Alkohol w kokosie

[Kamal]

Niedawno kupiłem dwa kokosy, w oby dwóch chlupotało. Jeden poszedł do posadzenia na palmę, a drugi przewierciłem delikatnie, i wylałem z niego wodę. A w jej miejsce nalałem rumu, i zakorkowałem wystruganym kołeczkiem z dębu. Jak na razie, rum w nim ładnie pachnie, tak lekko kokosem. Ale to jest dopiero trzeci dzień. Robił już ktoś, już taki eksperyment?

[gr000by]

Uważaj na zbyt długi kontakt kokosu (białej części) z alkoholem, lubi pojawiać się nieprzyjemna goryczka. Wspominałem o niej przy stosowaniu wiórków kokosowych http://alkohole-domowe.com/forum/post96751.html#p96751.

[lesgo58]

a drugi przewierciłem delikatnie, i wylałem z niego wodę.

Tę wodę się pije, a nie wylewa.

[Kamal]

Sprostuję trochę, wylałem ją do szklanki, a później wypiłem. Jest słodka w smaku, fajnie by się komponowała w drinkach.
@gr000by wiem, o goryczce dlatego co jakiś czas będę kontrolował proces.
Mam zamiar tego kokosa zalewać kila razy, bo jego wadę jest mała pojemność, coś około 80ml. A będę raczej butelkował, w butelki 100ml z dodatkiem kilku kropel soku z limonki. Na lato będą super, coś jak piersiówka.

[klodek4]

Kolego Kamal!
A ja Ci radzę inaczej, oderwij biały miąższ od skorupki, pokrój go na małe paski i wrzuć to do słoika szklanego i zalej rumem /większa ilością/, przy Twoim sposobie to straszna zabawa, a kontrolować możesz zawsze jeśli chodzi o goryczkę.....
Zwróć uwagę, że świeży kokos ma bardziej intensywny smak niż ten we wiorkach....

[Kamal]

Straszna zabawa to faktycznie jest, ale i efekt będzie fajny jak ktoś mnie odwiedzi, a ja mu naleje rumu z kokosa do kieliszka.

oderwij biały miąższ od skorupki, pokrój go na małe paski i wrzuć to do słoika szklanego i zalej rumem /większa ilością/

Ten sposób wykorzystam, jak będę potrzebował szybko dużej ilości rumu kokosowego. Np. na jakieś spotkanie z kolegami.

Zwróć uwagę, że świeży kokos ma bardziej intensywny smak niż ten we wiorkach....

Wiem, i dlatego rum z kokosa powinien smakować o niebo lepiej niż ten na wiórkach.

[klodek4]

Taki dyżurny kokos zawsze może sobie stać, a do słoika wrzuć świeży kokos, to tak na przyszłość, robiłem próby na wiorkach i na świeżym, więc wiem co piszę, pozdrawiam

[Kamal]

Jak będą w sklepie kokosy z chlupiącą wodą, to kupię i zastosuję się do Twoich rad kłodku4.

[Kamal]

Dzisiaj rozłupałem kokosa. Oderwałem kopre, i tu problem bo na niej została brązowa skórka. Ale się namęczyłem, żeby kopra od tego odeszła. Musiałem ją od tej skórki odkroić.
A Ty klodku4 jak odrywasz kopre, i kroisz to też zostaje Ci ta skórka. Jak tak, to jak sobie z nią radzisz?

[klodek4]

No niestety jest z tym trochę roboty i dłubaniny, ja poszedłem na skróty i kupiłem kokosa już obranego z tej skóry, tutaj sprzedają w tym stanie na straganach na targu.

[eldier]

Ja to robiłem obieraczką. Jak były dość duże kawałki to nawet sprawnie to szło

[Kamal]

Powrót do zabawy

Tym razem kokos sporo większy, i korek zamiast kawałka drewna.
Drugi kokos, sfermentowany się trafił i lipa z niego. Jedynie na ozdobę łupina
K.

[marian.naworski]

Nie wiem jaki efekt chcesz osiągnąć ale takie suche kokosy to tylko wersja ozdobna , możesz kupić kokosy które mają w sobie jeszcze mleczko zdatne do picia . Można by wtedy też go zalać jakimś alko , ale wówczas kokos wygląda całkiem inaczej i jest dość miękki.

Screenshot_20240401_173021_Firefox.jpg

[Kamal]

Wyciągam aromat kokosa, i wizualnie fajnie to wygląda
Kupowałem te kokosy też, ale nie praktykowałem z nimi, lecz jak będę w Auchan i będą to wezmę teraz je do testów.
K.

Edytacja

Musiałem korek zmienić, bo okazał się nieszczelny .
I przy okazji zrobiłem grawer
K.