whiskey Russian Imperial Stout lub Barley Wine.
Potem jakiś destylat zbożowy - to zabawy na jakieś 5 lat :crazy:
Sok z jabłek na calvados to dla mnie drogi szpas, poza tym już tegoroczny sok na cydr mam zamówiony w ilości skromne 50l.
Śliwki - abstrakcja, dostęp zerowy.
Wynika z tego, że idealna byłaby mocno wypalana.
A co gdybym zalał ją cydrem a za rok o tej porze destylatem jabłkowym?
I tak ją wezmę.. później zdam relację.

Wniosek: trudno dzisiaj o dobre dziecko, ale jeszcze trudniej o dobrą beczkę :shock:

PS Jakub2001, co leżakujesz w swoich beczkach?
Awatar użytkownika

olo 69
650
Posty: 692
Rejestracja: sobota, 8 maja 2010, 08:02
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 72 razy
Re: Beczki dębowe - producenci

Post autor: olo 69 »

magas37 to ten gościu http://www.bimber.info/forum/profile.ph ... ile&u=3694
Znajdziesz go na forum http://www.bimber.info/forum/index.php.
Pytaj jego na pw o cenę i na kiedy by mogla być beczka.
Pozdrawiam,olo 69

jakub2001
30
Posty: 31
Rejestracja: poniedziałek, 4 lis 2013, 12:20
Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Re: Beczki dębowe - producenci

Post autor: jakub2001 »

novak pisze: PS Jakub2001, co leżakujesz w swoich beczkach?
Średnio palone whisky ze słodu jęczmiennego, druga whisky ze słodu wędzonego.
Mocno palona rum z czystej melasy trzcinowej.

bonzi
2
Posty: 2
Rejestracja: wtorek, 25 lis 2014, 22:24
Re: Beczki dębowe - producenci

Post autor: bonzi »

Ktoś dobrze powiedział, trzymanie alkoholu w polskiej beczce to jak trzymanie go w szufladzie ... :)

Są też importerzy beczek z południa (tam gdzie sie robi dużo wina) naprzykład Węgier. Znajomi Winiarze używają tylko właśnie węgierskich, bo perfekcyjne wykonanie i dobre cenowo.

Ja zamówiłem właśnie na allegro lekko wypalone, z dobrym rabatem przy kilku sztukach :)

http://img03.allegroimg.pl/photos/orygi ... 4907037299

janik
300
Posty: 335
Rejestracja: piątek, 31 sty 2014, 21:02
Podziękował: 13 razy
Otrzymał podziękowanie: 30 razy
Re: Beczki dębowe - producenci

Post autor: janik »

W ofercie są beczki dębowe o poj.225l. sprowadzone z Włoch po winie Chianti.
Cena za beczkę - 600zł. W trakcie rozmowy o cenie wynikło,że jest możliwość upustu przy zakupie kilku beczek. Beczki wyglądają solidnie,wykonane są z dębu francuskiego.
http://olx.pl/oferta/beczka-debowa-225l ... f78a969669

Bzyk
1
Posty: 1
Rejestracja: środa, 27 sty 2010, 13:45
Re: Beczki dębowe - producenci

Post autor: Bzyk »

Kupiłem beczkę z pawłowianki i niestety wygląda jak polakierowana. Czy po przeszlifowaniu będzie się nadawała czy lepiej oddać?
Awatar użytkownika

olo 69
650
Posty: 692
Rejestracja: sobota, 8 maja 2010, 08:02
Podziękował: 10 razy
Otrzymał podziękowanie: 72 razy
Re: Beczki dębowe - producenci

Post autor: olo 69 »

Polakierowana się nadaje jedynie na dekorację. Nie kombinuj, oddaj i zamów nową bez lakierowania, bo wiem, że takie mają w ofercie.
Pozdrawiam,olo 69

janik
300
Posty: 335
Rejestracja: piątek, 31 sty 2014, 21:02
Podziękował: 13 razy
Otrzymał podziękowanie: 30 razy
Re: Beczki dębowe - producenci

Post autor: janik »

Trochę to dziwne,że kupujący i producent nie wymienili uwag na temat przeznaczenia beczki.
Chyba,że @Bzyk kupił beczkę na aukcji i wybrał właśnie taką wersje.

Rozmawiałem kilka dni temu z właścicielem tej firmy na temat przeróbki beczek z podanego linku w poprzednim moim poście. Z jego wypowiedzi wynikało,że jest to raczej nieopłacalne,koszt przeróbki
nie będzie znacznie mniejszy jak cena gotowej beczki o podobnej pojemności.
Zaznaczył,że on również może zrobić dowolnej pojemności beczkę z dębu francuskiego ponieważ wykonuje takie beczki na zamówienia dla odbiorców z zachodu. :idea:

euphorbia1
100
Posty: 146
Rejestracja: środa, 24 wrz 2014, 10:19
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: wszystkie oprócz metanolu
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Lokalizacja: wielkopolska
Podziękował: 16 razy
Otrzymał podziękowanie: 19 razy
Re: Beczki dębowe - producenci

Post autor: euphorbia1 »

Kupiłem beczki francuskie po czerwonym winie. Zostały wyczyszczone i ponownie wypalone pod konkretne destylaty/ faktycznie jak widać przez szpunt stopień wypalenia jest różny i zapach też/ Natomiast to co bierzesz za lakier jest to mieszanina tłuszczów roślinnych i łoju wołowego
In vino feritas
Awatar użytkownika

JanOkowita
2500
Posty: 2680
Rejestracja: czwartek, 10 lut 2011, 13:56
Krótko o sobie: Parmezan, Ementaler i Roquefort, Duvel i Trappist - to moje nałogi.
Ulubiony Alkohol: Im ciekawszy i starszy tym lepszy.
Status Alkoholowy: Starszy Dziobomocznik
Lokalizacja: PL
Podziękował: 307 razy
Otrzymał podziękowanie: 432 razy
Kontakt:
Re: Beczki dębowe - producenci

Post autor: JanOkowita »

@euphorbia1 - jesteś pewien tego, że to tylko tłuszcz i łój wołowy na beczkach Pawłowianki ?
Ja kupiłem u nich beczułkę 3 litrową 4 lata temu. Była barwiona śmierdzącą bejcą, której chemiczny syf przenikał do środka. Po kilku płukaniach stoi jako element wystroju w pokoju. Pożytek użytkowy żaden. A już broń mnie Boże przed wypiciem czegokolwiek z takiego produktu. Oczywiście można zamówić beczkę bez impregnacji tylko trzeba to specjalnie zaznaczyć w zamówieniu do "wytwórcy".
Zapraszam do mojego sklepu: https://alkohole-domowe.pl Pokolenie Silver jeszcze daje radę:)

euphorbia1
100
Posty: 146
Rejestracja: środa, 24 wrz 2014, 10:19
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: wszystkie oprócz metanolu
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Lokalizacja: wielkopolska
Podziękował: 16 razy
Otrzymał podziękowanie: 19 razy
Re: Beczki dębowe - producenci

Post autor: euphorbia1 »

Janie - to moje pierwsze beczki. Po Twoim poście pobiegłem do nich . Część jest jeszcze zapakowana. Zapachu "obcego" nie wyczuwam. Na dno położyłem bibułę namoczoną w przedgonie miejsce to zaraz zrobiło się miękkie więc nie lakier ?! Mam świeżo wykonane meble dębowe i pokryte są olejem i jest to podobne do powierzchni beczek. Jutro dzwonię do Pawłowianki bo zaczynam zalewanie i nie chcę popsuć.
Co 3-6 miesięcy kazał przecierać olejem roślinnym
In vino feritas

janik
300
Posty: 335
Rejestracja: piątek, 31 sty 2014, 21:02
Podziękował: 13 razy
Otrzymał podziękowanie: 30 razy
Re: Beczki dębowe - producenci

Post autor: janik »

@euphorbia1, doprecyzuj swoją wypowiedz,czy wiadoma firma zrobiła tylko renowacje powierzonych beczek nie zmieniając ich pojemności? Jeśli możesz to podaj koszty tych zabiegów ponieważ są to dla nas istotne dane. :idea:

euphorbia1
100
Posty: 146
Rejestracja: środa, 24 wrz 2014, 10:19
Krótko o sobie: Jestem fajnym człowiekiem:)
Ulubiony Alkohol: wszystkie oprócz metanolu
Status Alkoholowy: Student Bimbrologii
Lokalizacja: wielkopolska
Podziękował: 16 razy
Otrzymał podziękowanie: 19 razy
Re: Beczki dębowe - producenci

Post autor: euphorbia1 »

Beczki wyglądają znakomicie. Sprowadzała je firma : czyszczenie wypalanie pod konkretny trunek Pojemności nie zmieniano / a 60 litrów/ Cena 500 pln plus 18 wysyłka
In vino feritas
ODPOWIEDZ

Wróć do „Sklepy, Sprzedawcy, Producenci...”